Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[cafe82]

Eulalia

Krawatek - ja nigdy nie robiłam nic na Wigilię - no, może poza lepieniem pierogów i uszek.

A u Was pewnie moczka jest, prawda? - moja znajoma z Górnego Śląska rok temu dała mi spróbować. Takie to dziwne :)
Kutia nie jest u nas tradycją, ale nabytą tradycją :)

A jakie u Was są dania?

ja robię:
1sernik (tzn mąż)
2pierogi z kapustą i grzybami
3kutia
4sos grzybowy (z ryżem)
5karpatka (też mąż) - sam dla siebie - ja nie lubię
6pierniczki (słodkie też liczymy jako danie)
7uszka z grzybami
8zupa rybna (tylko dla męża)
9ryby smażone
10smażone tyby w zalewie octowej (ohyda)
11groch z kapustą
12kluski z makiem
13kapusta z grzybami
14paszteciki z grzybami i kapustą (półkruche)

Na razie mam dwie pozycje

ło matko ciotka ale menuuu

poprosze przepis na paszteciki

[angela00000]

Eulalia fajne marzenie :))
Mi się też kiedyś marzył sex na plaży, niekoniecznie w ciepłych krajach. Ale to było kiedyś... życie się spieprzyło i zależy mi teraz żeby było w końcu dobrze

Nie złą masz listę :))

U mnie:
1 pierogi z kapustą i grzybami
2 uszka
3 sałatka warzywna
4 ryby po japońsku
5 ryby smażone
6/7 śledzie po cygańsku na 2 sposoby
8 łazanki
9 pierniki
10 ciasto serowo - owocowe
11 kruche ciasteczka
12 ciasto bananowe??? (sama nie wiem może jakieś inne...)
13 paluszki do barszczu
14 barszcz

a i na drugi dzień świąt mam w planach galat zrobić :)

Jeszcze czeka mnie tort na II dzień świąt...
No i chyba wszystko, chyba że babcia coś przyniesie bo ma przyjść.

[cafe82]

Wigilijne kapuśniaczki

ja zrobie cos takiego

tylko jeszcze jakis miesny farsz
macie jakis ciekawy przepis?

[Gość Eulalia]

Cafe - pysznie wyglądają - one mogą być alternatywą dla pasztecików. A przepis jak znajdę, rzucę (pewnie jutro)

[cafe82]

Eulalia

Cafe - pysznie wyglądają - one mogą być alternatywą dla pasztecików. A przepis jak znajdę, rzucę (pewnie jutro)

no tak sobie pomyslalam
znalazlam przepis na stronce,z ktorej czeesto korzystam i jeszcze sie nie zawiodlam

[Gość Eulalia]

a jajka z nadzieniem pieczarkowym jadłyście kiedyś?
Są pyszne, ale robiłam przed wyjazdem do szpitala i na te święta nie zrobię.
Zazwyczaj u mnie w rodzinie są i na Wielkanoc i na Boże Narodzenie.

[Gość Eulalia]

Cafe, dawaj swoją listę, może coś podrzucisz?
Przypomniałam sobie o przepisie na rogaliki. Ciasto robi się dłuuugo, ale jest naprawdę fajne.
Taką wielką kluchę wkłada się do gara z zimną wodą i czeka godzinę, potem wypływa i zaczyna się zabawa w robienie rogalików z nadzieniem, najczęściej na słodko.

Ale przepisa mam w swoim rodzinnym domu.

[cafe82]

ja w tym roku glownie na slodko
bo reszte przywiaza rodzice i tesciowie
tak sie umowilismy
ale wiem,ze pasztecikow nie robia ani jeddni ani drudzy

[krawatek]

makówki to trochę podobne do kutii tylko lepsze ;) zamiast pszenicy się daje chalkę albo sucharki i na przemian zalewa masa makową na mleku (lub na wodzie, ale na mleku lepsze) z bakaliami i miodem - mniam mniam mniam :)
i u nas zupa rybna, kapuchy 1-z grochem 2-z grzybami, ryby, zupa grzybowa, barszcz z uchami(w tym roku chyba dopiero 1 raz bedzie), ziemniaki, jakies sałatki, jakies śledzie w różnych postaciach, ciacha różne, pierniki itd itp...
Eulalio - my moczki nie jemy, bo nikt nie lubi ;) za to kompot z suszek obowiazkowo! :))

byłam w kato, załatwiłam z książkami, odpoczęłam... naprawdę odpoczełam od domu :) chłopy dali radę... spoko:)

[krawatek]

co do pasztecików, mniam mniam :) ale ja bym pewnie na leniwca zrobiła na kupnym cieście francuskim :P hihihihihihi

[krawatek]

Eulalio, dawaj przepisa na te jajka, bo mi smaka narobiłaś ;)

[Gość Eulalia]

U mnie kompot też musi być :) - suszyłam jabłka, gruszki i śliwki suszone jak zawsze kupne :)
A makówki nigdy nie jadłam

[Gość Eulalia]

Krawatek - jajka łatwo się robi

Trzeba pieczarki na grubej tarce zetrzeć - dość dużo ich, usmaż na patelni, aż baaardzo zmniejszą objętość i będą baaardzo smaczne w smaku (dosól i dopieprz, można dodać ziół prowansalskich) - trochę ostudź
weź 10 jajek, ugotuj je i obierz ze skorupek, przekrój na pół i do usmażonych pieczarek dodaj ugotowane zółtka (te z jajek)
A potem już do farszu dodajesz majonez - nie powiem ile - najlepiej próbować - ta pasta jest naprawdę pyszna.
I do połówek jajek dajesz duużo tego farszu

Najlepiej smakuje zimne z lodówki

(ciepłego nie sol dużo, bo zimne może być za słone)

[Agnisia]

Dobry Wieczór;)

Przyznam ze Wasze listy imponujące
u nas kuti sie nie je za to mamy makiełki ;)
ja pieke placek i do tego zrobie ciacho z galaretka i już, na wigilie do mojej mamy w I świeto do tesciowej wiec luzik.

Eulalio- Two mąż prasuje?! normalnie aż słów brak na prawde złoto ;)
D dziś trochę pomógł mi sprzątać. a ten pomysł z wychodzeniem super- od jutra próbuje ;)- dzieki

Cafe- co do książki ja ostatnio czytałam Zupa z ryby fugu i dla jasnosci to nie ksiązka o gotowaniu :P fajna przynajmniej mnie sie podobała ale wiem ze Ty wolisz kryminały

no a Uluśka śpi i chwila odpoczynku

[cafe82]

zmykam kobitki
K szykuje jakis film

a co do swiatecznego menu to najbardziej czekam na mamine pierogi-robione tylko raz w roku
i karpia-zwyklego smazonego karpia

dobranoc

[Agnisia]

Eulalio- dzięki za przepis;) też skorzystam bo brzmi smacznie

[Gość Eulalia]

Cześć Agnisia - a ja odpoczywam :) - siedzę i piszę wreszcie ile serce woła ;)
chłopaki lecą z Epoką Lodowcową II
a ja trochę posprzątam i wezmę dłuuugaśną kąpiel

i lulu
bo jutro od rana znowu to samo - piata pobudka i do roboty
Przyjadą rodzice i zajmą się chłopakami, więc będziemy mogli pojechać do pracy
I tak pewnie minie nam dzień

Agnisia - pewnie, że mój mąż to złoto - naprawdę nie mam na co narzekać (nie wspominając o tym, że w każdej dziedzinie życia barrrdzo o mnie dba)

A skoro Twój Ci pomógł to wychwal go pod niebiosa - mężcyzźni lubią pochwały i częściej będzie pomagał :)

[krawatek]

dzieki Eulalia! tak sobie myślę że można na ciepło zrobić z serem ;) no i cebulka zielona na wierzch ;)
wypróbuję ;)

agnisia a co to są makiełki??

ja sobie dzisiaj wypożyczyłam "żądzę" Jelinkowej(kolejna noblistka do kolekcji;) i Szwaję "jestem nudziarą" -na luźno :)
powiem Ci Agnisia że z tym wyjściem spoko, pamiętam jak wcześciej często wychodziłam i było spoko, jakoś tak luźniej :) może dlatego ze ja byłam mniej poddenerwowana... dzisiaj też jestem bardziej miła :)

chciałam popakować prezenty ale jeszcze poczekam, bo pewnie coś się pozmienia, albo m. mi coś roztarga itd itp ;)

[krawatek]

ja też czekam na karpia!! i makówki własnie!
u nas się nie je pierogów. może teściowa będzie miała ;)

[Gość Eulalia]

A u mnie mąż zamówił prezent :) - gra planszowa (nie ta, o której myślisz Krawatek) - bardzo fajna podobno, więc w późne wieczory może uda się pograć.

Więc prezent dla męża już jest (ma przyjść za kilka dni)

A reszty prezentów ni ma
jak pisałam wcześniej gonitwa w ostatniej chwili za prezentami jest wypasiona i czekam na to tylko

[Agnisia]

Dzięki Eulalio- tak zrobie. Kurcze nie wiem dlaczego ale czuje od Ciebie taka pozytywna energie.
Fajnie ze tak sie uzupełniacie. no i świetnie że chłopcy juz zdrowi

[krawatek]

Eulalio a w tamtą graliście?? działa?? ;)

[Gość Eulalia]

A ja bez pierogów nie mam Wigilii. Tak naprawdę uwielbiam uszka z grzybami w barszczu i groch z kapustą (ale koniecxznie z połówek grochu)

A karpia nie będzie, bo jakoś Piotrek nie lubi, ale łosoś, pstrąg i coś jeszcze niezidentyfikowanego)

[Agnisia]

krawatek- makiełki to jest makaron najlepiej własnej roboty z makiem, rodzynkami, orzechami, skórka pomaranczową takie na słodko troch mniam mniam

[Gość Eulalia]

Krawatek - nie :(
Zdążyliśmy ją rozpakować i nawet instrukcji nie przeczytaliśmy - mamy trochę inną od Waszej.
Nie, żebyśmy się na siebie od razu rzucili, ale dzieci zaczęły płakać
i do tej pory (od 24 listopada!!!!!!!) nie udało się znaleźć czasu :(
a barrdzo byśmy chcieli.
Chociaż białym małżeństwem przez ten miesiąc nie byliśmy