Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

kdrttez myslelismy o ciuchach ale doszlismy do wniosku,ze to bez sensu-w koncu dzieciaki powinny dostac zabawki,takie jest nasze zdanie
i wierze ci ,ze ciezko cos wybrac,bo nasz chrzesniak tez ma wszsytko a poza tym ma starszego brata,po ktorym tez ma sporo pierdol
ale jakos po konsultacji ze szwaierka cos tam wybieramy

rodzicom i tesciom nie mam pojecia
zreszta ze strony meza umawialismy sie,ze prezenty robimy tylko dzieciom
u mnie znow jest tak,ze moi kupuja kazdemu jakas ksiazke itd

Odnośnik do komentarza

CZESC:)
moje dziecko oszalało. mamy w domu nocnego marka. ostatnio co noc buszuje przynajmniej 2h. normalnie nie wyrabiam.

cafe a głośno krzyczysz?? ;) ja to jak się wydrę to cały blok słyszy, ale nie na Rada, tylko m. ciągle obrywa. niestety... potem przepraszam ale co z tego jak i tak jestem jędza i nie potrafie pohamować?

dzwoniłam do żłobka że do konca tygodnia siedzimy w domu. a potem chce pogadac z szefową, bo rado chodzi kilka dni w miesiącu a i tak płacimy ponad 300zł....

Eulalio pisałaś żeby nie chdzić podczas kłótni? ciężko, my zawsze chodzimy jak krzyczymy.... chyba musze pogadać z m.
a znacie może jakąs naprawdę dobrą książkę-poradnik dla rodziców? właśnie z takimi radami??

własnie wymyśliłam, że kmuszę kupić radowi takie tablice z literkami i rysunkami i powiesic na ścianie, będziemy powolutku pokazywać co jest co... znalazłam takie na allegro, ale może gdzieś w sklepie mi się uda... te mi się podobają bo są duże i wyraźne:)
TABLICE DEMONSTRACYJNE OD A DO Z - LITERY, ALFABET (1945769113) - Aukcje internetowe Allegro

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatekja nie krzycze,ja dre sie...na cale gardlo
i mam w dupie sasiadow
taki mam temperament i koniec

olek to juz przyzwyczail

chociaz odkad chodzi do przedszkola,to rzadko trace cierpliwosc,przynajmniej staram sie
powstrzymywac

co do tych tablic,nigdy czego takiego nie mialam
u nas raczej ksiazki albo mky robimy z siebie krowe i pieska:Oczko:
olka nie uczylam nigdy typowo a pieknie potrafil wszsytko powtorzyc,jak robi kaczka itd
z j i c tez bawimy sie,powtarzamy i na razie zadnych efektow nie widze
julian potrafi pokazac jak sie przytulamy,kosi kosi i gedzie jest nos

Odnośnik do komentarza

u nas jedyny sukces to taki ze radek przybija mi piątkę:) ale tylko mi i tylko jak mu się chce:P
no i wie jak zaczynami kosi kosi albo idzie rak, to będziemy sie bawić i już czeka, ale jeszcze sam nie "kosi" :P no ale widzę że coraz więcej czai :)

a te tablice mi się podobbają, chciałabym żeby się rado oswajał... juz same obrazy w głowie się utrwalają itd...
a my mamy deficyt książek dla dzieci... już zamówiłam pod choinke od sis.

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :))

Wpadłam po dość dłuuuugiej przerwie, może mnie jeszcze ktoś tu pamięta :Oczko:

Doczytałam co u Was ale kompletnie nie mogę się skupić.
U mnie leci... jakoś.
Oliwka grzeczna o dziwo jak aniołek... :))
Oskarek a jego to... wszędzie pełno nie nadążam :lup: Włazi do siebie na łóżko, zaczepia Oliwkę, dzisiaj co chwilę gdzieś się rąbnie to beczy znowu bo się przewrócił i tak w kółko.No ale to wszystko dlatego że ciągle próbuje sam chodzić.Już coraz lepiej mu idzie i 5 kroczków zrobi sam a później bęc na pupę.
Zaczął mówić oprócz mama to mamy już baba, tata, dada i tak w kółko nawija.A jak widzi Oliwkę to woła Ooooooooooooo choć nie zawsze :D:D:D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Hmmm Angela, Angela.... Coś kojarzę ;) - wreszcie napisałaś :)

A u mnie Adaś grzeczny - zaczął się sobą zajmować, a ja mam więcej spokoju :)

Krawatek - w sumie to mam taką książkę. Mogę polecić, choć po łebkach ją przeleciałam. Tytuł: Jak wychować silną osobowość
Mam jeszcze 365 dni twórczej zabawy dla dzieci dwuletnich i starszych - kilka fajnych propozycji jest.

Adaś nie lubi kosi kosi :( nie raz próbowałam i się wścieka :)

Odnośnik do komentarza

dupa
nie będzie żadnych zakupów
mąż szanowny z pracy nie wrócił jeszcze
dupa
dziękuję
oczywiście nie zadzwonił, żeby mi o tym powiedzieć, więc sama musiałam zadzwonić.
Miło tak się dowiedzieć, że nie wyjdzie się z domu, chociażby na zakupy, bo mąż zapomniał zadzwonić.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Mój mąż dziś został w domu i zajmował sie Adasiem a ja cały dzień przeleżałam. Totalny brak siły, co chwilę zasypiałam i katar męczy mnie strasznie.

Jutro rano jedziemy Adasia osłuchać.

W piątek mamy zaproszenie do znajomych a w niedziele obiad u teściów - mam nadzieje że do tej pory wyzdrowiejemy oboje.

Krawatek a te kalendarze ze zdjęciami Adasia dla dziadków to też oczywiscie będą.

Angela pisz częściej. Mam nadzieje że u Ciebie już jakoś wszystko sie prostuje.

Eulalio mój m. pare razy jak zapomniał zadzwonić że wróci później z pracy to taką burę dostał że teraz zawsze tel albo sms jest.

Cafe ja wiem że dla dzieci to zabawki najfajniejsza sprawa ale po prostu znam rodziców chrześniaków i oni już strasznie narzekają na nadmiar zabawek więc będą ubranka.

A mam takie pytanko: czy w przedszkolu jest obecnie jakaś moda na jakąś bajkę? spiderman? auta? bob budowniczy? toy story?

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie

Nie było mnie chwilke bo wylądowałam w szpitalu z Weronisią.
Złapała wirusa(biegunka,wymioty).
Wczoraj wróciłyśmy do domku i pomału nabieramy sił.
Mam nadzieje,że najgorsze już za nami.

kdrt zdróweczka zycze.
angela trzymam kciuki,żeby wszystko Ci się ułożyło.
Bedzie dobrze-musi być.

Sporo napisałyscie-może jak dziewczyny usną to uda mi się troszke poczytać?

Odnośnik do komentarza

cafe82
arisawspolczuje szpitala ale wazne,ze juz dobrze i ze reszta zdrowa
dlugo lezalyscie?
angelanie wiem coprawda o co chodzi ale trzymam kciuki,zeby wszsytko ulozylo sie po twojej mysli

Od czwartku(wieczór).
Jeszcze wczoraj była klapnieta ale dziś już widać poprawe..
I oby z dnia na dzień było tylko lepiej.

Odnośnik do komentarza

Arisa
Witam wieczornie

Nie było mnie chwilke bo wylądowałam w szpitalu z Weronisią.
Złapała wirusa(biegunka,wymioty).
Wczoraj wróciłyśmy do domku i pomału nabieramy sił.
Mam nadzieje,że najgorsze już za nami.

kdrt zdróweczka zycze.
angela trzymam kciuki,żeby wszystko Ci się ułożyło.
Bedzie dobrze-musi być.

Sporo napisałyscie-może jak dziewczyny usną to uda mi się troszke poczytać?

Dobrze że już z malutką wszystko dobrze, teraz niech nabierze sił i będzie dobrze.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela - współczuję bardzo - trzymaj się i nie daj się!
Arisa - współczuję szpitala, najważniejsze, że już w domku
Kasia - mąż kwiaty przywiózł i zakupy więc nie wyszedł zaplanowany foch :Oczko: super, że miałaś możliwość odpocząć

Teraz ja z Piotrusiem idziemy spać :)
Dobrrrranoc :)

Odnośnik do komentarza

Arisa a gdzie byłyście w szpitalu? na ligocie?

angela napisałam Ci na pw ;) będzie dobrze, a co! ;)

a ja byłam na szybkich zakupkach i....... okazały się trochę wolniejsze ;P spotkałam 2 kumpele i się rozgadałyśmy, że hhoho :P no ale siedzę w domu od 2 dni :P dzisiaj mówię m. ze najdalej to byłam na balkonie, a on mi na to: tak daleko?? za bardzo szalejesz! :D :P hihihi

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...