Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się

Ja dziś wene mam ale do sprzątania:lol:.
Została jeszcze kuchnia a tak to wsio błyszczy.
Mojego nie ma..tyle gratów mu wywaliłam,że...
Jutro wieczorem wróci to się zdziwi i pewnie wkurzy,haha.

Miłego:great:

Odnośnik do komentarza

arisa to wez u mnie tez ogarnij:) ja nie mam weny do niczego
a jeszcze okres dostalam i mnie brzucho boooooooooooli.
a radziu dal w nocy czaduspac sie nie chcialo i teraz odsypia...a ja... nie umiem.

no i slodkiego mi sie ciagle chce a nie moge...
i przepieprzylam salatke z kielkami i jest ostraaaaaaaaaaaaaaa...
co za dzien. rozmemlany.

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry niegrzeczne :)

w sumie to wczorajsze popoludnie super udane:)
bylismy z radem na basenie na pół godzinki i m. się śmial, że pierwszy raz od okiedy rado się urodził to zaoszczędziliśmy przez niego :P są bilety rodzinne i r. nie płaci a my mniej :P

no i wciągnęłam na wieczór batonika i kilka innych małych grzeszków... naprawdę niewielkich... wstaje, patrze, a tu 2kilo wieciej!!!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.....licze ze to przez okres bo sie pochlastam.

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

U mnie humor ponury, mały dał w nocy czadu do tego R ma nogę w gipsie i to na jakieś 6-8 tyg... właśnie jest u lekarza czeka a ja czekam na wieści co usg pokazało bo na SORze stwierdzili uraz ścięgna Achillesa.
A ja przez to wszystko musiałam egzamin wewnętrzny przełożyć bo miał być rano dzisiaj...

Krawatek mi Oskarek śpi na łóżku już dłuuuugo

No nic zmykam ogarniać a muszę się wyrobić bo popołudniu torta odpalamy :D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

o kule angela... nie dziwie sie ze humor kiepski.
co te Wasze chłopy się tak łamią?? zdrówka! :)

a mi sie marzy wyjazd do ciepłego kraju... na plażę...i nawet znalazłam super oferty, ale mi się przypomniało że cała nasza trójca jest bez paszportów:P hihihihi musimy sobie wyrobić. rado co prawda ma dowód, ale ja bym chciała gdzieś dalej.......
póki co musimy kupić radowi fotelik na rower :) i może jutro w trasę się wybierzemy ;)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam

W końcu pogoda:yipi:.
Spacer już zaliczony,popołudniu jak młode wstaną i pojedzą znowu pójdziemy.
Wszystko mam porobione,posprzątane,pogotowane,moge się obijać,hihi.

krawatek Wercia już od dawna spi na łóżku.
Łóżeczka szybko się pozbyliśmy,tylko miejsce zajmowało.
2 kilo więcej po batoniku?To ja też tak chce:lol:.Zdradz co to za cudo:lol:.
angela współczuje "połamańca" w domu:wink:.
Kolejne dziecko do opieki.
Dla Oliwki wszystkiego najlepszego:love:.

Miłego dzionka:great:

Odnośnik do komentarza

Arisa fajnie że u Was tak super, i zazdroszczę porządku bo ja musiałam polatać po przychodniach bo w szpitalu nie postawili pieczątki na recepcie i leków nie mogłam mojemu wykupić. Jeny niech się ten dzień kończy bo ja pierdziu

Krawatek nic specjalnego niestety zwykłe kwiatki uzdobione i nic po za tym, a to dlatego że moje cudo co sobie wymyśliłam nie wyszło i już od wczoraj jestem wku****
Bo wymyśliłam sobie że wyleję z czekolady ramkę w kształcie kucyka, w środki galaretki pójdą no i wylałam wszystko cacy a jak chciałam na tort położyć to się rozleciało :Wściekły:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej

Eulaio- proszę Cię nawet mi nie mów nic o wyprowadzce na samą myśl mi się nie chce tego wszystkiego pakować;/ wpadłam na pomysł że teraz zacznę już pomału sobie wyrzucać to co nie potrzebne i niestety na planie się skończyło jak zobaczyłam ile tego jest zrezygnowałam jak będę musiała, będę miała większą motywacje no i nie będę musiała kolejny raz tego układać więc stwierdziłam że przy przeprowadzce to zrobie tak przynajmniej wszystko pójdzie do wora i na śmietnik bez skrupułów no i Ule zawiozę do mamy więc będę miała spokój bo z nią to nie robota zwłaszcza w dokumentach a to mnie najbardziej przeraża.

Angela- sto lat dla Oliwki
a co do połamańca- znam ten ból D ma rękę w gipsie- przerąbane jak w ruskim czołgu. Sił kochana sił

a co do teściowej- nie skomentuje tego moja znów doprowadziła mnie do szewskiej pasji, moje 3 lata nie palenia aż przerwałam i zapaliłam sobie jedną fajeczkę bo myślałam że wyskoczę przez okno ze złości nawet Dominika wkuła więc na prawdę się postarała - stara wiedźma. Dobra koniec tematu bo jak sobie przypominam to aż mnie strzyka

aaaa dobra już wam nie marudzę ale musiałam sobie pogadać wybaczcie :P

a ja w poniedziałek na staż aaaa mam stracha jak nie wiem w sumie bardziej boję się jak D sobie poradzi przez cały dzień beze mnie pod ręką i on z tą połamaną. Na szczęście szwagierka jest za ścianą to mu trochę pomoże.

no i zostałam bez niani- zrezygnowała bo dostała stałą pracę a my i tak za 1,5 m-c gdzieś będziemy się przeprowadzać. Pokomplikowało mi to strasznie ale na szczęście dogadałam się jakoś ze szwagierką że przez te 3 tyg będzie z Ulą jak D pójdzie do pracy.

ehhh nie wiem czy w ogóle zrozumiałyście coś z tego co napisałam ale dzisiaj ciężki dzień mam. Wczoraj za bardzo z Kingą(szwagierką) sobie pozwoliłyśmy :P


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

hiihihihihi Agnisia ino w cug nie wpadnij :P
wszystko zrozumiałam, żeby nie było:)

fajnie masz, że jest opcja szwagierki:) a ja się zastanawiam co z tą nianią zrobić bo póki co czyściutko na oskrzelach od jakiegoś czasu no i nie wiem czy wydzwaniać do żłobka państwowego zeby radziu od wrzesnia poszedł (zapisywalam dawno temu ale trzeba dzwonić) tylko ze wiem ze zacznie się jesien i znowu bedzie lipa... no ale spróbować można chyba. no i głupio mi bo z nianią sie ugadalam ze do stycznia chcemy... juz sama nie wiem, chyba sie wybiore do lekarki, zeby mi doradzila bo nie wiem co z tym bączkiem zrobić...

mielismy jechac na noc muzeów, ale nam sie już nie chce :) zatem meczyk;)

Agnisia a co t. zrobiła?? ;)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

agnisia D da sobie rade,zobaczysz
a ty sie nie przejmuj tylko czas pomyslec tez troszke o sobie
powodzenia i daj znac jak wrazenia po pierwszym dniu

angelaa twojemu mezowi co sie stalo??
wszsytkiego naj naj dla oliwki

arisajuz wiem gdzie jest moja wena-u ciebie:lol:
wez ja oddaj,dobra?:oczko:

krawateklekarka pewnie powie,ze macie radzia nie dawac do zlobka
ale pogadac nie zaszkodzi

a nasi chlopcy jada na pierwsza wycieczke do mini zoo:D

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczorek

Dzionek nam minął spacerowo,zabawowo,jednym słowem zajebiscie:D.
Diabełki już lulają a ja popijam zimnego leszka i rozkoszuje się ciszą,hihi.
Narobiłam dziś tyle klusek ślaskich,że jutro obiad mam z głowy,hihi.

cafe no nie wiem czy oddam?Dobrze mi z tą weną:lol:.
Agnisia Twój napewno sobie poradzi,nic się nie martw.
No i czekamy na relacje po pierwszym dniu:yipi:.

Odnośnik do komentarza

Cafe w papierach ma wpisane uraz ścięgna Achillesa. 1 czerwca będzie miał ściągnięty gips i robione usg

Agnisia jedyny problem mam z R taki że ciężko mu idzie wysiedzieć na tyłku i musze pilnować żeby za dużo nie latał
A D sobie poradzi zobaczysz

Ja dzisiaj chatę wysprzątałam od A do Z aż błyszczy a po niedzieli będę okna myła bo czas wielki i jeszcze dywany na mnie czekają

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Dobry dzień

Cuuddooowwwnnaaaaa pogoda:yipi:.
Dopije kawke,zrobie jakieś jedzonko i idziemy z dziewczynami do parku.
Wrocimy na obiad,odpoczniemy i pózniej znowu.
Niech się młode wyszaleją na maxa,przynajmniej potem są grzeczniejsze:D.

angela fajnie tak wszystko wysprzątać:great:.
Jutro tez będę myć okna,no chyba,że wena mnie opuści:wink:.

Miłego dzionka życze:love:

Odnośnik do komentarza

Hej porannie :)

Moje diabły już broją.Ja śpiąca bo Oskarek znowu dał w nocy czadu, dolne trójki, bidulek się męczy.
We wtorek idę z nimi na szczepienie, a rano ja idę do gina. Jeszcze mam zamiar w poniedziałek lecieć do mojego rodzinnego bo noga na której mam żylaki mnie boli brrr

Arisa pewnie że tak, normalnie aż miło się w domku zrobiło :D:D:D
Nie wiem może dzisiaj dywany popiorę hmmm albo te okna mimo że to niedziela... no zobaczymy.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

100 LAT DLA OLIWKI!!!

Olinka zasnęła właśnie u Szymka na łóżku piętrowym, z Bartka wielgachnym misiem pod pachą :wink:
Bawili się, a Szymek przyszedł i mowi: "A Olcia grzecznie śpi!" No, rzeczywiście :wink: Ale po tym, jak chlopaki zasypiali, i Ola do tej pory, jej samodzielne zasypianie wciąż mnie zadziwia! I zachwyca :smile:

Krawatek, jesienią zaczną się znów choróbska, a pamiętaj, że każdy antybiotyk osłabia odporność dziecka, zwlaszcza astmatycznego... Teraz też Radzio nie choruje, bo inne dzieci zdrowe i nie ma od kogo łapać.
My jedziemy latem w ciepełko :D Ale dowody wystarczą.

Eulalia, jak idzie? Kiedy wpadniesz? :wink:

Agnisia, przyjemnego, bezstresowego dnia jutro!

Wrr, alergia na pyłki mnie wykończy...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

Mój właśnie kąpie diablice i zaraz do spania.
Kolejny dzionek zarąbisty:yipi:,młode się wyszalały...super.
Fotki na fb wrzuciłam:wink:.

A ja posiedziałam na allegro i zamówiłam sobie takie cudo
PUSH UP strój kąpielowy kostium VIKTORIA tu 36 S (2336204573) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

angela i co?Prałaś dywany?:P

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki:)
a my bylismy nad wodą:) suuper!! tylko rado ciągle do wody uciekał.
a brudny vbyl jak dziecko wojny;)
i Arisa tez myslelismy ze migiem padnie po takim dniu, a on jakies adhd dostal i mi tu broi caly czas;)
zdjecia widzialam, faajne:)
musze zobaczyc co nam z dzisiaj wyszlo to tez moze wrzuce;)

ale fajny dzien:)

marta a gdzie jedziecie? autem? ;)

angela powodzenia w pilnowaniu:)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek co do teściowej to jutro Ci napisze ona po prostu jest starą złośliwa babą

poczytałam Was ale nie mam weny- przepraszam ale ja jutro do pracy a Ula chora wczoraj po spacerze zaczeła wymiotować biegunka temp masakra tak jakby wyczuwała że idę do pacy , 2 tyg temu miałam zacząć i Ula też choróbsko złapała. Jutro już muszę iść D z nia będzie. Mam nadzieje że to tylko jakaś 3 dniówka ale dzisiaj jest tak kiepska jak nigdy normaline jak nasze łóżko jest rozłożone to broi nawet jak była wcześniej chora to chodziła sobie po mieszkaniu a dzisiaj cały dzień przeleżała i przespała nic dziś nie chciałą jeść tylko 2 sucharki i trochę kleik pomęczyła. Jutro w pracy będzie dla mnie masakra podejrzewam wolałabym zostać z nią. Zawsze wiatr w oczy.

sorki że tylko o sobie

do miłego


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

agnisia- trzymam kciuki!!! będzie dobrze:) i daj znac jak po 1 dniu.
i masz raczję że mała może wyczuwać, bo rado też był niespokojny jak wracałam do pracy. pierwsze dni były koszmarne-ale bardziej dla mnie;)

Marta uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale Wam super!!! :)
my lecimy 20.o6 (ja z radziem tylko) do mamy a potem mamy wykupione na 6dni w lądku zdroju, ale pewnie wykorzystamy jak Julitka będzie na wakacje... no i reszty planów nie ma. nie wyobrażam sobie wakacji bez morza, ale zobaczymy którego.
a jak się wkurze to wykupie jakiegoś lasta, spakuje się z radziem i uciekniemy.
mój chłop mnie tak wkurza od kilku dni ze chyba musiałabym go trzepnąć zeby sie opamiętał.

arisa... to Ty też masz wesoło... tyle dni samiusieńka z diabełkami...

Marta ale macie przechlapane z tym samochodem... a mieszczą Wam się 3 foteliki?? ;) hihihihi
rado uwielbia jeździć samochodem, ufffffffffff... no i dużo jeżdzimy:)

a w ogóle to się Wam przyznam, bo nikomu nie mogę;) porysowałam m. auto gałęziami... bo tak wystawały na drodze i nie mogłam ich wyminąć bo jechało auto z naprzeciwka... no i cały bok porysowany, m. zrozpaczony... na szczęście zwalił na jakieś dzieci, bo się nie przyznałam.... ale miałam serce w gardle, tak się bałam... no to Wam powiedziałąm:) od razu mi lepiej:P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...