Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86

[Gość kwiatuszek9876]

witam cie fajnie ze ktos znowu powiekszyl nasze grono :)

[hramitko1]

to dużo dzidzia, praca i studia!!!!!ja już wymiękam z samym dzieckiem i studiami ;( ale jestem na dziennych, dobrze że już zaraz koniec :)

[lella]

A wczoraj byłam u arelgologa z Niką (jesteśmy obięci programem refundowanym przez UE, dla dzieci zagrożonych alergią) zrobili jej testy i się okazuje że nic nie wykazują, więc zaprosili nas wszystkich na pobranie krwi. Ponoć jest jakiś gen który powoduje alergie i wtedy ona nie ukazuje się w testach skórnych. Wiecie młoda ma katar na przełomie kwiecień/maj, a że M alergik to szukają na co uczulona.
Ponoć jak teraz znajdą to jak zdecyduję się na drugie dziecko to są wstanie wspomóc żeby następne nie było alergikiem. Jakos robią żeby ten gen od alergii nie był uszkodzony. Jeszcze tego nie kumam ale mam nadzieję, że załapie.

[Gość kwiatuszek9876]

to moja mała też może byc na coś uczulona bo mój M też ma teraz katar bo cos pyli ooooo to nie dobrze mam tylko nadzieje że nie zalapie od niego tego

[rekine21]

Mój patryczek tez pewnie po swoim tacie bedzie mial astme albo jakies uczulenie Bo juz jak przebywa w towarzystwie zwierzaków to dostaje strzasznego kaszelku wraca do dmu i sie wszystko normuje

[lella]

no to musicie się udać do arelgologa. pomoże i dzieciaki nie będą się męczyć.

[rekine21]

no tak trzeba sie wybrać tylko kiedy kurcze najpierw z jednym musze wszystko pozałatwiac bo w najblizszym czasie czeka mnie nefrolog a ja naprawde mam juz dosyc tych lekarzy

[lidka]

Witam. Jestem z 85 rocznika i mam 7 miesięcznego synka Mateuszka :) Kwalfikuje się by dołączyć do waszego grona ? ;)

[Gość kwiatuszek9876]

każdy jest mile widziany . A nasze dzieci są prawie w równym wieku tylko twój malutki jest o miesiąc starszy

[Alex240]

Cześć Wam mamuski !!! ja tez jestem z 85 :) .A mama zostane dokładnie za tydzień według planowanego terminu , a poki co moja córcia wierci sie w brzuszku :)

[renata23]

alex ale ci dobrze ja tez bym chcciala miec tako corcie w brzuszku kurde ale niemoge bo po drugim synku grozilo mi odklejenie siadkowki i okulistka zabronila mi miec wiecej dzieciaczkow zazdroszcze wszystkim tych coreczek jednak dla matki to skarb miec dziewczynke ale mam 2 synkow i tez jestem dumna a od wrzesnia juz idziemy do przedszkola ze starszym wiec jakos to bedzie moze kiedys bog da mi jeszcze taka sliczna coreczke:Uśmiech:

[lidka]

alex to życze ślicznej i zdrowej córeczki i... szybkiego proodu ;) renata masz dwoch synków, ja też bym tak chciała :) a mój mąż z kolei chciałby teraz córeczke ;)
ciekawe swoja drogą jaki jest najlepszy moment na drugie dziecko tzn jakis odstep wiekowy jest najlepszy ..??

[rekine21]

Witam Was dziewczyny fajnie że przybywa was tu coraz wiecej
Ja równiez mam dwóch synów
A co do odstepu hmmm w sumie nie wiem u mnie róznica jest 4 lata nie pełne
A co do córeczki to moj M tez by chciał aleja nie dam rady trzeci raz urodzic przeraża mnie ta porodówka hihi
dwójka w zupełności mnie wystarczy

[lidka]

Ja też myśle, że dwójka dzieciaczków mnie zaspokoi ;) sama jestem jedynaczką więc chciałabym żeby Mateo miał rodzeństwo :) tylko, że u mnie to chyba będzie zależne jednak od warunków materialnych, chociażby mieszkania... bo poki co wynajmujemy kawalerke i nie wyobrażam sobie mieć na jednym pokoju 2 dzieci i jeszcze ja z mężem :/

a właśnie.. alex ma termin za tydzien, to tak samo jak moja szwagierka, moj maluch przynajmniej bedzie miał póki co młodszą kuzynke hehe

[renata23]

mnie takrze przeraza porodowka ale zeby tu lezala przyczyna to bym sie jeszcze poswiecila mlodszego synka rodzilam tylko 5 godzin a drugiej fazy porodu bylo 5 min ale u mnie to chodzi o wzrok wiec niemam szans juz chyba raczej na to coreczke pozdrawiam was mamuski

[rekine21]

renata23

mnie takrze przeraza porodowka ale zeby tu lezala przyczyna to bym sie jeszcze poswiecila mlodszego synka rodzilam tylko 5 godzin a drugiej fazy porodu bylo 5 min ale u mnie to chodzi o wzrok wiec niemam szans juz chyba raczej na to coreczke pozdrawiam was mamuski

oczywiście bardzo współczuje jeśli chodzi o sprawy zdrowotne
Ale u mnie niestety dziewczyny ale oby dwa porody były "tragedia" jeden pisze juz o tej drugiej fazie 90min i 120 min jak dobrze pamietam (pierwszy skonczył sie porodem prózniowym a przy drugim gdyby M nie pomógł chyba by sie zakonczył kleszczami)
a przy dwóch chłopakach naprawde mam co robić
chciałabym dziewczynke ale nie jestem gotowa może za 15lat hi hi

[Gość kwiatuszek9876]

a to wy jeszcze tak dlugonie rodzilyscie bo mi to zajeclo 11 godz

[rekine21]

martusia9876

a to wy jeszcze tak dlugonie rodzilyscie bo mi to zajeclo 11 godz

2 faza czy całość?
bo u mni pierwsz to całość 14h
a drugi poród 13h

[lidka]

ja tez cały czas myślałam, ze bede rodzic naturalnie ale musiałam mieć cesarke, wiec zdązyłam pocierpieć tylko 3 godz ufff ale to jeszcze i tak nie były te najsilniejsze bóle... i choć cały czas byłam zdania ze najlepiej rodzic naturalnie to jesli miałabym wybierac to drugi raz chyba też wolałabym cesarke.. jednak ja to mam niski próg bólu ;)

[Gość kwiatuszek9876]

a ja wybrałabym po raz drugi naturalnie bo jest zrowze a ten bul jakos sie wytrzyma i jak dziecko wykdzie na swiat to ty o bolu wogole zapomninasz .

[rekine21]

niestety ale mialam nadzieje ze drugi pójdzie szybciej i to o wiele no cóż było równie długo i niestety bardziej boleśniej z wysiłku plamy na buzi mi po wychodziły ale fakt jest taki ze dzieciaczki duuzze bo prawie 4kg Ale ból koszmarny fakt o bólu się zapomina niestety nie w moim przypadku nie mówie ze bolało mnie tak jak podczas porodu ale do dzisiaj mam problemy i teraz czekam na kontrole u lekarza
Ostrzegłam mojeg kochanego ze jak sie zdarzy czasem to sam pojedzie na pordówke

[Gość kwiatuszek9876]

a kiedy masz ta wizyte napisz co i jak , No to mialas co rodzic ja nie narzekam bo mala miala niespelne 3 kg wiec akurat do rodzenia :))

[rekine21]

No to fakt malutka ale jakby nie było kazdy poród inny i każda z nas przeżywała go inaczej
a do lekarza musze sie jutro zapisac i napewno dam znac sama jestem strasznie ciekawa
Boje sie tylko ze usłysze to samo co w szpitalu ze to normalne i przejdzie (niestety mnie sie nie wydaje to takieproste ) bo ja cierpie po spacerku i na dodatek nie potrafie sprecyzować bólu-to jest najgorsze

[Gość kwiatuszek9876]

ja po porodzie troche kulalam bo cos mi przeskoczylo ale u ciebie to juz za dlugo przeciesz trwa moze cos z biodrem ale powinien cie wyslac na jakies badania a jak nie to idz do swojego lekarza po skierowanie na przeswietlenie

[rekine21]

no kumpela tez rodziła nie dawno i tez mówiła ze kulała po porodzoe ale tez jej przesżlo
u mnie wiadomo przeszło w sensie ze nie boli juz tak bardzo ale ból jednak jest
No zobaczymy lekarza mam naprawde fajnego i raczej nie lekceważy takich rzeczy