Skocz do zawartości
Forum

tesciowa..:)))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co dziewczyny nigdy mnie tu nie było więc pierwszy raz piszę. Jesteśmy małżeństwem od 1,5 roku i normalnie mam problem z mówieniem mamo i tato do teściów cały czas w rozmowie unikam tego a jak muszę to powiedzieć to wolę zamilknąć - może w sumie ze dwa razy tak do nich powiedziałam. Fajni ludzie na czasie, wyrozumiali ale ja chyba jestem tego zdania że mamę i tatę ma się tylko jednych w życiu. A u was jak z tym jest? Było?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

iskra0110
Wiecie co dziewczyny nigdy mnie tu nie było więc pierwszy raz piszę. Jesteśmy małżeństwem od 1,5 roku i normalnie mam problem z mówieniem mamo i tato do teściów cały czas w rozmowie unikam tego a jak muszę to powiedzieć to wolę zamilknąć - może w sumie ze dwa razy tak do nich powiedziałam. Fajni ludzie na czasie, wyrozumiali ale ja chyba jestem tego zdania że mamę i tatę ma się tylko jednych w życiu. A u was jak z tym jest? Było?

iskra ja na początku też nie mogłam się przełamać, ale jakoś dałam radę. Też myślałam, że mamę i tatę na się jedynych w życiu, ale moi teściowie są wspaniałymi ludźmi i nie mam z tym teraz oporów ::): mój m też jakoś nie ma z tym kłopotów. Wydaje mi się, że to pewnie kwestia nastawienia. A długo byliście razem przed ślubem? Ja Ci powiem, że czasami przed ślubem jak rozmawiałam z moją przyszłą teściową to miałam chęć powiedzieć do Niej "mamo", raz nawet tak powiedziała to się uśmiechnęła :Oczko:

Odnośnik do komentarza

iskra mi się wydaje że jeśli teściowie są OK to, to samo wcześniej czy potem przyjdzie :) Inna sprawa jest jeśli są nie dobre emocje między teściami a ich dziećmi ( tak jak ja i moja teściowa), nie sądze by kiedykolwiek słowo "mama" przez gardło przeszło.
Mój J. nie ma oporów z móieniem mama czy tata do moich rodziców, a Ja do jego mamy totylko babcia, teściowa lub Pani M.

Odnośnik do komentarza

Mam dwie teściowe- jedną mamę mojego zmarłego męża- nie wiem po co tacy ludzie żyją na świecie, obłudna intrygantka, miałam wrażenie że traktuje swojego syna jak własność, koszmar, nawet nie chcę przypominać sobie co ja tam przeżyła, powiem tylko, że przy wzroście 1,71 ważyłam 47 kg, a 3 miesięczne dziecko przynosiła mi do karmienia na pole żebym czasu nie traciła na droge. Obecna teściowa to jest jej przeciwieństwo na każdym kroku, sama daje wiele nie oczekując nic, może opiekę na starość i szacunek. Życzę każdej taką jak mam obecnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Ale moja znajoma ma najlepszą teściową :sofunny: razem drinkują, imprezują na zakupy jeżdżą :sofunny:

Ja jednak nie chciała bym tak

Niczym przyjaciułki :o_noo: Jak dla mnie to trochę dziwna tateściowa coś na zasadzie mojej. 50 lat w kalendarzu a miniuwy, imprezki itp Sama nie mam nic przeciwko wychodzeniu do ludzi lub z ludzmi ale choć trochę się trzeba szanować. Jak to się muwi z tyłu liceum a z przodu muzeum. Sama mam nadzieje że dożyje 50 lat albo i więcej i do starszych osób od siebie nic nie mam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...