Skocz do zawartości
Forum

Mamuski Luty/Marzec 2008


Asik

Rekomendowane odpowiedzi

Dla Natalki i Bartusia spóźnione, ale bardzo gorące życzenia urodzinowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja teraz niestety rzadziej będę zaglądać, bo w związku z poprawą pogody, znowu ruszyła prace na naszej budowie :smile_move: Więc krucho z czasem.

Oli plamki pomału znikają. Na bilansie dwulatka wszystko ok. Pani dr stwierdziła, że to pewnie alergiczne.

Asia, trzymaj się na finiszu.

Ania - zdrówka dużo!

Jak Wam się udaje tak ładnie te obrazki wstawiać??

Uściski dla wszystkich!:big_whoo::big_whoo::big_whoo:

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

ale tu cisza....

dziekuje w imieniu Natalki za super zyczenia!

przepraszamy ze my oczywiscie spoznione ...

Caluski dla Bartusia z okazji 2 Urodzin! :Kiss of love::Kiss of love:

ja jeszcze w ciazy, a taka bylam pewna ze wczesniej urodze, rodzina sie stresuje ze oni wyjada a ja jeszcze nie urodze.... no coz...
nawet na spacer dlugi ni moge isc bo zaraz mnie cos boli, ech....

napiszcie dziewuszki co u was!

Odnośnik do komentarza

HI Kobietki gdzie zagubilyscie sie? bo zaczynam sie martwic o was i to nasze forum

Asik- powodzenia i szybkiego plum.Masz juz jakies rozwarcie? Biedzesz brala zaszczyk ?

Ania- ty juz po przeprowadzce?

Raas- na jakim etapie jestes z budowa i kiedy sie wprowdzacie ?

Aga- hoooop hoop co z toba? mam nadzieje ze wszystko ok?

U nas nastal bunt dwulatka i powiem wam ze czasem wysiadam po prostu i nie wiem co robic.Staram sie byc spokojna i opakowana ale nie jest latwo.Jak wy sobie radzicie z nastrojami waszych pociech?

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0c845ba5.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!!!

Witam się z wami po długiej jak dla mnie nieobecności:lol: a tu widzę że nasz watek ledwo zipie :cry:
Ja już od piątku na nowym domku :lol: czuć jeszcze troszkę farbą świeżo pomalowanych ścian ale z dnia na dzień coraz lepiej.
Klimatyzujemy się na nowym miejscu :whistle: Julcia na dobre opanowała schody i chyba nie będę musiała zakładać barierki choć nie obyło się bez upadku na szczęście lekkiego :wink: Jest jeszcze mnóstwo do roboty ale to już nie takie pilne i pomału się zrobi grunt że w końcu weszliśmy :whistle: A jak już internet działa to jest gitara hihihihi :yipi::yipi::yipi:

Asiu trzymam kciuki oby szybko i bezproblemowo przyszedł na świat dzidziuś!!! Daj znać sms jakby co :wink: Wielkie buziaczki:Kiss of love: i czekamy na wieści :36_1_67:

Kicia nie tylko ty masz problem z 2 latkiem hihihi moja to już pyskuje do mnie :surprised: po swojemu ale jednak pyskuje :lol: a już tak trudno ją udobruchać że hoj nawet nie mogę śpiewać jak jej nie pasie będzie krzyczeć piszczeć nie dotąd aż przestanę i tyle mam swojego hihihihi Mali terroryści :lol: A dziś dostała ode mnie klapsa po dupie małego ale jednak bo ja mówię nie nie wolno a ona na przekór że aż ze swojego uporu wpadła do miski z wodą i całe kapcie rajstopy mokre :((((((((( wrrrrr !!!!!

no właśnie a gdzie Aga????????????? a pozostałe dziewczynki????????? Gdzie jesteście???? Odezwijcie się pls

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!

Moc całusków przesyłam :Kiss of love: i mam nadzieje ze teraz odżyje nasz wątek :wink:

Odnośnik do komentarza

witam

u mnie dalej nic, beznadzieja....
Kicia jaki zastrzyk?

Aniu ja tez bym mogla pisac i pisac o mojej dwulatce..... a smieszne jest to ze zamiast nie to sobie teraz zmienila na NO :)

moja siora z tata jutro wylatuja to raczej juniora juz nie zobacza, dobrze mama jeszcze troche zostaje....

napiszcie dziewuszki co u Was? Aga? Asia? Karolina??

Odnośnik do komentarza

HI Kobietki!

Ania- fajnie ze jestes-moze watek nie umrze dzieki tobie.Powodzenia na nowym mieszkanku.Jest wieksze od poprzedniego?

Asik- snilo mi sie dzisiaj ze urodzilas.Zastrzyk- znieczulenie w kregoslup

Aga- kochana co z toba?

Ja juz dzisiaj skladam zyczenia NIKOSIOWI-Wszytskiego najlepszego z okazji 2 urodzinek

http://dl10.glitter-graphics.net/pub/151/151110r65eh63b68.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0c845ba5.png

Odnośnik do komentarza

Część kochane:))

Mnie coś ostatnio zwiało z forum i jakoś tak nie miałam czasu ani siły zagladnąć:))

My wyprawilismy w sobote Nikiemu urodzinki trochę posiedzieliśmy i fajnie było. Mały zadowolony. a i jeszcze się musze pochwalic że sama zrobiłam tort - mój pierwszy autko i mały był zachwycony, jak bedę przy czasie to jakąś fote wrzucę:))
A wczoraj się kuzynostwo małego zjechało i miałam małą demolkę ale już wszystko opanowane.

Teraz Niko ogląda stacyjkowo i w między czasie szaleje:))

Aniu super że już jesteś w końcu się coś ruszy:())) A jak na nowym sie mieszka??
Asiu zobaczysz już za chwilke i bedzie po:))) Trzymaj się cieplutko:)) i trzymam kciuki:))

Kiciu dziękuję w imieniu N:)) A co u Natalki??? I jak u was z zimą trzyma jeszcze??

A gdzie reszta_ Karolcia, Rass halllooo??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

Witam się poniedziałkowo!!!

Julia jeszcze śpi to ja szybko korzystam póki mogę hihihihi
Weekend u mnie minął znów "bizi" strasznie zaganiany i w domu burdel bo ogóle nie mam jeszcze szafy to i ciuchy po walizkach i gdzie popadnie :(((( może uda mi się przed świętami kupić jakąś fajna szafę i komodę :whistle:
A tak ogólnie to bardzo podoba mi się ten mój domek :))) mamy podwórko i to jakie wielkie :surprised: już w głowie mi siedzi urządzanie go hihihihi trawnik, rabaty, jakieś krzaczki itp. no i najważniejsze huśtawkę dla Julki ojjjjjjj jak mi tego brakowało bo tam gdzie poprzednio mieszkałam byłam "zakleszczona" na 2 piętrze bez balkonu itp. a teraz własny ogród to jak dla mnie już super :yipi::yipi::yipi: Nareszcie normalnie rozwieszę pranie :lol:
Kicia pytałaś czy większe niby tyle samo pokoi ale tutaj mam dom z ogródkiem a tam miałam mieszkanie w bloku na 2 piętrze bez balkonu czyli jak dla mnie bardzo duża różnica!!!
Aga brawa za upieczenie tortu :great: no i oczywiście pochwal nam się fotkami całej imprezki jak i twojego wypieku !!!

Asiu dobrze że chociaż mama zostaje :))) lada chwila i już będzie po wiem że się stresujesz ja pamiętam że to samo przezywałam :(( czekałam czekałam a tu nic musieli mi w końcu wywoływać poród ale mam nadzieje ze u ciebie nie będzie takiego scenariusza .... Trzymam mocno kciuki!!! Myślami jestem z tobą!!! Buziaczki :********* no i czekam na wieści :36_1_67:

A u reszty co słychać?????? dziewczynki meldować się pls :whistle:

Pozdrawiam WAS serdecznie i do następnego sklikania się :lol:

Odnośnik do komentarza

hejo

u mnie wciaz nic, bylam wczoraj u poloznej, wykonala na mnie procedure tak zwanego zamiatania tam w srodku :) bol jak cholera i dalej nic....

jak mnie ruszy do nastepnej srody to ide do szpitala na wywolywanie... ech....

spoznione zyczenia urodzinowe dla Nikosia!!! Ogromne buziaki ode mnie i Natalki!!

trzymajcie kciuki dziewczyny...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!!!

Witam się wiosennie u mnie już tak fajnie na dworze :whistle: aż miło posiedzieć na dworze :smile: wczoraj troszkę wzięłam się za nasze podwórko ale wciąż dużo do zrobienia :lol:

A co u nas na wątku tak niska frekwencja :((( czyżbyście jeszcze nie obudziły się ze snu zimowego :oops: na pobudzenie zapraszam na :kawa:

Asiu mam nadzieje że do środy będziesz już tulić dzidzię :smile: Kciuki zaciśnięte mocno :great: Trzymaj się kochana i dawaj znać!!! Myślami jestem z tobą:) Buziaczki:***

A u reszty co słychać?????????????? Jak znikły to na dobre no kochane meldować mi się tutaj :whistle:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

witam!
po pierwsze dziękuję bardzo w imieniu Bartusia za życzenia urodzinowe...
przy okazji składam też życzenia wszystkim NASZYM dzieciaczkom, które teraz miały urodzinki, a ja o nich zapomniałam...

po drugie: przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale jakoś tak wyszło,
walczymy z problemami żołądkowymi, zaczęło się w poniedziałek od Bartka, który miał biegunkę, ale skończyło się wieczorem też wymiotami... byliśmy na pogotowiu w poniedziałek wieczorem i podobno jest to jakiś wirus, który panuje tu u nas w okolicy, byliśmy 6 czy 7 przypadkiem w tym dniu...
we wtorek i nas wzięło, ja miałam wymioty i to cały czas nie ustawało, a m- biegunka, w końcu wylądowaliśmy u pani doktor, ale tak zmęczeni chorobą (szczególnie ja) - bo wymiotowałam do południa chyba z siedem razy...dostaliśmy jakieś leki i nakaz diety i odpoczynku, nam z mężem przeszło, ale Bartek do teraz ma biegunkę, i dzisiaj znowu wymiotował, żal mi go bo biedaczek nic nie chce jeść, a poza tym schudł kilogram...

przepraszam, że tak się rozpisałam, ale musiała komuś się wygadać...

Asiu trzymaj, się, na kiedy Ty termin masz/miałaś?

moja dzidzi szaleje w brzuchu, tak, że aż mnie to boli, nogi chyba chce wyprostować... ach te ciążowe uroki...

pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/4770b0af1c.png http://s2.pierwszezabki.pl/005/005006960.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061007580120.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczynki Kochane,

jakoś tak ostatnio mi się nie składało, żeby zajrzeć i przegapiłam urodziny Nikosia :-(

ALE TERAZ JESZCZE ŻYCZYMY DUŻO ZDRÓWKA I RADOŚCI! STO LATEK NIKOSIU!!!

Asia, co u Ciebie? Trzymamy mocno kciuki i czekamy na wieści!

Karola, z tego co piszesz, to wygląda jak u nas jelitówka w sierpniu. Pół rodziny zaliczyło... Ale Oli coś się po tej jelitówce odblokowało jeśli chodzi o ilości spożywanego jedzenia ;-)

Kicia - jeśli chodzi o budowę, mamy stan surowy otwarty, ale lada dzień będą wstawione okna, no i pomalutku zaczynają się instalacje. A wprowadzić chcielibyśmy się jesienią. Początkowo plany były na lato, ale zima nam sporo pokrzyżowała :-(

Ania, ale Ci super, ja jeszcze kilka miesięcy poczekam, a jak czytam Twoje posty, to jeszcze bardziej nie mogę się doczekać! Miłego mieszkania w nowym miejscu.

Ja chciałabym Olę posłać do przedszkola od września, ale ponieważ będzie miała 2,5, to tylko prywatne wchodzi w grę, a to trochę kosztuje. Więc na razie prowadzam ją do Centrum Zabaw, zapisałyśmy się też na czytanie bajek do teatru - zobaczymy czy wytrzyma :nie_mam_pojecia: Bardzo ciągnie ją do dzieci.

Pozdrowienia dla Was wszystkich!!!

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki:))

My na szczęscie odpukać zdrowi:))
Dzisiaj byłam z małym na bilansie i zdziwiłam się bo małemu bardzo się podobało:)) a szczególnie upatrzył sobie wagę i nie chciał na końcu wyjśc z gabinetu.:))
lekarka wypatrzyła jakieś szmery w serduszku i skierowała nas na badanie krwi bo mówi że to może być tak jeśli ma za mało hemoglobiny czy cos zwłaszcza jeśli nigdy nic nie było wykryte wcześniej i woli się upewnic i mieć to pod obserwacją.. mam nadzieje że to nic poważnego bo wiadomo i tak już sie denerwuję.... szkoda że przed nami weekend bo zaraz bym jutro poszła robić to badanie a tak muszę czekać do pon:((((

Pozatym mały szaleje i zaraz idziemy na podwórko bo piękne słoneczko..... niech korzysta:)))

Asik mam nadzieję że już rozpakowana jesteś:))) Oby Powodzonka

Aniu no to teraz masz pole do popisu:)) kwiatki, rabatki itp:)) aż miło:)))

Bmamo całe szczęście że już po choróbsku:) Jeszcze troche i maluda też będzie z wami:)) A jak Bartek czeka na nową dzidzię??

Rass super sprawa z tym czytaniem ja tez bym chciała do przedszkola małego poszłać ale to też raczej na drugi rok..... a tez uwielbia dzieci

AAAAAA dziękujemy ślicznie za życzonka:))))))

Miłego weekendu mamusie:))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

ja wciaz zapakowana, juz raczej trace nadzieje ze obejdzie sie bez wywolywania :( i musze przyznac ze sie tego boje... kurde zeby mi macicy nie rozerwalo :)

Ania Ty chyba mowilas ze ci wywolywali? Od czego zaczeli? Globulki czy od razu kroplowka?

Aga nie martw sie (wiem latwo powiedziec) ale na pewno wszystko jest ok!

Bmamo fajnie ze sie odezwalas, przykro mi ze Was tak przechorowalo. Oby Bartusiowi szybko juz przeszlo! Ja mialam termin na 10 marca :)

Moja Natalka ma zaczac przedszkole od wrzesnia, 3 dni w tygodniu po pol dnia, zobaczymy jak nam pojdzie...

a z ta moja ciaza to sie zastanawiam na ile adekwatne jest wyliczanie terminu na usg, no bo jak ja nie jestem pewna kiedy mialam ostatni okres to nie moge porownac, moze po prostu dziecko jest wieksze a ja wcale spozniona jeszcze nie jestem i tylko niepotrzebny ten stres....

Kicia - jak beda mi wywolywac porod to chcialabym znieczulenie jak najszybciej bo wtedy skurcze sa intensywniejsze i bardziej bolesne wiec nawet sobie nie chce wyobrazac co sie bedzie dzialo... ale tu nie daja tak znieczulenia szybciutko, trzeba niestety swoje odcierpiec

ech.... chcialabym juz byc po....

pozdrowionka!!

Odnośnik do komentarza

Asiu! nie martw się, ja miałam wywoływany poród... zaczęło się od kroplówki (oxsytocyna, czy jakoś tak), nie wiem czy skurcze były intensywniejsze (bo nie mam porównania), ale przecież wszystko da się wytrzymać, bądź dzielna...

mi położna przed terminem jak Bartka miałam rodzić radziła by więcej z mężem spędzać czasu :) (no wiecie o co chodzi) bo to ponoć najlepszy sposób na przyśpieszenie porodu, niestety nie pomogło i to, może za mało się staraliśmy?:)

http://www.suwaczek.pl/cache/4770b0af1c.png http://s2.pierwszezabki.pl/005/005006960.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061007580120.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!!!

U nas pada deszcz a wczoraj było tak ślicznie że aż miło na sercu :whistle: Julcia mi śpi od kiedy przeprowadziliśmy sie na nowy dom powróciły dzienne drzemki :yipi: ja zacieszam bo chwila spokoju i chwila na małą czarną :wink:

Asiu kciuki zaciśnięte :great: wszystko będzie dobrze i nie martw się :wink: jak pamiętasz ja miałam wywoływany. Po 10 dniach od minionej daty porodu musiałam się zgłosiłć do szpitala. Pamiętam to jak dziś miałam tyle energii w ten dzień jak nigdy hihihihihi dostałam takiego powera a wyglądałam jak napompowana hihihih brzuch strasznie już męczył i rozumiem cię bardzo dobrze po prostu ma się już dosyć:oops: Zgłosiłam się na godz. 17 podłączyli do ktg a ok. 19 zaaplikowali mi nie pamiętam dokładnie globulinki czy żelik do środka i po godz. a nawet wcześniej zaczęły się pierwsze skurcze co 15-20 min. oczywiście od razu paracetamol mi dali. A o 23 poszłam siusiu a tu w łazience wielka kałuża czyli pękły wody płodowe ja szybko do pielęgniarek i ok. pól godz. znalazłam się już w salce porodowej. Niestety u mnie były skurcze a rozwarcie małe i wymęczyłam się do prawie 11 ale niestety z nacięciem :((( !!! Między 2 a 5 rano nic nie pamiętam bo dali mi "narkotyki" dzięki czemu usnęłam i odpoczęłam bo skurcze niestety były silne ale ja nie mam porównania jak by to było gdybym urodziłam bez wywołania. W każdym bądź razie dałam radę bez epiduralu :lol:
Wiem ze się boisz ale jesteś silna babka i dasz radę tym bardziej że to nie twój pierwszy poród !!! Bądź dobrej myśli wszystko będzie dobrze :great: Myślami jestem z tobą!!! Wielkie buziaczki :*******

Aga nie martw się choć wiem z własnego doświadczenia ze nie jest to łatwe:((( Mam nadzieję że wszystko będzie ok :great: Dużo zdrówka dla Nikosia!!!!
Moja siostra miała wykryte szmery na sercu w szkole średniej musiała zaprzestać uprawiać biegi (a była w tym dobra wygrywała rożne konkursy sportowe.) Kardiolog zaaplikował jakieś leki i od tamtego czasu nie ma problemów z sercem.

Karolinka fajnie że się odezwałaś:wink: widzę że niezłe mieliście "przygody żołądkowe " mam nadzieję że już cała rodzinka ok i Bartuś też i tryska zdrowiem bo najbardziej takich maluszków szkoda :((( A napisz kiedy masz dokładny termin porodu???

Asia [Raas] widzę że wy już na półmetku z domkiem kurcze ale ci zazdroszczę :wink: może w końcu w tym roku uda nam się kupić działkę bo tak bardzo już chcielibyśmy zacząć budować dom :whistle: Fajne zajęcia dla Oli znalazłaś i też jestem ciekawa czy wytrzyma te czytanie bajek napisz nam :lol: Ja chyba po świętach zacznę chodzić z Julcią na zajęcia do Children Centre bo przez ten remont i przeprowadzkę ciągle brak czasu i strasznie zaniedbałam :lol:

Kicia gdzie ty jesteś??? zamilkłaś nam na dobre :(((

Pozdrawiam Was serdecznie i wielkie buziaczki dla Was i Waszych milusińskich :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Hej !
Asik- powodzenia w srode jakby co-trzymam kciuki.Fajnie bo jak dobrze pojdzie to twoj synek bedzie obchodizl urodzinki z moja Natalia.OJJ upatre te dzieciaczki.Moja kolezanka z innego forum ktorej dalam kiedys na miary na nas tez ma miec porod wywolywany w srode i tez ma pierwsza dzidzie z marca 2008.Trzymaj sie.Ja mialam isc na wywolanie tez ale tak lazilam po schodach na 6 pietro i probowalam wszystkiego czegos ie da az mi wody odeszly na pare godz. przed wyjazdem do szpitala

Anna- u mnie ok, dziekuje.W tamtym tyg. mielismy piekna pogode- prawdziwa wiosna a w sobote snieg!!!- i jak tu nadarzyc za tym.Ciesze sie bardzo bo N mi sie rozkrecila jesli chodzi o zabawe z innymi dziecmi bo martwilam sie juz mocno ze taki dzikusek z niej.Ostatnio mialysmy spotkanie mam z forum amerykanskiego i moje dziecie sobie upatrzylo dwie kolezanki i poszlo w sina dal, do niedawna nie zeszla by mi z rak

http://www.suwaczek.pl/cache/4c0c845ba5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...