Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Iwcia
Witajcie!
Oj dawno do Was nie zaglądałam ::takwyszlo:
Małgosiu a gdzie Kubuś pojechał na tę wycieczkę? Chciałabym powrócic do szkolnych wycieczek :whistle:

Radość jak Twoje zdrówko?

Mój Mati od wczoraj zakatarzony, nie poszedł do przedszkola. A ja jeszcze 2,5 godzinki i mam weekend :party::yipi:

Iwcia hej ;)

Kubuś pojechał do Mostówki - lepienie z gliny, piecznie kiełbasek itd ;)
wstał już cały podekscytowany o 6.00
ech mamuska ze mnie - siedze i gdzies tam w środku się martwię, chociaż w poprzednie wakacje był 2 tyg na obozie sportowym


Regina
- wow- ale dobra wiadomość ;)

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Wreszcie zdrowsza i w lepszej formie, nieźle mnie trzymało, od wtorku to już słabo było, jakiś okropny wirus mnie trzymał, na szczęście wreszcie jest lepiej... Dziękuję :36_3_13:

Regina super, że już Michałkowi wysypka zeszła i niech tak zostanie :lol:

Małgosiu
ja tak samo jak Ty będę przeżywać pewnie Piotrusiowe wyjazdy, itp. Fajnie, że Twojemu Synkowi wycieczka się podobała :) I że sprawy biznesowe do przodu :))

Iwcia
zdrówka dla Matiego :Kiss of love:

Miłego weekendu :))

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Radośc ojoj ale Cię wzięło
fajnie, że niedziela leniwa i relaksująca

Iwcia
dobrze ujęte to - tracenie z oczu- a najlepsze przed nami
ja na samą myśl o dojrzewaniu i buncie mam dreszcze- to naprawdę trudny wiek.....moja siostrzenica go przechodzi, oj cięzko jest, ciężko :snowball:

my po kościele pojechaliśmy na grilla -a teraz praca, praca i dla odmiany praca:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
radość serca ja w zeszłym tygodniu wróciłam do pracy po 11 dniach nieobecności spowodowanych chorobą i myslałam, że sie załamię, ale wszystko mi wynagrodziły słowa mojego Prezesa na powitanie:" Moniko, sekretarko moja, ile Cie trzeba cenić , ten tylko się dowie, kto Cie stracił" :smiech::smiech::smiech:

To masz spoko szefa :) Mój z tych, co opierdzielić owszem, ale pochwalić to już nie bardzo :Oczko:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

witajcie mamusie

co nas nie zabije :36_1_21:

wczoraj Kuba pierwszy raz pojechał sam na zajęcia z j. angielskiego
wprawdzie daleko nie miał, ale ....
ja w jego wieku już sama 15 min chodzilam do szkoły, ale to ja a mój synek :snowball: malutki jeszcze nie może sam.
O 13.40 kiedy miał jechać - byłam na spotkaniu - wyłączyłam sie i pisałam do meza czy wszystko ok:yuppi: wariatka.
Dzisiaj z racji moich spotkań musi sam wrócic ze szkoły ( sam w sensie z koleżanką z klatki bo konczao tej samej a ona rok starsza) ale z emocji i radości nie mógł usnąć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...