pazdziernik 2010

[nika_2_2]

Witam, zapraszam do mnie pogode mamy suuuper, slonecznie od wczoraj i cieplo:)Wkoncu! Jakos deszcz nas omijal, dlatego wspolczuje wszystkim ktorzy maja go na codzien. Pewnie az niedobrze sie robi.Mieszkam nad jeziorem i do morza mam 6km. to moze dlatego chmury nas mijaja. Ale na lato nei ma co liczyc. Dla nas ciezarowke moze to lepiej nie bedziemy sie meczyc w upalach, chyba ze nas pogoda jednak zaskoczy. Tez chcialam zalapac sie na 100 str. ale nie upilnowalam, za szybko piszecie.Affi, niestety faceci tak maja, ja nie mam co liczyc na taryfe ulgowa, juz nawet pogodzilam sie z tym, wg. mojego M ciaza to nie choroba. Na poczatku naszego malzenstwa nie raz sie wyprowadzlam, szczerze marny skutek, a i najgorsze bylo rozpakowywanie:)bo jak wyprowadzka to bralam wszystko:)zeby nie bylo.UPARTA jestem. A teraz moj M ma duzo pracy, wraca wieczorem, nawet nie ma dla mnie czasu, a ja tak potrzebuje teraz bliskosci. Dobrze ze Wy jestescie!dziekuje...:)Co do malenstwa tez mam obawy, mysle ze jak przyjdzie czas to przyjdzie i rada, tym bardziej ze pamietam moje 3 male siostrzyczki, i mam same sistrzenice ktorymi sie zajmowalam. Moze ta praktyka nie pojdzie w las. Powoli gromadze ciuszki dla malenstwa, ale takie pojedyncze sztuki, skarpetki, body, kaftaniki...powoli zeby nie kupowac wszystkiego na hura. ok. lece musze troche posprzatac...POzdarwiam serdecznie kochane i zycze milego dnia

[nika_2_2]

A i zapomnialabym, niestety mecza mnie zaparcia, okropne uczucie, jezeli bedzie tak dalej bede zmuszona na czopki glicerynowe, boje sie cokolwiek jesc zeby nie zapchac sie bardziej:(Nie moge przez to spac, bol wynagradza mi moj maly kopniakami, wtedy pomimo lez usmiecham sie i pocieszm...:)

[niunia22]

nika nie zazdroszczę Ci tych zaparća prubowałaś suszonych śliwek?wody na czczo?maslanki?jabłek?po czyms powinno Cię ruszyć zamiast tych czopków.U mnie co do załatwiania to zależy jakie są to dni czasami to i dwa razy na dzien idęa czasami to i 3 dni cisza,az się uzbiera

[leah1]

Witajcie kochane

dopiero teraz udało mi się dorwać do kumputera, bo mąż (ależ to poważnie brzmi!;) ) wyszedł na chwilkę coś załatwić i mam kilka minut dla siebie :)

Przede wszystkim dziękuję Wam za wszystkie życzenia i miłe słowa - jesteście niezastąpione! cudowne! i kochane!

A na ślubie było cudownie, słonko świeciło, cieplutko i przede wszystkim - przeżyłam, hi hi. Chociaż stres trzymał mnie od rana i ze 3 godzinki przed przeryczałam z tych emocji. Ale naprawdę nie było się czym martwić. STres faktycznie ogromny i kondycja nie taka jak przed ciążą, ale miałyście rację - adrenalina robi swoje. Bawiliśmy się do 5:30 rano!!! To znaczy bawili się goście, bo mnie i zespół i przyjaciele odpuścili większe wygibasy na parkiecie. Pełniłam więc głównie funkcję "reprezentacyjną" i przegadałam z naszymi gośćmi większość nocki.
Fotki chętnie wkleję, ale będę je miała dopiero za jakieś 2 - 3 tygodnie, jak fotograf wyśle. No chyba, że ktoś z rodziny zlituje się nad nami i wcześniej coś podrzuci ze swojego aparatu foto.

Muszę Wam napisać, że jestem baaardzo szczęśliwa. Chociaż w naszym przypadku ślub niczego nie zmienił - jesteśmy już razem 4 lata, więc była to tylko formalność :)

A teraz muszę zakasać rękawy i brać się do nauki, bo za tydzień zaczyna się sesja i tu nie mam co liczyć na taryfę ulgową...

Miłego dnia październiczki!

Całuję mega mocno :)

[Gość Penny]

Witajcie,

Niunia, Alexanti - pogadamy za jakieś 3 lata (odnośnie ilości pisania postów) :P
Niestety nie jestem w stanie siedzieć cały dzień przy kompie i pisać, i pisać, i pisać....
Mój Synek dostaje szału jak tylko załączam kompa....
Wieczorem zaś chodzi niezadowolony mąż, że zamiast z nim - to przy kompie siedzę.
W dodatku wku... się już na tą radiówkę - aż mnie szlag trafia, że umowa jeszcze 2 lata czy nawet 2,5 potrwa... :(

Affi - poczytałam całość...
Moim zdaniem Twój mąż zasługuje na porządną opierdziel.
Ja też się ostatnio na mojego wkurzam, po pozwala sobie na palenie przy mnie, a ja fajek po prostu nienawidzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Klamorka - 16 kg!!! Wow.... mój ma 3 lata i ma 17 kg (110 ubranka)- a ponoć to sporo.... W ogóle bym nie powiedziała, że tyle waży....

No i nie załapałam się na 100 stronkę... buuuuuuuuuuuuuuuuu

Aaaaa - właśnie dostałam łóżeczko!!!

[Gość Penny]

Affi- przystojnych masz mężczyzn !!!

[Gość Penny]

Klamorka - powiedz mi, bo Ty z żywieniem byłaś do przodu - jak wcześniej pisałaś...
Dajesz Młodemu już zwykłe mleko na kolację???
Gotujesz je czy tylko podgrzewasz delikatnie???

[affi]

uspiłam Młodego i jestem chociaż pewnie zaraz też padnę,bo powieki mi opadają.

Penny, kochana jestes , dzieki za wsparcie!!! Narazie to mi się na M patrzeć nie chce więc chyba daruje sobie awanturę ;) SUper masz tego łobuziaka, niby 1,5 roku róznicy ale jakby laa świetlne, bo mój to jeszcze taki troche bobas a Twój to juz super chłopaczek. Pozdrawiamy cieplutko!

Nika, ja juz o tym pisałam spróbj 2-3 kiwi na noc i duzo płynów, najlepiej wody. U mnie działa a juz hemoroidy zaczęłam leczyc ;)

Leah, wiedziałam że dasz radę!!!! SUper, że jesteś szczęśliwa, oby już tak zawsze!!!

Niunia, tez jesteś baaaardzo kochana, ale Tobie to juz dziękowałam chyba kilka razy, bo narzekam Ci od początku tego cyrku ;)

Dobra Dziewczyny ide spać, nie daje rady. napiszę później. Buziaki

[klamorka]

A my wybyliśmy na spacer bo pogoda przecudnaa....słonko daje czadu lekki wiaterek....bajka....młody wypróbował już taczkę którą kupiliśmy mu na dzień dziecka he he....lepiej mu idzie niż z rowerkiem....

Penny co do mleka powiem szczerze dawałam mu normalne i na kolacje i na śniadanie ale ostatnio od jakiegoś czasu nie chce w ogóle mi pić...czasami przegotowywałam czasami tylko podgrzewałam....ale nie martwię się że nie chce pić mleka bo wsuwa serki i jogurty jak leci o białym serze już nie wspomnę....rzuca się ino wicher.... :) waży 16 kg ostatnio jedna lekarka zwróciła uwagę,że troszkę za dużo....ale ma mnóstwo energii i nie potrafi usiedzieć 5 minut w miejscu....więc nie martwię się tym....ja też zawsze byłam kluska ;)

No to na tyle narazie....zmykam jeszcze na podwórko choć nie za bardzo mi się chce...mężulo obiecał,że pójdzie z nami a teraz siedzi przed kompem i gra i twierdzi że go przewiało i cały bok go boli....wrednota :) a szkoda zmarnować takiej pogody....

buziaki Wam zostawiam na osłodę.....

[kodomo]

A ja już jestem tylko wlaśnie zjadłam obiadek i potrzebuję chwilunię poleżeć .
Dajcie mi moment i za chwilkę będę na bierząco

[klamorka]

No to jestem już z powrotem.....młody nadzwyczaj szybko padł....załączam foto i jak ogląda teletubisie he he

[affi]

Klamorka ale on ma świetną czuprynę !!!
M wrócił i nie widzi w całej sytuacji nic dziwnego, no nóż się w kieszenie otwiera :)

[Gość Penny]

Klamorka - dzięki za odpowiedź.

Fajniusie foteczki :)

----------------------------

Laseczki!
A teraz sto pytań do: ....
Powiedzcie mi, czy jeśli ma się odczyn moczu obojętny, to trzeba go zakwaszać???
Bo pielęgniarka mi powiedziała, że tak!!
Czy to na coś wpływa - typu infekcje????

[kodomo]

Affi faceci to już tak mają dla nich wszystko jest normalne, jak pójdą z kolegami popić jak nie wróca na noc ale gdy my to zrobimy to już zupełnie inna para kaloszy. Dlatego ja stwierdzilam że jak coś mu się nie podoba to i tak to zrobię żeby nie myślał że jest na jego i zastanowil się zanim coś zrobi bo ja też tak umiem. Z tym że w ciąży to jak narazie odpada.
Dziewczyny coś mi dzisiaj glowa pęka i tak się wacham czy coś łyknąć czy przetrwać ból.
Penny wiesz że z ciekawości zajglądnełam do wynikow i w jednym mam obojętny w drugim kwaśni i mój lekarz nic mi nie kazał zrobić bo nie mam bakterii w moczu więc jest ok.Widzisz dzięki tobie to zauważyłam
Klamorka synuś sliczny a wlosów rzeczywiście pozazdrościć. ja zawsze się zastanawiam nad włoskami mojego dzidziusia ja mam mało i cieńkie W ma przełysiały placuszek po tacie więc na taką czuprynke nie liczę hi hi
Leah super że wszystko sie udało ale mimo sesji zaglądaj i popisz czasem z Nami
Niunia fajnie że dzidzia się rusza u mnie wczoraj jak się polozylam zaczęły się charce więc wzięłam dłoń tatusia i dostał pierwszego lekkiego ale wyczuwalnego kopa za to że mnie wkurzył

[klamorka]

Ależ tu pustki dzisiaj....buziaki dla Was i dzieciaczków...

[klamorka]

A już myślałam że czmychnęłyście wszystkie.... :)

[affi]

brak mi weny Dziewczynki, odpuszczę sobie dzis pisanie. jutro nadrobię, Piszcie, buziaczki dla brzusiów!!!!!!!!

[kodomo]

Ja jestem ale leżę i oglądam miusical na polsacie bo jak jestem w łóżeczku to mniej mnie głowa boli a chciałabym uniknąć leków. Swoją droga zawsze jak wyjdzie slonko to moje samopoczucie zamiast lepsze staje się gorsze. Do tego pierwszy klijent ugryzł mnie w palucha. Ale do tego juz przywyklam że nie wszystkie witaja mnie z entuzjazmem chociaz sa tez takie które pędzą do mnie i kochaja mnie nad życie.
Coś tu dzisiaj rzeczywiście cichutko.
Affi nami się nie przejmuj i odpoczywaj wiem jak to jest ja jak sie mocno posprzeczam to najlepiej mi sie milczy. Ale jutro masz miec juz lepszy nastrój i nie ma wymówek
W niedzielę moja mama wyjezdza na wystawe więc ja umowiłam sie na spotkanie z ojcem u niej. Przynajmniej coś jej w domku porobi a raczej w ogrodzie.Oczywiście wszystko w pelnej konspiracji. Ale tam tez jest komputer więc Was nie opuszczę

[affi]

Alexanti I promise

[kodomo]

No ja myslę. Do jutra Affi

[klamorka]

W końcu i mnie dopało myślenie nad imionami....i co się okazało....Mama mojego mężula miała na imię Franciszka.....zaczyna mi się podobać nawet jakbyśmy mieli dziewczynkę...poza tym podoba mi się Liwia,Dagmara,Klara,Kinga,Melissa....mnie się podobają.....mężulo na każde mówi nie....w końcu ustaliliśmy,że do wtorku wytrzymamy(a raczej on wytrzyma bo ja nie za bardzo) no ale cóż...lepiej się nie nastawiać na dziewczynę....

[kodomo]

Klamorka jesli mogę wyrazić swoje zdanie dla mnie faworytka to Kinga.
Ja jeszcze daje sobie czas i jak poznam plec to już połowa problemu z głowy a widzę że mój W wcale jeszcze o tym nie myśli. Wiecie wszyscy mi mówia że mam mały brzuch nie wiem czy sie martwić a niestety zepsuł mi sie aparat i nie mam jak Wam pokazać ale planujemy kupić. Spróbuję jeszcze kupić baterie bo te co mam już się nie ładują. Może to ich wina

[kodomo]

Dobranoc kobietki kochane. Do jutra.

[Klaudusia]

Witam Was kobitki
Przepraszam ze nie pisałam wczoraj ,ale miałam strasznego doła i nie chciałam Was zanudzać.
Affi mam nadzieje że pogodziłaś się już z mężusiem i co do zdjęci przystojni są twoi męszczyźni.
Klamorka bardzo ,podoba mi się imie Klara i Frania też jest ładne.Ja tez nie mogę się doczekać twojej wizyty Ciekawa jestem co będzie:)
Alexanti co do odczynu moczu to mi nikt nigdy nic nie tumaczył ,ale jak chcesz będe teraz 16 czerwca na wizycie to się spytam ?
Penny no masz dużego już chłopca, napewno fajny już jest:))
Ja mojemu przez pewien okres dawałam normalne prosto od krowy nmleczko a kolacjie
Gotowałam i dodawałam kasze manne i jadł ,ale potem już nie chciał i dostaje teraz kaszke z mlekiem.
Leah widziałam że dasz rade i ciesze się że wszystko Ci się udało
U nas za oknem piękna pogoda ,Więc pewnie ugotuje cos i zmykam z małym na plac zabaw:))

[Gość Penny]

Witajcie,

ja też dzisiaj nie mam weny...

Synek poszedł spać o 21.00 a obudził się już przed 6.00 z rykiem, że chce do babci (z którą mieszkamy).
Normalnie zadzwoniłam do męża (jest u swoich rodziców), że ma go zabrać do swojej mamy....
Wkurzam się, bo Synek za bardzo sobie "pozwala" przy babci... pokazuje mi palcem "ty-ty" i w ogóle jest nieuprzejmy.
I zastanawiam się teraz czy dobrze zrobiłam kupując to łóżeczko, które dałam do sypialni, bo skoro on robi mi takie cyrki ze spaniem, to mi dzidziusia non stop będzie budził... A mowy o spaniu w swoim pokoju nie ma.

Dzięki za informacje w sprawie moczu.

Affi - jak sprawa z mężem??

Aaaa... odnośnie seriali - to nic nie oglądam... po prostu nie mam czasu.. poważnie...