Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

frania
Cześć Październiczki!

Serdecznie Wam gratuluję i życzę szybkich i w miarę możliwości bezbolesnych porodów oraz dzieci śpiących w nocy :36_2_25:

Jestem Wrześniówką 2010, termin mam na 28.09., więc może się zdarzyć, że stanę się Październiczką. Więc piszę do Was, bo dobrze mieć "znajomości" :36_7_8::hahaha:

Serdecznie Wam pozdrawiam i życzę by te 8 mcy było dla Was pięknym okresem!

I jeszcze na koniec nieśmiało zapytam, czy będę Wam mogła odwiedzać czasem?

Moja Kochana Franiu no jasne że tak:36_3_14:
a może któraś z nas zostanie wrześniówką 2010

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Raczyca
Czesc Franiu, pewnie ze bedziesz mogła zaglądać, jestes kilka tygodni dalej w ciązy niz my, ale bardziej doswiadczona ciężarówka nam się przyda (jakies rady :) )

:36_2_25:

Jakieś tam doświadczenia mam, zwłaszcza, że to moja 2-ga ciąża. Ale nie pomogę jeśli chodzi o poród naturalny, bo miałam cesarkę. A teraz panicznie boję się jednego i drugiego.

Ale razem damy radę, nie?

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

dzień doberek mamuśki:36_3_15:

Frania witaj jasne,że zaglądaj tu kiedy chcesz,czym Nas więcej tym lepiej:):)

Madzia86 no to się postarałaś z tymi słodkościami :brawo:hm..ale sobie bym coś stąd zjadła,żeby tak można było,zaraz pójdę upiec szarlotkę nie chce mi się,ale zobaczyłam tyle pyszności więc muszę coś zrobić:monkey:

Martusia się okaże co mi chłop zmontował :36_1_1::36_1_1:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
no i doigrałam się. mam na 10 dni zwolnienie. Od poniedziałku średnio się czułam w sensie kaszel i lekki ból gradła, ale najgorszy był kaszel. Dudniło ze mnie jak ze studni. Myślałam że zaradze na to mlekiem z miodem, cytryną sokiem malinowym itd wiecie - domowymi. Dziś w nocy się budzę a ja straciłam głos. Postanowiłam że zamiast do pracy to idę do lekarza. Ale oczywiście prawie już nie spałam tylko myślałam czy to nie szkodzi dziecku itd itp SAME CZARNE MYŚLI!!!!
Właśnie wróciłam od lekarza. Pani doktor na szczęście mnie uspokoiła że nie ja pierwsza nie ostania że przeziębienia się zdarzają że da mi homeopatyczne tabletki na gardło (homeovox) i syrop na gardło (stodal) zaleciła inhalacje no i dała mi to zwolnienie. Niw wiem jak ja to wytrzymam 10 dni ale Jak tak to tak, zrobię wszystko żeby było dobrze.
A powiem Wam coś co mi powiedziała, bo chce żebyście widziały. Gdyby Wam przytrafił się kaszel (hipotetycznie) nie bierzcie nigdy nic wykrztuśnego, bo to rozrzedza śluz nie tylko w płucach ale wszędzie.
Wiem ,że żadna z nas na własną rękę nie zamierza nic brać ale chciałm żebyście wiedziały.
To teraz pomyśle co ja z tym wolnym czasem zrobię... skoro mam odpoczywać to tylko kanapa i net ewentualnie tv...co za czasy ja z moim adhd :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie, Edi ja niesttey cale dnie spedzam w domu, mam taka prace, na poczatku nie mogalm sie przyzwyczaic, bo brakowalo mi ludzi, porannych wychodzen do pracy i wogole, dzis troche sie przyzwyczailam, choc tesknie za czasami kiedy chodzilam do pracy poza domem, teraz kiedy jestem w ciazy, ciesze sie ze moge bardziej zadbac o siebie i dzidziusia, sama reguluje czas pracy, wiec nie mam stresu.Tobie , tez pewnie przyda sie kilka dni wytchnienia:)W pierwszej ciazy bralam homeovox, lek bez recepty na gardlo , bralam na wlasna reke, poprosilam farmaceute o cos na gardlo dla kobiet w ciazy.Ale czy pomoglo, nie pamietam. Dzis czuje sie okropnie zmeczona, zjadlabym cos, ale jak o tym pomysle to mi niedobrze, jednak czuje glod i jak tu mam sobie dogodzic, te slodkosci Madzia86 tez odpadaja, na slodycze w ogole nie mam ochoty a poza tym, dobrze, bo przy mojej nadwadze wygladalabym jak potwor. Najgorsze jadnak sa u mnie noce, nie moge spac lub czuje sie niewyspana, jakie nieprzyjemne uczucie:(A w dzien nie umiem spac, co ja bym dala zebys sie porzadnie wyspac. Pozdarwiam wszystkie spiace:)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Nika pewnie że się przyzwyczaję. Pewnie pierwszy dzień najgorszy bo zmiana trybu dnia a po kilku dniach będzie spoko aż pewnie jak tzreba będzie wrócić do pracy to stwierdzę że mi się nie chce wracać\
A propos jedzenie też idę coś zjeść apotem się przespać bo coś mji się oczy kleją ale po południu się odezwę :Hi ya!:

Odnośnik do komentarza

No to ja już po obiadku,a teraz kawcie pije(1 na dzien rozpuszczalną).

Edi D dasz rade,przyzwyczaisz się,a jak już zbliży się dzień pójścia do pracy to wtedy najchętniej po tym rozleniwieniu człowiek chciałby jeszcze przez kolejne 10dni posiedzieć w domq....:36_2_25:

nika najważniejsze,że jest jakaś praca i godzinki lecą.Jak mówisz są tego plusy i minusy...:36_1_21:

martusia dasz radę teraz polecą Ci te no już 2h raz,dwa,

Wpadnę do Was później

aaa macie też tak,że czasami pobolewa Was podbrzusze bądź jajnik?albo macie na bieliźnie białą wydzielinę?bo ja od czasu do czasu tak i od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze i jakby jajnik....
:bye::bye::Całus::Całus:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Martusia, ja pije bradzo duzo wody niegazowanej, staram sie 1.5 l dziennie, i czaem herbate. odstawiłam wszytskie gazowane napoje, najgorzej było z Colą bo byłam niemal uzależniona:) Ale czego sie nie robi dla dobra maluszka:) A kawy wogole nie pijam, sam smak i zapach mnie odrzuca, wiec nie mam problemu:)

Co do bólu jajników to ja czuje co jakiś czas, raz jeden raz drugi, przy jakims szybszy ruchu (jak wstaje) to bardziej zaboli.

Ale martwi mnie ze nie mam żadnych mdłosci, ani wymiotów, nie wiem czy to dobrze (na pewno przyjemniej), ale czy to nie zła oznaka, ale jestem dobrej mysli.

:36_17_7:

Odnośnik do komentarza

raczyca nic sie nie martw. mowie ci ze ja w pierwszej ciazy nie mialam zadnych objawow, 0 wymiotow i mdlosci, piersi mnie nie bolaly.. .doslownie nic... a urodzilam zdrowego chlopca ::):
teraz generalnie tez jest ok poza tym ze dzis mnie bardzo mdli ale to chyba grypa zoladkowa ktora moje dziecie wlasnei przechodzilo i pewnie sie zarazilam..

dziewczyny, a przytylyscie juz cos? pewnie nie bo to dopiero poczatek. ja poki co 2kg mniej ale to przez wczorajsze wymioty i chodzenie wczesnie spac (czyt. nie ma wieczornego podjadania) :Śmiech:
w pierwszej ciazy bardzo sie pilnowalam z jedzeniem bo moja kuzynka przytyla ponad 30 kg i balam sie ze tez tyle przytyje. na szczesnie tylko 17kg mi przybylo.
teraz chyba nie bede sie przejmowac waga... jak bede karmic piersia to i tak wszystko szybko zleci..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...