Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Edi D
Dzięki dziewczyny. POczekam jeszcze chwile bo te upławy są bardzo skromne tak na czubek małej łyżeczki. Jeszcze chwilę po obserwuję i jakby co to rzezczywiście izba a jak nie to rano o 9 mam usg.
mam nadzieję że nie dzieje się znowu to co w kwietniu....
Przeczytałam w necie ze brązowe upławy to zmiany hormonalne

Dla świętego spokoju - poproś o tabletki... zaszkodzić nie zaszkodzą, a na pewno uspokoją Twoje skołatane nerwy!!!

http://img227.imageshack.us/img227/1186/spaniea.jpg

D O B R A N O C

http://img251.imageshack.us/img251/9443/wygodnie714obrazkypl.jpg

Odnośnik do komentarza

Penny
Edi D
Dzięki dziewczyny. POczekam jeszcze chwile bo te upławy są bardzo skromne tak na czubek małej łyżeczki. Jeszcze chwilę po obserwuję i jakby co to rzezczywiście izba a jak nie to rano o 9 mam usg.
mam nadzieję że nie dzieje się znowu to co w kwietniu....
Przeczytałam w necie ze brązowe upławy to zmiany hormonalne

Dla świętego spokoju - poproś o tabletki... zaszkodzić nie zaszkodzą, a na pewno uspokoją Twoje skołatane nerwy!!!

po raz kolejny się zgadzam z Penny, chocby dla spokoju psychicznego warto zakupić.

Odnośnik do komentarza

Edi D
znikam i pomyśle co robić. Do jutra dzeiwczyny trzymajcie się

Spijcie dobrze Babeczki!!!

Frania, powiem Ci że ja też jakoś tak mysle o tej Twojej środzie i o tym że wrócisz z piekną Zosieńką i napiszesz ze jesteś szczęśliwa i że nie było źle :)

Klamorka, powiem Ci z autopsji, że zblizenia z męzem są w stanie przyspieszyc poród. Ja byłam zdesperowana bo 40 tydzien się konczył. Był 30 września a ja bardzo chciałam zeby F był wrzesniowym dzieckiem i ...podziałało. Co prawda Młody trzymał nas do ostatniej chwili ale przywitał nas tego 30 ( o 22.45)!!! Więc jak Ci mocno zależy to polecam napaść na mężulka :) hihi

Odnośnik do komentarza

Poszłam spać i nie mogę zasnąć....

Qrwa .... ale jestem wściekła na swojego męża .... tak podle mnie okłamał ....
No, nie.... nie będę miła.... :(((((
Ale tak to jest jak się zwiąże z małolatem ....

---------------------

dopisane:

Edi - jak masz no-spę a brzusio fest boli - to weź.

Spadam .... choć i tak nie usnę!

Odnośnik do komentarza

Roza... mam problem jak tu do Ciebie pisać. Moge tak jak zaczęłam czyli Roza??? jak tam ze Stasiem dziś???

Penny, co nabroił znów jeden z naszych panów???

Edi, koniecznie daj znac co u Ciebie!!!!!!!!!

Klamorka,weekend w domu czy wybierasz sie na porodówkę?

Franiu, mam nadzieję, że dzis sie odezwiesz do nas.

Niunia
mi dzisiaj stuka miesiąc do....i tez robie juz w gacie. Za miesiąc o tej porze juz bede prawdopodobniej na głodniaka po serii badań. Wolałam pierwszy poród nie bałam się tak, a wręcz czekałam. Patrząc na jasna strone medalu to za jakieś 730 godzin Zosieńka będzie na świecie :)

Odnośnik do komentarza

No i oczywiście Insana, Nika, Motylek i cała reszta kochanych październikówek co u Was???

U mnie świeci słoneczko ale przyjemnie jest tylko w domu bo za oknem zimno. Dzis mam chatkę od ok 15 do jutrzejszego wieczora tylko dla siebie!!! F jak pisałam na mazurach, M wyjezdza ze znajomymi na działeczke odpocząc od rodzinki. ja mam czas na to co chce. ostatni spokojny weekend!

Do 15 porządki!

Myslicie ze to snobizm zatrudnic jednorazowo Panią do srzatania??? Moja Mama powiedziała ze jak pojde do szpitala to przyjdzie posprzątac i weźmie ze soba taka Panią co potrzebuje pieniędzy i pomoże jej sprzątac. Troche mi z tym dziwnie... Fakt cięzko bedzie umyc okna i zajrzec we wszystkie konty w jeden dzien i we dwie osoby pojdzie sprawniej ale moja mama i ta Pani sa po pięcdziesiątce i maja sprzątac takiej gówniarze jak ja??? Oczywiście zapłacimy tej Pani i pewnie ona bedzie za to wdzięczna ale niewygodnie mi z tym. Przekonuje mnie to że zanim ja sprzatne sama całą chate to tam gdzie zaczynałam będzie znowu brudno.

Odnośnik do komentarza

Witam Was
Ja już śniadanko zrobiłam i jestem po ale dużo sprzątania zostało buuuuuuu
Mikołajek ma taki mały katarek biały jak myślicie może mu przechodzi??

Edi trzymam mocno kciuki żeby było ok na Usg i wiem że pewnie się bardzo denerwujesz bo Ja pamiętam jak się denerwowałam a jak już wyszło że Kacperkowi bije serce to płakałam jak dziecko ze szczęścia więc życzę Ci dziś tego samego.

Frania pewnie bardzo jesteś nie cierpliwa ale zobaczysz zleci.
Pewnie najgorszy będzie wtorek bo będziesz bardzo myślała ale zobaczysz będzie ok.

Penny jeśli można spytać o ile twój M jest młodszy??
I nie denerwuj się bardzo chodzi wiem że to nie łatwe bo ja jak się zdenerwuje to się aż trzense ze złości.

Niunia te bóle to pewnie skurcze przygotowujące macice do porodu , wiesz jak będą częste i mocniejsze to powinnaś jechać do szpitala, bo to może być już.

Klamorka
i jak zabrałaś małego na wekeend od mamy ???

Roza
bardzo ładny brzunio i bardzo dużyyyyyyy:))

Isanna co do nauki w przedszkolach to Ja uważam tak jak dziewczyny że pewnie to jest w ramach zabawy i lepiej żeby dziecko chodziło bo teraz szkoły prubują zrobić z dzieci alfy i omegi i dziecko będzie bardzo w tyle i może sobie nie dać rady.
A co do puszczania 6 latków do szkół to jest dla mnie paranoja.

Affi a ty odpoczywasz trochę ???

Madzia a jak twoje samopoczucie??

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dzień dobry....
u mnie też słonko świeci ale jest tylko 8 stopni na plusie....muszę dzisiaj trochę posprzatać,choć nie wygląda źle...ale ta nieszczęsna łazienka...nadal w niej bałagan...

Klaudusia po Młodego jedziemy dzisiaj jak mężulo wstanie....biały katarek to dobrze,pewnie przechodzi....

Affi zamierzam weekend spędzić w domu...dzisiaj z Młodym,mam zamiar jeszcze wybrać się na jakieś zakupy,ale zobaczymy jak mężulo zareaguje bo ostatnio coś jak słyszy,że zakupy to alergie ma :) a jutro jak pisałam zapowiedziała się kuzynka z mężem....dzisiaj to mężulo napadł na mnie:cheess:

Miłego dzionka Wam życzę a teraz idę coś zjeść bo jestem głodna jak wilk,w nocy już mnie ssało,ale powiedziałam sobie NIE....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Czekam na wieści od Edi!
Affi, ależ Ci zazdroszczę takiego wolnego. U nas raczej nie ma takiej możliwości - moi rodzice niespecjalnie chcą Julę zabierać na dłużej, raczej przyjeżdżają do nas. A mama m. w Łodzi, więc odpada. We wtorek wieczorem zawiozę Julę do mojej cioci, tej co się nią zajmowała i u niej będzie aż do mojego wyjścia z szpitala. Ale to też dlatego, że jej przeziębienie się rozwija dziś w nocy miała gorączkę. A do pkola pochodziła 7 dni w sumie, jak policzyłam. Załamka...

Ja dziś robię bigos, najem się na zapas, bo potem - same wiecie. Dietka! :mala_lalka:

Ciekawe, ile będę w szpitalu. Coś mi się zdaje, że o weekend zachaczę. Bo od środy do piątku to 2 doby tylko, więc mogą mnie przed sobotą nie wypuścić...
Najważniejsze, aby wszystko było ok.
Miłej soboty, postaram się zaglądać.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Franiu, mój gin jak sie pytałam mówił że dobe w której sie przychodzi na badania, głodówke itp liczy się jako zerową, potem pierwsza to na pooperacyjnej, druga i w trzeciej się wychodzi. Ja idąc w poniedziałek jak bedzie wszystko ok wyjdę w czwartek. M "płacze" bo w tygodniu pępkowego nie zrobi, hihi

Klamorka, odpoczywam aż za duzo, a wtedy za duzo myślę, wiec lepiej się czymś zająć ;)

Klaudusia, kiepsko by było jakby katarek był zolty albo zielony, ale wiesz lekarzem to ja nie jestem. Jak Mikołajek je, dobrze? Nie kaszle??? ja chyba dla świętego spokoju poszłabym w poniedziałek z nim do lekarza, nawet zwykłego pediatry. Lepiej dmuchac na zimne z takim maluchem.

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Edi - i jak tam usg???

Madzia - było dziś ''witanie'' z kibelkiem czy już przeszło Ci???

Affi - ja Ci powiem, że też chciałabym urodzić!
W tej ciąży już powoli łapie mnie stres (wtedy, tzn. w ciąży z D nie stresowałam się w ogóle) - ale pewno chodzi o to, że teraz już wiem, co mnie czeka!
A jako, że dzieciak znowu będzie duży - to nie ominie mnie nacięcie - a tak się przed tym broniłam....
A co nabroił... dużo by gadać - ale zemściłam się na nim jak nigdy !!!

Klaudusia - przeźroczysty katar jest oki - tak myślę!
A czym czyścisz nosek???
Masz jakąś sól fizologiczną itp.???
Mąż niby jest młodszy o rok - ale faceci generalnie zawsze są do tyłu, no i związałam się z nim jak miał 17 lat (rocznikowo - to 18-ście) - więc chyba nic dodawać nie muszę ...

Frania, Roza - dużo zdrówka dla Waszych dzieciaczków.
Mój Młody dziś rewelka - nie poznać, że jet chory... nie wiem - może jak nie będzie mieć gorączki - to wyjdę z nim na chwilę na dwór, bo mnie męczy...

Klamorka - mam nadzieję, że wizyta rodzinki będzie udana!!!
A jak stosunki z siostrą???

Odnośnik do komentarza

Witam moje Brzuszki

Edii czekamy na wieści mam nadzieję ze to tylko tak jak dziewczyny pisały hormony

A u mnie jak na razie ok
od wczoraj bez przytulanek i mdłości mam nadzieję że już ni to minęło
Dzisiaj nockę miałam prawienie nie przespaną bo Kacperek budził się z płaczem i nie chciała mi nic powiedzieć tylko popłakiwał no i troszkę brzuszek mnie pobolewał

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Penny dzięki,że pytasz o moje stosunki z siostrą....odkąd wyprowadziła się od mamy a mój Mały jest u mamy to już tak nie histeryzuje i nie bije....co prawda ostatnio znów się z nią pokłóciłam ale sądzę,że przez to jej towarzystwo....a ma je niezbyt ciekawe...i przez to zmienila się nie do poznania....myśli,że jeśli ma jakieś tam pieniądze to może gardzić i pomiatać wszystkimi a ja się nie dam...niestety....

No łazienka posrzątana,pranie wstawione za niedługo będzie gotowe do wywieszenia,kuchnia prawie sprzątnięta (muszę poczekać aż mi się woda nagrzeje bo nie mam bezpośrednio ciepłej-uroki wynajmowania,jak tu przyszliśmy w ogóle w kuchni nie było ciepłej) no i kurze mi jeszcze zostały do wytarcia i podłogi.... ech...

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Klamorka,jako fanka allegro sie wypowiem, hihi. Rajstopki bombowe, sama bym kupiła gdyby nie to ze trzeba pasa zacisnąć a ja juz Zosiencie kupiłam, kombinezon porządny - ja nie przepadam za łatkami i cętkami, ale Martusia będzie wyglądac w nim przesłodko. Mała panterka ;). Tylko mnie szkoda byłoby pieniędzy na nowy taki, bo to malutki rozmiarek jak Ci sie dziewuszka większa urodzi to długo w tym nie poszaleje ( tym bardziej ze pewnie wyjdziesz z nią na dwór dopiero po kilku ładnych dniach)

Wiecie że mój miesięczny mały sąsiad WIKTOREK waży juz 6 kg!!!!!!!! Szok!

Mam lenia, nic nie zrobiłam, co wstaje to mi sie w głowie kręci :) Zjadłam zdrowe sniadanko: jajeczka ze szczypiorkiem , rzodkiewką, pomidorem i papryką oraz chlebkiem razowym i uspokajam swoje sumienie ze w tej ciązy zbagatelizowałam dobre odzywianie. Trochę późno :(

Odnośnik do komentarza

klamorka
Affi ten kombinezon jest w większym rozmiarze i tak się właśnie zastanawam czy nie wziąść większego....ja wszystko mam poza właśnie rajstopkami i kombinezonem....czyli co....lepiej większy wziąść....

Ja bym wzięła większy z tego względu, że:
-staczy na dłużej,
-rękawiczki będa się łatwiej wkładać
-jest rozpinany po skosie więc łatwiej będzie jej tam nózki ulokować. Mam taki rozpinany po skosie i wiem ze jak kombinezo był juz na styk to cięzko było w niego Młodego wcisnąć tzn tą nogę dalej od zapięcia.

ale im dłużej na niego patrzę tym bardziej mi sie podoba. Ja załatwiłam sprawę kupując taki workowaty z "dziurką" w kroku do fotelika zamochodowego. Bez nogawek. Taki pseudo spiworek z kapturkiem i rekawkami.Wyszłam z założenia że będzie mogła tam nózkami majtac, starczy na dłużej, no i trzeci najmniej istotny powód i lekko głupi , że nawt w sukieneczce ją wsadze bo bez nogawek, hihi.

Odnośnik do komentarza

klamorka
nie chcę już nic różowego...za dużo tego wszystkiego w tym kolorze :p

oj wiem co masz na myśli, dobre chociaż to że różem dobrze gra: brąz, beż, zieleń i inne kolory, bo różowej landrynki też bym nie zniosła.

Ja to na wstepie poproszę zdjęcie Martusi w panterce, ojoj ale będzie słodko wyglądać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...