Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Affi dzieki wielkie za info od klaudusi:23_30_126:
Affi ni martw się o te bakterie bo mi czesto wychodzi w moczu,że je mam....ale mój gon powiedział,że to nic poważnego!!
A Twoja Zosieńka ile waży?i teraz kiedy masz następną wizytkę u lekarza?

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Nie miałam dzis USG :( u tego lekarza ( abonamentowego) wizyta to wizyta a USG to oddzielna para kaloszy. U niego USG mam dopiero 5 października, ale idę do tego "szpitalnego"prywatnie w nastepym tygodniu i zapewnie będzie usg więc się dowiem ile Zośka waży. Doktorek zrobił mi dzis wymaz z szyjki, zbadał i tyle, a no i jak zawsze zanizał mi tydzien ciązy tak dziś wyliczył 34, nic juz nie rozumiem ale co tam zawsze to bliżej do końca.:36_33_7:

Odnośnik do komentarza

affi
Niunia jak mąż? Chory facet to najgorsza możliwa opcja ;):cheess:

Affi,a mąż jak ,,wraczek,,leży,kaszle ogólnie do bani!! ma stan podgorączkowy..... Wiadomo,że choroby się nie wybiera,ale tak to jest jak mamy masę rzeczy do zrobienia,a On jest chory i wszystko stoi w miejscu buuu.........'

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

affi
ja się kładę, kicham, prycham i dreszcze mam, no i się kurcze dorobiłam... odezwę się jutro. Buziaki, trzymajcie się Brzuszki!

To się kuruj kochana,aby nie Daj Boże gorzej Cię nie rozłożyło!!!

JA RÓWNIEŻ AFFI TOBIE JAK I POZOSTAŁYM BRZUSZKOM ZYCZĘ MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCY!!! DOBRANOC

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witajcie
ja już na nogach za sprawą Młdego który wstał kiedy mężulo wstał do pracy....mam nadzieję położyć go spać jeszcze za jakiąś godz może dwie,a jak na razie włączyłam mu bajki...powiem Wam,że w nocy się przekręcałam z boku na bok i w pewnym momencie przygniotłam brzuch...Mała tak mocno kopnęła,że ból był taki jakby mi skórę ktoś rozerwał...na szczęście chwilowy....poza tym dzisiaj jak na razie jest ok...

Miłego dzionka....u mnie słoneczko wychodzi.....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Hej Klamorka, widać które z nas mają dzieci, hihi. Ja tez od 6 na nogach. Niby mąz dzis później do pracy i obiecał ze zawiezie frania do klubiku, ale co ja sie przy tym nalatałam to szybciej bym go sama zawiozła. No i jeszcze męzulo strzelił focha jak mu powiedziałam że się grzebie.
Klamorka może ten Twój niepokój zwiastuje nadchodzący poród... Ty masz do kogos numer wpisany zeby jakby co dać znać? Wiesz że bysmy się tu bardzo stresowały jakbys przez kilka dni nic nie pisała...

Napisałam Alexanti o Klaudusi( długo się wahałam czy to zrobić) ale bardzo sie ucieszyła i ma zajrzec na forum jak juz będą fotki.

Ja czuję się jako tako. Noc nawet nie była zła. Młody przespał ciurkiem od 21 do 6 co ostatnimi czasy jest baaaardzo sporadyczne. Tyle ze na siusiu wstawałam ze 3 razy ale to juz po omacku ;)

Napiszę później a teraz ide uprac ostatnie pieluszki które wczoraj przyszły i dziś przyjdą jeszcze dwa kocyki i FINITO!!!!

Piszcie cos dziewczynki bo z nudów umrę...

Odnośnik do komentarza

No to i ja się dziś melduje:36_2_53:

Zacznę od tego,że od wczoraj wieczora mam dziwny ból w podbrzuszu,nie wiem jak go mam określić(taki tępy...)wiem,że coś mi dolega...na szczęście mała się rusza więc się aż tak nie denerwuje,ale jak będzie tak dalej to pójdę do lekarza.....

U mnie pogoda brzydka,typowo jesienna,dziś jeszcze mój mężuś chce zostać w łóżku(jest bardzo duża poprawa) więc i dziś nic nie zrobi...
Powiem Wam,że sie nie zdziwie jak urodzę,a jeszcze połowę do zrobienia będzie w rosole;/ no oby nie,ale tak wszystko na to wskazuje i cos tak czuje....

A słyszałyście,że tak jest podobono,ale nie zawsze iż dziewczynki rodzą się szybciej przed terminem??? mam znajome,ktore ur po wyznaczonym terminie,ale większość chyba rodzi przed.......

Klamorka JAK COŚ DZIAŁOBY SIĘ TO PROSZĘ DAJ OD RAZY NAM ZNAĆ!!!!!!!!!!!!!!

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

No i sie pożarłam z mężem zanim pojechał. Odwiózł F, miał wracając kupic bułki i mięsko zebym mogła teraz obiadek ugotować. Przyjechal po 40 minutach bez zakupów( gdzie nawet nic na sniadanie nie miałam), że musiał cos załatwic w sklepie kolejka i nie zrobił zakupów. Wiec powinnam sie zebrac i sama jechać. takie przysługi to ja mam dzies. Nie dosc ze sama bym wczesniej F zawiozła to jeszcze byłabym juz dawno z zakupami w domu. Jak mu powiedziałam co o tym mysle to przyiósł za kilka minut z łaska bułki i pojechał do pracy. No i chyba z masłem powinnam je sobie zjeść, wrrrrrrrrrrrrr. Dobrze że miód mam ;)

Niunia, niech się mężuś porządnie wyleczy, bo jak nie doleczy to będzie jeszcze gorzej.
Umówiłam sie na czwartek do lekarza, zrobi USG :cheess: i może umówimy sie na termin cc. Juz bym chciała coś wiedzieć.

Dodatkowo mój księgowy to pierdoła. Sama muszę wszystko w Zusie załatwiać bo inaczej nigdy by mi kasy nie wypłacili.

Niunia mam nadzieję ze ta Twoja teoria się sprawdza. Oby tylko wczesniej jakies znaki dała ze to już ;)

Zaniepokojona brakiem Frani napisałam do niej. Wszystko ok, bedzie wieczorem na forum. Ma termin cc na 22.09 Yuuuuupi! Czyli za 12 dni Franiowa Zosia bedzie na świecie :)

Wiecie co juz wiem dlaczego Klaudusia pierwsza urodziła... kto jak nie ona nam suwaczki poprawi???? Żartuje oczywiście, pewnie będzie miała masę zajęć przy swoich chłopakach.

Odnośnik do komentarza

wierzycie w znaki???

To piosenka, której ALexanti słuchała jak Adianek najprawdopodobniej odszedł, to jej polskie tłumaczenie. Może jestem dziwna ale dla mnie to nie przypadek:

Zagubiłem się, w naszej tęczy
Teraz nasza tęcza, zniknęła
Zakryta przez twój cień
Jak nasz świat idzie dalej

Ale w tej koszuli, mogę być tobą
By być blisko ciebie przez chwilę
Ale w tej koszuli, mogę być tobą
By być blisko ciebie przez chwilę

Jest dźwig, burzący
wszystkie te rzeczy, którymi byliśmy
Budzę się, w nocy by
Słyszeć pomruk silnika

Jest ból, falujący
przez moje ciało, sprawiający że jestem ułomny
Jest cierń, w moim boku
To jest wstyd, to jest duma

Twoja i moja, dynamiczna
Zmieniająca się teraz, zmieniająca się szybko
I jego dotyk, musi być oczekiwany
Musi do niego dojść, na twoją prośbę

Ale ja potrzebuję Jake'a by powiedzieć ci
Że cię kocham, to nigdy nie ustanie
I krwawię teraz każdego dnia
Przez rok, przez rok

Wysłałem ci wiadomość
Poprzez wiatr do przeczytania
Nasze imiona są tam razem
Muszą upaść jak ziarno

W głąb gleby
Głęboko skryte w ziemi
Na wietrze, mogłem cie słyszeć
Wołającą moje imię, podtrzymującą dźwięki

Jestem zagubiony
Jestem zagubiony w naszej tęczy
Teraz nasza tęcza zniknęła
Jestem zagubiony w naszej tęczy
Teraz nasza tęcza zniknęła

Jestem zagubiony, jestem zagubiony
Jestem zagubiony, jestem zagubiony
Jestem zagubiony

Odnośnik do komentarza

nie da się ukryć affi,że pisałaś sama do siebie. :P
coś jest w tej piosence .......
niunia - mi też każdy ciągle powtarza, że dziewczynki przed terminem się rodzą, wiec musimy się strzec :D
ehhh frania też już za 12 dni będzie mamą, a reszta? trzeba siedzieć w nieświadomości ;/ oby w nocy nie złapało, bo chce się wyspać :P
dużo roboty dzisiaj mam, bo zaprosiłam sobie na jutro babkę mojego P. bo w niedzielę wraca po 3 miesiącach wakacji w Polsce do Kanady, aż wstyd przyznać, że przez te 3 miesiące nie zaprosiłam jej, żeby pokazać jak mieszkamy ;/ tylko ciągle my u niej siedzieliśmy. Ale mebelki już są to niech przyjdzie zobaczyć. i muszę jakieś ciasto zrobić i sałatki, karpatka za mną chodzi ( tylko nie zawsze ona wychodzi, i znając życie kapeć z niej będzie ) no i trzeba jakiś podarek jej kupić, bo kaski ona trochę nadawała przez te 3 miesiące, to jakiś upominek niech ma, tylko nie wiem co ??!
aaa małe info: widziałam w biedrze jelpa chyba za 14,99 1,9 kg a w realu 2,4 kg za 29,00 (też niby promocja) ten 1,9 bardziej się opłaca ide dzisiaj kupić

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvyvqbofwm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomhdgegkg5pd1u.png

Odnośnik do komentarza

Hej...
jestem i ja....teraz dopiero bo moja mama przyjechała rano z grzybami :) no i tak sobie siedziałyśmy i gadałyśmy i obiadek mi pomogła zrobić(w zasadzie to ona mi go ugotowała)...byłyśmy razem w sklepie z młodym i wiecie co???po powrocie ze sklepu mój Młody zaczął skakać po koszu z klocków w kuchni i w końcu upadł uderzając głową w kaloryfer...ma niezłego guza i skóra mu troszkę pękła...na szczęście krew się nie lała.później kiedy podałam obiad ściągnął na siebie talerz z zupą na szczęście nie gorącą bo jakiś czas wcześniej mu nalałam żeby się ochłodziła.No i po tych wszystkich wrażeniach zasnął..mnie dzisiaj coś brzucho pobolewa,mam jakiś dziwny lęk,no i twardy brzuch jak skała...Mała dzisiaj niewiele się znów rusza....dstarły do mnie w końcu koszulki do szpitala i majty wielorazowe (jednorazowych w moim rozmiarze nie znalazłam)...ale mnie cągnie w dół cholera mam nadzieję,że to jeszcze nie dzisiaj choć wcale bym się nie obraziła....
Numer mam do Klaudusi jakby co ale jak któraś jeszcze chce to mogę podać na PW...zresztą jak będę miała zamiar udać się do szpitala to ostatkiem sił i tak napiszę....

Trzymajcie się Kobietki...

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Witajcie, no i mam mebelki skrecone, fajne- jestem zadowolona jak zaloze posciel to wstawie zdjecia. Mam dzis zgage, przeziebienie nadal mnie meczy. Jest nie zafajnie. Wychodzi na to ze ja ostatnia bede w pazdzierniku, wolalabym ur. przed lub o czasie niz przenosic, jestem strasznie niecierpliwa. A moze zaskocze i we wrzesniu ur. fajnie by bylo:)My dzis na urodziny idziemy, nie za bardzo mam chec ale to nasza dobra znajoma i ma malego szkraba-6ms. to jest o czym rozmawiac. Jakies grobowe pustki tu u nas, dobrze affi ze Ty chociaz piszesz:)Ale juz niedlugo zacznie sie ruch, jak tylko zaczniemy rodzic:)Zycze milego popoludnia. Pozdarwiam

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...