pazdziernik 2010

[kodomo]

Hi hi Affi widzisz i synek nie dla Ciebie tylko taki zły.Po prostu tak jak któraś z dziewczyn pisała mja okres sprawdzania granic wytrzymałości najbliższych.
A już wiem o co miałam pytać i nie wiem czy temat był już poruszany ale trudno najwyżej mnie opierniczycie. 8 sierpnia idziemy na chrzciny ratujcie mnie co kupić???

[kodomo]

O i znów zaczęłam stronę to już chyba tradycjam hi hi.

[klamorka]

Alexanti ostatnie badania miałam w czerwcu a dopiero w środę idę do lekarza...trochę się boję bo tamta dziewczyna opisywała że od poczatku wszystko było dobrze....no chyba że ja mam taką tendencję i dlatego mam taki brzucho....a boję się też,że ta lekarka może nie zobaczyć bo ma kiepski sprzęt....nie rozumiem zamiast powalczyć o lepszy sprzęt ona się tym nie przejmuje...paranoja jakaś u nas w polsce z tymi lekarzami....

Affi widzisz nie tylko przy Tobie F sprawdza granice...powiem Ci,że moja mama jaka by nie była ale nawet gdyby młody strasznie rozrabiał nie dzwoniłaby żeby przyjść po niego....

u mnie upały znów...całe szczęście,że młody u babci....ja dzisiaj biorę się za gruntowne porządki bo masakra.....zamierzam też zrobić porządek w swojej szafie bo ciągle czegoś szukam...pranie wstawiłam....zaraz zabieram się za kuchnię.....kit,że mi się nie chce,ale jak się dzisiaj nie zbiorę to znów nic nie zrobię....ech...kto wymyślił sprzątanie???

trzymajcie się jakoś miłego dzionka...

[affi]

No moja mama też by nie dzwoniła jakby F dawał jej w kośc, wrećz podejrzewam powiedziałaby ze da sobie radę zeby mi nie dał popalić

Klamorka, może odpuśc sobie te porządki do jutra.... podobno ma być chłodniej. U mnie o 10 było 32 st w cieniu.

Alexanti polecam coś lnianego( lub len+ bawełna), jakąś białą lnianą, przewiewną sukienkę odcinaną pod biustem.... ja bym uciekała od wszelkich satyn itp. nie przepuszczających powietrza.

[Klaudusia]

Witam Was
Kobitki Ja mam od samego rana paskudny chumor , pokucilam sie z mężem o rzecz która nie ma dla mnie takiego znaczenia jak dla niego (pieniądze) Ludzie mają jeszcze mniej niż my i są szczęśliwi a tagze dają rade.A temu wiecznie mało :/
I jeszcze do tego wprowadza się sąsiadka na góre ,która już mieszkała i robiła sąsiadom wieczne problemy o wózki i wczoraj do mnie wyskoczyła ,, Czy raczyła bym zabrać wózek z klatki bo jej przeszkadza '' Oczywiście tylko Jej
I co z takim babskiem zrobić?
Klamorka myśle że nie ma co sobie do głowy wbijać , bo każda ciąża jest inna i u tej kobiety może być guz i rosła a ty masz taką Zosie dużą która się rospycha Iweś to pod uwage że jesteśmy wszystkie tak na puchnięte bardzo bo są upały.
I napewno jest wszystko O.k
Do środy już nie długo:) Nie martw się bo popadniesz w paranoje.
Affi musze Ci powiedzieć że twoja teściowa ma słabą wytrzymałość i tak jak Klamorka napisała moja mama nawet by mi nie powiedziała że mały był niegrzeczny.
Przepraszam że tak pisze ale powinna Cię zrozumieć że jesteś zmęczona bo codziennie walczysz z rana z małym i powinna przynajmniej zadzwonić po obiedzie.
Alexanti Ja byłam raz na chrzcinach i to były chrzciny mojego dziecka. A pytanie dotyczy prezentu czy ubioru ??? bo ja się troche pogubiłam
U mnie upał i wszystko mam gdzieś i nigdzie się nie wybieram. Więc będe Was nawiedzać

[niunia22]

Dzień dobry Paniom!!!

Coś ostatnio wpadam tutaj do Was jak po ogień...na chwilke i dłuższy czas mnie nie ma,ale to dlatego, że mało jestem w domku,a jak już jestem to gadam z mężem na skypie.

Muszę się Wam wyżalić odnośnie teściowej:
Wczoraj jak rozmawiałam z m to przyszła do mnie do pokoju,zagadała do niego i mówi do mnie OTWORZĘ CI TUTAJ DRZWI I WPUSZCZĘ ŚWIEŻEGO POWIETRZA a ja,że nie chcę,po pierwsze mam okno otwarte,a po drugie ja jej nie wchodzę i świeżego powietrza nie wpuszczam.Postała chwilkę i poszłą(obrażona)zawsze prasowała moje rzeczy,a wczoraj chyba zrobiła mi na złość i położyła mi rzeczy tam gdzie zawsze kładzie mi do odebrania,patrzę a tu pogniecione.Więc weszłam do pokoju patrzę,a ona prasuje swoje i swojej córeczki(starej panny 35cio zaraz letniej)!!!!!!!!! spytałam się czy nie ma tutaj moich rzeczy,a ona NIE,a ja ,do niej: mama mi nie wyprasowała rzeczy?a ona Nie nie wyprasowałam Ci!!! a ja TO DOBRZE

Wróciłam do pokoju i się popłakałam wiecie,aż mi się smutno zrobiło,że po takim moim odezwaniu się do niej o te powietrze od razu strzeliła focha i zrobiła mi na złość!!TO CHYBA WYCHODZI NA TO,ŻE MAM SIEDZIEĆ CICHO BO JESTEM U NIEJ,A ONA MOŻE SIĘ PANOSZYĆ NAWET TU U MNIE W POKOJU? wczoraj pościel sobie zmieniałam,a m mówi,że mam spytać się kogoś żeby mi pomógł,ale wiecie co?JA WOLĘ SAMA ZROBIĆ NIŻ ICH SIĘ TUTAJ PYTAĆ!!!

Musiałam Wam się wygadać........

[niunia22]

Co do akcesoriów dla siebie i dziecka to jeszcze nic nie mam i tak myślę kiedy i co kupić póki co podczytuję Was!!
Nad wózkiem myślę.....

Klaudusia cudny maluszek na tym 4d i jak ładnie wyszedł no no!!!
Ja teraz mam 26 wizytę ciekawe jak moja maleńka...a kopie,że ho ho
Kurcze nie odpisuje Wam po kolei-nie gniewajcie się na mnie...

Muszę się ogarnąc i iść na miasto odebrać dla m medalik bo wczoraj mu kupiłam i jak wróci to dostanie prezencik od żonki i z tyłu dałam grawer...
Parówka jest u mnie,że szok,nie ma czym oddychać!! a komary nad ranem mnie pokąsały,że szkoda gadać.......

[Klaudusia]

Niunia szczeże nie wiem co Ci napisac odnośnie tesciowej , poprostu nie zwracaj na nią uwagi.
I myśle że z tym powietrzem to może chciała dobrze a jak na nią naskoczyłaś to może jej też przykro się zrobilo.
Będzie dobrze zobaczysz:))) czas szybko Ci zleci i oszczędzaj się

[klamorka]

No to jestem z powrotem...mieszkanie może nie lśni ale najważniejsze to podłogi były....oczywiście w kuchni porządeczek,podłogi powycierane,lustra wytarte....zostały tylko kurze no i te nieszczęsne szafy moją sobie odpuszczę dzisiaj i u młodego też....jeszcze pranie mi zostało do poskładania ale na razie odpoczywam :) zaraz zrobię sobie mrożoną kawkę... chce któraś????zapraszam!!! wzięłam zimny prysznic i czuję się jak nowo narodzona....

Niunia....nie zwracaj uwagi na teściową....to przykre,że zawsze prasowała a teraz nie wyprasowała,ale ona też kiedyś była w ciąży i powinna wiedzieć,że nie zawsze ma się ochotę na to co ktoś proponuje....przejdzie jej....a Ty się nie dręcz....

Klaudusia też myślę,że Madalenka jest taka duża i,że się rozpycha...oj jak kopie cały brzuch mi się rusza ;)

[affi]

o rany Klamorka, kawa mrożona, to jet TO!!!!!!!!!! Lecę zrobić.

Wiecie co z moich zakupów wyniknęło jedynie to że kupiłam balsam na rozstępy i Oilatum w dwupaku w promocji ( jedno bedzie dla Zosi drugie dla jej kuzyna który się urodzi miesiąc wczesniej). Reszta leży i kwiczy a Frania mnie olała ;)

Niunia, własnie olej i nie daj soboe teraz w kaszę dmuchać bo jak teraz bedziesz miękka na jej fochy to zrobi się to regułą.

[affi]

Mam dylemat, czy lepiej kupic rożek za 19 zł z załozeniem że i tak bedzie obśliniony i tylko na 2 miesiące czy taki który mi się podoba za 40 zł? Hmmm ale mam problemy , prawda? hehe :)

[Klaudusia]

Affi no życzywiście masz dylemat
Ja mam dwa takie tanie , ale też chce taki pożądny.

[kodomo]

I Ja jestem właśnie skończyłam 2 psy i nogi tak mnie bolą że szok.Za moment wskoczę pod letni prysznic bo włosy mam dosłownie wszędzie.
Co do chrztu to mialam na myśli prezent dla dzieciątka ale dziękuję Affi za to że dałaś mi propozycję ubioru.
Niunia wiem że to cholernie wkurza i samej jest Ci się teraz ciężko z teściową bo tak zawsze mąż stanął w obronie a i Ona nie była taka do przodu.Zaciśnij zęby i tak jak dziewczyny mówią olej.A prasowanie to ja bym sama zrobiła ale ze mnie to taka dumna i uparta bestia zwłaszcza jak o teściowa chodzi. Moja jest straszna i też z nią mieszkałam a przeszkadzało jej dosłownie wszystko nawet jak ściereczkę do naczyń krzywo powiesiłam.
A jak rozmawiasz to nie powinna drzwi otwierać bo to by świadczyło że chciała słyszeć o czym rozmawiasz.Ich się nie zmieni i trzeba się wyłączyć bo oszalejesz i tylko będziesz płakała, ale to doświadczenie życiowe które wzmocni twój charakter.Takie też są potrzebne.
Kurcze Affi a ten droższy dłużej posłuzy?
Klamorka odpoczywaj porządki nie ucieknąhi hi a na razie sięnie martw bo myślę że nawet kiepski sprzęt wykazałby wielowodzie. Mojego W kuzyna żona- hi hi skomplikowane miała wielowodzie i wszystko z ich małą ok a ma teraz 5 lat.
Klaudusia z tymi pieniędzmi to tak jest mój już liczy ile co i jak wyda na dzidzię a on ma tylko taki sknerek z niego więc też się zastanawiam jak to będzie jak ja na wychowawczym będe na jego utrzymaniu. Fakt że chcę nadal strzyc psy o ile synek da. Wtedy też może być różnie i nerwowo w domciu. No cóż taka zakichana Polska że człowiekowi lekko nie jest. Ja jednak nie wyobrażam sobie wyjechać za granicę.

[affi]

oj Alexanti to namotałam z tymi chrzcinami :( Możesz własciwie zrobic na 3 sposoby:
-kupic pamiątkę w stylu grawerowany medalik/ łyżeczka
- kupic zabawkę tak jak ja zrobiłam ( u nas był to porządny rowerek)
- dac kasę, to najłatwiejsze, najpraktyczniejsze a czy własciwe każdy ocenia sam.

Co do rożka, róznie z tym może być ten tanszy może po 2-3 praniach się rozlecieć no i czasem rzepy kiepsko trzymają a kupowanie na allegro ma ten minus ze zobaczyc go nie mogę. Jakbym miała pierwsze dziecko kupiłabym drozszy z nadzieją ze przetrwa dla drugiego.

[kodomo]

Tak właśnie myslałam rowerek albo kaska bo Oni teraz na brak gotówki troszkę cierpią.
A co do rożka to ja bym jednak ten droższy bo lepiej dać więcej i mieć gwarancje że będzie trwalszy.

[kodomo]

Affi zawsze może być trzecie hi hi.

[affi]

alexanti

Affi zawsze może być trzecie hi hi.

Na dzień dzisiejszy obstaje przy dwójce, a nawet jesli to celuje w ciąże zimową

[kodomo]

Oj tak ja już też następnym razem postaram się nie dźwigać brzucha w ten ukrop.Mam dość.Właśnie zjadłam 2 talerze kapuśniaczka powiem że pyszny a ja od rana nie jadłam bo czasu nie było. Teraz na moment Was opuszczę bo muszę się zdrzemnąć . A jak moje kochanie wróci to jedziemy do smażalni rybek.Na reszcie udało mi się go namówić a właściwie dziś sam wyszedł z inicjatywą. Napewno jeszcze dziś tu zaglądne i to pewnie nie raz.

[affi]

to śpij dobrze!!

Frania co z Tobą, zaczynam się stresować i jak się nie odezwiesz to masz jak w banku ze nasle Ci sms-ów.

[Klaudusia]

Ja wruciłam właśnie z piszzy i coli Ja wiem że nie mogę , ale niew nie mogłam się oprzeć.
Jest mi tak gorąco że sama na siebie jestem zła , że jak robilam dzidzie to nie przemyślałam tego
Wy też pewnie się rospływacie.
Czy Wy też macie problem z noszeniem teraz stanika??

[kodomo]

Ło mama ale pospałam ale jak jest taka duchota to nie umiem nad tym zapanować.

Co do noszenia stanika to powiem Ci że ja mam teraz tylko 1 który noszę i go jestem w stanie znieść ale tylko poza domem bo w domu tylko bez chodzę. Kosztował chyba ze 100 zł i już był trochę za mały ale wyciągnęłam wkładki i jest ok ale zapewne już nie długo. A i jeszcze jedno on jest z tych usztywnianych bo takich ciążowych szmatek to nie znoszę.Myśle że jak coś nie trzyma cycków to doprowadza do ich deformacji i obwiśnięcia

[kodomo]

O proszę i znów kolejna stronka moja

[kodomo]

A co do Coli ta ja teraz w ciązy jestem od niej uzależniona. Nie mogę nad tym zapanować tak jak nad tym snem. Zawsze sobie tłumaczę że skoro nie piję nie palę i kawę też rzadko pijam a jesli już to rano jedną z jednej małej łyżeczki to chyba synusiowi krzywdy nie robię conajwyżej sobie bo tyłek rośnie od cukru w niej zawartego.
Ok idę się szykować bo mój W właśnie skończył pracę i gdzieś za godzinkę jedziemy na rybkę. Poszłam spać z wilgotną głową i wyglądam jak piorun w rabarbar .

[affi]

alexanti

. Poszłam spać z wilgotną głową i wyglądam jak piorun w rabarbar .

dobre!!!!

Ja tak mam z karmi karmelowym. Niby bezalkoholowe i niektórzy twierdzą ze to nie piwo i unikam jak mogę ale od czasu do czasu przyznaje sie bez bicia, łyknę.

[affi]

Ja jak czuje zapach ryby to mam mdłości. chyba sie lekarza o łykanie tranu spytam. Przeczytałam artykuł który mówił ze dzieci kobiet jedzących ryby lub łykających tran w 3 trymestrze było dużo mniej narazone na astmę w póxniejszym czasie. No ale z tranem trzeba ostrożnie zeby wit A nie przedawkować.