pazdziernik 2010

[Gość Insana]

Czemu nie kupować.. Ja Amelkę przestałam w śpiochy ubierać już po 2 miesiącach - nie stroiłam z przesadą w sukienki bo to bezsens ale bluzeczki i spodenki . Każdy robi po swojemu więc jak Ci się podobają to kupuj takie ciuszki.

[affi]

Alexanti, Insana moje zdanie jest jedynie takie, że jesli ktos nie ma doswiadczenia i ubiera kruszynke to łatwiej w cos rozpinanego od góry do dołu , no i ze bodziaki lepsze na ta pore roku bo plecki zakrywaja i pieluche trzymają na miejscu,ale...dresik, bomba i sama taki ( tylko rózowy ;) zakupiłam, bluzeczki mothercare- mają rozpinane przy szyjce wiec z zakładaniem nie będzie problemu, a włozyć je można na body z krótkim rękawkiem w zimie, polówka za to cudna, więc czemu nie kupić...
Moje Dziecie ulewało straszliwie i czesto zmiana ubranka następowała co pół godziny, stad mój pogląd ze wszystko co sie rozpina jest wygodniejsze.No ale insana ma racje każdy lubi co innego :)

morał: nie zawsze to co praktyczne jest najlepsze ;)

[kodomo]

No strasznie mi się podobają tylko są wkładane przez główkę i czy maluszek nie będzie się denerwować???

[affi]

Idę spac Dziewczynki. Śpijcie smacznie !!!

[affi]

jeśli mu nie ugrzęźnie ten ściągać na czole na 30 sekund to sie przyzwyczai a i Ty nabierzesz wprawy, a w domu i tak bedzie pewnie w większości w bodziakach pomykał :)

[kodomo]

No to super oczywiście kupię jeszcze body rozpinane i inne praktyczne rzeczy ale chcialam mieć coś takiego facecikowego. Strasznie mi się podobają dzieci w takich ciuszkach.

[kodomo]

Dobranoc Affi kolorowych snów i długiego spanka.
Ja też idę spać.Dobranoc

[niunia22]

Affi i inne kobietki DOBRANOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JUTRO WIECZORKIEM SIĘ DO WAS ODEZWĘ I 3MAJCIE KCIUKI ABYM DOBRZE ZNIOSŁA PODRÓŻ!!!

[klamorka]

Dobrej nocy Kobietki
Niunia dasz radę ;)

[affi]

Hej Kobietki!!

Chyba sie wyspałam :) Mąz poszedł po 5 do jęczacego F więc pospałam do 7.30
Dziś mam duzo w planach: sprzątanie, pranie ( czyli w naszym wypadku bedzie kilka pralek), obiadek standardowo no i najprzyjemniejsze: wyjecie pudeł z najmniejszymi ciuszkami, wyselekcjonowanie tych co sa w miarę unisex no i zabieram sie do sprzedawania reszty. Pieniądze ze sprzedarzy pójda po równo dla Frania i Zosi. Alexantii bede o Tobie pamietać jeśli chodzi o męskie ciuszki ;) Przypominam sobie, że F miał superaśną kamizelke na święta Bożego narodzenia, taki blezerek i super męską koszule- robił furrore na wigilii ;) ogólnie miał sporo koszul( głownie next i h&m), pozniej tez, wiec pisz kochana jak chcesz odkładam je dla Ciebie.
No i o Klaudusi też dzis bedę pamietać, wszystko co na długośc za duże odkładam.

No to mam dzis co robić, to tak zgodnie z zalecanim lekarza zeby sie oszczędzac ;) ale słoneczko swieci, ani jednej chmury na niebie więc póki co zapał mam.

Buziaki, piszcie , będę zaglądać

[Klaudusia]

Ja też Was witam serdecznie z ranka.
Affi u mnie też ładna pogoda aż japa mi się śmieje na sam widok za oknem
Dziękuje że będziesz pamiętać o mnie i tak jak pisałam Ja też będe odkładać różowe ciuszki dla Ciebie:)
Aleksanti Ja takie dresiki zakładałam mojemu Kacperkowi i wcale mnie to nie denerwowało , bo przebierałam go Jak głupia w różne ubranka.
Ja to musze kupić pare rzeczy na roz.62 Bo Kacperek urodził się długi 58 więc nie licze ze teraz urodzi się małe
Co do wyspania Ja chyba też wyspałam się ,więc Ciesze że Affi i ty się wyspałaś

[kodomo]

Affi kochana jak masz coś fajnego to ja chetnie odkupię żebyś miała piniążki na ciuszki dla Zosi. Powiem Wam że tyle nazamawialam na allegro że teraz z tymi kontami chyba sie pogubię bo nie mam konta internetowego i albo na poczcie albo w banku zapłacę.Masakra. Ale myslę że warto było bo są przeurocze
Pogoda u mnie też piękna więc może zmuszę się do dluższego spaceru z psem.
Teraz dzialam przy psiakach i zrobiłam sobie chwilę przerwy żeby zobaczyć co u Was
Nie wiem co się ze mną dzieję ale chyba na wieczór podnosi mi się poziom hormonów bo znów ryczałam. Czy to minie czy już do końca skazana jestem na taki nastrój.
Klaudusia piękne te ogrodniczki

[Klaudusia]

Ja to jakoś też źle się czuje ,a w nocy to brzuch mi przeszkadza czuje jak bym na kamieniu spała.
Myśle że Aleksanti to wszystko te hormony z nami robią

[Gość Penny]

Witajcie,

widzę, że od kilku ładnych stron króluje temat wyprawek...

CIUSZKI
Ja na razie nic nie kupuje - mam ciuszki po Synku - choć przyznam, że miałam też pożyczone...
Oczywiście cosik kupię - tym bardziej, że rodzę w innej porze niż poprzednio (okres noworodkowy minął nam w bodziakach i cieniusieńkich czapeczkach).
I na pewno nie będzie to rozmiar 56.
Gdy urodził się Synek - to pampersy ''1'' w momencie urodzenia miał już za małe.

WÓZEK
na pewno nie ten z gondolą... poprzednio też takiego nie miałam - i Bogu dzięki, bo jak mierzyłam mojego 3 miesięcznego brzdąca do takiego wózka - to już się do takiego nie mieścił.

ŁÓŻECZKO
mam i tradycyjne, i turystyczne. Zdecydowanie lepsze to pierwsze, ale ze względu na stan - skorzystam chyba z kojca.... przynajmniej na początku (mam w idealnym stanie).
W drewnianym - dziecku łatwiej wstać i fajnie widać co robi (przez siateczkę ciężko dojrzeć dziecko... a mu - obserwować otaczające otoczenie).

[kodomo]

Penny dziękuję za porady szczególnie dla tych co po raz pierwszy spodziewają się dzidzi tak jak ja są one bezcenne
Klaudusia nic mi nie mów o nocach ja non stop się budzę bo mi niewygodnie. Moj facet jest misiowaty ja coraz większa łóżko małe Koszmar. Za tydzień będę miała już narożnik i zobaczymy czy większa ilość miejsca coś pomoże.Oby

[klamorka]

Witajcie ja dzisiaj pospałam do 9:40....wiem,że mój Łobuz wstał wcześniej ale mężulo zaprowadził go z powrotem do łóżka....i tak młody zasnął....zjedliśmy już śniadanko....zaraz się ubieramy i idziemy do sklepu po jakieś pieczywo na jutro a potem się zobaczy....mężulo coś przebąkiwał,że pojedziemy poolądać jakieś nie drogie domki na sprzedaż zamiast mieszkania jakby coś się znalazło to jednak lepiej będzie nam w domku aniżeli w mieszkaniu....tak więc moje kolejne marzenie ma szansę się spełnić....a jak będzie to zobaczymy....(zresztą wczoraj wieczorem nawet i on mne zdenerwował)

ja ostatnio przeglądałam allegro no i chyba zdecydujemy się na tę kołyskę którą podałam Wam w linku i muszę dokupić kilka par śpiochów i kaftaników jakieś body jeszcze i chyba jeszcze jakieś sukienusie kupię....i to byłoby na tyle....ręczniki mam po Łobuzie....ostatnio zapragnęłam mieć kocyk na zapinanie i oczywiście sprawiłam sobie taki na zameczek z napkami....wózek też mam po Łobuzie....no i jeszcze wanienka,ale zastanawiam się czy warto bo Młodego od 3 miesiąca kąpalam w normalnej wannie...zobaczymy...no i kilka pajacyków na noc...
PAJAC Z ŁAPKĄ KOCHAM MAMĘ I TATĘ r.62 + GRATIS (1080763045) - Aukcje internetowe Allegro

Miłego dnia Wam życzę....u mnie też słoneczko więc jakbym wybyła gdzieś to odezwę się wieczorem...

[Klaudusia]

Kobitki narazie mam dane ale tylko tych co są aktywni na forum a jak wpisać dziewczyny które się przestały odzywać??

[Klaudusia]

Klamorka kołyska Fajna też oglądałam ale moje serce podbiła tamta
Co do pajaców mój szkrab ma na noc jeszcze, bo są wygodne.
Życze Ci miłego dzionka z mężusiem i synkiem.
Mój wraca około 15 z pracy i mam nadzieje że coś porobimy bo nudzi mi się siedzenie w domu

[Gość Penny]

Klaudusia

Kobitki narazie mam dane ale tylko tych co są aktywni na forum a jak wpisać dziewczyny które się przestały odzywać??

Możesz do tych Dziewczyn napisać priwa a jak nie odpiszą - to olać!

---------------------------------------

Mój Syn ma dziś fatalny dzień..... a co za tym idzie - humor....
Az mi to jego samopoczucie udziela się mi.....
Coś czuję, że dzidzia nr 2 będzie zmierzła jak jego starszy braciszek :(

[affi]

cos Ty Penny ja mam nadzieję, że to działa odwrotnie. Ja z F w ciązy byłam spokojna, wyluzowana i smiechnięta i F owszem jest usmiechniętym ale histerykiem ;) Licze więc na to, że Zoska przy nerrwach i problemach jakie teraz mam bedzie spokojniutka jak myszka. W cos trzeba wierzyć żeby nie zwariowac ;)

Ugrzęzłam przy sprzątaniu :( i końca nie widać, buuuuuuuuuu

[Gość Insana]

Hej mamuśki.
Rzeczywiście ostatnio temat wyprawki króluje u nas więc też się wypowiem:
- łóżeczko mam po mojej siostrze (ma 11 lat) i służyło też Amelce. Nie zamierzam zmieniać na nowe bo ono jest nie zniszczone, ładne i praktyczne
- ciuszki tak samo po siostrze i Amelce ale znając życie coś tam dokupię jak nie będę mogła się powstrzymać
- wózek.. i tu jest dylemat. Mamy taki z gondolką i powiem szczerze, że bardzo długo Amelka w nim spała z nami w pokoju- jakieś 5 miesięcy. Ale.. jest olbrzymi, ma wielkie koła, które ledwo się mieściły do auta mojego męża a do mojego w ogóle nie wiem czy wejdą. Ze spacerówki w tym wózku korzystaliśmy może 3-4 razy bo córeczka wolała chodzić na piechotę- w ogóle jej nie odpowiadała spacerówka. Poza tym musimy kupić krzesełko samochodowe dla maluszka bo tamto już jest naprawdę w fatalnym stanie i ciężkie i chciałabym może takie zakładane na kółka od wózka więc pewnie trzeba będzie wózek zmienić. Sama nie wiem.
-kołyskę też rozważałam ale uznałam , że w naszym wypadku to bezsens bo i tak do przewijania by musiało być łóżeczko z nakładką lub jakiś przewijak na który nie mamy miejsca.

Ogólnie chyba nie będę szalała z wydawaniem kasy- będę mądrzejsza niż z Amelką bo niektórych rzeczy dosłownie ani razu nie założyłyśmy. (hahaha zobaczymy)

Ponoć ma być piękna pogoda w przyszłym tygodniu więc w poniedziałek jedziemy na kilka dni na Mazury pod namiot - do teściów.. Mieszkają nad samym jeziorem.

[Gość Penny]

affi

cos Ty Penny ja mam nadzieję, że to działa odwrotnie. Ja z F w ciązy byłam spokojna, wyluzowana i smiechnięta i F owszem jest usmiechniętym ale histerykiem ;) Licze więc na to, że Zoska przy nerrwach i problemach jakie teraz mam bedzie spokojniutka jak myszka. W cos trzeba wierzyć żeby nie zwariowac ;)

Ugrzęzłam przy sprzątaniu :( i końca nie widać, buuuuuuuuuu

No, Affi - ja w poprzedniej ciąży miałam "humorki" i Synek do 6 miesiąca - tylko płakał.... więc mam - można tak powiedzieć - "doświadczenie"...
Ale z drugiej strony jak to mówią:
- jeśli I-sze dziecko daje w kość - drugie jest słodkie i grzeczne
- i odwrotnie

[Gość Penny]

Dziewczyny - zrobiłam taką tabelkę tzn. pustą w którą można wpisać:
-Termin porodu
-Nick mamusi
-Imie mamusi
-wiek
-Miasto w którym mieszka mamusia
-Inne dzieci
-Długość stranka
-Imie maluszka
- Waga i cm maluszka

Próbowałam ją wkleić na forum - żebyście zobaczyły - ale nie chce mi ten format "przejść" przez programy do zdjęć. Ale śmiało wchodzi przez pocztę - jeśli, któraś poda mi adres e-mail to wyślę i może dana osoba wklei ją na forum...
No, chyba, że Ty Klaudusia podasz swój i wg tego schematu pojedziesz - jeśli Ci/ Wam się spodoba.

edit:

Nikogo nie ma, więc uciekam.

[kodomo]

Szczerze ja nigdy takiej tabelki nie robiłam więc nawet jak byś mi penny przysłała to pewnie nie wiedzialabym co dalej. Zobaczymy co Klaudusia na twoją propozycję.Ja się cieszę że któraś z Was się tego podjęła a potem trzeba będzie tylko pozmieniać daty urodzenia bo wątpię żeby któraś z Nas trafiła dokładnie w wyznaczoną datę.
Ciekawa jestem czy nasza Niunia już dojechala.
Ja coś czuję że mój synuś da mi w kość bo ja wiecznie albo zła albo płaczę.

[Gość Penny]

Alexanti - wiem, że w poprzedniej ciąży robiłam taką tabelkę i bez problemu weszła mi na forum.... no nie wiem, może Klamorka będzie coś więcej wiedzieć (albo męża zapyta).
Taką tabelką (uzupełnioną) można wysłać sobie na e-maila i niepowołane osoby nie będą miały z nią do czynienia! A my - zapisać sobie na kokpit - aby mieć stały dostęp do niej!
Jak ktoś jakiś danych nie będzie chciał podać - to nie będzie musiał podawać.....
Ewentualnie za pierwsze uzupełnienie mogę się zabrać.... ale już za aktualizacje : już nie....