Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Kleopatra Kala ma swój pokój i tam śpi. My też tam na razie śpimy, bo wstawiliśmy tam sofę. Mała śpi w swoim łóżeczku, tylko czasami nad ranem biorę ją do siebie, ale też nie codziennie.
U nas też po pierwszym wieczornym karmieniu Kalina śpi najdłużej, a potem to już co 3 godzinki się budzi a nawet co dwie.

Mineralna nie siej postrachu :) My zaszczepimy małą dopiero po drugim roku jak będzie szła do przedszkola. Na szczęście w naszym regionie powodzi nie ma, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Mama ja w nocy małej w ogóle nie przewijam. Dopiero koło 6:00 rano jak się budzi na cycka to wtedy ją przewijam a i tak potem jeszcze udaje jej się na chwilkę tak do 8:00. Dziwna sprawa z tą liczbą 19. Ja sobie nie przypominam żadnych takich zbiegów okoliczności w naszym życiu.

No i jak na złość pogoda dzisiaj trochę się poprawiła, chciałam wyjść z Kalą na spacer no i dupa! Mąż zapomniał wyciągnąć stelaż od wózka z samochodu :/ Możemy iść z chustą, ale to raczej na taki krótszy spacer. Już się umówiłam z mężem, że po obiadku skoczymy na jakiś spacer.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki
U nas wczoraj mega kolka i mała nie spała do 24, poxniej zasneła jak kamień i o 3 musiałam ja obudzić bo cycka chciało mi rozerwać, ale zjadła naśnie.

Justa to co piszesz o zasypianiu to dla mnie jakis kosmos - masz szczęście dziewczyno. U nas wyglada to tak: Kąpiel ok 20, to najmilsza część dnia dla Marysi, uwielbia sie kąpać. Później cycek i tu niestety zaczynaja sie schody. Krzyczy ostatnio strasznie przy wieczornym karmieniu. Ostatnio nawet nie chciała jeść a chciała smoka i tak zasnęła. Zwykle zasypia na jakąś godzinkę a później się budzi i wymaga usypiania na rękach lub w wózku. Czasem schodzi sie ze dwie godziny, no chyba ze męczy ja kolka to może być dłużej. Zwykle po jakiś dwóch godzinach od kapieli dostaje znów cysia i zasypia na 3-4 godziny. Ja niestety nie umiem karmić na siedząco, kompletnie mi to nie wychodzi tak tez było z Marcinem, więc zabieram małą do łózka na czas karmienia, ale niestety w nocy zdaża mi sie przysnąć. Budze sie po godzinie lub półtorej i jak wtedy odkładam MArysię do łóżeczka to budzi się zachwile jakby uwierało ja w tyłek i znów idzie do naszego łóżka, ale walczę o to żeby spała u siebie i basta!

JA na rotawirusy nie szczepię, pediatra mi odradzała, bo ponos tych wirusów jest bardzo dużo a w szczepionce tylko kilka, więc do końca nie jest ona dobra. Teraz mamy chwilę strachu a propos biegunki, bo Marcin w niedzielę dostał, musialam go odizolować i siedzi biedaczek u siebie w pokoju, przykro mu ze nie moze gadac z Marysią, widze że mu tego brakuje, ale co zrobic. Dałam mu nifuroksazyd i smektę, wieczorem przyplata się jeszcze stan podgorączkowy. Wczoraj miał iść do szkoły, ale znów bolał go brzuch i nie poszedła, oczywiście chwilę później wszelkie boleści zniknęły, ale wieczorem znów był sgtan podgoroaczkowy. Mimo niskiej temp. dałam mu ibufen i ciągniemy nifuroksazyd. Dziś wstał wesoły jak skowronek i poszedł do szkoły. MAm nadzieję, że będzie już tylko lepiej, ale do małej jeszcze diś nie dam mu podchodzić, za durze ryzyko.

Pneumokoki zaszczepie w drugim roku tak jak wcześniej juz pisała Justa.

Wczoraj w nocy jak moja niunia krzycała i nie chciała jeć to musiałam zciągnąc sobie mleczko. Pierwszy raz robiłam to tak naprawdę, bo podczas nawały to zciągałam po 5-10 ml a wczoraj 80 i wyobraźcie sobie, że z piersi nie chciała ssać taka była rozdrażniona a z butelki wyciągnela 50 ml. Mielismy tez problem z kupką bo nie robiła dwa dni, ale na szczęście dziś pojawiła sie mega kupa. Moze pomogła herbatka ułatwiająca trawienie, albo sam czas przyszedł na to.

Dobra nie zanudzam Was, no chyba ze jeszcze mi się coś przypomni :)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

aaa
co do przewijania w nocy to ja robie podobnie jak Justa. Początkowo jak Marysia robiła kupki nawet w nocy to zmieniałam pieluszke po kupie a teraz przewijam zwykle około 5 godziny bo tak zwykle omaga sie jedzenia.

A używacie dziewczyny tych nowych pampersów w białych opakowaniach? Moim zdaniem są rewelacyjne, super cienkie i mega chłonne. Zwykle jak mała robi kupe to slysze co się dzieji i od razu przewijam, ale raz zrobiła jakos niepostrzeżenie i spała ze trzy godziny z ta kupą, ale ona całkowicie przesiąkła przez wierzchnią siateczke i dupcia była sucha - byłam w szoku (oczywiście dotyczy to kupeł z cycusiowego mleczka, bo są bardziej wodniste niz na modyfikowanym).

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

dzień dobry - jeszcze południa nie ma a ja już jestem wykończona - młoda od bladego świtu sie drze coś ją kolka dopadła dzisiaj od rana nie wiem może przez wczorajsze pierogi - no nie mam bladego pojęcia - teraz padła w foteliku wiec korzystam z chwili i odpoczywam bo nie mam już siły na nic - a jakbyście widziały jak wyglada nasz wieczór to porażka totalna - młodą kąpiemy koło 19.30- 20 potem mleczko i do wózka młoda zasypia w 3 minuty i śpi pół godziny czasami 45 minut - a potem się budzi i marudzi przez jakieś dwie godziny - to śpi to się budzi i żeby jej nie nosić to w wózku się ją huśta - tak koło 22.30 śpi już spokojnie więc zanoszę ją do łużeczka i padam - często z laktatorem w ręce i przy cycku :D - potem pobudka koło 3 ale tak na 10 minut tylko i o 6 już na nogach

taki to przywilej posiadania dziecka kolkowego :(
i tak mamy postępy bo nie trzeba jej nosić od 20-23 jak przez pierwsze tygodnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

witaj gogi
widze że u nas wieczory wyglądają niemal identycznie - no i dobrze że siegnęłaś po butelkę - ja już dawno odciagam rano pokarm i daję jej wieczorem na kolację - bo przy cycku by się wściekła a butle z lekami na kolke pochłonie
w nocy tez nie przewijam - dopiero o 6 jak wstanie - u nas kupka jest co drugi dzień ale gęsta i duża - chociaż tylko na moim cycu jedziemy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Mineralka no faktycznie nasze gwiazeczki maja ten sam scenariusz na wieczór. No jeszcze troszke i wyrosna z kolek, ale ile jeszcze sie pomęczymy to juz nasz i maluchów ból. Ja tak porównujac z Marcinem to i tak nie narzekam, bo on darł sie bite 2 godziny bez przerwy i kompletnie nic nie pomagało. Marysia krzyczy, ale ma chwile przerwy, przysypia, poxniej znow marudzi. Cóz w kazdej sytuacji trzeba znaleźc jakis pozytewny aspekt.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

justa83
Kleopatra Kala ma swój pokój i tam śpi. My też tam na razie śpimy, bo wstawiliśmy tam sofę. Mała śpi w swoim łóżeczku, tylko czasami nad ranem biorę ją do siebie, ale też nie codziennie.
U nas też po pierwszym wieczornym karmieniu Kalina śpi najdłużej, a potem to już co 3 godzinki się budzi a nawet co dwie.

Mineralna nie siej postrachu :) My zaszczepimy małą dopiero po drugim roku jak będzie szła do przedszkola. Na szczęście w naszym regionie powodzi nie ma, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Mama ja w nocy małej w ogóle nie przewijam. Dopiero koło 6:00 rano jak się budzi na cycka to wtedy ją przewijam a i tak potem jeszcze udaje jej się na chwilkę tak do 8:00. Dziwna sprawa z tą liczbą 19. Ja sobie nie przypominam żadnych takich zbiegów okoliczności w naszym życiu.

No i jak na złość pogoda dzisiaj trochę się poprawiła, chciałam wyjść z Kalą na spacer no i dupa! Mąż zapomniał wyciągnąć stelaż od wózka z samochodu :/ Możemy iść z chustą, ale to raczej na taki krótszy spacer. Już się umówiłam z mężem, że po obiadku skoczymy na jakiś spacer.
Hej, ja przewijam ze względu na tendencjie do odparzania dupci. Dziś mi sie przysnęło tzk ramiłam i drzemałam i jak się najadła wypuściła cucusia a ja spałam też i nie przewinęłam i już razno widzę a tam malutkie odparzenie przy odbycie. Też używam pampersów ale tych zwykłych. Nie są rewelacyjne, jak duż nasika to czuje lekką wigoc. Miałam pieluchy z biedronka- dada, poleciła mi znajoma. I wiecie, chłonne są bardzo. Na pewno grubsze od pampersów ale dobre. Mam w zapasie 3 paki hugisów, ale nie używałam jeszcze i nie wiem jakie są. Moja pchełka śpi więc biorę się za obiad. Pa

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny
odnośnie karmień ;u mnie kąpiel zwykle ok.20,póżniej cyc+butelka i zwykle troszke malego pokołysze i zasypia,raczej większych problemow z tym nie ma.w nocy budzi sie o2,3 w nocy i póżniej 5,6 rano.od 4 dni budzi sie tak ok.3-4 rano ,nakarmię a póżniej ok.7 jak sie zaczyna budzis biore go do siebie do łózka i jeszcze godzinke spimy choc juz on tak co chwila sie jakby przebudza,no ale 8 to juz zaczyna plakac i wtedy biore go do piersi na jedzenie i juz wstajemy.
wogole to czytalam ze dziecko 2 -miesieczne jest bradziej regularne i moze cos w tym jest bo u nas od paru dni schemat sie powtarza i zauwazyłam ze ok.10 rano trzeba go uspic bo chce mu sie spac ,póżniej cos ok.13 ,moze 17 i tak będe robic.moze cos w tym jest ze trzeba dziecku juz taką ,,regularnośc,, wproadzac i go uczyc.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny w koncu jestem:)
Nie odpisze kazdej z osobna bo nawet nie nadazam tego wszystkiego czytac tak sie rozpisałyscie:)
Muy chrzciny zrobimy 12 z meza uriodzinami on ma 8go:)
Jesli chodzi o kapanie to u nas kolo 21-21.30 codziennie potem cycuś i krzyk i w koncu mały przed 23 zasypia, w nocy bywa ze sie nie budzi w ogole, a norma u nas to jedna pobudka przed 4 a potem przed 10:) wiec daje sie mamie wyspac:)
Jesli chodzi o meble to sa sliczne i fajnie sie prezentują:)Musze sobie kupic jescze ławe w kolorze wenge i dywanik bezowo brazowy z długim wlosem i obraz na sciane jakis fajny :)
Bartek mi sie rozchorował..:( ma katar i kaszle,, i myslałam ze Nikos od niego zlapał, ale teraz juz wiem ze te nosowe problem Nikosia to nie katar tylko zwyczajna wiotkosc kltora ustepuje po zmianie pozycji a katar przeciez by tak nie ustepował, nawet lekarka ze szpitala jak lezezlismy na zapalenie pluc mi tak mówiła a ja jej nie wierzylam teraz sama sie przekonałam , na szczescie to nei jest grozne i ustepuje z wiekiem jak kolka ...
Wiecie ze moj Nikos cale dnie sie smieje i gaworzy a głowke trzyma juz jak kilku meisieczne dziecko:) :36_27_5:
Wczoraj skonczylismy 2 miesiące:)!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

paulina gratki dla Nikosia z okazji mini urodzinek - dobrze że jednak zdrowy :) a zakupy niczego sobie aż zazdroszcze :)

moje gnomy małe śpią - Zosinka odsypia dopołudniowe szaleństwo a Jasiek umęczony spacerem z dziadkiem też padł - ja już troche ochłonęłam i nerwy opanowałam - ale niestety głowa strasznie boli - kawy rano nie wypiłam bo nie było kiedy no i mam za swoje - ale jakoś dam rade

powiem wam że tak przeszukuje internet za tym luminarkiem trianon i normalnie kosmos - gdybym chciała kupić wszystko to co potrzebuje to 900 zł - masakra - będę musiała narazie kupić rzeczy najpotrzebniejsze na CHrzciny a potem systematycznie dokupywać w marketach brakujace rzeczy - no ale na to mam czas bo za nim bede miała własną kuchnie to pewnie ze 2 lata miną

dobrze że chociaż sztućce można kupić w całkiem rozsądnych cenach

oho młoda zaczyna sie krecić zaraz będzie domagać sie cyca :)
qrcze jakie to wygodne z tym cycem :D nic nie trzeba podgrzewać myć sterylizować kupować i zawsze jest na czas :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Paulina wszystkiego dobrego dla Nikosia :) Ale ten czas leci, pamiętasz jak niedawno się zastanawiałaś jak wywołać poród ;p
Kilka dziewczyn pisało, że ich dzieci mają kolki, otórz mój mały wczoraj wieczorem znowu miał i to z 3 godz. Niewiem dlaczego bo było juz dobrze :( Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.
Kupiłam mu takie skarpetki z grzechotkami i teraz leży, mach nózkami i sie śmieje :D JUz teraz tak ładnie, ,,całą gęba'' ;p Strasznie mu się podobają wszelkie grzechotki, wiszące nad nim. Już zaczyna uderzać w nie rączką i cieszy się że grzechoczą :) Te wiszące nad bujaczkiem, się ruszaja jak on się rusza i patrzy sie na nie jak zahipnotyzowany :)
Ja równiez z reguły nie przewijam w nocy, chyba że czuje kupke.
mineralka zgadzam się z tym cycem :) Wczoraj pierwszy raz dalismy małemu butelke, zeby sprawdzic czy będzie chciał pić bo idziemy na andrzejki z mojej pracy i zostanie z teściami, zanim mleko się podgrzało mały już płakał, potem odparzanie butelki. Naprawde wygodny ten cyc ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami co do pampersów. Według mnie w danym rozmiarze najmniejsze są Pampersy, bo np. Huggies w rozmiarze 3 są duuużo większe. Dziś użyliśmy tych z rossmana i zobaczymy czy dupcia się nie odparzy. Spodziewałam się, że będą gorsze, ale miło się zaskoczyłam. Jutro zaczynamy stosować Happy, ale jeszcze nie otworzyłam, więc nie wiem czy są duże. Z Pampersów na razie używamy zielone, a jak mała podrośnie to przejdziemy na białe (cienkie i delikatne) i pomarańczowe (bardzo cieńkie) i różowe (dla dziewczynek). Któraś z Was pytała o białe pampersy. Ja jeszcze nie stosowałam. Trochę miałam obawy czy nie są na tyle delikatne, że nie utrzymają nóżek w prawidłowej pozycji. To tyle odnośnie pampersów. Rozmiarowo najlepiej w tej chwili pasują nam Pampersy 3. Jeszcze biedronkowe muszę sprawdzić :)

Odnośnik do komentarza

Paulina wszystkiego najlepszego dla Nikosia z okazji ukończenia drugiego miesiąca !!! Duży chłopak
Zaniedbujesz nas ostatnio kochana :/ Popraw się koniecznie :)
My na razie musimy poczekać z remontem salonu, ale jak wyjdziemy na prostą i odłożymy trochę kasy to weźmiemy się do roboty. Najbardziej przeraża mnie wymiana podłogi. Pokój ma 25m kw. i chcę kupić dobre panele, więc będzie to niemały wydatek. Meble w razie czego można sukcesywnie kupować w miarę możliwości, a podłogę niestety trzeba zrobić od razu w całości. Najważniejsze, że przed narodzinami Kali zdążyliśmy zrobić jej pokój i sypialnię.

Dobra zmykam mamuśki.
Do jutra

Odnośnik do komentarza

Justa to daj znac bo ja miałam Happy 1 i byłam bardzo niezadowolona. Byly jak dla mnie za sztywne i źle przylegały do ciałka. Teraz dostałam duża paczke 3 i w sumie chciałam ją sprzedac bez otwierania. Ale jak Ci będa pasowały to może spróbuje :) My używamy Pampersów 2 bo dostaliśmy dwie wielkie paki i jeszcze 1,5 zostalo.
My dostaliśmy dom po teściach wiec wymaga dużego remontu. Jest to typowy klocek, razem z piwnicą ma 280 m2 W sumie są tu dwa mieszkania jakby. My mieszkamy na górze i ja wyremontowaliśmy. Mamy 3 pokoje, kuchnie i łazienke. Na dole chce wyburzyć jedną ściane i zrobić duży salon z kominkiem :) Będzie tam równiez duża łazienka z wanną ( na górze mamy prysznic) sypialnia i kuchnia. Na górze będą pokoje dla dzieci. Mamy 3 pokoje więc 3 dzieci byłaby akurat ;p Ale z tym remontem trzeba będzie poczekać :)
Co do kolek to dzis jest troche lepiej ale zwiększyłam troche dawke Sab simplex. Zobaczymy jak będzie jutro. Teraz mały zasypia przy Bachu :) Idę oglądac film. Dobrej nocki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Hej, jak tam wieczorkiem? Ja zmęczona, ale popiszę chwilkę.
EWELKA-001-masz rację, moja nawet kupy ( 2rzy dziennie) robi w podobych porach codziennie.
Kleopatra - happy były w szpitalu gdzie rodziłam i potem 2 szt w tej paczuszce- walizeczce przy wyjściu, uważam, że nie bardzo. Duże, sztywne i przemiękają. Pampersy rzeczywiście najmniejsze wymiarowo, dady polecam z czystym sumieniem. Podobnie jak Ty, mam całą górę domu do remontu, tzn jest ta góra w surowym stanie, dół domu jest stary, góra była dobudowana. i jak Tobie marzy mi się remont, kominek itp ale cóż, kasa...ale najważniejsze, że mam swój dom ( od 3 lat), to było moje marzenie. Narazie tylko ociepliliśmy i zrobiliśmy kolorek i dół wyremontowany. No i zgadzam się- nie ma jak cycuś, i ta bliskośc z maluszkiem.
Moja pchła jutro ma imieniny, poważna sprawa. Spi mordusia, dziś spała i przez sen się śmiała i dwa razy powiedziała śpiąc i nie otwierając oczek- a gu. No cóż, ja też mówię przez sen. Ciekawe, czy coś się śni takiej malusi, chyba tak, o skąd by był śmiech i gadanie?
Pokażę Wam co zamówiłam dla siostrzeńca ( prawie 2 lata) na mikołaja-TELETUBISIE TELETUBIŚ TINKY WINKY TAŃCZĄCY Wawa (numer 1274704343) i 110 bluza z kapturem _ NEXT (turkus-brąz-beż) 5L (numer 1313405956). Powoli zamawiam prezenty, na allegro, bo nie ma jak w rtealu a łażenie z maluszkiem po sklepach czy hurtowniach zabawek jak dla mnie to głupota. Tyle kaszlących ludzi itp. Lecę i dobrej nocki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

a u mnie znowu pod górkę:(:(:(

od jakiś 4 dni Gabryś pokasływał troszke ale tak raptem 3 razy dziennie,a wczoraj wieczorem jak go złapał ten kaszel to tak sie krztusił ze cos okropnego,pojechalismy na pogotowie,lekarka go osłuchała,niby nic na pluckach nie ma ,temperatury tez nie i przepisała mu tylko wit.c i 2 takie syropki,nie wiem czy mu to pomoze ,dzis jeszcze tak pokasłuje ,mowie wam serce mi sie kraje jak widze jak on sie męczy ,już na ostatnie kaszlnięcie to juz nie ma siły ,brak mu tchu ,dosłownie cos okropnego a ja sie boje ze sie zakrztusi,albo udusi jak go tak złapie.wczoraj wrócilismy o 12 w nocy i zasnął spał do 5.30 ,zjadł i dalej spał do.8.30 ,zjadł i znowu teraz spi.to chyba po tych syropach ale moze i dobrze ,przynajmnej sie nie męczy z tym kaszlem...
jejku a ledwo wczoraj dostał leki na to zatwardzenie i skierowanie na usg brzuszka w razie czego a tu teraz kaszel:(:(L(

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Wrześniówki..

My używamy też tych białych Pampersów, mała najlepiej na nie reaguje..:D w ogóle to u moich dwóch córek najlepiej Pampersy się sprawdzają..Moja córcia Martynka dostała po Dadach takich odparzeń, że z Oliwką już nawet nie próbuje..:) Właśnie wybieramy się na spacerek:) a dziś ważny dzień dla nas

Oliwka kończy dzisiaj 2 miesiące!



 

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

My dziś byłyśmy na bioderkach i okazało się, że wszystko jak na razie pięknie się rozwija. Czyli zalecenie pediatry o szerokim pieluszkowaniu było zbędne i całe szczęscie bo je sobie odpuściłam...
Mało ostatnio piszę, chociaż czytam was regularnie, ale żyję tak intensywnie tymi oczkami mojej małej że nie potrafię jakoś wypowiadać się na inny temat. Niby już coraz ładniej otwiera oczka i coraz lepiej to wygląda chociaz dzis wyjątkowo silnie ropieją:(:( Miałam iśc na kontrole do lekarza w niedziele ale zastanawiam sie czy nie podjechac chocby dzisiaj by zobaczyc jak to z medycznego punktu widzenia ogląda...
Zwlaszcza że "ostry dyżur" okulistczny w Poznaniu jest w naprawdę nowej, pięknej i pięknie wyposażonej klinice. Nawet nie wiedziałam, że w naszym kraju na nfz istnieją takie miejsca...

A co do pieluszek to już się wypowiadałam i ja zamierzam pozostac przy tych z rossmana chociaz spróbuje biedronkowe w tym większym rozmiarze bo podobno własnie te najmniejsze są jakościowo najgorsze i kartonowe jakby. Co do happy to wlasnie przypominają mi te biedronkowe chociaz moge też wypowiadać się tylko na temat najmniejszego rozmiaru bo znam je własnie ze szpitala.

Chusteczek natomiast używałam bardzo wielu i muszę przyznac że spodobały mi się też z rossmana w takim niebieskim opakowaniu. Różnią się tym że są nasączone nie kremem a oliwką i natłuszczają pięknie. Oczywiście nie każdemu mogą służyć, ale u nas się sprawdzają, zresztą, żadne nie powodują uczuleń ani odparzeń, nawet te najtańsze...
No i nie wiem kochane czy jesteście zainteresowane ale w Superpharmie jak się ma tą ich kartę to można chusteczki pampersa w dwupaku kupić za 7,99. Ja już nabyłam, teraz czekam na wypróbowanie:)

Pozdrawiamy Was serdecznie i zyczymy milutkiego dnia

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Hej!

Te chusteczki z rossmana akurat nam nie bardzo służą. Może jakieś takie opakowanie mieliśmy kiepskie, bo były bardzo suche. My najbardziej lubimy chusteczki Pampersa, a w TESCO można kupić 6 opakowań za 24zł (4zł/sztuka). Te pieluszki Happy będziemy wypróbowywać w najbliższych dniach, ale jak dla mnie najlepsze są Pampersy (w TESCO też mają duże promocje). No i jestem miło zaskoczona tymi z Rossmana.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!!! Już się za wami stęskniłam,ale nic nie mogłam poradzić bo komputer był w naprawie. Krzyś waży już 6 kilo i jest kochany i grzeczny. Oszalałam na jego punkcie i cieszę się,że na forum o kupkach i pieluszkach cały czas, bo choć nie mam czasu na doczytanie to zerkam pobieżnie i dużo się dowiaduję :)
Buziaki dla wszystkich maluszków i ich mam ode mnie i Krzysia

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-05102010030_7899703934_Krzy%B6_4.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_6_Mam+16+z%B1bk%F3w+_Id%B1+kolejne+4%21%21%21.jpg

Odnośnik do komentarza

Mieralka ja mam dokładnie taki luminark. Dokupywalam na wisne przed komunia i w Selgrosie bardzo często zestaw na 12 osob (talerze + duż misa na salatki) jest w bardzo przystepnej cenie o ile pamietam to niecałe 100 zl. Do tego spokojnie na szt dokupisz co potrzebujesz. Ja mam kilka półmisków, mniejsze miseczki na sałatki, salaterki i flaczarki. Flaczarki polecam bo na imprezach typu chrzciny mozna je tez wykorzystac jako miseczki na salatki i jak jest sporo osób to porozstawiac kilka rodzajów sałatek w mniejszych miseczkach a w wielu miejscach. Co do tych sztućców gerlacha to wiem, że drogie, ale poogladaj sobie jakie maja wzory i zobacz w selgrosie (o ile masz taką mozliwość) na te tanie sztućce sprzedawane w osobnych paczkach widelce , noże itp. bo ja naprawdę kupiłam prawie identyczne do tych gerlachowskich za jakieś psie pieniądze a teraz jak mam więcej osób i podaje jedne z drugimi to raptem róznią sie trzema maleńkimi kreseczkami, których nie ma na tych tanich - prawie nie do odróżnienia.

Ja mieszkam z moimi rodzicami, oni na dole, my na górze. Kuchnie mam wspólna z mama i nie zamierzam tego zmieniać i tak jak ja pracuje a mama jest w domu to ona gotuje a kiedyś jak nie bedzie mogła to ja bede dla nich gotowala. Na górze mamy trzy pokoje i łazienke z garderobą a w korytarzu zrobiony aneks kuchenny gdzie mam zlew, szafeczki i moge zrobic kawe, herbate. Mój maż jak robilismy remont góry to chciał zrobic kuchnie, ale kilka lat wcześniej włożylismy kupę kasy w remont kuchni na dole i musielibysmy zrezygnowac z jednego pokoju, więc nie bylo wiekszego sensu. Mi jest tak wygodnie.

Co do pieluszek to faktycznie te białe z pampesa sa bardzo cienkie, ale rewelacyjne. Ja niestety dodatkowo Marysi zakładam na pieluszke tetrę bo tak mi kazali w szpitalu ze wzgledu na ułożenie pośladkowe i do usg profilaktycznie mam tak robić. Białych miałam jedna paczke kupiona przypadkowo przez mojego M i już sie skończyła, teraz wracam do zielonych, mam jeszcze małą paczuszke jedynek a poźniej przechodzimy na dwójki.
Z Huggisami mialam zle doświadczenia przy Marcinie i zrażona tym nie kupię więcej - gfatalnie podciekały i dziecko ciągle trzeba bylo przebierać. Jak wykorzystam dwie duże paki dwujek pampersa kupionych wcześniej to mam zamiar spróbować tych z rossmana i biedronki. Chusteczki z biedronki testowalam te lawendowe Marysi pasowały, ale wiecej nie kupie bo fatalnie sie wyciagały i ciagle trzeba było otwierać plastikowe pudełko. Te z pampersa sa rewelacyjne i sprobuje jeszcze rossmanowskich.

Słonce jakby sie chciało przebic przez warstwę chmur, może uda sie zaliczyc spacer.

Wczoraj mielismy fatalny wieczór i noc, teraz tez mała przysypia ale kręci sie co chwila.

Promyczku witaj i teraz wpadaj regularnie.

Uciekam bo chyba spanie nie będzie

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...