Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Żaba to musisz mieć niezły odlot :sofunny: najwidoczniej z domieszką jakiegoś świństwa masz :hahaha:

Ja czekam na małża, żeby zdał relacje z pierwszego dnia w pracy. :) a potem trzeba będzie do teściowej jechać opatrunki założyć.

Dbozuta w końcu się uda :) ale masz rację, nie ma co się nakręcać bo potem się mocno przeżywa jak @ przychodzi...

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki.

Ale mam stan przedowulacyjny! Bokli mnie tak, że oczy mi z orbit wychodzą. Mogłoby już się owulować bo nie mogę siedzieć. Normalnie jakby owu z dwóch jajników z lekką przewagąna prawy jajnik. Mam nadzieję, że to owu bo za ostatnim razem była torbiel wielkości pomarańczy...

A co tam u was? Pozdrowienia na nowy dzień.

"Nowy dzień przynosi now

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ::): Ja czekam na 8:00, będę dzwoniła do szpitala czy mnie dzisiaj w końcu raczą przyjąć... Dzwoniłam po 7, ale pani stwierdziła, że to jeszcze ze wcześnie, bo ona nic nie wie czy są już miejsca czy nadal nie ma... Wydaje mi się, że takie informacje jak to czy jest miejsce dla kogoś kto ma wyznaczony termin od 3 mcy to powinny być udzielane dzień wcześniej, a nie w tym samym dniu rano...

Odnośnik do komentarza

Witaj Żuczku

Może czekają na ordynatora, zeby zdecydował który z pacjentów do domu idzie:)

Do mnie w grudniu dzwonili przed operacją czy bede, czy mam czym dojechać :-)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

dbozuta
Witaj Żuczku

Może czekają na ordynatora, zeby zdecydował który z pacjentów do domu idzie:)

Do mnie w grudniu dzwonili przed operacją czy bede, czy mam czym dojechać :-)

Nie wiem, ale ja już miałam wyznaczony termin na maj, a teraz na czerwiec... Tak niby czeka się 8 mcy, ja czekam od marca, czyli jeszcze pewnie sobie poczekam... :arrow1:

Odnośnik do komentarza

dbozuta
mam nadzieję, że nie poczekasz....
a brałaś pod uwadę inny szpital ??

dbozuta we Wrocławiu nie ma drugiego takiego szpitala, który się tym zajmuje... Jeżeli nie uda mi się tym razem tam dostać, to będę szukała w Opolu.

Odnośnik do komentarza

Witam panie
Inka nie lam sie my czekamy juz jakies 9 m- c na miejsce w szpitalu na zabieg dla Juli i co 2 mc dostajemy list ze nie ma wolnych miejsc i zeby czekac hehe naszczescie wg mnie zabieg nie jest juz konieczny wiec nawet sie nie upominamy

Wczoraj mnie jedna z matek rozbawila w szkole stwierdzajac jak ja to robie ze wytrzymuje te dojazdy do i ze szkoly? Strzelilam chyba niezly faceplan bo kobicina stwierdzila ze po takich wycieczkac od rana do poludnia ona by juz nie miala na nic sily hehe angielki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

żabolek jak mam się nie łamać, skoro muszę zrobić badania, może się okaże, że bez potrzeby biorę leki... Właśnie się dowiedziałam, że mam termin teraz na 8 lipca :hahaha: już mnie nic nie zdziwi... Czas poszukać innego szpitala chyba :lol:

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki ja już po rozmowie o pracę

Więc na stanowisko o które się ubiegałam, mam za wysokie kwalifikacje, ale mam się nie łamać bo Z-ca prezesa wymyślił stanowisko tylko musi to uzgodnić z prezesem :-)

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

ja tak raz miałam, ale tylko raz w życiu :) jakiś rok temu.... Ja jestem tak senna że pozwoliłam sobie pospać, moj M. musiał dłuzej zostać w pracy ehhh

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Di dzieki :) zobaczymy kiedy i czywg ustapu dzis 3 dzien ehhh pewnie z tego przerobienia w domu sie to wzielo

Jak u Was drogie panie? Ja lbudzilam sie z pytaniem jaki mamy dzien i czy znow pada :)
Wiecie co odkad sie wprowadzilismy - juz miesiac- to spie jak dziecko, klade sie kolo 22-23 i budze rano , jak dobrze i tak dlugo nie spalam od czasow ciazy z Jula :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Ja miałam dziś dziwny sen. Śniło mi się że jestem w elementach że noga sapała obok a ja wstałam i normalnie chodziłam bez rąk pisałam masakra sen

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny pewnie juz spicie :) ja jestem w 26 dc juz oswajam sie z myślą ze z fasolką jednak raczej nie wypaliło ale zastanawia mnie jedno - wypiłam 2 godz temu drinka i po 30 min mnie zemdliło i było zwracanko - co o tym myślicie bo uważam ze to nie jest normalne nadmienię że test robiłam wczoraj i negatyw

:lasso:

Odnośnik do komentarza

Witam

Baruska organizm nawet na pomidora czasami różnie reaguje, nie wmawaiaj sobie objawów, starasz się miesiąc dopiero, to nie piekarnia że zamówisz i masz, jak ja przez 3,5 prawie ktore sie staram tak do tego bym podchodziła, to bym była w wariatkowie. Dajcie sobie czas, może i na męża/ partnera takie podejście działa stresująco.

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Baruska wg mnie musisz wyluzowac, na mdlosci ciazowe jest za wczesnie wiec to nie to. Po prostu organizm reaguje tak jak ty tego chcesz. Tez mialam cykle gdzie mialam wymioty itp od dnia owulacji az do @ w dodatku @ przyszla tydzien opozniona i co sie okazalo ze tak o tym myslalam tak chcialam byc w ciazy ze az podswiadomi wywolalam objawy. Dopiero kiedy przestalam tak o tym myslec to sie wszysto uregulowalo. Przez moje ciagle " wmawianie " rozregulowalam sobie cykle wiec moja rada przestan myslec caly czas a moze sie udalo, moze jest fasolina , mdli mnie itp bo na dobre ci to nie wyjdzie. Przyjmi rady od nas bo juz troche tego przezylysmy

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...