Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

joanna28
Dziewczynki! Nawet się nie przywitałam-przepraszam :))
Nie piszę bo prawie cały czas śpię albo siły mnie opuszczają.Ciągle źle się czuję i tyle ale jestem dobrej mysli.Pozdrawiam .

kochana odpoczywaj jak tylko możesz,a do nas zagladnij jak bedziesz dobrze sie czula
:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love: kochana wielkie dla Ciebie

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!
Nie jestem w stanie pisać.Męczą mnie mdłości,śpię dość sporo a wczorajszego dnia myślałam ,że nie przeżyję.Tylko rano wstałam od razu zaliczyłam bieg do wc,ganiałam tam i spowrotem chyba z pół godziny,potem cały czas mdłości ,oj ...wczoraj było mi okropnie :(( spałam w dzień ok.5 godzinek ale i tak budził mnie silny ból brzucha i chęć na wymioty.Dopiero po wypiciu siemia z jakieś pół godz. później mogłam wreszcie wstać z łóżka i oderwać się od miski.Dziś już lepiej ale nadal mdłości ,do tego te 34 st. na dworze co w domu daje się odczuć-nie ma czym oddychać a to wzmaga we mnie mdłości.No i dziś jeszcze zaparcia....oj, cięzko chyba będzie z tą ciążą ......ale daję gowę uciąć ,że to na 99 proc. dziewuszka !!! Buźka wysypana,nie mogę patrzeć na kiełbasę ,ogórki kiszone,małosolne,śledzie też mnie brzydzą .O 1.30 w nocy napychałam się brzoskwiniami z puszlki z bitą śmietaną :)) ciągnie mnie na słodkości,lody itp. :))
No dobra tyle piszę o sobie a co u was????
i moja rada dla tych niezafasolkowanych:na ciążę wskazana amnezja i fasolka się zagnieździ !!!! :))

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Mauelith
miska271

to normalne ze się denerwujesz,ale trzeba miec nadzieję,że się uda,pozytywne nastawienie jest najlepsza metodą na zajście w ciążę....
a sprawdzenie co jest nie tak jest bardzo ważne

Zaczęło się od tarczycy - niedoczynność. Po 2 latach dowiedziałam się, że mam hashimoto. Potem miałam badania usg, krwi i niby wszystko było ok tylko nikt nie kazał mi sprawdzić progesteronu i estrogenów. W końcu trafiłam (po kilku próbach) do jakiegoś normalnego lekarza, który odpowiedział na każde moje pytanie a nie mnie zbywał czy nie dał dojść do słowa. Zrobiłam progesteron i okazało się, że 19dc cyklu jak robiłam badanie miałam jego poziom jak w trakcie owu. Biorę duphaston już 3 cykle i jak po pierwszym miałam cykl wydłużony o 2 dni tak następny w ogóle a ten o jeden dzień a niby powinnam dostać mjnimum po 2 dniach od odstawienia duphastonu. Czyli nadal mam za krótką fazę lutealną...
Witaj!
Co do Twojej tarczycy ,to pocieszę cię troszkę....mam dokładnie tak jak ty niedoczynność hashimoto-ale właśnie jestem w ciąży !!!!!!
Głowa do góry -uda się zaciążyć!!!!!!!!:36_2_53: tylko ja podpowiem tyle ....aby się udało trzeba zapomnieć o tym ,że w ogóle chcesz mieć dzidzię! Mi to pomogło.W czerwcu byłam tak bardzo zajęta synem i jego stopniami ,że zaqpomniałam całkowoicie o moim pragnieniu bycia w ciąży.Efekt jest :smile_jump: a wcześniej czekałam na to aż rok !!! Trzymam kciuki !!!:36_1_11:

Oj kochana dziękuję Ci za wsparcie. Ja niestety teraz za dużo myślę o wypadku, który mieliśmy bo niestety okazało się, że mam złamany kręgosłup szyjny i 8 tygodni chodzenia w kołnierzu murowane :( to jest straszne bo nie wiele co mogę zrobić, boli mnie szyja, nawet pokroić coś jest problematyczne bo albo się kołnierz wgniata z przodu w ciało albo muszę przybrać nienaturalną pozycję i zaraz kręgosłup nasuwa ;((( to jest okropne, ale cóż - zdrowie najważniejsze.
Dlatego też się nie odzywałam przez jakiś czas. Poza tym martwi mnie jedno - mniej więcej od 8 dnia cyklu organizm wydziela śluz, który oczywiście z dnia na dzień stacje się przeźroczysty, a przecież zgodne z wynikami progesteronu w 19dc i opinią lekarza dopiero wtedy mam owu. Zastanawia mnie czy mimo wszystko nadal coś nie jest nie tak...
Jeśli chodzi o hashimoto to wiem, że można zajść w ciążę pod warunkiem, że tarczyca jest unormowana.
Dodatkowo od kilku dni nienaturalnie mnie sutki bolą przy dotyku :/
no i co najważniejsze zaplanowałam sobie urlop od 26 sierpnia :)

3maj się cieplutko Joasiu i jeszcze raz dziękuję :)

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki :))

U mnie ok.byłam u innego gina ,dostałam skierowanko na wyniki i mam do niego iść w przyszłym tygodniu.Wczoraj byłam u mojej gin po recepty bo skończyły mi się tabletki euthyrox a mam u niej wizytę dopiero 16 sierpnia :(( -powiedziałam jej wszystko po kolei i....zważyła mnie,zmierzyła mi ciśnienie i zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy ! :)) mam zmienioną dawkę euthyrox na same 50-ki i dostałam jeszcze skierowanko na wyniki tsh i ft4.
Na razie jest ok,tyle ,że w upały strasznie muli mnie na żołądku,no i już przytyłam 3 kg!!!!! poza tym to cała buziuchna w bolących syfkach i wilczy apetyt na soczyste ,słodkie owoce typu arbuz,brzoskwinia,gruszka i do niedawna czereśnie (niestety już się po mału kończą ) .Mam wstręt do ostrych przypraw,wcale nie solę niczego bo mi nie smakuje,opycham się owocami i batonikami :)) nie mogę patrzeć na kiełbasę...Matko!!!!!! pachnie mi to na wyczekiwaną córeczkę !!!! :)))))))))
Za często nie zaglądam do was bo sporo w ciągu dnia przesypiam.Piszcie co u was!!!!
Pozdrawiam i całuję !!!!!!!!!
__Mauelith- nie patrz na śluz bo on często nas zmyla .Ja nie miałam go wcale albo miałam też na kilka dni wcześniej niż powinnam i znikał jeszcze szybciej niż się pojawiał.Wierzę ,że jest ok.A co do reszty ,czyli bolące piersi itp. to może akurat się udało?????

Anetko-czego nic nie piszesz?
Misiu- całuski dla ciebie i maluszka !!!!
Roniu-co tam słychać? wcale nie zaglądasz!!!!!!!!
Aga i lila-gdzie się podziewasz????
________________

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Widzę Aguś ,że tu całkiem pusto zaczyna się robić na wątku :((
Anetka to chyba zwiała gdzieś na wczasy .....zawsze pisała od rana do nocy a teraz ????normalnie wstyd !!!
No cóż ,lato !!! :))

Aneta faktycznie na wczasch:D:D hehe przyjęchała do Polski do rodziny i nie ma narazie stałego połaczenia z netem:)

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Joanna ja też na mięso patrzeć nie mogę! dziś kupiłam sobie w makro capresi śmietankowe,presidenta z rzodkiewką i biały serek do tego actimel i jogurty danona i na tym lecę.teściówka robiła kiełbase a mnie na rzygi wzięło aż łzy w oczach miałam.nawet już kurczaka nie mogę jeść bo mnie od razu w gardle staje...Gabrysia nie lubi mięsa i tyle.ciekawe czy po porodzie będę mogła obejść się bez mięsa?

Odnośnik do komentarza

joanna28
Witajcie kobietki :))

U mnie ok.byłam u innego gina ,dostałam skierowanko na wyniki i mam do niego iść w przyszłym tygodniu.Wczoraj byłam u mojej gin po recepty bo skończyły mi się tabletki euthyrox a mam u niej wizytę dopiero 16 sierpnia :(( -powiedziałam jej wszystko po kolei i....zważyła mnie,zmierzyła mi ciśnienie i zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy ! :)) mam zmienioną dawkę euthyrox na same 50-ki i dostałam jeszcze skierowanko na wyniki tsh i ft4.
Na razie jest ok,tyle ,że w upały strasznie muli mnie na żołądku,no i już przytyłam 3 kg!!!!! poza tym to cała buziuchna w bolących syfkach i wilczy apetyt na soczyste ,słodkie owoce typu arbuz,brzoskwinia,gruszka i do niedawna czereśnie (niestety już się po mału kończą ) .Mam wstręt do ostrych przypraw,wcale nie solę niczego bo mi nie smakuje,opycham się owocami i batonikami :)) nie mogę patrzeć na kiełbasę...Matko!!!!!! pachnie mi to na wyczekiwaną córeczkę !!!! :)))))))))
Za często nie zaglądam do was bo sporo w ciągu dnia przesypiam.Piszcie co u was!!!!
Pozdrawiam i całuję !!!!!!!!!
__Mauelith- nie patrz na śluz bo on często nas zmyla .Ja nie miałam go wcale albo miałam też na kilka dni wcześniej niż powinnam i znikał jeszcze szybciej niż się pojawiał.Wierzę ,że jest ok.A co do reszty ,czyli bolące piersi itp. to może akurat się udało?????

Anetko-czego nic nie piszesz?
Misiu- całuski dla ciebie i maluszka !!!!
Roniu-co tam słychać? wcale nie zaglądasz!!!!!!!!
Aga i lila-gdzie się podziewasz????
________________

Oj mam wrażenie, że na razie jednak nie. Chociaż zdziwił mnie wczorajszy śluz - wieczorem był żółty. Ale nie myślę, że coś się udało. Fakt faktem drugi dzień jeść mi się chce i sama nie wiem co a przecież przy tym upale do tej pory nie wiele jadłam... Do okresu jeszcze nie całe 1,5 tygodnia a teoretycznie owu powinnam mieć koło niedzieli-poniedziałku. Prawdę mówiąc cieszę, że tu jestem bo zawsze się czegoś nowego dowiaduję za co wszystkim dziękuję :)
Joasiu - życzę Ci z całego serca upragnionej córci :D mój mąż też by chciał ale co gorsza żadne imię nam nie pasuje za to dla chłopca od razu wymyśliliśmy i byliśmy jednomyślni hehe

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
Joanna ja też na mięso patrzeć nie mogę! dziś kupiłam sobie w makro capresi śmietankowe,presidenta z rzodkiewką i biały serek do tego actimel i jogurty danona i na tym lecę.teściówka robiła kiełbase a mnie na rzygi wzięło aż łzy w oczach miałam.nawet już kurczaka nie mogę jeść bo mnie od razu w gardle staje...Gabrysia nie lubi mięsa i tyle.ciekawe czy po porodzie będę mogła obejść się bez mięsa?

Agniecha!
Gabrysia???? Czyżbyś znała już płeć??? dobrze zrozumiałam ?????:hmm:
Mnie brzydzi zapach mięsa okropnie ,ale najbardziej śmierdzi mi kiełbasa i smalec!!!!!! Papierochy też jak gdzieś czuje to mało nie zwymiotuję :hmm:Mam straszne zaparcia :((((((((
no wszystko jest tak samo jak w ciąży z Sandrulką......dlatego mała nadzieja na to ,że zagnieździła się dziewczynka w moim brzuchu.......(ale bym była szczęśliwa, jakby to była córeczka...:11_9_16:..Bóg mi zabrał jedną i dałby drugą......)
Za Ciebie i przebieg Twoje ciąży mocno trzymam kciuki-nie można ciągle obrywać od życia .............dzieci są tak cudne!!!!!!..zwłaszcza jeśli się ich tak pragnie ......jak my ,czekające na nasze pociechy........Ja Agniesiu nie mogę się doczekać chwili gdy zobaczę słodką małą buźkę i wreszcie poczuję ulgę i takie jakby zadośćuczynienie ...nie wiem czy wiesz co mam na myśli...ale własnie to ,że jedną moją córeczkę Bóg mi zabrał ale dał mi drugą równie wspaniałą jak ta pierwsza.Całe życie marzę o córeczce.....może w końcu będzie za tych kilka miesięcy......wtedy już niczego bym nie chciała od życia,miałabym już wszystko czego mi trzeba........

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
agnieszkab31
Joanna ja też na mięso patrzeć nie mogę! dziś kupiłam sobie w makro capresi śmietankowe,presidenta z rzodkiewką i biały serek do tego actimel i jogurty danona i na tym lecę.teściówka robiła kiełbase a mnie na rzygi wzięło aż łzy w oczach miałam.nawet już kurczaka nie mogę jeść bo mnie od razu w gardle staje...Gabrysia nie lubi mięsa i tyle.ciekawe czy po porodzie będę mogła obejść się bez mięsa?

Agniecha!
Gabrysia???? Czyżbyś znała już płeć??? dobrze zrozumiałam ?????:hmm:
Mnie brzydzi zapach mięsa okropnie ,ale najbardziej śmierdzi mi kiełbasa i smalec!!!!!! Papierochy też jak gdzieś czuje to mało nie zwymiotuję :hmm:Mam straszne zaparcia :((((((((
no wszystko jest tak samo jak w ciąży z Sandrulką......dlatego mała nadzieja na to ,że zagnieździła się dziewczynka w moim brzuchu.......(ale bym była szczęśliwa, jakby to była córeczka...:11_9_16:..Bóg mi zabrał jedną i dałby drugą......)
Za Ciebie i przebieg Twoje ciąży mocno trzymam kciuki-nie można ciągle obrywać od życia .............dzieci są tak cudne!!!!!!..zwłaszcza jeśli się ich tak pragnie ......jak my ,czekające na nasze pociechy........Ja Agniesiu nie mogę się doczekać chwili gdy zobaczę słodką małą buźkę i wreszcie poczuję ulgę i takie jakby zadośćuczynienie ...nie wiem czy wiesz co mam na myśli...ale własnie to ,że jedną moją córeczkę Bóg mi zabrał ale dał mi drugą równie wspaniałą jak ta pierwsza.Całe życie marzę o córeczce.....może w końcu będzie za tych kilka miesięcy......wtedy już niczego bym nie chciała od życia,miałabym już wszystko czego mi trzeba........

hej kochana
na pewno spełni się Twoje marzenie....trzeba wierzyć...
ja mocno trzymam kciuki za Ciebie....zaparcia cos wiem na ten temat nic przyjemnego

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Mauelith
joanna28
Witajcie kobietki :))

U mnie ok.byłam u innego gina ,dostałam skierowanko na wyniki i mam do niego iść w przyszłym tygodniu.Wczoraj byłam u mojej gin po recepty bo skończyły mi się tabletki euthyrox a mam u niej wizytę dopiero 16 sierpnia :(( -powiedziałam jej wszystko po kolei i....zważyła mnie,zmierzyła mi ciśnienie i zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy ! :)) mam zmienioną dawkę euthyrox na same 50-ki i dostałam jeszcze skierowanko na wyniki tsh i ft4.
Na razie jest ok,tyle ,że w upały strasznie muli mnie na żołądku,no i już przytyłam 3 kg!!!!! poza tym to cała buziuchna w bolących syfkach i wilczy apetyt na soczyste ,słodkie owoce typu arbuz,brzoskwinia,gruszka i do niedawna czereśnie (niestety już się po mału kończą ) .Mam wstręt do ostrych przypraw,wcale nie solę niczego bo mi nie smakuje,opycham się owocami i batonikami :)) nie mogę patrzeć na kiełbasę...Matko!!!!!! pachnie mi to na wyczekiwaną córeczkę !!!! :)))))))))
Za często nie zaglądam do was bo sporo w ciągu dnia przesypiam.Piszcie co u was!!!!
Pozdrawiam i całuję !!!!!!!!!
__Mauelith- nie patrz na śluz bo on często nas zmyla .Ja nie miałam go wcale albo miałam też na kilka dni wcześniej niż powinnam i znikał jeszcze szybciej niż się pojawiał.Wierzę ,że jest ok.A co do reszty ,czyli bolące piersi itp. to może akurat się udało?????

Anetko-czego nic nie piszesz?
Misiu- całuski dla ciebie i maluszka !!!!
Roniu-co tam słychać? wcale nie zaglądasz!!!!!!!!
Aga i lila-gdzie się podziewasz????
________________

Oj mam wrażenie, że na razie jednak nie. Chociaż zdziwił mnie wczorajszy śluz - wieczorem był żółty. Ale nie myślę, że coś się udało. Fakt faktem drugi dzień jeść mi się chce i sama nie wiem co a przecież przy tym upale do tej pory nie wiele jadłam... Do okresu jeszcze nie całe 1,5 tygodnia a teoretycznie owu powinnam mieć koło niedzieli-poniedziałku. Prawdę mówiąc cieszę, że tu jestem bo zawsze się czegoś nowego dowiaduję za co wszystkim dziękuję :)
Joasiu - życzę Ci z całego serca upragnionej córci :D mój mąż też by chciał ale co gorsza żadne imię nam nie pasuje za to dla chłopca od razu wymyśliliśmy i byliśmy jednomyślni hehe

No ja jeszcze nie znam płci -mój wygląd, zachcianki i stan twarzy wskazuje na dziewczynkę i już jak rozmawiamy o fasolci to ja mówię :"Maja "
Sama wymyśliłam takie imię....fajne ,proste,ma ładne zdrobnienia(Majka,Majeczka).
Poprzednia córeczka miała na imię Sandra.
Ze względu na moją zmarłą córunię Maja na drugie będzie miała Sandra .:11_9_16:
Mój syn też jak np. kładzie się obok mnie to ciągle podkreśla ,że wypoczywamy w trójkę, czyli ja ,on i Maja.:11_9_16:Jak kupuje sobie batoniki to mi daje zawsze kawałek i mówi ,że to dla Majki. Rodzinka już przywykła do tego imienia i wszystkim sie spodobało-tyle ,że nie powinnam chyba nazywać dziecka jak jeszcze nie wiem czy się go doczekam?
Aj -nie bedę was zasmucać ale to co było 2 lata temu ciągle tkwi w mojej głowie-teraz wróciło9 ze zdwojoną siłą.Boję si strasznie.....ale musze byc dobrej mysli.
Mauelith-TYLE JEST ŁADNYCH DZIEWCZĘCYCH IMION.......NA PEWNO COŚ WYMYŚLICIE :)))
POZDRAWIAM :36_2_53:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Mauelith
joanna28
Witajcie kobietki :))

U mnie ok.byłam u innego gina ,dostałam skierowanko na wyniki i mam do niego iść w przyszłym tygodniu.Wczoraj byłam u mojej gin po recepty bo skończyły mi się tabletki euthyrox a mam u niej wizytę dopiero 16 sierpnia :(( -powiedziałam jej wszystko po kolei i....zważyła mnie,zmierzyła mi ciśnienie i zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy ! :)) mam zmienioną dawkę euthyrox na same 50-ki i dostałam jeszcze skierowanko na wyniki tsh i ft4.
Na razie jest ok,tyle ,że w upały strasznie muli mnie na żołądku,no i już przytyłam 3 kg!!!!! poza tym to cała buziuchna w bolących syfkach i wilczy apetyt na soczyste ,słodkie owoce typu arbuz,brzoskwinia,gruszka i do niedawna czereśnie (niestety już się po mału kończą ) .Mam wstręt do ostrych przypraw,wcale nie solę niczego bo mi nie smakuje,opycham się owocami i batonikami :)) nie mogę patrzeć na kiełbasę...Matko!!!!!! pachnie mi to na wyczekiwaną córeczkę !!!! :)))))))))
Za często nie zaglądam do was bo sporo w ciągu dnia przesypiam.Piszcie co u was!!!!
Pozdrawiam i całuję !!!!!!!!!
__Mauelith- nie patrz na śluz bo on często nas zmyla .Ja nie miałam go wcale albo miałam też na kilka dni wcześniej niż powinnam i znikał jeszcze szybciej niż się pojawiał.Wierzę ,że jest ok.A co do reszty ,czyli bolące piersi itp. to może akurat się udało?????

Anetko-czego nic nie piszesz?
Misiu- całuski dla ciebie i maluszka !!!!
Roniu-co tam słychać? wcale nie zaglądasz!!!!!!!!
Aga i lila-gdzie się podziewasz????
________________

Oj mam wrażenie, że na razie jednak nie. Chociaż zdziwił mnie wczorajszy śluz - wieczorem był żółty. Ale nie myślę, że coś się udało. Fakt faktem drugi dzień jeść mi się chce i sama nie wiem co a przecież przy tym upale do tej pory nie wiele jadłam... Do okresu jeszcze nie całe 1,5 tygodnia a teoretycznie owu powinnam mieć koło niedzieli-poniedziałku. Prawdę mówiąc cieszę, że tu jestem bo zawsze się czegoś nowego dowiaduję za co wszystkim dziękuję :)
Joasiu - życzę Ci z całego serca upragnionej córci :D mój mąż też by chciał ale co gorsza żadne imię nam nie pasuje za to dla chłopca od razu wymyśliliśmy i byliśmy jednomyślni hehe

No ja jeszcze nie znam płci -mój wygląd, zachcianki i stan twarzy wskazuje na dziewczynkę i już jak rozmawiamy o fasolci to ja mówię :"Maja "
Sama wymyśliłam takie imię....fajne ,proste,ma ładne zdrobnienia(Majka,Majeczka).
Poprzednia córeczka miała na imię Sandra.
Ze względu na moją zmarłą córunię Maja na drugie będzie miała Sandra .:11_9_16:
Mój syn też jak np. kładzie się obok mnie to ciągle podkreśla ,że wypoczywamy w trójkę, czyli ja ,on i Maja.:11_9_16:Jak kupuje sobie batoniki to mi daje zawsze kawałek i mówi ,że to dla Majki. Rodzinka już przywykła do tego imienia i wszystkim sie spodobało-tyle ,że nie powinnam chyba nazywać dziecka jak jeszcze nie wiem czy się go doczekam?
Aj -nie bedę was zasmucać ale to co było 2 lata temu ciągle tkwi w mojej głowie-teraz wróciło9 ze zdwojoną siłą.Boję si strasznie.....ale musze byc dobrej mysli.
Mauelith-TYLE JEST ŁADNYCH DZIEWCZĘCYCH IMION.......NA PEWNO COŚ WYMYŚLICIE :)))
POZDRAWIAM :36_2_53:

kochana obawa zawsze będzie,ale trzeba wierzyć że będzie dobrze...
imię śliczne i wcale nie martw się tym ze za wczesnie....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

oj,nie wesoło:(((
Ja jeszcze nie słyszałam bicia serduszka mojej niuni ale gin mówiła ,że jeszcze czas do usg.Tyle ,że widziałam że jest tam w środku moja mała pchełka......
Bidulko......wiem jak musisz sie teraz czuć:(((
OJ......JESTEM U TEŚCIOWEJ I8 MUSZĘ DZIECIAKI PUŚCIC NA KOMPA BO SIE WŚCIEKAJĄ.....ODEZWĘ SIĘ W TYGODNIU.
Trzymaj się misiu.....-tule cię mocno......

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
oj,nie wesoło:(((
Ja jeszcze nie słyszałam bicia serduszka mojej niuni ale gin mówiła ,że jeszcze czas do usg.Tyle ,że widziałam że jest tam w środku moja mała pchełka......
Bidulko......wiem jak musisz sie teraz czuć:(((
OJ......JESTEM U TEŚCIOWEJ I8 MUSZĘ DZIECIAKI PUŚCIC NA KOMPA BO SIE WŚCIEKAJĄ.....ODEZWĘ SIĘ W TYGODNIU.
Trzymaj się misiu.....-tule cię mocno......

stało się ból jest i zostanie....

zobaczysz że niedługo usłyszysz serduszko
do sklikania kochana

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

joanna28
Mauelith
joanna28
Witajcie kobietki :))

U mnie ok.byłam u innego gina ,dostałam skierowanko na wyniki i mam do niego iść w przyszłym tygodniu.Wczoraj byłam u mojej gin po recepty bo skończyły mi się tabletki euthyrox a mam u niej wizytę dopiero 16 sierpnia :(( -powiedziałam jej wszystko po kolei i....zważyła mnie,zmierzyła mi ciśnienie i zobaczyłam moje maleństwo po raz pierwszy ! :)) mam zmienioną dawkę euthyrox na same 50-ki i dostałam jeszcze skierowanko na wyniki tsh i ft4.
Na razie jest ok,tyle ,że w upały strasznie muli mnie na żołądku,no i już przytyłam 3 kg!!!!! poza tym to cała buziuchna w bolących syfkach i wilczy apetyt na soczyste ,słodkie owoce typu arbuz,brzoskwinia,gruszka i do niedawna czereśnie (niestety już się po mału kończą ) .Mam wstręt do ostrych przypraw,wcale nie solę niczego bo mi nie smakuje,opycham się owocami i batonikami :)) nie mogę patrzeć na kiełbasę...Matko!!!!!! pachnie mi to na wyczekiwaną córeczkę !!!! :)))))))))
Za często nie zaglądam do was bo sporo w ciągu dnia przesypiam.Piszcie co u was!!!!
Pozdrawiam i całuję !!!!!!!!!
__Mauelith- nie patrz na śluz bo on często nas zmyla .Ja nie miałam go wcale albo miałam też na kilka dni wcześniej niż powinnam i znikał jeszcze szybciej niż się pojawiał.Wierzę ,że jest ok.A co do reszty ,czyli bolące piersi itp. to może akurat się udało?????

Anetko-czego nic nie piszesz?
Misiu- całuski dla ciebie i maluszka !!!!
Roniu-co tam słychać? wcale nie zaglądasz!!!!!!!!
Aga i lila-gdzie się podziewasz????
________________

Oj mam wrażenie, że na razie jednak nie. Chociaż zdziwił mnie wczorajszy śluz - wieczorem był żółty. Ale nie myślę, że coś się udało. Fakt faktem drugi dzień jeść mi się chce i sama nie wiem co a przecież przy tym upale do tej pory nie wiele jadłam... Do okresu jeszcze nie całe 1,5 tygodnia a teoretycznie owu powinnam mieć koło niedzieli-poniedziałku. Prawdę mówiąc cieszę, że tu jestem bo zawsze się czegoś nowego dowiaduję za co wszystkim dziękuję :)
Joasiu - życzę Ci z całego serca upragnionej córci :D mój mąż też by chciał ale co gorsza żadne imię nam nie pasuje za to dla chłopca od razu wymyśliliśmy i byliśmy jednomyślni hehe

No ja jeszcze nie znam płci -mój wygląd, zachcianki i stan twarzy wskazuje na dziewczynkę i już jak rozmawiamy o fasolci to ja mówię :"Maja "
Sama wymyśliłam takie imię....fajne ,proste,ma ładne zdrobnienia(Majka,Majeczka).
Poprzednia córeczka miała na imię Sandra.
Ze względu na moją zmarłą córunię Maja na drugie będzie miała Sandra .:11_9_16:
Mój syn też jak np. kładzie się obok mnie to ciągle podkreśla ,że wypoczywamy w trójkę, czyli ja ,on i Maja.:11_9_16:Jak kupuje sobie batoniki to mi daje zawsze kawałek i mówi ,że to dla Majki. Rodzinka już przywykła do tego imienia i wszystkim sie spodobało-tyle ,że nie powinnam chyba nazywać dziecka jak jeszcze nie wiem czy się go doczekam?
Aj -nie bedę was zasmucać ale to co było 2 lata temu ciągle tkwi w mojej głowie-teraz wróciło9 ze zdwojoną siłą.Boję si strasznie.....ale musze byc dobrej mysli.
Mauelith-TYLE JEST ŁADNYCH DZIEWCZĘCYCH IMION.......NA PEWNO COŚ WYMYŚLICIE :)))
POZDRAWIAM :36_2_53:

My kiedyś wymyśliliśmy Natalia. W sumie ładne imię, ale jak potem uświadomiłam sobie jakie może być zdrobnienie to jakoś szybko nam przeszło ;) Natka - chyba pietruszki ;) hehe
Jeśli chodzi o strach - zawsze łatwo się pisze i doradza innym, ale będzie dobrze!!! Musi - inaczej być nie może :)
Moja mama jest po 2 przerwanych ciążach i do tej pory jak o tym mówi to płacze, ale była uparta i miała w sobie dużo woli i chęci na córcię - nie poddała się. I tak o to w końcu pojawiłam się ja.
Może to i nie za dobre porównanie, ale moje życie nie było usłane różami. Dzieciństwa brak, w wieku 16 lat przeszłam 2 miesięczny kurs dojrzewania i dopiero po 20-tce próbowałam to jakoś nadrobić. Ale to nic nie dawało, bo ciągle pamiętałam sytuacje, które miały miejsce w domu przez ojca alkoholika. Mając męża i własne mieszkanie wcale nie mogłam o tamtym życiu zapomnieć. Ale nadszedł taki jeden piękny dzień, gdzie wszystko się zmieniło i zamknęłam okropny etap mojego życia. Nie ma już powrotów ze zdwojoną siłą tego co kiedyś się działo, ale też i nie wymarzę tego z pamięci. W końcu zaakceptowałam to.
Staraj się zakrzątać sobie głowę wszystkich tylko nie tym, uciekaj od tych myśli. Wiem, że to cholernie ciężkie ale próbuj. Zajmuj się czymś. I przede wszystkim myśl, że będzie dobrze to tak będzie :)

Jeśli chodzi o imiona żeńskie (tak dodając) - nie przepadam za popularnymi imionami a i jak się okazało z mężem też nie możemy się pod tym kątem dogadać ;) co mi się podoba to jemu nie :?
Nigdy nie zapomnę sytuacji w liceum - ktoś zawołał Kaśka, trzy się obejrzały (w tym ja). A co gorsza nigdy nie wołali mnie hehe

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Mauelith
joanna28
Mauelith

Oj mam wrażenie, że na razie jednak nie. Chociaż zdziwił mnie wczorajszy śluz - wieczorem był żółty. Ale nie myślę, że coś się udało. Fakt faktem drugi dzień jeść mi się chce i sama nie wiem co a przecież przy tym upale do tej pory nie wiele jadłam... Do okresu jeszcze nie całe 1,5 tygodnia a teoretycznie owu powinnam mieć koło niedzieli-poniedziałku. Prawdę mówiąc cieszę, że tu jestem bo zawsze się czegoś nowego dowiaduję za co wszystkim dziękuję :)
Joasiu - życzę Ci z całego serca upragnionej córci :D mój mąż też by chciał ale co gorsza żadne imię nam nie pasuje za to dla chłopca od razu wymyśliliśmy i byliśmy jednomyślni hehe

No ja jeszcze nie znam płci -mój wygląd, zachcianki i stan twarzy wskazuje na dziewczynkę i już jak rozmawiamy o fasolci to ja mówię :"Maja "
Sama wymyśliłam takie imię....fajne ,proste,ma ładne zdrobnienia(Majka,Majeczka).
Poprzednia córeczka miała na imię Sandra.
Ze względu na moją zmarłą córunię Maja na drugie będzie miała Sandra .:11_9_16:
Mój syn też jak np. kładzie się obok mnie to ciągle podkreśla ,że wypoczywamy w trójkę, czyli ja ,on i Maja.:11_9_16:Jak kupuje sobie batoniki to mi daje zawsze kawałek i mówi ,że to dla Majki. Rodzinka już przywykła do tego imienia i wszystkim sie spodobało-tyle ,że nie powinnam chyba nazywać dziecka jak jeszcze nie wiem czy się go doczekam?
Aj -nie bedę was zasmucać ale to co było 2 lata temu ciągle tkwi w mojej głowie-teraz wróciło9 ze zdwojoną siłą.Boję si strasznie.....ale musze byc dobrej mysli.
Mauelith-TYLE JEST ŁADNYCH DZIEWCZĘCYCH IMION.......NA PEWNO COŚ WYMYŚLICIE :)))
POZDRAWIAM :36_2_53:

My kiedyś wymyśliliśmy Natalia. W sumie ładne imię, ale jak potem uświadomiłam sobie jakie może być zdrobnienie to jakoś szybko nam przeszło ;) Natka - chyba pietruszki ;) hehe
Jeśli chodzi o strach - zawsze łatwo się pisze i doradza innym, ale będzie dobrze!!! Musi - inaczej być nie może :)
Moja mama jest po 2 przerwanych ciążach i do tej pory jak o tym mówi to płacze, ale była uparta i miała w sobie dużo woli i chęci na córcię - nie poddała się. I tak o to w końcu pojawiłam się ja.
Może to i nie za dobre porównanie, ale moje życie nie było usłane różami. Dzieciństwa brak, w wieku 16 lat przeszłam 2 miesięczny kurs dojrzewania i dopiero po 20-tce próbowałam to jakoś nadrobić. Ale to nic nie dawało, bo ciągle pamiętałam sytuacje, które miały miejsce w domu przez ojca alkoholika. Mając męża i własne mieszkanie wcale nie mogłam o tamtym życiu zapomnieć. Ale nadszedł taki jeden piękny dzień, gdzie wszystko się zmieniło i zamknęłam okropny etap mojego życia. Nie ma już powrotów ze zdwojoną siłą tego co kiedyś się działo, ale też i nie wymarzę tego z pamięci. W końcu zaakceptowałam to.
Staraj się zakrzątać sobie głowę wszystkich tylko nie tym, uciekaj od tych myśli. Wiem, że to cholernie ciężkie ale próbuj. Zajmuj się czymś. I przede wszystkim myśl, że będzie dobrze to tak będzie :)

Jeśli chodzi o imiona żeńskie (tak dodając) - nie przepadam za popularnymi imionami a i jak się okazało z mężem też nie możemy się pod tym kątem dogadać ;) co mi się podoba to jemu nie :?
Nigdy nie zapomnę sytuacji w liceum - ktoś zawołał Kaśka, trzy się obejrzały (w tym ja). A co gorsza nigdy nie wołali mnie hehe
To sporo nas łączy,jesli chodzi o przeszłość i nie tylko......co do imion to też nie lubię oklepanych ale jak mojemu m powiedziałam ,że podoba mi się arabskie imię " Farida " to śmiał się chyba z godzinę :((( no cóż.....Maja jest ok ,chociaż bardzo mi przypadło do gustu Sandra ale nie nazwę tym imieniem niuni bo moja zmarła córusia tak już miała.Jakoś nie mam żadnych innych ,które by się w domu wszystkim spodobały :((
A imię Farida jest ładne (moim zdaniem) a znaczy;unikat,niepowtarzalna.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Mauelith
joanna28

No ja jeszcze nie znam płci -mój wygląd, zachcianki i stan twarzy wskazuje na dziewczynkę i już jak rozmawiamy o fasolci to ja mówię :"Maja "
Sama wymyśliłam takie imię....fajne ,proste,ma ładne zdrobnienia(Majka,Majeczka).
Poprzednia córeczka miała na imię Sandra.
Ze względu na moją zmarłą córunię Maja na drugie będzie miała Sandra .:11_9_16:
Mój syn też jak np. kładzie się obok mnie to ciągle podkreśla ,że wypoczywamy w trójkę, czyli ja ,on i Maja.:11_9_16:Jak kupuje sobie batoniki to mi daje zawsze kawałek i mówi ,że to dla Majki. Rodzinka już przywykła do tego imienia i wszystkim sie spodobało-tyle ,że nie powinnam chyba nazywać dziecka jak jeszcze nie wiem czy się go doczekam?
Aj -nie bedę was zasmucać ale to co było 2 lata temu ciągle tkwi w mojej głowie-teraz wróciło9 ze zdwojoną siłą.Boję si strasznie.....ale musze byc dobrej mysli.
Mauelith-TYLE JEST ŁADNYCH DZIEWCZĘCYCH IMION.......NA PEWNO COŚ WYMYŚLICIE :)))
POZDRAWIAM :36_2_53:

My kiedyś wymyśliliśmy Natalia. W sumie ładne imię, ale jak potem uświadomiłam sobie jakie może być zdrobnienie to jakoś szybko nam przeszło ;) Natka - chyba pietruszki ;) hehe
Jeśli chodzi o strach - zawsze łatwo się pisze i doradza innym, ale będzie dobrze!!! Musi - inaczej być nie może :)
Moja mama jest po 2 przerwanych ciążach i do tej pory jak o tym mówi to płacze, ale była uparta i miała w sobie dużo woli i chęci na córcię - nie poddała się. I tak o to w końcu pojawiłam się ja.
Może to i nie za dobre porównanie, ale moje życie nie było usłane różami. Dzieciństwa brak, w wieku 16 lat przeszłam 2 miesięczny kurs dojrzewania i dopiero po 20-tce próbowałam to jakoś nadrobić. Ale to nic nie dawało, bo ciągle pamiętałam sytuacje, które miały miejsce w domu przez ojca alkoholika. Mając męża i własne mieszkanie wcale nie mogłam o tamtym życiu zapomnieć. Ale nadszedł taki jeden piękny dzień, gdzie wszystko się zmieniło i zamknęłam okropny etap mojego życia. Nie ma już powrotów ze zdwojoną siłą tego co kiedyś się działo, ale też i nie wymarzę tego z pamięci. W końcu zaakceptowałam to.
Staraj się zakrzątać sobie głowę wszystkich tylko nie tym, uciekaj od tych myśli. Wiem, że to cholernie ciężkie ale próbuj. Zajmuj się czymś. I przede wszystkim myśl, że będzie dobrze to tak będzie :)

Jeśli chodzi o imiona żeńskie (tak dodając) - nie przepadam za popularnymi imionami a i jak się okazało z mężem też nie możemy się pod tym kątem dogadać ;) co mi się podoba to jemu nie :?
Nigdy nie zapomnę sytuacji w liceum - ktoś zawołał Kaśka, trzy się obejrzały (w tym ja). A co gorsza nigdy nie wołali mnie hehe
To sporo nas łączy,jesli chodzi o przeszłość i nie tylko......co do imion to też nie lubię oklepanych ale jak mojemu m powiedziałam ,że podoba mi się arabskie imię " Farida " to śmiał się chyba z godzinę :((( no cóż.....Maja jest ok ,chociaż bardzo mi przypadło do gustu Sandra ale nie nazwę tym imieniem niuni bo moja zmarła córusia tak już miała.Jakoś nie mam żadnych innych ,które by się w domu wszystkim spodobały :((
A imię Farida jest ładne (moim zdaniem) a znaczy;unikat,niepowtarzalna.

Powiem tak - bardzo oryginalne imię :) ja długo chciałam Amelii ale ostatnio jest ich coraz więcej :( Maja jest bardzo ładne. Ja kiedyś jak miałam pretensje do rodziców za swoje imię marzyłam o jego zmianie na Gaja :) teraz zastanawiam się nad Julią dla córci jeśli będę miała dane ją mieć. Ale jak znam życie mąż powie nie hehehe kiedyś moim ukochanym męskim imieniem był Tymoteusz i Joachim ale z tym pierwszym albo z Dezyderiuszem mogłabym dziecko później krzywdę zrobić więc został Wiktor :D
3maj się cieplutko :) myślę ciepło o Tobie by wszystko było dobrze

http://s9.suwaczek.com/20080809580117.png

Starania od 09.2009
03.2012 - podejrzenie adenomiozy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...