Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

witajcie kobietki!!

u nas dobrze, humor troszke lepszy mala zdrowiutka, dzis bylam u lekarza.od teraz bedziemy chodzic co 2 tyg a pozniej co tydzien,to juz koncoweczka.:36_1_74:

emka-ta baba to naprawde ciezki przypadek, wydaje mi sie ze powoli powoli ale ja sobie ustawisz , zdystansujesz i stwierdzi ze nie ma zbyt wiele do gadania.cale zycie nei bedzie wam przeciez marudzic.trzymam kciuki.Ty mysl o was i dzidzi,bedzie dobrze.

magdaloza-podziwiam samozaparcie w cwiczenaich-basen , ja jedynie duzo chodze i spaceruje zeby to do konca sie nie utuczyc a widze ze nie jest to zbyt trudne teraz nawet gdy sie nie obzeram-poza dresem i spodnaimi ciazowymi w nic nie wchodze :36_2_16:no ale to jzu blizej niz dalej do porodu wiec sie dzielnie trzymam:)

anetko-pasemka jak dla mnie sa super,(od paru latek je robie -braz i blond)rozswietlaja twarz, wydaje mi sie ze to fajny pomysl ale to ty musisz wiedziec jak i co.

aniu i katarzynko was serdecznie pozdrawiam mam nadz ze uwas ok.
i witam miske nie mialam okazji sie jeszce przywitac.

lece poleniuchowac przed tv.moze pozniej zajrze.:kicia:papa.

Odnośnik do komentarza

mamuskastyczen
witajcie kobietki!!

u nas dobrze, humor troszke lepszy mala zdrowiutka, dzis bylam u lekarza.od teraz bedziemy chodzic co 2 tyg a pozniej co tydzien,to juz koncoweczka.:36_1_74:

emka-ta baba to naprawde ciezki przypadek, wydaje mi sie ze powoli powoli ale ja sobie ustawisz , zdystansujesz i stwierdzi ze nie ma zbyt wiele do gadania.cale zycie nei bedzie wam przeciez marudzic.trzymam kciuki.Ty mysl o was i dzidzi,bedzie dobrze.

magdaloza-podziwiam samozaparcie w cwiczenaich-basen , ja jedynie duzo chodze i spaceruje zeby to do konca sie nie utuczyc a widze ze nie jest to zbyt trudne teraz nawet gdy sie nie obzeram-poza dresem i spodnaimi ciazowymi w nic nie wchodze :36_2_16:no ale to jzu blizej niz dalej do porodu wiec sie dzielnie trzymam:)

anetko-pasemka jak dla mnie sa super,(od paru latek je robie -braz i blond)rozswietlaja twarz, wydaje mi sie ze to fajny pomysl ale to ty musisz wiedziec jak i co.

aniu i katarzynko was serdecznie pozdrawiam mam nadz ze uwas ok.
i witam miske nie mialam okazji sie jeszce przywitac.

lece poleniuchowac przed tv.moze pozniej zajrze.:kicia:papa.

Hej Mamuskastyczen super,ze u Ciebie wszystko oki i,ze dzidzia zdrowa:36_1_74:
Nie przejmuj sie...ja tez w nic ponad dresy i spodnie ciazowe nie wchodze...Hihiih..I to juz od dawna.Bo nosilam zawsze opiete jeansy,wiec....w sumie juz od 6 miesiaca w nic nie wchodzilam a wczesniej wszystko mialam porozpinane...hehehe...nie martw sie juz blizej niz dalej...Ile mozna przytyc przez 2 miesiace???? :hmm:...chyba nie az tak duzo:36_8_2:
Co do basenu to kochana...ja wiem czy to zaparcie....hmm....bardziej to,ze siedze w domu a na tym zadupiu nie ma nawet gdzie pojsc i jest zimno...a jak jest zimno to mnie nawet wolami z domu nie wyciagna.....Nie ma szans!
Milego leniuchowania:36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Każda ma jakieś bolączki, a urzędy to straszna masakra jest, kolejna po porzychodniach lekarkich, nie cierpię!
Ja mam USG drugiego grudnia nie mogę się doczekać, coraz częściej myślę czy będzie ok im bliżej godziny zero tym niepokój silniejszy... Pewnie wpływa to też na to że tak kiepsko mi się śpi, ale jakoś nie potrafię dać na luz i się zrelaksować, ciężko chwilami jest...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=9769

Odnośnik do komentarza

Misia u mnie chyba dobrze...Nie chce za duzo sie myslec,bo potem to juz mam wszystkie objawy....zblizajacego sie porodu....ehhh..Polozna mi poradzila "nic nie czytac"..choc szczerze mowiac nie bardzo sie da,ale staram sie:) Szkoda,ze dolegliwosci nie mijaja...Sadze,ze juz wkrotce bedziesz jednak jej miala za soba :D A brzuszek cie moze bolec,Kochana...bo wszystko ci sie tam rozciaga a pewnie masz super m iesnie(jak ja...hihihihi) i stad te bole.tez je mialam...Powiem ci i to dosc dlugo,bo do ....hmm....konca 6 miesiaca...,bo wtedy brzuszek mi tak rosl,jakby "przez noc".Teraz rosnie systematycznie,wiec juz nie mam tych boli,albo bardzo rzadko i nie tak silne...Tak,ze sadze,ze wszysto bedzie dobrze :D Trzymam kciuki i daj znac jak wrocisz czy mialam racje:)Buziak:)
Anetka ja tez zawsze robilam takie pasemka(braz i blond)...teraz ta zmiana,bo nie chce przemeczac wlosow ...a odrostow nie znioslabym...:( Ale widze,ze ty masz rozjasnione wloski to moze faktycznie dodac troszke brazu i powinno byc i "inaczej" i "cos nowego"....Na pewno poprawi ci sie humorek:) A jak z mezulkiem?

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Misia u mnie chyba dobrze...Nie chce za duzo sie myslec,bo potem to juz mam wszystkie objawy....zblizajacego sie porodu....ehhh..Polozna mi poradzila "nic nie czytac"..choc szczerze mowiac nie bardzo sie da,ale staram sie:) Szkoda,ze dolegliwosci nie mijaja...Sadze,ze juz wkrotce bedziesz jednak jej miala za soba :D A brzuszek cie moze bolec,Kochana...bo wszystko ci sie tam rozciaga a pewnie masz super m iesnie(jak ja...hihihihi) i stad te bole.tez je mialam...Powiem ci i to dosc dlugo,bo do ....hmm....konca 6 miesiaca...,bo wtedy brzuszek mi tak rosl,jakby "przez noc".Teraz rosnie systematycznie,wiec juz nie mam tych boli,albo bardzo rzadko i nie tak silne...Tak,ze sadze,ze wszysto bedzie dobrze :D Trzymam kciuki i daj znac jak wrocisz czy mialam racje:)Buziak:)
Anetka ja tez zawsze robilam takie pasemka(braz i blond)...teraz ta zmiana,bo nie chce przemeczac wlosow ...a odrostow nie znioslabym...:( Ale widze,ze ty masz rozjasnione wloski to moze faktycznie dodac troszke brazu i powinno byc i "inaczej" i "cos nowego"....Na pewno poprawi ci sie humorek:) A jak z mezulkiem?

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

magdaloza
Misia u mnie chyba dobrze...Nie chce za duzo sie myslec,bo potem to juz mam wszystkie objawy....zblizajacego sie porodu....ehhh..Polozna mi poradzila "nic nie czytac"..choc szczerze mowiac nie bardzo sie da,ale staram sie:) Szkoda,ze dolegliwosci nie mijaja...Sadze,ze juz wkrotce bedziesz jednak jej miala za soba :D A brzuszek cie moze bolec,Kochana...bo wszystko ci sie tam rozciaga a pewnie masz super m iesnie(jak ja...hihihihi) i stad te bole.tez je mialam...Powiem ci i to dosc dlugo,bo do ....hmm....konca 6 miesiaca...,bo wtedy brzuszek mi tak rosl,jakby "przez noc".Teraz rosnie systematycznie,wiec juz nie mam tych boli,albo bardzo rzadko i nie tak silne...Tak,ze sadze,ze wszysto bedzie dobrze :D Trzymam kciuki i daj znac jak wrocisz czy mialam racje:)Buziak:)
Anetka ja tez zawsze robilam takie pasemka(braz i blond)...teraz ta zmiana,bo nie chce przemeczac wlosow ...a odrostow nie znioslabym...:( Ale widze,ze ty masz rozjasnione wloski to moze faktycznie dodac troszke brazu i powinno byc i "inaczej" i "cos nowego"....Na pewno poprawi ci sie humorek:) A jak z mezulkiem?

Madziu cieszę się,że u Ciebie oki:)
Mam nadzieję,że masz rację.
Całuski dla Ciebie i brzusia.:36_3_16:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg9tz0nynh.png

Odnośnik do komentarza

misia78
magdaloza
Misia u mnie chyba dobrze...Nie chce za duzo sie myslec,bo potem to juz mam wszystkie objawy....zblizajacego sie porodu....ehhh..Polozna mi poradzila "nic nie czytac"..choc szczerze mowiac nie bardzo sie da,ale staram sie:) Szkoda,ze dolegliwosci nie mijaja...Sadze,ze juz wkrotce bedziesz jednak jej miala za soba :D A brzuszek cie moze bolec,Kochana...bo wszystko ci sie tam rozciaga a pewnie masz super m iesnie(jak ja...hihihihi) i stad te bole.tez je mialam...Powiem ci i to dosc dlugo,bo do ....hmm....konca 6 miesiaca...,bo wtedy brzuszek mi tak rosl,jakby "przez noc".Teraz rosnie systematycznie,wiec juz nie mam tych boli,albo bardzo rzadko i nie tak silne...Tak,ze sadze,ze wszysto bedzie dobrze :D Trzymam kciuki i daj znac jak wrocisz czy mialam racje:)Buziak:)
Anetka ja tez zawsze robilam takie pasemka(braz i blond)...teraz ta zmiana,bo nie chce przemeczac wlosow ...a odrostow nie znioslabym...:( Ale widze,ze ty masz rozjasnione wloski to moze faktycznie dodac troszke brazu i powinno byc i "inaczej" i "cos nowego"....Na pewno poprawi ci sie humorek:) A jak z mezulkiem?

Madziu cieszę się,że u Ciebie oki:)
Mam nadzieję,że masz rację.
Całuski dla Ciebie i brzusia.:36_3_16:

Na pewno kochana:36_3_16:
A jak sie martwisz to zadzwon do swojego lekarza i mu opisz te bole....jak bedzie uwazal,ze to cos niepokojacego to moze przyjmie cie wczesniej,albo powie,zebys podjechala do szpitala.
Nie mysl o tym za duzo...Ja mialam bole jajnikow i podbrzusza jakby okresowe....tudziez bole w pachwinach i dookola brzuszka....jakby ktos mie tam wszystko naciagal....Mowilam nawet,ze malenstwo siedzi i sie nudzi i wbija mi szpilki a potem bawi sie w rozciaganie...hihihi..Ale tez mnie to martwilo...dzwonilam i wciaz mowili mi to samo...Jesli sie bole beda nasilaly albo wystapi plamienie czy krwawienie to podjechac do szpitala albo dzwonic.
Tak,ze uszka do gory...Buziaki:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

z mezem dobrze jak narazie dopoki mi znowu nie podpadnie hihi....ale jak narazie jest dobrze przestraszyl sie ze sie kilka dni wcale nie odzywalam wiec zobaczyl ze nie zartuje.A co do wlosow to w tej chwili mam cale wlosy na taki popielaty blad a chce cos dodac zmienic bo mi sie juz takie znudzily dlatego mysle co tu zrobic no i chyba sie skusze na te pasemka....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
z mezem dobrze jak narazie dopoki mi znowu nie podpadnie hihi....ale jak narazie jest dobrze przestraszyl sie ze sie kilka dni wcale nie odzywalam wiec zobaczyl ze nie zartuje.A co do wlosow to w tej chwili mam cale wlosy na taki popielaty blad a chce cos dodac zmienic bo mi sie juz takie znudzily dlatego mysle co tu zrobic no i chyba sie skusze na te pasemka....

Wiesz cio,Anetko zawsze mozesz zapytac czy raczej poradzic sie fryzjerki....Moze wymysli ci cosik ciekawego:taniec::taniec::taniec: A planujesz zmiane fryzurki??? tez mogloby byc ciekawie...Ja na poczatku grudnia ide sie sciac....Jeszcze nie wiem jak??? Ale cosik wymysle:krowa:
Fajnie,ze maz ci sie uspokoil.Moze w koncu cos do niego dotarlo.Wiesz,ja gdzies czytalam,ze mezczyzni zle znosza ciaze,ze dla nich to tez wielkie zmiany i bywa,ze dziwnie sie zachowuja.Moj tez sie troszke zmienil.Ostatnio przestal mi wogole pomagac i twierdzil,ze mam "zachwiania osobowosci" i nikt tego nie zrozumie.Musialabys widziec co sie dzialo jak to uslyszalam.A on na to,zebym sie nie zloscila,bo to szkodzi dziecku i ,ze on rozumie,ze mam gorszy dzien..O matko!!! Myslalam,ze wyjde z siebie....hihihihi
Ale potem pogadalismy i poki co jest oki :36_8_2: Czego i tobie zycze:36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

no dziekuje tez ci zycze zeby u was bylo dobrze....moj to ma pretesje ze go zostawilam samego a ja mu tak- jak ty mnie zostawiales sama czasem na cale dnie albo jezdziles do kolegow pic to co??? a on wiesz-nie prawda o ty swinio....wkurza mnie ze sie wypiera a potem przyznal mi racje....wiem ze i moj tez przchodzi ciezki okres i juz z gory mi zapowiada ze juz nie chce miec dzieci tylko to....o nie!!!!!!! nie ma mowy ja sie z nim kluce ze jeszcze jedno,a on ze nie ma mowy bo sie nie zgadza a ja na to dam sobie rade przyatakuje cie jak bedziesz spal hahaha....no ale zobaczymy jak to bedzie....no ja mam swoje humorki i sie nie wypieram ale wiesz jak to jest hormony i duzo nie potrzeba zeby wybuchnac,ale i on czasem nie jest bez winy no i jeszcze ta odleglosc miedzy nami robi swoje....ale to nic dobrze nam to zrobi a i on nauczy sie szanowac kazda chwile jak juz bedziemy razem i to mu powiedzialam....stwierdzil ze mam racje i musimy to nadrobic ze juz mnie samej nie bedzie zostawial i sie zmieni-mam nadzieje ze nie na gorsze.....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
no dziekuje tez ci zycze zeby u was bylo dobrze....moj to ma pretesje ze go zostawilam samego a ja mu tak- jak ty mnie zostawiales sama czasem na cale dnie albo jezdziles do kolegow pic to co??? a on wiesz-nie prawda o ty swinio....wkurza mnie ze sie wypiera a potem przyznal mi racje....wiem ze i moj tez przchodzi ciezki okres i juz z gory mi zapowiada ze juz nie chce miec dzieci tylko to....o nie!!!!!!! nie ma mowy ja sie z nim kluce ze jeszcze jedno,a on ze nie ma mowy bo sie nie zgadza a ja na to dam sobie rade przyatakuje cie jak bedziesz spal hahaha....no ale zobaczymy jak to bedzie....no ja mam swoje humorki i sie nie wypieram ale wiesz jak to jest hormony i duzo nie potrzeba zeby wybuchnac,ale i on czasem nie jest bez winy no i jeszcze ta odleglosc miedzy nami robi swoje....ale to nic dobrze nam to zrobi a i on nauczy sie szanowac kazda chwile jak juz bedziemy razem i to mu powiedzialam....stwierdzil ze mam racje i musimy to nadrobic ze juz mnie samej nie bedzie zostawial i sie zmieni-mam nadzieje ze nie na gorsze.....

Nie,no to juz jest jakis krok w przod:36_1_1::36_1_1::36_1_1: ,ze widzi swoje wady i chce cos zmienic.A co do drugiego dziecka to....moze zmieni zdanie jak juz zobaczy wasze malenstwo:tata::tata::tata:...Zobaczysz....jak sie zakocha to potem dwojka moze byc dla niego za malo:36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziękuje za słowa otuchy, ogólnie to się staram byc miła, przy niej ale gdy ide razem z S do jego pokoju lub jestem w pokoju to on dostaje bure na swoją matke, wczoraj jak rozmawialiśmy telefonicznie i mi wyjechał z tym, ze możemy zamieszkac tam, grzecznie mu to wyperswadowała i powiedziałam, co mysle na ten temat.... OStatnio jak do nich pojechałam to się nie przywitałam z teściową he he he he :D bo wymuszała na mnie przywitanie tego dnia gdy rozmawiałam ze swoim zaraz po wejsciu... No po prostu No Coment na nią ...

Muszę se znalesc siakieś zajęcie basen czy coś - tylko tak kiczowato isc samemu :(

Ale powiem wam tak jazda samochodem mnie relaksuje :D zawsze moge nawrzeszczec na innych kierowców i nazywac ich od najgorszych :D a i tak nikt mnie zbytnio nie słyszy no chyba, ze zaczynam trąbic (co dzisiaj było pare razy, tak samo długimi hi hi :D )

Byłam w sklepie razem z mama i kupiłyśmy troche słodkiego :D :bardzoglodny:

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Emka
Dziewczynki dziękuje za słowa otuchy, ogólnie to się staram byc miła, przy niej ale gdy ide razem z S do jego pokoju lub jestem w pokoju to on dostaje bure na swoją matke, wczoraj jak rozmawialiśmy telefonicznie i mi wyjechał z tym, ze możemy zamieszkac tam, grzecznie mu to wyperswadowała i powiedziałam, co mysle na ten temat.... OStatnio jak do nich pojechałam to się nie przywitałam z teściową he he he he :D bo wymuszała na mnie przywitanie tego dnia gdy rozmawiałam ze swoim zaraz po wejsciu... No po prostu No Coment na nią ...

Muszę se znalesc siakieś zajęcie basen czy coś - tylko tak kiczowato isc samemu :(

Ale powiem wam tak jazda samochodem mnie relaksuje :D zawsze moge nawrzeszczec na innych kierowców i nazywac ich od najgorszych :D a i tak nikt mnie zbytnio nie słyszy no chyba, ze zaczynam trąbic (co dzisiaj było pare razy, tak samo długimi hi hi :D )

Byłam w sklepie razem z mama i kupiłyśmy troche słodkiego :D :bardzoglodny:

Emka ty szalona kobietko ....:36_1_73:

no to tesciowa chyba wie,ze za nia nie przepadasz,co???Hihiihihi.

Wiesz,tylko dziwie sie Twojemu chlopakowi,ze wiedzac jaki masz stosunek do jego matki ..wogole podejmowal z toba temat ewentualnego zamieszkania z nia:lup:
Kochana,ale moze sprobujcie cos znalezc ....tak ,zebyscie mogli mieszkac sami?Tak jest chyba najlepiej.Nie koniecznie z dala od domu i od rodzicow(przynajmniej twoich),jesli nie chcesz...ALe z doswiadczenia wiem,ze rodzice,ktorzy sa zbyt blisko potrafia zniszczyc nawet najbardziej udany zwiazek....Nie mowie,ze wszyscy tacy sa,ale tego nie da sie przewidziec...Jak to mowia "dobrymi checiami pieklo jest wybrukowane"

A co do slodkosci to zjadlam dzis pol czekolady i mam dosc....mdlilo mnie przez 2 godz...a bleeee

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowa pora.
Madziu fajnie ze chodzisz na basen zawsze to lepsze niz siedziec bez przerwy w domu.
mamuskastyczen ja juz od czterech miesiecy nie moge w nic sie zmiescic oprocz spodni dresowych.....masakra.Dobrze ze humor dopisuje i ze z mala wszystko ok.
anetka moze Twoj maz wkoncu troszke zaczal myslec i na pewno bedzie dobrze.Razem przezywacie ciaze i zobaczysz jak mala przyjdzie na swiat bedzie chcial nastepnego bobaska....a moze
Moj dzien dzisiaj nie byl fajny.Mialam sprawe o podwyzszenie alimentow i moj byly tak wszystko przekrecil ze go nie stac na placenie i nie zgadza sie na podwyzszenie ich.Sedzina byla wredna nie wwiem jak mozna wiezyc na slowo i nie sprawdzic jaka rzeczywiscie ma sytuacje materialna.Normalnie jak wyszlam z sali to az mnie zatrzeslo normalnie paranoja.Jestem :36_2_31: i mam ochote krzyczec :36_2_16:Nie wiem jak mozna powiedziec ze jego nie stac na alimenty.Najgorsze jest to ze sedzia to kobieta i podniesli mi tylko o 50 zl na dziecko i wez tu utrzymaj dzieci.Normalnie nie wyrobie:36_2_42:
emka na pewno jakos wyjdziecie z tej sytuacji to wasze zycie a nie tesciowej.....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

magdaloza

Emka ty szalona kobietko ....:36_1_73:

no to tesciowa chyba wie,ze za nia nie przepadasz,co???Hihiihihi.

Wiesz,tylko dziwie sie Twojemu chlopakowi,ze wiedzac jaki masz stosunek do jego matki ..wogole podejmowal z toba temat ewentualnego zamieszkania z nia:lup:
Kochana,ale moze sprobujcie cos znalezc ....tak ,zebyscie mogli mieszkac sami?Tak jest chyba najlepiej.Nie koniecznie z dala od domu i od rodzicow(przynajmniej twoich),jesli nie chcesz...ALe z doswiadczenia wiem,ze rodzice,ktorzy sa zbyt blisko potrafia zniszczyc nawet najbardziej udany zwiazek....Nie mowie,ze wszyscy tacy sa,ale tego nie da sie przewidziec...Jak to mowia "dobrymi checiami pieklo jest wybrukowane"

A co do slodkosci to zjadlam dzis pol czekolady i mam dosc....mdlilo mnie przez 2 godz...a bleeee

A bo ja tam wiem jaka sieczke ma w głowie :36_1_13: Może mu znowu coś nagadała i chciała sprowadzic do jej pionu:nerw: cięzko ze mna będzie miec :36_1_13: bratowa rozmawiajac na mój temat i mojej teściowej wraz z moim bratem oboje stwierdzili jedno, gdybym miała tam mieszkac tesc by nie miał co robic bo obie byśmy orały pole przez kłótnie :D

chwilowo jakbysmy mieli miec jakas kawalerke to bym musiała się przeprowadzic do koszalina, co mi się nie uśmiecha :(

co do mojego ojca to wiem na 1000% że nie będzie sie wpierniczac w nas i sam powiedział, że nie bedzie nas pouczac jak mamy wychowywac małego bo on sam nie umiał i nie umie zajmowac się dziecmi (więc ja z bratem to chyba przypadkiem się wychowywalismy :D :36_1_13:) A mama, cóż mama powiedziała tak : wy macie między sobą się dogadac, pomagac ci będę jak tylko umiała, z resztą jak bedziesz chciała pomoc to i tak sama przyjdziesz:11_9_16: Nie jest nadgorliwa w kwesti, kup to kup tamto jedz to czy tamto itd, nie wcina się, na samym początku ze mną rozmawiała odnosnie mieszkania slubu itd powiedziałam co i jak planujemy jak wygląda sytuacja i nie pytała i nie narzuca swoich racji:11_9_16:
Madzia mnie ogólnie ssie na słodkie z tego względu, ze za duzo dzisiaj nie jadłam :P

Mały właśnie sprawdza moją cierpliwosc wpychajac się pod zebra skubaniec :D

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Emka
magdaloza

Emka ty szalona kobietko ....:36_1_73:

no to tesciowa chyba wie,ze za nia nie przepadasz,co???Hihiihihi.

Wiesz,tylko dziwie sie Twojemu chlopakowi,ze wiedzac jaki masz stosunek do jego matki ..wogole podejmowal z toba temat ewentualnego zamieszkania z nia:lup:
Kochana,ale moze sprobujcie cos znalezc ....tak ,zebyscie mogli mieszkac sami?Tak jest chyba najlepiej.Nie koniecznie z dala od domu i od rodzicow(przynajmniej twoich),jesli nie chcesz...ALe z doswiadczenia wiem,ze rodzice,ktorzy sa zbyt blisko potrafia zniszczyc nawet najbardziej udany zwiazek....Nie mowie,ze wszyscy tacy sa,ale tego nie da sie przewidziec...Jak to mowia "dobrymi checiami pieklo jest wybrukowane"

A co do slodkosci to zjadlam dzis pol czekolady i mam dosc....mdlilo mnie przez 2 godz...a bleeee

A bo ja tam wiem jaka sieczke ma w głowie :36_1_13: Może mu znowu coś nagadała i chciała sprowadzic do jej pionu:nerw: cięzko ze mna będzie miec :36_1_13: bratowa rozmawiajac na mój temat i mojej teściowej wraz z moim bratem oboje stwierdzili jedno, gdybym miała tam mieszkac tesc by nie miał co robic bo obie byśmy orały pole przez kłótnie :D

chwilowo jakbysmy mieli miec jakas kawalerke to bym musiała się przeprowadzic do koszalina, co mi się nie uśmiecha :(

co do mojego ojca to wiem na 1000% że nie będzie sie wpierniczac w nas i sam powiedział, że nie bedzie nas pouczac jak mamy wychowywac małego bo on sam nie umiał i nie umie zajmowac się dziecmi (więc ja z bratem to chyba przypadkiem się wychowywalismy :D :36_1_13:) A mama, cóż mama powiedziała tak : wy macie między sobą się dogadac, pomagac ci będę jak tylko umiała, z resztą jak bedziesz chciała pomoc to i tak sama przyjdziesz:11_9_16: Nie jest nadgorliwa w kwesti, kup to kup tamto jedz to czy tamto itd, nie wcina się, na samym początku ze mną rozmawiała odnosnie mieszkania slubu itd powiedziałam co i jak planujemy jak wygląda sytuacja i nie pytała i nie narzuca swoich racji:11_9_16:
Madzia mnie ogólnie ssie na słodkie z tego względu, ze za duzo dzisiaj nie jadłam :P

Mały właśnie sprawdza moją cierpliwosc wpychajac się pod zebra skubaniec :D

wlasnie takich ludzi lubie ze wysluchaja co ma sie do powiedzenia powiedza swoje zdanie ale nie prubuja namawiac zeby zrobic tak a tak.
ja tez dzisiaj troszke skubnelam slodkiego ale to za to ze mialam kiepski dzien....
moja mala jak na razie odpoczywa ciekawe jak bedzie w nocy bo bardzo sobie upodobala nocne brykanie...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271

wlasnie takich ludzi lubie ze wysluchaja co ma sie do powiedzenia powiedza swoje zdanie ale nie prubuja namawiac zeby zrobic tak a tak.
ja tez dzisiaj troszke skubnelam slodkiego ale to za to ze mialam kiepski dzien....
moja mala jak na razie odpoczywa ciekawe jak bedzie w nocy bo bardzo sobie upodobala nocne brykanie...

Zawsze wychodziłam z takim wnioskiem, ze nie potrzebuje pomocy, gdy mi cos nie wychodzi bo później mogę miec satysfakcje że mi sie udało cos bez niczyjej pomocy :) A z mamuśką od dobrych paru lat po prostu się kumplujemy i mówimy sobie jak coś jest nie tak i pomagamy nawzajem, walczyc z tymi chorymi ludźmi - teściowe - tak ona też ma popitoloną :o_noo:

Ja miałam od wczoraj taki po prostu do upy dzień, że nie podchodź bo zabije, powoli się zmienia choc nie wiem czy na długo bo pogoda się spsuła :o_noo:

Twoja mała Miśka to też taka cicha woda pewno, co ? za dnia tyle o ile a jak kładziesz się spac to rojber się robi, że nie wiesz jak masz się ułożyc :36_2_27:

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Dobrywieczor...
Jak tam minal dzien? Widze ze niektorym nieciekawie.
miska271 wspolczuje! Dziwi mnie ze sedzina-kobieta sie tak zachowala. Heh.
emka ja myslalam ze ja mam upierdliwa tesciowa. Ale Twoja to poprostu jakas maszkara. Ja mojej ostatnio w pewnej sytuacji pokazalam jak widze jej pozycje w naszym zyciu. I jakos od tej pory nam sie fajnie uklada. Zreszta niee powiem bo duzo jej zawdzieczam. Jak sie wyprowadzalam z mojego domu to nawet mnie wczesniej na oczy nie widziala. Krzysiek jej w piatek wieczorem powiedzial jaka jest sytuacja a w sobote juz mnie przywiozl do domu. W wielu sytuacjach mopglam liczyc na nia bardziej niz na wlasna matke. Ale coz...
A co do hormonow to odstawilam dzisiaj z K taka scene w sklepie ze szok. Heh. K caly czas mi dogadywal a jak widzial ze mnie to coraz bardziej wnerwia to bardziej dokrecal srube. W koncu wyszlam ze sklepu walac drzwiami z calej sily. Jutro Marta(sprzedawczyni) pewnie sie bedzie smiala z nas.:trash:

Odnośnik do komentarza

Emka
miska271

wlasnie takich ludzi lubie ze wysluchaja co ma sie do powiedzenia powiedza swoje zdanie ale nie prubuja namawiac zeby zrobic tak a tak.
ja tez dzisiaj troszke skubnelam slodkiego ale to za to ze mialam kiepski dzien....
moja mala jak na razie odpoczywa ciekawe jak bedzie w nocy bo bardzo sobie upodobala nocne brykanie...

Zawsze wychodziłam z takim wnioskiem, ze nie potrzebuje pomocy, gdy mi cos nie wychodzi bo później mogę miec satysfakcje że mi sie udało cos bez niczyjej pomocy :) A z mamuśką od dobrych paru lat po prostu się kumplujemy i mówimy sobie jak coś jest nie tak i pomagamy nawzajem, walczyc z tymi chorymi ludźmi - teściowe - tak ona też ma popitoloną :o_noo:

Ja miałam od wczoraj taki po prostu do upy dzień, że nie podchodź bo zabije, powoli się zmienia choc nie wiem czy na długo bo pogoda się spsuła :o_noo:

Twoja mała Miśka to też taka cicha woda pewno, co ? za dnia tyle o ile a jak kładziesz się spac to rojber się robi, że nie wiesz jak masz się ułożyc :36_2_27:

oj zebys wiedziala ze tak jest przez caly dzien tylko troszke da znac o sobie a jak tylko klade sie spac to daje ostro.....czasami mam problemy jak sie ulozyc....
fajnie ze tak sie dogadujecie z mama,ja teraz nie moge narzekac ale jest lepiej niz bylo jak na razie mozna z nia pogadac i szanuje moje decyzje....a mojego meza wrecz uwielbia jak na razie sie dogaduja i aby tak dalej....
witaj Adus no niestety tak wyszlo ze kobieta i tak sie popisala....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
Emka
miska271

wlasnie takich ludzi lubie ze wysluchaja co ma sie do powiedzenia powiedza swoje zdanie ale nie prubuja namawiac zeby zrobic tak a tak.
ja tez dzisiaj troszke skubnelam slodkiego ale to za to ze mialam kiepski dzien....
moja mala jak na razie odpoczywa ciekawe jak bedzie w nocy bo bardzo sobie upodobala nocne brykanie...

Zawsze wychodziłam z takim wnioskiem, ze nie potrzebuje pomocy, gdy mi cos nie wychodzi bo później mogę miec satysfakcje że mi sie udało cos bez niczyjej pomocy :) A z mamuśką od dobrych paru lat po prostu się kumplujemy i mówimy sobie jak coś jest nie tak i pomagamy nawzajem, walczyc z tymi chorymi ludźmi - teściowe - tak ona też ma popitoloną :o_noo:

Ja miałam od wczoraj taki po prostu do upy dzień, że nie podchodź bo zabije, powoli się zmienia choc nie wiem czy na długo bo pogoda się spsuła :o_noo:

Twoja mała Miśka to też taka cicha woda pewno, co ? za dnia tyle o ile a jak kładziesz się spac to rojber się robi, że nie wiesz jak masz się ułożyc :36_2_27:

oj zebys wiedziala ze tak jest przez caly dzien tylko troszke da znac o sobie a jak tylko klade sie spac to daje ostro.....czasami mam problemy jak sie ulozyc....
fajnie ze tak sie dogadujecie z mama,ja teraz nie moge narzekac ale jest lepiej niz bylo jak na razie mozna z nia pogadac i szanuje moje decyzje....a mojego meza wrecz uwielbia jak na razie sie dogaduja i aby tak dalej....
witaj Adus no niestety tak wyszlo ze kobieta i tak sie popisala....

No to boska jest poprostu... :/ Mozesz sie gdzies odwolac od tej decyzji?

Odnośnik do komentarza

adriana8899
miska271
Emka

Zawsze wychodziłam z takim wnioskiem, ze nie potrzebuje pomocy, gdy mi cos nie wychodzi bo później mogę miec satysfakcje że mi sie udało cos bez niczyjej pomocy :) A z mamuśką od dobrych paru lat po prostu się kumplujemy i mówimy sobie jak coś jest nie tak i pomagamy nawzajem, walczyc z tymi chorymi ludźmi - teściowe - tak ona też ma popitoloną :o_noo:

Ja miałam od wczoraj taki po prostu do upy dzień, że nie podchodź bo zabije, powoli się zmienia choc nie wiem czy na długo bo pogoda się spsuła :o_noo:

Twoja mała Miśka to też taka cicha woda pewno, co ? za dnia tyle o ile a jak kładziesz się spac to rojber się robi, że nie wiesz jak masz się ułożyc :36_2_27:

oj zebys wiedziala ze tak jest przez caly dzien tylko troszke da znac o sobie a jak tylko klade sie spac to daje ostro.....czasami mam problemy jak sie ulozyc....
fajnie ze tak sie dogadujecie z mama,ja teraz nie moge narzekac ale jest lepiej niz bylo jak na razie mozna z nia pogadac i szanuje moje decyzje....a mojego meza wrecz uwielbia jak na razie sie dogaduja i aby tak dalej....
witaj Adus no niestety tak wyszlo ze kobieta i tak sie popisala....

No to boska jest poprostu... :/ Mozesz sie gdzies odwolac od tej decyzji?
tak moge tylko najpierw musze poczekac na postanowienie wtedy bede mogla sie odwolac.
nie zostawie tego tak niech go dokladnie wtedy sprawdza a nie tak na slepo....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...