-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez adria40
-
blumchen no jestem z Ciebie dumna :)))) 6 dni to super wynik ! A co sobie kupisz za oszczednosci ?? Fajnie, ze masz laptopa, bedzie z nami czesciej. annaz co do zup, to Jula je przektycznie wszystkie, ale najbardziej jej smakuje krupnik i rosol, dawalas Oliwce ?? No i moja mama u ktorej bylismy dzis na obiedzie zrobila zupe jarzynową na wywarze z miesa pieczonego, dodala standardowe jarzyny typu marchew, ziemniaki, ale dodala tez brukselke i fasolke. Powiem Ci, ze Jula tak wcinala, ze az zjadla dwie miseczki. Szok. LiMonia o prosze Majeczka tez wspomogla wielka orkiestre, Jula tez dzis wspanialomyslnie jak sie jej zapytalam czy mozemy dac pieniazki ze swinki, zeby pomco dzieciom, to powiedziala tak i wszystkie pieknie powrzucala do puszki :) A serduszka kazala sobie glownie kleic na czapce i wlosach :) O czytam, ze twardy sen ma Maja, fajnie, ze moze spac w kazdych warunkach. mamaola bylam dzis u mojej mamy i przez przypadek wpadla nam w rece ksiazka o ziolach i czytalam tam, ze mozna do kapieli dodawac rumianek lub chyba krople z rumianku czy cos w tym stylu ??? Ponoc bardzo pomagaja w spaniu dzieciom. Wiem tez ze rumianek dziala bardzo wyciszajaco, bo ta Ukrainka lekarka mi przepisala do picia m.in. rumianek, poczytalam co nieco i faktycznie dziala super. Jak bedziesz zainteresowana to daj znac. Napisze Ci wiecej. A jak Leo ? Mam nadzieje, ze nie rozwija sie zadna choroba ?? Slodkie to Wasze tulenie :)))) Az sie serducho kroi jak sobie o takich chwilach mysle, oby jak najwiecej.
-
Hej Dziewczyny Przyznaje, ze to byl wyjatkowo meczocy dzien, ale piekny i radosny. Zbieralismy pieniazki na WOŚP. Ku mojemu zaskoczeniu zebralismy Julii cala puszke i naszej polowe, wiec bylo co nosic. Jula byla cala obklejona serduszkami, bo byla najmlodszym wolontariuszem w calym powiecie :)) i inni wolontariusze ją obklejali. Jak bylismy w domu kultury tam gdzie byl sztab, to przyznam Wam sie szczerze, ze chwilami nie wiedzialam, gdzie jest moje dziecko i z ktora siostrzenica :)))) Jula byla przeszczesliwa, jak orkiestra denta dawala koncert to moje dziecko wyszlo na sam srodek i tanczylo, oczywiscie puszka w raczce, a identyfikator zawieszony na szyji zwisał jej do samej ziemi :)) Wieczorkiem pojechalismy na swiatelko do nieba na 20-tą, myslalam ,ze bedzie sie bala pokazu sztucznych ogni, ale za kazdym razem tylko krzyczala bam, bam. Do domu wrocilismy o 21-ej i Julcia po mleczku zasnela chyba w sekunde. Tylko meza mi szkoda, bo biedny po takim dniu pojechal przed chwila do pracy :(( Jak wyjezdzalismy wieczorem z domu kultury to podawali, ze na 30 wolontariuszy uzbierana suma ponad 23 tys. i jeszcze liczyli.
-
Cześć Dziewczyny Melduje, ze u nas wszystko dobrze. Egzamin zdalam na 4 :))) Miala byc piatka, ale sie zamieszalam i zle odpowiedzialam na jedno pytanie. Jestem na siebie zla, ale czworka to tez dobrze. U nas spanie sie unormowalo, moje dziecko nie je w nocy od 4 nocy :/ Oby tak dalej. Za to w dzien wcina ..... ogorki kiszone, szok, ale jej smakują. Dalismy pierwszy raz, a teraz nie moze sie obejsc bez nich, nawet ukochany pomidor zszedl na dalszy plan. Bylysmy dzis na wieczornej mszy, Jula co prawda siedziala na kolanach cala godzine, ale jak gadala, matko po kim ona taka gadula. No i dalam jej pieniazka zeby dala na tace i co ?? Nie chciala dac, az jej musialam na sile wyciagac hehe Ludzie sie smiali :/ 3nik jejciu Kochana wczoraj jak z Toba rozmawialam to tryskalas zdrowiem i energia, a dzis piszesz, ze taka tragedia. Szkoda mi Cie, mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe klopoty i nic sie nie rozwinie i Twoje chlopaki nie zalapia. Trzymaj sie Kochana. mamaola KOCHANA tak mi przykro z powodu Twojego dziadka. O i jeszcze czytam, ze nocki kiepskie. Juz sama mysle, czemu Leos tak niespokojnie spi. A moze lozko ma nieodpowiednio polozone ?? Ja tam niby w to nie wierze, ale tesc zawsze mowi, ze glowa ma byc w odpowiednim kierunku, wtedy dobrze sie spi. Fajnie, ze maż tak Ci pomaga. Mozesz odpoczac, a i Leos zaciesnia stosunki z tatusiem. agatcha szkoda spotkania, ale najwazniejsze, ze wrociliscie cali i zdrowi. Zdjecia super, widac, ze Zosia miala niezla rozrywke i zwierzatka i plac zabaw. Super. LiMonia nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze studniowka udala sie Wam :)) Milutko spedziliscie czas, no i Ty jeszcze wymienilas doswiadczenia z innymi mamusiami :))) Temat dzieci wszystkich scala, wtedy nie ma uciazliwego milczenia,. wiem, bo czasem sama to przerabiam, ale o dzieciach mozna gadac i gadac. A Wy tylko na jedna studniowke idziecie ? aśku co do spotkania, to juz z Asią wczoraj rozmawialam, ze ja sie pisze :) Mam nadzieje, ze wszystko nam sie pouklada tak, ze jesli wiekszosc z Was bedzie w jednym czasie nad morzem, to my sie jakos dopasujemy. Poki pamietam wklejam Wam filmik, efekt spedzonego czasu meza z Julią dzis. Koncowka jest najlepsza jak sie moje dziecko zawstydzilo. MVI_0093_x264.mp4 - YouTube
-
3nik Asiu Kochana:Ogniki świeczek zdobią tort urodzinowy Drżący blask ich rozsnuwa nastrój wspomnieniowy Świeczki te, choć minionych już lat są symbolem Niech będą w Twoim życiu jasnym reflektorem Każdy rok, choć był inny, był tak samo ważny Bo każdy wiek człowieka jest wiekiem poważnym Coraz więcej rozumiesz, wciąż wiedzieć chcesz więcej Coraz bardziej masz wprawne i pomocne ręce Zbierasz swoje doświadczenia, wciąż uczysz się żyć Jednak w życia labiryncie trudno znaleźć nić Tę, która by pomogła pułapki ominąć Czyhające na ciebie z niewiniątka miną Nie przejmuj się guzami, choć tak mocno bolą Złe pokusy pokonuj swoją silną wolą Wszystkie smutki, radości których wciąż doznajesz To, można rzec inaczej- życie swe poznajesz Niech więc Twoje marzenia zawsze się spełniają Niechaj wszyscy wokoło zawsze Cię kochają Niechaj z Tobą w parze zawsze szczęście chodzi W szkole i w czas relaksu zawsze się powodzi Życzę też Tobie w tym dniu uroczystym Byś ten świat poznawała zawsze z sercem czystym Czyste serce to przecież jest czyste sumienie Stokroć razy ważniejsze niż marzeń spełnienie
-
Czesc Kochane. W koncu sekunda czasu by sie przywitac. Dzis wyjatkowo nie popisze za wiele, bo sie ucze, w sobote egzamin, wiec WYBACZCIE ! A poza tym jestem happy !!! dostalam dzis zaakceptowana ogolnie prace mgr, tzn. II rozdzial - juz w koncu-. Tylko drobne poprawki kosmetyczne musze zrobic i mu wyslac i bedzie ok ! Dobrej nocy
-
Poczytalam, ale naskrobalyscie :) snoopy Kochana ja Cie przepraszam,ale 1 % podatku co roku przekazuje na fundacje dzieci z choroba nowotworowa, musze, to dla mnie wazne, robie tak od smierci taty, na ta wlasnie chorobe, ale mozesz byc pewna, Twoj apel przekaze dalej i jesli bede robic pity znajomym, to bede przekazywac 1 % dla Ali. filipka oczywiscie zapraszamy !!! Bedzie nam bardzo milo sie spotkac. Jesli dacie rade. Jejciu u Was nadal chorobki, moze szpitalne badania Wam pomoga. Trzymam za Was kciuki. Wierze, ze za jakis czas Antos bedzie mogl wcinać o wiele wiecej niz dotychczas. aśku maz pojechal na nocke, ale poczytal i obiecal Ci jutro cos naskrobac. Nie wie, czy pomoze, ale cos sprobuje zaradzic. Fajnie, ze lepiej u Ciebie ze zdrowkiem. Oby tak dalej. Wiosna na dworze to sprzyja alergiom, u nas np. wierzby puscily listki, moze cos pyli wlasnie, nie zdziwilabym sie. takie anomalie. Dzis u nas byla burza. W styczniu :/ 3nik dziekuje Ci za herbatki. Co do tego, ze ANtos sie wystarszyl, to utul Go ode mnie i powiedz, ze Jula cos zrobila dla Niego :))) na pocieszenie. Ale powiem Ci, ze z tą bojaznia dzieci cos jest, u nas Julia nikogo sie nie bala, a teraz cos zaczal sie jej dziwny okres. Szczegolnie wtedy sie kogos boi jak jej mowimy: Jula przyjedzie do Ciebie wujek ,zobaczysz juz niedlugo przyjedzie, itd... no i jak wujek nigdy nie widziany wchodzi, ubrany na czarno, i niestety jest mega placz. Inaczej jest jak nic nie mowimy i ktos po prostu przychdozi, wtedy Jula nawet nie za bardzo zwraca uwage. Ostatnio bylismy u tesciow i tesciowej sie bala bardzo, bo rzadko ją widzi, a z tesciem, widzi go czesciej i bardzo go lubi, przywitala sie, dawala mu zabawki, itd... Wiec chyba taki okres. LiMonia oo studniowka super ! Wybawisz sie :))) Koniecznie wklej zdjecia ! :) Super by bylo z praca, a widzisz moje zyczenia sie spelniają, wlasnie tego Ci zyczylam w sylwestra :)))))))) Ale sie ciesze, bede trzymac mocno kciuki, zeby wszystko poszlo po Twojej mysli. Fajny mieliscie sylwester, ja tez jestem zdania, ze z rodzinka najlepiej :)))) Majeczce najwyrazniej tez sie podobalo. blumchen trzymam kciuki. mamaola jak tam u Was ?? Jak dzis zasypianie ? agatcha u nas ksiadz za 2 tygodnie w sobote bedzie,, ciekawa jestem czy Jula Go rozpozna z Kosciola i sie nie bedzie bala. Co do mszy to u nas z bieganiem byl problem jak stalismy z nią z tylu, teraz siadamy miedzy ludzi i Jula jest grzeczna, cala msze spi, albo siedzi na kolanach, tylko czasem jej sie wlacza gadanie i nie ma na nią mocnych. Juz nie pamietam, ktora z Was pytala o mm, my dajemy NAN, ale zastanawiam sie, czy moge jej teraz zmienic na bebiko, NAN kosztuje 16 zł, a teraz Jula pije takie ilosci, ze troche krucho. Mysle jednak, ze teraz zmiany juz nie odczuje. Na dzis sie zegnam, w sobote mam egzamin, musze sie uczyc. Dobranoc
-
Czesc Kochane. Nocka u nas byla tragiczna :( Julia obudzila sie o 00:30 i niespala do 5:15 :( Koszmar. O 3 musialam zrobic mleko, bo nie dalo rady, bylo tylko mama mniam mniam i koniec. Wczoraj chcialam jej dac kolacje przed mlekiem, ale o jedzeniu nie chciala nawet slyszec. Mleko na noc zagescilam kleikiem, ale nie pomoglo. Dzis jedzenie tez bylo na nie, wyjatkiem byl obiad o 14, zjadla rybke, kasze i brokul z kalafiorem. Ok 18-ej zrobilam jej swiezutką buleczke, ale tylko na mnie popatrzyla i poszla w swoja strone. Teraz pije mleko, ale wiem, ze jej to niewystarczy, choc zageszczone kleikiem. Co Wy myslicie o takim jedzeniu w nocy ? Jesli ona nie chce kolacji, to nie mam innego pomyslu co robic, zeby sie najadala. Ale wiem, ze jak bedzie pila mleko w nocy to moga ucierpiec ząbki, jesli nie bede ich myla po jedzeniu, a jak bede myla np. o 3 w nocy to sie rozbudzi i nie zasnie. Nasz dzisiejszy debiut udany, mama przyjechala do nas z rana i okolo 10 zapytalam czy chce isc z babcia na spacer, powiedziala, ze tak. Ledwo ja ubralam to juz krzyczala baba i mi sie wyrwala, zlapala babcie za reke i tyle ja widzialam. Wyszlam tylko na dwor wyciagnac im wozek, dalam Julci buziaka i uslyszalam w zamian: paaaaa. Jak maz wrocil z pracy to po drzemce Julci pojechalismy sobie na randke, a mama zostala z Jula. Wrocilismy po jakiejs 1,5 godz. Myslam, ze Jula przybiegnie do mnie i rzuci mi sie naszyje, a ona tylko stwierdzial fakt: mama. Ech............ Mama mowila, ze Jula raz tylko zapytala gdzie mama i gdzie tata i jak mama jej powiedziala, ze mama poszla po chleb, a tata pojechal papa, to Jula zaczela sie bawic, szalec, czyatc, gotowac, czytac ksiazeczki, grac w pilke i tyle. Zero tesknoty. Przykre to dla mnie, ale jednoczesnie radosne, bo wiem, ze jeszcze ze 2 czy 3 razy zostawie z Julia mame na jakas godzinke, sprawdze czy bedzie ok i bede mogla ja zostawiac na dluzej. Jednak jednoczesnie jest to przykre, bo znow jakis etap sie konczy, a poza tym Jula zaczela nam wychodzic z lozeczka i maz musial obnizyc na najnizszy poziom, wiec wszystko sie razem zbieglo i przykro mi, az sie poplakalam mezowi. Niby powinnam sie cieszyc, a jednak. A jeszcze jak mama jechala do domu to Jula poszla do korytarza i powiedziala, ze Niania tez bum bum. A ja mowie, a mama, a tata, a ona na to: nie. Taka to moja coreczka. Ale musze ja Wam pochwalic w kwestii sprzatania zabawek. Tak sie nauczyla, ze jak idzie spac to wszystkei zabawki wrzuca do pudelek. I dzis mowie, ze idziemy sie kapac, a ona na to: Niania i zaczela sprzatac zabawki, zanim sie poszla kąpać. Tak tez bylo z puzlami, zobaczyla,ze zbieram puzle i przyszla do mnie i mowi: Niania i zaczela zbierac sama. A tak z innej beczki, pierzecie jeszcze ubranka Maluchow w proszkach dla dzieci ?? Ja tak i sama nie wiem czy dorbze robie. Ide usypiac i posprzatac, a potem na spokojnie Was poczytam i odpisze.
-
My mamy jutro swoj debiut. Przyjezdza moja mama i zostaje z Julią, a ja bede musiala cos ze soba zrobic i gdzies sobie pojsc. Ciekawa jestem czy Jula bedzie za mna plakac, czy bedzie sie bawic w najlepsze. Musialam w koncu sie zdecydowac i sprobowac zostawic Julę, bo w sobote znow bedzie problem, ja mam szkołe, maz nie wiadomo czy nie bedzie pracowal i nie ma co zrobic z Julia, tzn. z kim ja zostawic. mamaola o super, ze Les spi, masz teraz dluugi wieczorem przed soba. A jak u lekarza wszystko ok mam nadzieje ?? Ja bym chodzila panstwowo, zawsze to pare groszy w kieszeni, mozesz sobie lub Leo sprawic jaka przyjemnosc, a jesli nie masz zastrzezen do tej lekarki to tym bardziej. W koncu po cos placimy skladki. W gory sie wybieracie ?? Moze bedziecie niedaleko nas to sie spotkamy ? W kazdym badz razie zapraszamy :) agatcha widze, ze plany urlopowe zrobione. Fajnie :) Zosia sie wyszaleje w cieplych wodach. 3nik zapracowana ? Dobrej Nocy Kochane
-
Hej. Ale sie ostatnie dwa dni rozleniwilam, wstalam dzis o 10-ej. Szok. Maż zajal sie Jula, a ja pospalam. Julka dzis oprocz mleka nic nie jadla. Wczoraj tez. Zawsze udalo mi sie cos w nią wcisnac, a teraz nie. Na obiad byl rosol, tak go lubi, a nie chciala. Na drugie danie zrobilam makaron i sos serowy, wiec znow nie, dalam sam makaron, ktory uwielbia, znow nic. Dalam mandarynki, banana, kanapke, szynke, ser. NIC Dopiero na noc wcisnelam jej mleko zageszczone kleikiem, no i wypila troche, ale zostawila reszte :( Nie wiem czemu tak jest. Dziewczyny powiem Wam, ze ta Ukrainka-lekarka na Julii dziala cuda, wiecie, ze juz prawie nie ma krostek ?? Tak strasznie sie ciesze. Sa trzy duze, ale zasuszone i reszta to zanikajace plamki. A jak czytalam po forach to ludzie walcza miesiacami i nawet latami z tym mieczakiem. aśku bidulko nasza, tak sie meczysz. Szkoda. Jest cos co moze poprawic Ci humor ?? Co do porad meza, to powiedzial, zebys napisala w czym Ci poradzic i poradzi :)) nelka piekne zdjecia, masz bardzo slicznego Maluszka ! Wpada w oko.
-
mamaola wklejam tekst od mojego meża, mam nadzieje, ze Ci pomnoze, jesli nie to pytaj jak cos niejasne, albo malo :) Witam czeskim Ahoy! Jak ustawić aparat żeby ciachnął dobry fotos? Hmm to właśnie jest najciekawsze, że latami się dochodzi do tego żeby nad aparatem zapanować. Oczywista mówimy o takim cacku w którym jest duża ingerencja nasza w to i tamto, czyli aparaty cyfrowe odkładamy na bok, gdyż one same sobie ustawią wszystko no może poza obiektem. Ale w lustrzankach więcej można … ogólnie naświetlimy kwestie… Najwygodniej ustawić aparat w pozycji AV (Canon) czyli takiej w której my wybieramy wielkość przysłony, a szybkość robienia zdjęcia czyli migawki aparat dopasuje sobie sam. Najczęściej staramy się tak robić zdjęcie aby np. fotografowane dziecko się na nim nie poruszało, pomimo łapania go w ruchu, tu migawka wypadałoby żeby była tak od 40 w górę a najlepiej około 100 i w górę. Wygodnie ustawić serie zdjęć wtedy odrzucimy te co się rozmażą… nasze ręce też drżą więc do kasacji może być więcej;) Aby było szybkie zdjęcie musi być dostatecznie dużo światła. Pomoc lampy błyskowej jest zacna, ale panowanie nad światłem z niej pochodzącym to kolejne lata praktyki, więc najwygodniej zgodnie z naturą poszukać takiego miejsca w którym jest dostatecznie dużo światła naturalnego. Jeżeli np. chcesz zrobić zdjęcie w pokoju ale widzisz że aparat ustawia sobie migawkę np. około 30-40 to możesz ją „przyspieszyć” zwiekszając wartość ISO czyli światłoczułość, ale tu trzeba to robić ostrożnie, bo ponieważ że im większa wartość tym jakość zdjęcia gorsza. Powyżej 800 nie polecam, ale to taż zależy od klasy aparatu czasem i na 3200 przejdzie. Zostajemy w dużym pokoju gdzie na jednej ścianie są okna. Dzidzia niechaj stanie tak aby stała do okien przodem, a my okna mamy za plecami wtedy doświetli nam ładnie lico maleństwa a i szybsze będzie pstryk. Możemy ustawić maleństwo bokiem do okien wtedy będzie pół buźki podświetlonej o pół nie… też ciekawe efekty. I robimy pstryk! Możesz ustawić zdjęcia czarno-białe, wtedy efekty ze światłem będą ciekawiej widoczne. Jeszcze pozostaje kwestia tego żeby kruszek nas był wyraźny a tam dalej niech się zamgli. Tu właśnie potrzebujemy regulować wielkością przysłony wspomnianej na początku. Im jej wartość niższa tym bardziej rozmazana będzie część za i przed naszym celem, a im wartość wyższa tym na zdjęciu ostrość będzie i bliżej i dalej dobra. I tu jest kłopot ponieważ standardowy obiektyw ma przysłonę od 3,5 do 5,6. Jest zmienna czyli im bardziej przybliżymy sobie na np. buzię to wartość pomimo ustawionej najniższej wartości 3,5 wzrośnie do max 5,6. Automatycznie GO czyli głębia ostrości będzie większa czyli za dzieckiem będzie mniej rozmazane tło, a migawka będzie wolniejsza. I w tym jest kłopot bo te wszystkie czynniki są ze sobą powiązane. Oczywiście mówimy tu o obiektywach standardowych. Czyli w skrócie : -światło dzienne -przysłona jak najniższa (3,5 lub niżej jeżeli obiektyw może zejść niżej) -polecam czarno białe -ustawiamy dzidzie w różnych kierunkach do światła, będzie można wybrać efekt dla nas dobry. -migawka niech nam się dzięki światłu fajnemu dziennemu ustawi około 60 i w górę -zdjęcie robimy z wysokości poziomu obiektu czyli małemu dziecku z wysokości jego głowy a nie naszej. -jak brakuje nam światła to ISO do 800 Pisałem to sam, więc zdania mogą być podzielone istotny jest pomysł i nasza radość z robienia zdjęć. Sprzęt nie może być wyznacznikiem. A w ogóle to można tak ….. do rana….;)
-
Caly dzien bylysmy same z Juleczka, dzis stwierdzilam kategorycznie, ze moje dziecko mialo 1000 pomyslow na zabawe na minute, jak tylko cos ja zainteresowalo to sie tym bawila przez 2 minuty, nastepnie rzucala to i biegla dalej, ale dla mnie najwazniejsze bylo to, ze sie nie nudzila. Ale balagan zrobila na maxa. guga a pewnie, ze pisz ogolnie, a nie imiennie do kazdej z nas. My siedzimy w domu i czesto brak czasu, a co dopiero jak Ty pracujesz. Najwazniejsze, ze bedziesz :)))) mamaola odpoczelas troche ??? aśku piekne zdjecia :) Szkoda mi Was z tymi chorobkami, wyslijcie je gdzies i bedziecie mieli spokoj ! Szkoda, ze tak sie nie da ! A katar z choroby jest najgorszy ! Fajnie, ze obiad przezyliscie :))) Teraz tylko z gorki. Dziekuje Wam dziewczyny za porady dot. jedzenia i herbatek, na Was zawsze mozna liczyc :)))) Widze, ze Wasze dzieciaczki przewaznie jedza kolacje tez, wiec od jutra bede Julii dawac kaszke i potem mleczko. Jak sobie tak licze to ona faktycznie malo je przez dzien i w nocy chce nadrobic. A co do picia to u nas ostatnio najlepsze są soczki, ktore sam robie, pozyczylam od mamy sokowirowke, wrzucam marchewke, jablko, mandarynki, banana i Julka zawsze piszczy az z radosci jak ma dostac ten soczek. 3nik jejciu Kochana masz malego glodomorka :)))) ale w sumie fajnie, jak to sie mowilo kiedys, jak je to znaczy, ze zdrowy :))) Czekamy na filmiki. Super, ze imprezka udana. A jakie te herbatki roiboos ? To te co sa w sklepach dla doroslych do picia ? A masz jakiegos linka tych drugich ? agatcha super postanowienia. Ja na razie mysle nad nimi :) Ale Ci fajnie, myslisz nad wyajzdem. JA tez chce do cieplych krajow.
-
Dziewczyny mam do Was prosbe, napiszcie mi jak wyglada jedzenie Waszych Maluszkow po obiedzie ? U nas ostatnie dwie noce byly w calosci przespane, ale wczesniej Julia, co jej sie nigdy nie zdarzalo budzila sie o 4 czy 5 i chciala mleko i po wypiciu zasypiala. A wczoraj i przedwczoraj zjadla ok 18,30 kolacje obfitą, potem mleko i spala do rana. Wydaje mi sie ze ona po prostu byla glodna. Do tej pory jej jadlospis wygladal tak. 7.00 mleko 210 ml 10.00 sniadanko pol kromeczki chleba, wiecej nie chce, z wedlina, czy parowka czy serek, itd... 11.00 owoce lub jogurt 14.30 zupka ok 200 ml lub drugie danie lub i jedno i drugie zalezy. 18.30 mleko 210 ml Zastanawiam sie czy wlasnie okolo 18-ej nie dawac jej jakiejs kaszki sytej, i na noc mleko. Bo jak tak analizuje to przeciez ta szklanka mleka co ona wypija to jej tak przeleci, nic w sumie nie syci i moze odczuwac glod, a po drugie, to ona jak miala roczek to tez pila tyle samo mleka, a przeciez intensywnie rosnie. Z gory Wam dziekuje za pomoc. No i jeszcze jedno pytanko dot. herbatek do picia, polećcie mi jakies dobre herbatki do picia, zdrowe :) Jula do tej pory pila herbatke koperkowa, rumiankowa, jablko z melisą i jeszcze soki 100 % Ale te herbatki maja takie sztuczne smaki. Chcialabym jej je zmienic.
-
Tez sie witam w Nowym Roku. Mam nadzieje, ze u Was imprezy sylwestrowe byly udane ? U nas bylo fajnie, spokojnie, z ciaglym smiechem, bo ekipa byla super. Jula chyba pierwszy raz w zyciu poszla spac o 22-ej. Byla okropnie zmeczona. Niestety okolo 2 w nocy, spadla nam z lozka, tak sie biedna wystraszyla i tak plakala. Nie wiem jak to sie stalo. Spala daleko od brzegu, co 10 czy 15 min. chodzilismy patrzec czy wszystko ok i tak sie stalo :(( jednak szybko po upadku usnela i spala do 8. Wczoraj pojechalismy po Julii spaniu do tesciow, bo tesc mial imieniny. mamaola popieram w 100 % tez chce troche juz normalnosci, swieta są super, ale dosc meczące. Maz wieczorem usiadzie przy komputerze to co nieco napisze Ci o robieniu zdjec. Milego dnia
-
Kochane chcialam Wam zyczyc przyjemnej sylwestrowej zabawy, zebyscie ja spedzily w cudownej atmosferze, w szampanskich nastrojach, super towarzystwie. a na Nowy 2012 Rok: mamaola Kochana zycze Ci, zeby Lenka urodzila sie zdrowiutka, zeby wszystko sprawnie i pieknie poszlo i aby Twoja Kruszynka swoimi narodzinami sprawila, ze w Twoich oczach pojawią się łzy szcześcia. Niech Leo chowa sie zdrowiutki, niech sie rozwija ku Waszej radosci, a dla Ciebie i meza zycze morza milosci. aśku Tobie zycze duzo szczescia, zdrówka dla Ptysia, zycze tez zeby wszystkie sprawy rozwiazaly sie pomyslnie dla Ciebie i oczywiscie mnostwa milosci dla Twojego malzenstwa. 3nik Tobie zycze Maleńkiej Fasolki :) Wielkiego natchnienia na pisanie bloga, bo talent w Tobie ogromny :) Zdrowka dla Antosia i zeby sie nadal tak pieknie rozwijal. No i dla Ciebie i Kuby radosci z cieszenia sie soba i spedzania wspolnie czasu :) LiMonia Tobie zycze, zeby spelnilo sie Twoje-Wasze najwieksze marzenie. A Majeczka niech Wam sie zdrowo rozwija i pieknie broi jak dotychczas :)))))))) No i jesli takie masz marzenie tez, to zycze Ci znalezienia pracy. A mezowi niech sie dobrze uklada po Jego mysli w pracy. agatcha Tobie zycze malo pracy na ten rok, szybkich powrotow do domu, duzo spokoju i cierpliwosci :))) Udanych zakupow, bo wiem, ze je lubisz i mnostwa milosci wraz z mezem. annaz Tobie zycze rozwiazania wszystkich spraw, watpliwosci, niech wszystko sie ulozy po Twojej mysli. Niech maz zrozumie jaki ma Skarb, a raczej dwa w domu. A dla Olinki zycze duuuzo zdrowka. snoopy dla Was zycze duzo zdrowka, dla Twoich pociech szczegolnie i milosci na kazdy dzien. nelka Tobie tez zycze spelniania tych najskrytszych marzen. blumchen Tobie zycze zeby maz byl czesciej w domu i zebys nie czula sie taka samotna :) dla dzieci zycze Ci zdrowka ! guga Wam zycze malo pracy :) ale za to spelnionej pracy, no i niech Isia sie Wam tak pieknie rozwija jak do tej pory i niech rosnie ku Waszej radosci. filipka Tobie zycze zdrowka dla Antosia, samych piatek dla Zosi, a Tobie i mezowi odpoczynku :) Mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam z mamuś, które obecnie pisza na forum. Jesli tak to przepraszam i sle zyczenia zdrowia, bo jest w zyciu najwazniejsze.
-
1. Taka jestem grzeczna. 2. Nasz "Julek" 3. Cowgirl
-
Czesc :) Rano wstalismy w ciezkim szoku, Jula obudzila sie o 9.30. Pierwszy raz w zyciu miala takie spanie. Ale suma tego nie polozylismy jej spac w dzien i nawet nie byla marudna. Jestem dzis zla, bo maz mial pracowac od 15.30 do okolo 21 i calego sylwestra mial byc w domu i odwolali mu kurs, jedzie dopiero na 1 w nocy i wroci kolo 11. Nie dosc, ze bedzie zmeczony, bo noc zawalona, to jeszcze ja tak jak przed swietami ze wszystkim sama. Wrrr... Ale to nic pije ziolka i olewam kwestie w sumie :P :)))) Musialam dzis jechac na zakupy i są takie wyprzedaze, ze szok, za 34 zł kupilam mezowi piekny rozpinany szary sweter i za 9 zl biala koszulke z krotkim rekawem 100 % bawelny. Musze sie wybrac w przyszlym tygodniu, moze siebie i Julie obkupie. mamaola ciesze sie, ze u Ciebie wynik dobry, mam nadzieje, ze u Leosia tez bedzie ok :) U nas tez skladkowy sylwester, ale jednak trzeba cos zrobic. Powiem Ci, ze ja melona z szynka jadlam czesto. Moja mama nauczyla sie to robic i jesc jak jezdzila do Niemiec. Jest po prostu pyszny ! Duuuzy buziak dla Leo na 1,5 roczku. 3nik czekam z niecierpliwoscia na zdjecia :) Zycze Wam udanej i przyjemnej wigilii, a jak mama juz calkiem zdrowa ?? snoopy piekne zdjecia :) Super, ze Alunia sie nie rozchorowala. agatcha fajny zakup, ja niestety zawsze na targu, ale mam nadzieje, ze przyjdzie czas, ze to zmienie :)) Zmykam spac, bo cos mnie dzis lamie, ale na dobranoc Wam wkleje fotki. Maz sie dzis bawil aparatem.
-
Julcia od kilku dni oglada sobie ksiazeczke gdzie hustaja sie dzieci i wiecie, ze maz przyniosl jej dzis hustawke z gory i jak latem siedziala w niej po kilka sekund i sie hustala, tak dzis w ogole nie chciala z niej wychodzic tak jej sie spodobalo. W dzien spala jak nigdy 30 min, i teraz juz zasypia z mezem. mamaola dziekuje za zdjecia :) Foteczki przecudne. Takie swiateczne, eleganckie :) SLicznie wygladacie :) Leos maly mezczyzna, pasuja mu koszule, elegancik :) No i musze i Tobie sprawic komplement, bo wygladasz slicznie, ciaza Ci bardzo sluzy i co najwazniejsze, nie widac po Tobie zmeczenia, a szczescie. A co dobrego robisz na sylwestra ?? Moze odgapię od Ciebie ?? Ja robie szaszlyki, surowki i frytki na kolacje, potem siostra robi wątrobke z ananasem-takie koreczki na przystawke, a mama na drugie cieple danie krokiety z serem i pieczarkami. Zastanawiam sie nad jeszcze jednym cieplym daniem i salatkami i cos nie mam pomyslu. annaz super, ze usg dobrze, a plaskostopie slyszalam, ze do 2 wlasnie zanika. aśku Jula caly czas chodzi i tylko hau i hau, tak jej sie prezent spodobal. A jaka szczesliwa i usmeichnieta :)))))))))))) Super sie czyta jak piszesz, ze synek Ci zdrowieje :) A Ty pij, pij, jak dziecko chore to sie zapomina o sobie. Milego wieczoru, ja znikam nacieszyc sie mezem. Dobrej nocki
-
aśku wlasnie byl listonosz. Julcia jak wstanie to sie bardzo bardzo ucieszy :))) Dziekuje :))
-
Witajcie Ale sie stesknilam za Wami, czlowiek dwa dni nie pisze i juz teskni :)) Nooo, ale jest za kim :)) U nas ostatnie dni pracowicie, we wtorek bylam caly dzien u mamy i w pracy, a maż siedzial z Julia. Musialam mamie pomoc zrobic sprawozdanie finansowem, a w pracy bylo troche balaganu przy inwentaryzacji musialam pomoc. A wczoraj mialam to spotkanie klasowe, wiec organizacja tez troche zajela. Bylo super, nawet sie nie spodziewalam, ze mozemy tak szczerze, od serca ze soba znow rozmawiac. Zostaly poruszone wszystkie tematy z calego roku :)) Bo juz w sumie od 4 lat spotykamy sie regularnie, zawsze po swietach, raz jest nas wiecej raz mniej. Dzis juz siedze w domku, ale nie odzywam sie do nikogo, bo ..... stracilam glos. Okropnosc, nie moge powiedziec slowa, bo konczy sie to kaszlem. Nic pozaty mi nie dolega, tylko ta chrypka. Chyba mnie zawialo w drugi dzien swiat przy tej szopce. 3nik Kochana dopiero teraz Ci dziekuje za prezenty :)))) Bardzo, bardzo mnie zaskoczylas. Julcia nic innego nie oglada, tylko te ksiazeczki i wiesza obrazki na scianie :)) Dziekuje w imieniu rodzinki - Ty zawsze pamietasz :))) Mialam Wam napisac przed swietami o wyniku i wylecialo mi z glowy, otoz, nie mam gronkowca na migdalach w ogole, tylko cos jest w nosie, ale laborantki powiedzialy, ze mam sie tym w ogole nie przejmowac. Mam uznac, ze jest ok, bo nie jest to gronkowiec zlocisty i chyba powiedzialy niepatologiczny i sladowe ilosci, wiec uznaje, ze nic nie ma. Wkurzylam sie na lekarke, bo tyle stresu o nic, ale najwazniejsze, ze Julii pomogla w zanoszeniu i na tego mieczaka poki co to krople dzialają, pieknie sie te krostki susza i nie powstaja narazie nowe. LiMonia piekne zdjecia, ale u Was radosncie bylo :)) Tyle dzieci, Majeczka w siodmym niebie pewnie byla. Tworzycie z mezem sliczna rodzinke. mamaola a wiesz, ze czekam na zdjecia Leosia ?? Pewnie w swieta Go wystroilas w koszule. Musial przystojnie wygladac jak zwykle. Mam nadzieje, ze juz wypoczelas, po tym sprzataniu :)) Jejciu szkoda mi Was z tym spaniem, u nas ostatnio ja usypiam Julcie i w dzien i wieczorem, jakos tak sie porobilo, ze ze mna spi po 5 minutach przytulania na lozku, a z mezem chce sie bawic. Mysle, ze dojdziecie jednak szybko z Leo do kompromisu spaniowego. blumchen ooo super zakupy :) ja tez tak chce. kta pewnie wniebowzieta :))) male kobietki tez ciesza zakupy. Korzystaj z meza poki go masz w domu :)) A my tu czekamy to wiesz :) aśku o to Ptysiu jeszcze choruje, tak mi Go szkoda :)) Daj mu buziaka ode mnie i Julci, licze, ze syropek pomoze i na sylwestra Ptysiu wroci do pelni sil i formy zabawowej :) Fajnie, ze pierwsze spotkanie macie za soba z T. W koncu zrobila pierwszy krok, trzymam kciuki za Nowy Rok :) Dla dobra sprawy idz, mąż sie ucieszy, w koncu mu sie cos nalezy za spedzenie z Wami calych swiat :)) Pewnie sie cieszylas :) To mile, ze myslal i chcial byc z Wami non stop.
-
I pare artystycznych, ktore powstaly w swieta. 1. Kordian z trąbką. 2. Kornela i jej altówka. 3. Karolina i saksofon. Dobrej Nocy
-
No i zdjęcia
-
Hej Kochane To byly jedne z najpiekniejszych swiat w moim-naszym zyciu. Od kiedy na swiecie pojawila sie Julenka, kazde swieta sa takie wazne, wyjatkowe. W Wigilie szybko wyrobilam sie z pracami i pojechalismy poodwiedzac cmentarze i naszych bliskich na nich, a potem pojechalismy juz do mamy na Wigilie. Bylo bardzo wzruszajaco i pieknie. Pospiewalismy koledy, a Julia wybawila sie jak nigdy. Bylo tak cieplo i rodzinnie, ze mi brak slow. Wklejam Wam filmik jaki koncert (jego część) daly nam dziewczyny mojej siostry :) W pierwszy dzien swiat wszyscy przyjechali do nas i moja rodzina i meza rodzina, zrobilam obiad, potem ciacho, kawa, wieczorkiem kolacja. Bylo fajnie, nasze rodziny umieja sie tak fajnie razem dogadywac. Az milo. A dzisiaj bylismy u meza cioci i potem u tesciow, ale zanim tam dotarlismy pojechalismy do zywej szopki w Opolu. Bylo tyle zwierzatek, ze Jula nie wiedziala gdzie patrzec :) Bardzo jej sie podobalo i do samego wieczora opowiadala o tym :) Teraz juz kochana spi. mamaola martwilam sie o Ciebie, a tu jak czytam wszystko u Was dobrze, nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze masz dobre samopoczucie i ze mieliscie piekne swieta. Zdjecia wkleje jak maz obrobi :) wlasnie konczy to robic :) A jak mama sie czuje ? 3nik Kochana ! tak mi przykro, ze u Was sie wszyscy pochorowali. Ale wierze, ze swieta we trojeczke potrafia byc takie wyjatkowe. Ciesze sie, ze Wasze takie wlasnie byly :) Piekne wiersze. Jak mama ? Lepiej ze zdrowkiem ? agatcha piekne rodzinnie-swiateczne zdjecia. Widac, ze Zosia zadowolona z prezentow. Slicznie wygladala-MALA GWIAZDKA. Jak meza palec ? Bo na zdjeciach widac, ze bandaz nadal jest. aśku jejciu to az tak sie Ptysiu rozchorowal, bidulek. Ucaluj Go od nas i mocno przytul. Niech szybko mu kaszelek przechodzi. Pocieszajace jest jednak to, ze chociaz na chwile mu prezenty poprawily humor. LiMonia jak u Was mijają swieta ?? Jak reka ?? Majeczka zadowolona z prezentow ? annaz a co tam u Was ? Wigilie spedzilas z rodzinka i swoimi rodzicami ? blumchen gdzie sie podziewasz ?? Pewnie cieszysz sie z obecnosci meza :)) Cicha noc - YouTube
-
Witajcie. Julia właśnie zasnęła, mąż w pracy, a ja znikam w kuchni. Muszę skończyć sałatki i posprzątać. Kochane jutro nie będzie czasu, więc już dziś chciałam Wam i Waszym bliskim, a szczególnie Maluszkom złożyć życzenia. Magia świąt to: - dziecięca wiara w Świętego Mikołaja, - spokojna rozmowa z bliskimi przy kominku, - rozleniwiony telefon, - zaspany budzik - i śnieg, który nie jest utrapieniem. Magicznych Świąt Bożego Narodzenia życzy Dorota, Julia i Krzysztof
-
Hej Mamusie. Juz wiem, ze ida swieta, bo ledwo sie ruszam. Ale kawal roboty za mną. Maz jak wczoraj wieczorem pojechal na nocke o 18 tak wrocil dopiero dzis o 15, tyle godzin go nie bylo, a jak wrocil to biedny jeszcze musial pojsc po choinke i ją ubrac, bo jak na zlosc jutro o 13 znow jedzie do pracy i mnie zostawia ze wszystkim. Jednak dzis podgonilam troszke, zrobilam farsz na uszka, jutro zanim maz pojedzie bedziemy robic. Choinka ubrana, dom przystrojony, obrusy poprasowane i czesciowo dom sprzatniety na tip top. Julcia dzis bardzo broila, ale tak z humorem :)))) Nie mozna jej bylo opanowac, a przy tym miala ubaw po pachy. Szczytem wszystkiego bylo jak mi wiaderko z obierkami i drugie z ziemniakami chciala podniesc i wszystko wysypala i wylala na swiezo sprzatnieta podloge. Ech... A jak na zlosc spala 40 min. i przyszla do mnie do kuchni z pieknym usmiechem. guga o jak milo Cie czytac, fajnie, ze wszystko u Was dobrze :)) Fajnie z wolontariatem :))) Ty lubisz takie rzeczy :)) Spelniasz sie. Jak Isia juz urosla. Piekne zdjecie i jakie wloski. Cudo, nie moge sie napatrzec. aśku a jednak chory, jejciu szkoda mi Was. Kochana jesli chodzi o oklepywanie to najwazniejsze, zeby tak nie klepac, a delikatnie z reki zrobic taka jakby kolyske, brzegi reki nizej, a sam srodek wyzej. No i wykonywac takie ruchy jakby sie chcialo cos przesunac. kurcze nie umiem Ci za bardzo napisac tego. Nie martw sie, to nie Twoja wina, widac tak musialo byc. LiMonia Kochana maz sie pyta w jakiej czesci Prudnika mieszkasz, mozesz napisac na priv. On ma pod soba wszystkie trzy biedronki jak jedzie i moze akuratnie pod Twoim domkiem jezdzi to by Majeczce zatrabil :))) Dzis wyjatkowo jechal o 10 rano :) Piekny ma Majeczka slownik. Pewnie cudownie jest patrzec jak sie dzieciaczki wszystkim zachwycaja. My dzis ubralismy choinke i Jula sie strasznie dziwila, ze tak wielka, bo zajmuje 1/4 pokoju, i ze pachnie i swieci ::)) Cudne to bylo, tak na nią patrzec. 3nik ooo to taki ANtos glodomorek ?? A pamietasz nad morzem ?? MArtwilas sie, ze malo je. To teraz nadrabia. U nas cos na odwrot, Jula je jak wrobelek. Jak wypije mleko o 7 to kiedys o 9 jadla sniadanie i to ogromne ilosci, a teraz nie :( ledwo jej po 10 cos wcisne. O to wysoki jest Antos. mamaola jak zdrowko, jak imprezka - udala sie ? Dobrej nocy Mamusie
-
Hej. My z Julia dzis praktycznie same caly dzien, mąż odsypial nocke, niech te swieta juz przyjda, bo maz pracuje praktycznie od 6 dni co noc. Szkoda mi go :( Jedyne co to udalo mu sie dzis wyskoczyc z nami na koncert, ale musielismy szybko wracac, bo znow jechal do pracy. Czasem mi sie wydaje, ze Julia bedzie w przyszlosci miala do czynienia ze scena, moze artystka zostanie. Dzis na koncercie bez przerwy stala pod scena i ...... tanczyla, albo bila brawo. Jednak musialam z boku pilnowac, bo co tylko sie odwrocilam to probowala sie na nią dostac hehe ludzie mieli ubaw. Koncert piekny, po raz kolejny przyznaje, ze jestem dumna z dzieci siostry :)) mamaola KOCHANA na poczatku WIELKIE GRATULACJE z powodu pierwszych ruchow. Malutka Lenka w koncu dala znac, ze jest :))) ALez sie ciesze. Oj Leo szczesliwy :)) wiesz, ja tez mialam takie odczucie, ze to ja z mezem pierwsi pokazalismy jej snieg, ze jestesmy z nią w tych pierwszyhc rzeczach. Chyba by mi serce peklo jakbym wrocila do domu i opiekunka by mi mowila, ze Julia to, że Julia tamto. Wiem, ze wiele kobiet musi pracowac i dla nich jest to osobista tragedia, i dlatego tym bardziej sie ciesze, ze moge byc z Julia. Szkoda, za aparatu nie mialas, ale nadrób jutro koniecznie spotkanie ze sniegiem. Fajnie taki relaks z Leo, ja tez lubie spacery kiedy moja coreczka rzadzi :))) No i plus u Was, ze glowa przeszla, musisz Leosiowi czesciej pozwalac sie porywac na spacer :)) O z mama czytam, ze nieciekawie, zycze zdrowka duzo i niech szybko wraca do pelni sil i sprawnosci. Milych spotkan Wam zycze i dzis i jutro. Leos jutro bedzie mial swoją imprezke :)) A mialam Ci jeszcze napisac, ze Jula tez by ziol nie pila, ale daje jej do nich lyzeczke miodu i pieknie pije. Gorzej, a raczej tragedia jest z olejkiem z tymianku. Jest strasznie silny, Julia tak bardzo mi placze i co najgorsze dzis w ogole nie chce popijac. Strasznie sie boje, ze jezeli jej on wyszczypie bardzo buzke, nim zdaze umyc, to, ze narobi jej szkod w przelyku. aśku ja sie oszczedzam, ale do czasu. Jutro sie biore juz za prace na serio. Na wigilie jedyne co musze zrobic to pierogi z kapusta i grzybami, reszte robi mama i siostra, ale musze przygotowac obiad na pierwszy dzien swiat, bo bedzie kilkanascie osob. No i salatki na kolacje, ciasta, mieso... A nawet mi sie nie chce o tym myslec. No i jutro musimy juz dekorowac dom na zewnatrz. CZas najwyzszy :) A mialam napisac jeszcze, ze dzis lzy mialam w oczach, jak ogladalysmy z Julia bajeczke o owieczce Tommy na dobranoc i ja lezalam na lozku, a Julia siedziala kolo mnie, przytulila sie glowka do mojej glowy i tak trwala...a potem cala tak przylgnela do mnie i do konca ogladala bajke. Jejciu Ona sie robi taka przytulasna. Wieczorem przy usypianiu, tez sie tak bardzo wtula. DLA TAKICH CHWIL WARTO ZYC. Dobrej nocy Dziewczyny, ja sie dzis wczesniej poloze, bo ostatnio przed polnoca sie nie klade i zmeczenie mnie dopada.