iwonek

Agness, mój Tymek też późno wszysttko robił;) 5 miesięcy chyba miał jak sprawne przewroty robił;) a i tak poszedł przed roczkiem, wiec na tym chyba o niczym to nie świadczy;) A ze jestes dumna to rozumiem;) Szymuś dzis podraczkował do choinki, zaczął nią potrzasać żeby ozdoby mu pospadaly;) - dobrze, że słomiane mamy i nie uwierzycie,ale już kosi łapki zaczyna robić taki bębenek z tesco mu kupiliśmy i siedzi i sobie uderza w niego. I tak się chicholił jak brałam jego rączki i kosi łapki robiłam. Tak mu ten ruch się utrwalił, że nawet jak z cycka je to sobie poklepuje no i łóżeczko na samym dole bo by wypadl chyba Aaaa Agnes miałam Ci pisać, ze jesteś wielka dla mnie, że tyle mleczko syniowi odciągasz, ja nie wiem, czy mialabym tyle wytrwałości... tak nie lubię odciągać, po przebojach z zapaleniem przy Tymku

mika, kiedyś pokazywałaś chyba obrazy swoje.. może coś w tym kierunku:)

Hej dziewczynki Dosiu, ja chyba mam podobny charakter, też się tak przejmuję... może niekoniecznie tym co o mnie myślą, ale jakimiś rozmowami tak :( Na szczęście szybko mi przechodzi;) Jak widze Tobie również więc super:) mamma, gratulacje za nowe umiejętności:) nooo nie posiedzimy kochana;) Zmykam ogarnąć domek bo wymyśliłam sobie porządkowanie szaf, a wiecie jaki bałagan przy tym się robi (chyab że tylko ja tak mam że jak zacznę głębsze porządki, to jakby tajfun przeszedł;)

Hej Pix-ma pamiętamy To raj na ziemi masz kobieto Btg, to w takim razie trzymam kciuki za zabieg A ja wpadłam się pochwalić, ze Szymus sam stanął przy łóżku, w szoku byłam jak go zobaczyłam Zresztą zadziwia mnie ostatnio, podpełza(trochę raczkuje ;) do regału, wyciąga pudło z klockami lego (jakoś je sobie bardzo upodobał) siada, wyciąga klocek i oblizuje go dokładnie z każdej strony, a gdy okaz zostanie już organoleptycznie rozpoznany odkłada (na podłoge) i zabiera sie za kolejny;)

candys my mamy taki plan dnia 8.00 - pobudka 9.00 - kaszka - ok. 120ml, 9.15 - drzemka 40 min do 1,5h 11.00 - spacer ok 1h - czasem przyśnie na spacerku 12.-12.30 obiadek - pół- max 3/4 słoiczka 13.30 - druga drzemka - 40 min. do 1,5 h 14.30 - cyc 16.00 - owoce 17.30 trzecia drzemka j.w 19.00 - kaszka 19.30 - kąpiel 20.00 - śpimy tu czasem usypia przy cycu, ale rzadko... i ze 3 pobudki na mleczko, teraz przy ząbkowaniu więcej.. nic dodatkowo nie daje do popijania, czasem kilka raz cycka pociągnie i tyle. no i plan ruchomy... dzis np. do 9 pospaliśmy a drzemka trwała 2h:) więc teraz śpi drugi raz dopiero;) no i obiadu nie ruszył... ezelka, jul, candys - słodziaki małe

candys, ja spałam z Tymkiem i z Szymusiem też śpie.. tzn, ten pierwszy sen śpi w łóżeczku, a potem już go biorę do siebie jak się przebudzi.. zasypiam przy karmieniu;)

candys współczuję przeżyć.... mojemu J też dzieciaki pospadały z łóżek.... Szymuś jakoś niedawno, ale raczej osunął się niż spadł, J go w locie łapał... na pewno mu nic nie jest:) WIęc główka do góry. U nas mniejsza szpara miedzy łóżkiem a ścianą - ja tak poduszki upycham;)

Agness, a co jeszcze poza butlą Twojego mleka mały dostaje? Może normalne, że ogranicza, tylko swojego czasu były dni, że absolutnie za nic w świecie cyca nie chciał, a przecież pić coś musi i bardziej to mnie martwiło;) A może mam też skrzywienia po Tymku, ktyóry po każdym posiłku jeszcze cycem poprawiał;) my też musimy się zabrac za szorowanie zęboli jakiej pasty używasz? kasiu, gratulujemy Oliemu pierwszego ząbka!

Ardhara, hehe, no tak źle to nie było ezelka, nooo niestety, każde dziecko inne, Tymek uwielbiał cycka zawsze i wszędzie..... Myślałam, że wszystko o karmieniu wiem.. a ti zonk.. dzieci uczą pokory;) Ale nie jest źle, w nocy je, raz w południe, raz przed snem, a w dzień przystawiam częściej, ale nie nazywam tego karmieniem, bo pociągnie ze 3 razy i koniec tylko się napije co najwyżej - a raczej zwilży gardełko;) Jul, ojjj, no ja niestety nie mogę sobie pozwolic na takie długie usypianie przy Tymku... później będę wypleniac złe nawyki Dosiu, ale fajnie, jak synio tak przy cycu zaśnie, uwielbiałam to... Tymek mi tak zasypiał Szymuś ew. wieczorem, ale on jak zje to odłącza się od cycka i takie nieprzytomne oczka robi i wtedy zasypia:) no ale to wieczorem tylko , w dzień to bujanie musi być;)

jul, Szymuś to samo.... ja go trochę uspokajam na rękach, a potem w wózeczku usypiam.... nie ma szans, żeby sam zasnał... i tez nie da sie przytulic, tylko na siedzaco moge go lulac.... Ardhara, śniłaś mi sie dzisiaj z cała rodziną Ezelka, czekam na relacje z dzsiejszewgo dnia

Ojjj, Elu, to trzymam kciuki - i za Ciebie i za Kalinkę...

Drucilla, Szymus mi się w dzień odstawił, tzn. na śpiocha go dostawiam ok 15, bo cycki nie wytrzymuja, czesem zje, a czasem nie... wieczorem i ze 2-3 razy w nocy- dobre i to... hja też przynajmniej półtora roku chciałam karmic.... ale niewesoło, bo jak w dzień nie chce zjeść, to musze ściągać i wylewac... bo mojego mleka nawet z butelki nie zje...

Witam w Nowym Roku!!!! I razem z moimi chłopakami życzymy Wam duuużo szczęścia i radości!!! Niech troski i zmartwienia omijają Was wielkim łukiem! Meldujemy się poświątecznie i posylwestrowo;) z dwoma dolnymi jedynkami (świątecznymi) i samodzielnym siadem płaskim;) - (przedświatecznym;) Szymulek zabkuje dość boleśnie niestety... Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaczki

Pierniczki (przepis II) oo z tego przepisu robiłam - tez pierwszy raz w zyciu tylko sporo maki musiałam dodac bo ciasto zbyt luzne było...

Ardhara, ja robiłam z tego, ale musiałam mąki dodac - fajnie się wałkuje, nie wyrosły za mocno, ale pierwszą partię za krótko trzyamałam chyba... i pierniczki chyba nie lubią termoobiegu, bo od strony wiatraka nizsze sa, jutro będę inny przepis próbowac;) taki co ma 24h lezakować. Ezelko, Ty pewnie masz jakis przepis w zanadrzu A macie moze taki co pierniczki wysokie rosną? Mika, ja to samo nic nie chudne juz a nawet 3 kg przytyłam, za rok, jak karmic przestane to sie wezme za siebie:)

Hej dziewczynki Ja znowu na szybko... Dziś pieklismy pierniczki Gatto , Ja karmiłam Tymka jak w ciąży byłam do 4 miesiąca ciązy;) Tymek półtora roku miał jak skończyłam karmić. Jesli dobrze Ci z myślą o karmieniu dwójki, to ja bym karmiła;) mój Tymek starszy był... A myślę, ze że krzywdy maleństwu nie robisz, bo w sumie tylko w nocy i wieczorem karmisz. Ja chyba bym karmiła dwójkę... Ale nic na siłę;) o raju, zmykam, ale mnie godzina zastała

Tyniek Tysiek Tyciek Pysiek Ptysiek Ptyś

Gatto, gratulacje:) Szczęśliwych 9 m-cy! Cudowna niespodzianka dla męża na święta A swoją drogą to spryciarze z Was:) Będzie dobrze! Czasem pewnie ciężko, ale dasz radę! u nas 2 latka różnicy, są ciężkie dni, ale myślę, że chłopaki sę"zakumplują". Ardhara, ezelka pewnie miała na myśli ogół, a nie margines, hihi;)

Dzieciowo mi! ť Złe matki

Jul, o widzisz, ja myślałąm, że nic nowego nie chce. No nie wiem... jak mleko pije, to chyba płynów wystarczy, Szymuś żadnych herbatek nie dostaje, bo dla mnie to sam cukier ... Tylko wode będę mu dawać, ale na razie tylko cyc. Tymek zaczał pic jak rok miał, tez nie chciał wczesniej, tylko mleko. Ale zapytaj pediatre na wszelki wypadek

Witam dziewczynki Jul, po pierwsze nie stresować się, znam dzieciaczki co do prawie dwóch lat na samym mleku bo nic innego nie chcialy... I żyją i się dobrze maja, także nie stresuj sie bo szkoda nerwów, co jakiś czas najwyżej badania zrób dla spokoju sumienia. Może kup gryzaczek taki z siateczką do którego wkłada się jabłuszko, marchewkę itp. i daj do pociumkania. Może to ja zachęci. A może kaszkę łyżeczką? bo jak w butelce, to mała spodziewa się mleczka a tam niespodzianka. Jul, ja tez bym panikowała pewnie przy pierwszym dziecku, ale naprawdę, dziecko krzywdy nie da sobie zrobić. Po prostu Lenka taka jest i tyle i wcale nie jest gorsz przez to , że nie chce jeść. Jest jedyna w swoim rodzaju;) I naprawde dzieci mają różne etapy, Tymek np na poczatku jadł po kila łyżek, potem pięknie wszystko zjadał, a w okolicach roczku odrzucił zupki... i pediatra kazał odstawić je zupełnie na kilka tygodni- chyba 3 i wrócic ponownie. I wtedy zaczał jeść. może też jej zrób przerwę jak sie obie męczycie;) U nas też zapisy rano... mam nadzieję, z esie dostaniecie. Dosiu, Szymuś tez w dzień nie chce cyca, ale jak jest śpiący to zje, wiec dziś np. raz nie chciał, pobawiliśmy się 15 minut, już widziałam, że śpiący i zjadł na śpiocha ;) a le w dzień woli kaszkę, zupke deserek, a banana jak jadłam, to się do niego dobrał i podgyzał. Bałam się, że większy kawał oderwie i poszłam mu rozciaptac, to mi awanturę zrobil;) Musze zmykac... Na razie w nocy je, choć dziś budzil się popłakiwał i nie chciał :(

candys, to mnie uspokoiłaś, hihi ojj będziemy razem ćwiczyć i dietkowac Milly, noo kolejna zguba nam sie znalazła jasne, że przyjmiemy, nigdy nikogo nie wyrzucałyśmy Szymus tez nie poleży za długo, ale jak go zabawiam, to się chichra i leżenie mu nie straszne. Na kolanach u mnie siedzi, o takie podpierane siedzenie mi chodzilo;) W leżaczku tak na półleżaco-półsiedząco troche;) Powiem wam że Tymek lezał i nic mu nie przeszkadzało, na macie i na dywanie godzinami mógł leżeć;) a Szymus taki mamusi syneczek;)

candys, witaj łobuzie;) mi też zostało po 2 ciążach UWAGA 12 kg!!!!!! ale z odchudzaniem poczekam aż przestane karmić, czyli jeszcze z rok..... candys, wiesz co... bo takmi po głowie chodzi.... a co wasza pediatra na to, że Oskarka prowadzacie...? Bo dzieciaki teraz rodza się coraz sprawniejsze i pewnie Oskarek szybciej pójdzie na nózki, ale kiedy słyszałam, że nawet jeśli dziecko chce to trzeba opóźniać takie rzeczy bo kręgosłup jeszcze nie przygotowany... Ja Szymusia nawet nie sadzam, dopiero jak sam usiądzie. Mam nadzieję, że się nie obrazisz za moje sugestie Jesteś mamusia i sama wiesz co najlepsze;) Elu, ja ze 2 razy w nocy wstaję, ale Szymuś śpi ze mnatylko cycka zmieniam, hihi. I podziwiam, że wstajesz tyle razy, ja nie mam takiego samozaparcia;) i super, ze waga ładnie wróciła, a ćwiczysz? ja chyba powinnam zacząc. A wczoraj zrobiłam przepyszne ciasteczka tylko dodałam zamiast tak dużej ilości czekolady śliwki suszone i rodzynki ;) Razowe ciasteczka z płatkami owsianymi i czekoladą

ja również dziękuję I gratuluje pozostałym w szczególności moim czerwcóweczkom;)

Hej wpadłam tylko na sekundkę pogratulowac Dosi wygranej w konkusie