-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jeżykowa
-
MAMCIA85Jeżykowa- Jaśek cudny i smakują mu te piankowe puzle nie ponadjadał Ci jeszcze ich? Lucek u kolegi jak był w gościach to ponadgryzał aż wstyd się przyznać i trzeba za niszczyciela oczami świecić;) Na szczęscie ich nie zniszczył, ale za to nauczył Gabrysię do czego tak naprawdę służą.... Ząbki na nich można ćwiczyć doskonale
-
No i mamy kolejnego solenizanta - Bartoszku wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzinek! Asieńko- jak patrzę na zdjęcia Michałka to na niektórych wygląda jak brat bliźniak Jaśka, tylko oczęta ma niebieściutkie! Aż męża zawołała a on rzucił okiem i wow-dlaczego nie widziałem tych zdjęć Jaśka????
-
Sto lat dla Wiktorii od Jasia i mamusi:) Rośnij zdrowo i bądź źródłem samych radości dla rodziców:) Witamy w klubie posiniaczonych, Jasiek od środy chodzi z siniakiem na policzku! Tak się rozochocił z chodzeniem że aż się przewrócił na szafkę, która stoi pod tv. Na szczęscie upadł na policzek a nie wyżej więc skończyło się na płaczu. Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, powoli mobilizuję wszystkie siły i będziemy walczyć. Wyniki biopsji będą we wtorek - oby były pomyślne.
-
Bigbit, Jagdeb - dziękuję za wsparcie. jestem zupełnie załamana i najgorsza ta niepewność i czekanie.... Przepraszam za ten ponury nastrój, akurat w czasie, gdy nasze maluszki obchodzą pierwsze urodzinki ale musiałam się komuś wyżalić. M mnie wysłucha, ale widzę, że też mu ciężko, ciocia- lekarz mnie informuje na bieżąco, a z mamą nie wiem jak mam porozmawiać. Z pracy nawet nie chcę dzwonić, bo na 100% się rozkleję....
-
Czesc mamusie, smutno mi... wczoraj dowiedziałam się o diagnozie jaką lekarz postawił mojej mamie, niestety nie brzmi to najlepiej....w tej chwili czekamy jeszcze na wyniki badania wycinka, który pobrali mamie podczas badania - strasznie dłuuugie dwa tygodnie, a potem operacja Wiem, że muszę być silna dla Niej, ale strasznie mi ciężko....wciąż nie mogę w to uwierzyć.... teraz siedzę w pracy ale cięzko mi się na czymkolwiek skupić musiałam się wygadac....
-
Jak wszyscy to wszyscy - my też się przypominamy. Na zdjęciach Jaś jest z 8-miesięczną córeczką mojego brata - Gabrysią :)
-
Justi - zdolniacha z Ciebie, ja nie podejmę tego wezwania i zamówię w cukierni, którą mamy w okolicy. A ja się muszę pochwalić - Jaś dzisiaj zaczął samodzielnie chodzić Pojedyncze kroczki stawiał już od Wielkanocy, ale dziś od rana był coraz odważniejszy i teraz potrafi przejść sam już pół pokoju! Ależ jestem z niego dumna! Mały krok dla człowieka, wielki dla ludzkości hihihihi
-
elizkap78trochę się przypomnimy Śliczna Nadusia! A mała dama jest rozbrajająca
-
Mamusie, ale tu pustki - lenistwo wszystkie dopadło w majowy weekend Kasia - super solenizant :) U nas wysypka powoli odchodzi w niepamięć - w końcu! Narzekacie, że M śpią w ciągu dnia razem z dzieciaczkami - ja nie narzekam, bo sama się ucinam sobie drzemkę jak Jasiek śpi w ciągu dnia Ale M też nie jest stratny bo nadrabia w tym czasie zaległości internetowe
-
Czesc mamusie! ja się właśnie...obudziłam, bo tak skutecznie usypiałam Jasia, że sama zasnęłam..hihi U nas się niestety zmieniły plany majówkowe bo mieliśmy jechać do rodziców, ale przez to że Jasiek ma: - wysypkę, -katar, -podejrzenie wiatrówki to siedzimy w domu...ech Za to dziś kupiliśmy Jasiowi pierwsze sandałki w ecco u nas w outlecie OutletStore.pl - Buty Kids Ecco Sandal 1 Safari/Stone Oil Nubu 7156152284, a kosztowały jedynie 105 zł (czyli tyle ile Elefanten!) Bardzo się z nich cieszę, Jasiowi też się podobają :) Sophie albo Gosia- odezwijcie się!
-
bursztynkaA ja tak bardzo martwię się o Sophie nie była u nas od 6.kwietnia to już prawie miesiąc :( nie wiecie czy np. AnkaS ma do niej nr telefonu? Bursztynka - wydaje mi się że Gosia ma do niej numer tel, bo przecież razem leżały na sali poporodowej... Gosia - pomóż!
-
Odeszła marcówka 2010, stąd te kolory na forum - aż trudno w to uwierzyć, że zostawiła takiego maluszka....
-
Przykre to strasznie.... [*]
-
Najlepsze życzenia urodzinowe dla naszego pierwszego solenizanta Stasia! Rośnij zdrowo skarbie i bądź źródłem samych radości dla swoich rodziców
-
U nas się już chrzani na całego :(((((( Właśnie zadzwoniła do mnie szwagierka, że jej synek ma ospę wietrzną a bawił się z Jasiem w niedzielę i w poniedziałek. Zadzwoniłam do naszej pediatry i powiedziała, że ta wysypka Jasia to na pewno nie ospa natomiast Jaś może na nią zachorować w ciągu dwóch tygodni...masakra jakaś
-
Meldujemy się! Byliśmy dziś wieczorem z Jasiem u lekarza i ta cała wysypka jest najprawdopodobniej spowodowana alergią. Najgorsze, że nie wiadomo na co ta alergia. Dostaliśmy zyrtec, maści robione w aptece, przykazanie z kąpielami w krochmalu i z dodatkiem nadmanganianu potasu (na zmianę). Podobno taka wysypka może się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas, ale po tych lekach powinno się coś poprawić. Bigbit - brzmi nieciekawie ta przypadłość Majeczki. Z dietą nie za bardzo CI poradzę bo jadłospis Jasia jest bardzo podobny. Może spróbuj gotowanych warzyw na parze, możesz dodawać suszoną śliweczkę do jogurtu naturalnego i to zmiksować i wyjdzie Ci jogurt śliwkowy. Możesz jeszcze dodać błonnik do jogurtu. Nic więcej nie przychodzi mi na myśl....
-
anmiodzikjeżykowaWitamy się poświątecznie! Wszystkiego najlepszego dla Grzesia z okazji 11 miesięcy. Anmiodzik - nie martw się zasypianiem -Jasiowi już tyle razy zmieniał się sposób zasypiania, że nawet przestałam liczyć. U nas podstawowa zasada to taka, żeby kłaść Jasia spać jak jest już mocno zmęczony i wtedy idzie w miarę sprawnie. A sposobów mamy kilka, w zależności od dnia ;-) Widzę że temat białka kurzego na tapecie. Ja się właśnie zamartwiam, czy nie zaszkodziłam tym Jaśkowi, bo dałam mu kawałek jajka ze święconki (żółtko i biało). Od kilku dni Jaś miał już delikatną wysypkę, ale w niedzielę strasznie go wysypało. Porobiły mu się aż takie czerwone plamy, skórę ma strasznie szorstką w tych miejscach no i tak się zastanawiam, czym to jest spowodowane. A na dodatek Jaś ma mokry kaszel od ponad tygodnia - nie wiem, czy łączyć te dwie rzeczy, bo w sumie pojawiły się osobno. Macie jakieś pomysły co to może być??? Dr google niestety nie pomógł. Z opisu mi wynika, że wysypka trochę podobna do tej przy szkarlatynie, ale Jaś nie ma żadnych innych objawów. Kurcze, martwi mnie to Ja bym się bez paniki wybrała do przychodni i pokazała Jasia lekarzowi... najgorsze jest takie gdybanie i zamartwianie się - wiem coś o tym, bo jestem o niebo spokojniejsza po wizycie u lekarza. Wiedza pomaga nie stresować się! :) Udało mi się umówić Jasia na dziś wieczór do naszej pediatry. Pokażemy tą wysypkę i przy okazji zapytam się o to białko kurze. Oby to nie było nic poważnego, bo wysypka wygląda okropnie....
-
Witamy się poświątecznie! Wszystkiego najlepszego dla Grzesia z okazji 11 miesięcy. Anmiodzik - nie martw się zasypianiem -Jasiowi już tyle razy zmieniał się sposób zasypiania, że nawet przestałam liczyć. U nas podstawowa zasada to taka, żeby kłaść Jasia spać jak jest już mocno zmęczony i wtedy idzie w miarę sprawnie. A sposobów mamy kilka, w zależności od dnia ;-) Widzę że temat białka kurzego na tapecie. Ja się właśnie zamartwiam, czy nie zaszkodziłam tym Jaśkowi, bo dałam mu kawałek jajka ze święconki (żółtko i biało). Od kilku dni Jaś miał już delikatną wysypkę, ale w niedzielę strasznie go wysypało. Porobiły mu się aż takie czerwone plamy, skórę ma strasznie szorstką w tych miejscach no i tak się zastanawiam, czym to jest spowodowane. A na dodatek Jaś ma mokry kaszel od ponad tygodnia - nie wiem, czy łączyć te dwie rzeczy, bo w sumie pojawiły się osobno. Macie jakieś pomysły co to może być??? Dr google niestety nie pomógł. Z opisu mi wynika, że wysypka trochę podobna do tej przy szkarlatynie, ale Jaś nie ma żadnych innych objawów. Kurcze, martwi mnie to
-
Izzys i Ewelinko - ślicznie dziękujemy za karteczkę i życzenia :) A wszystkim majówkom, majowym dzieciaczkom i rodzinkom życzymy zdrowych, pogodnych Świąt i mokrego dyngusa
-
moja89Jeżykowa no wygląda może i dziwnie na ulicy ale jest też bezpieczne bo dziecko np nie wyleci pod auto na ulice a na spacerze nie koniecznie zawsze jest człowiek w stanie takie dziecko upilnować jeszcze jeśli szybko biega:) Wychodzę dokładnie z takiego samego założenia, że bezpieczeństwo i wygoda są najważniejsze. A zresztą zazwyczaj na wszelkie nowości ludzie reagują dziwnie, podobnie było jak z Jaśkiem chodziłam w chuście to mi się przyglądali...hihi
-
wlaśnie znalazłam coś takiego Szelki do prowadzenia dziecka z plecaczkiem
-
To i ja się przywitam na 1600 stronce :) U mnie też ostatnio kręgosłup szwankuje i już dawno wymyśliłam, że jak Jaś zacznie chodzi to kupię mu takie szelki do trzymania- będzie trochę wyglądał jak piesek na smyczy ale co mi tam, ważne że mnie kręgosłup nie będzie bolał
-
Witam ponownie! Młody śpi już od godziny, położyłam go wcześniej bo był mega marudny, nie chciał jeść kaszki, mleko też wypił z płaczem. To chyba przez nadmiar wrażeń dzisiaj i zmęczenie. Szkoda tylko że jeść nie chciał bo pewnie się w nocy obudzi z głodu :( Ja siedzę sama i oglądam House'a, a M baluje na imprezie firmowej. Ciekawe, o której się pojawi w domu??
-
hej :) ja już w pracy i też odliczam dni do wolnego! Viki - z tym PITem to możesz go wysłać elektronicznie, a oddzielnie aktualizację NIP-3 tyle tylko, że te formularze idą do różnych departamentów w urzędzie i może być tak, że najpierw Ci zwrócą pieniądze na dopiero później zrobią aktualizację rachunku w systemie i w efekcie pieniądze pójdą na stary rachunek. Ja bym jednak wysłała PIT i NIP-3 w formie papierowej- wtedy raczej nie powinno być pomyłek. A u nas z nowości niestety mokry kaszel, nie wiadomo z jakiej przyczyny, Pani doktor zapisała syropek wykrztuśny i będziemy Jasia kurować. Na szczęscie samopoczucie ma dobre i kaszel wcale mu nie przeszkadza w chodzeniu. Na razie za rączkę, ale już sam się puszcza i stoi całkowicie samodzielnie. czekamy teraz aż odważy się zrobić pierwszy kroczek :) Takie malutkie już były w sobotę, ale ja czekam na takie prawdziwe
-
Viki -odpowiedź już poszła :) Byłam też dziś na poczcie i karteczka od nas też już została wysłana :) Poza tym miałam się cały dzień uczyć ale taka ładna pogoda, że zrobiłam pranie zasłon i właśnie się suszą na balkonie, a ustawy leżą odłogiem....ech....