Skocz do zawartości
Forum

magda22

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez magda22

  1. Ostatnio większość z Was wstawiala swoje brzuszki to i ja wstawię hihi Zdjęcie standardowo na szybko, więc takie byle jakie, ale zawsze coś :d Z tym, że u mnie jest ogromny, sama jestem w szoku, że z takiego strasznie chudego jaki miałam zrobił się aż tak ogromny.
  2. Madzia A może Filipek jest zmęczony? Może to ze zmęczenia kurcze :( A powiedz mi, nie jest zazdrosny, że teraz będzie miał młodszego brata, że już nie będzie jedyny?
  3. Basia Gratulacje! Jak będziesz dała radę to napisz coś więcej. Kurcze, ale się cieszę hihi
  4. Kaska Ślicznie wyglądasz, piękne zdjęcia! Ja sama mam teraz twarz spuchnietą, aż prawie zapomniałam, że miałam widoczne kości policzkowe hehe Dorota My nie dajemy drugiego imienia Szczerze mówiąc nigdy nic nie wiadomo, kiedy która zacznie rodzic i im bliżej do terminu tym bardziej się stresuję, coraz mniej do mnie to dociera, że niedługo urodzi się moja córeczka Kurcze sama siedzę jak na szpilkach i czekam na wieści z porodu Asienka i Basi, przejmuje się jakbym to ja miała rodzic Póki co mamy dwie śliczne forumowe księżniczki!
  5. Queen, Natalia i Kasiek tez maja podobne terminy
  6. U mnie dzisiaj ktg idealne wyszło, także uff, brzuszek też mięciutki, a mała standardowo wierci się a wierci jak widać nospa dziala. Doktorka powiedziała, że tak naprawdę nawet jak zacznę rodzic za 3 dni to spokojnie, bo często kobiety w niepełnym 37 rodzą. Kolejna wizyta w ten piątek i znów ktg. Na chodze się pod koniec ciąży, a na chodzę. Sunflower Także jadę dziś na brwi hehe Widzę dzisiaj razem będziemy miały zrobione Może i ja któregoś dnia przed porodem jeśli zdążę przejdę się do fryzjera hihi A na którą masz to ktg? Trzymam kciuki, żeby zapis wyszedł dobrze. Asienka Ależ zaskoczenie! Trzymam kciuki kochana :) No to chyba dojdą dzisiaj do Nas dwa brzdace hihi
  7. Ja już jestem u lekarza i czekam na ktg. Basiu Kochana, wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki i czekamy na zdjęcia królewicza:* Mam nadzieję, że ten zatkany nos, chociaż troszkę przeszedł. KasiaAsia To cudownie, że mała ładnie je z piersi, mam nadzieję, że u mnie też tak będzie ;)
  8. KasiaAsia CUDOWNA!! W wolnej chwili napisz więcej szczegółów i oczywiście powiedz jak się czujesz. Gratuluję!
  9. Macie rację, już końcówka ciąży, kto da radę, jak nie my - mamusie! Ja osobiście zauważyłam, że większość osób, które przechwalaja się czego to nie mają itd, po prostu kłamią. Często jak kogoś stać i może pozwalic sobie na dużo, wcale się tym nie przechwala, ewentualnie pochwali i poleci, ale nie do tego stopnia jak niektórzy, którzy po prostu koloryzują i opowiadają jakieś bajki. Ostatnio usłyszałam też taką mądrość, że myślałam, że wybuchne. "Karmiąc piersią każda kobieta tyje i waży więcej niż w trakcie ciąży".. No po prostu głupota ludzka nie zna granic. Sunflower Ja umówiłam się na jutro na brwi hehe, więc też już do porodu się przygotowuje haha Oczywiście zobaczymy czy dam radę, ale mam nadzieję, że tak i że ktg nie wykaże dużych skurczy, choć dzisiaj prawie cały dzień mam twardy brzuch. Queen Cieszę się, że wszystko jest dobrze, a kruszynka przybrała na wadze:) ja ostatnią wagę jaka znam to z badań III trymestru, w 29+5. Sylwia Ale ślicznie! U Ciebie już w każdej chwili pewnie może się zacząć, też bym chciała urodzić, ale no niestety ja jeszcze musze wytrwać do tego bezpiecznego terminu. Asienka Dobrze, że mimo wszystko już wiesz co i jak, przynajmniej część. Hehe młodemu dobrze u Ciebie w brzuszku to i na świat się nie spieszy ;p
  10. Ciąża nie oszczędza mnie przyznam, ale warto :) Basia Wszystkie czekamy na Twojego brzdaca! Natalia Do mnie położna powiedziała, że ktg robi się dopiero ok 40 tygodnia:o Ale mi chciała zrobić wcześniej, bo popatrzyła na mnie i pomyślała "Coś czuję, że nasza Madzia może wcześniej urodzić". KasiaAsia Jak u Ciebie? Jesteś już w szpitalu?
  11. Hej dziewczyny, wczoraj wymiotowalam, mam straszne mdłości, biegunkę i dziś jakoś boli mnie brzuch, no i plecy, mam nadzieję, że trochę to ustąpi. Wierzę Pani doktor, u której byłam na dyżurze, że do 37+0 na pewno donoszę. Jutro mam ktg, zobaczymy jak te skurcze, jeszcze troszkę córcia musi w brzuszku wytrzymać. Jeżeli chodzi o porody, to u każdej z nas było, jest, będzie inaczej. Nie da się przewidzieć przebiegu porodu, na pewno dzidzia wszystko wynagradza :) Queen Daj znać po wizycie koniecznie! A co do seksu, to położna mówiła, że to właśnie jest najlepszy sposób na przyspieszenie porodu hihi Natalia Też daj znać jak po wizycie Basia Jesteś gotowa na jutro? Jak nastawienie?
  12. Sunflower Znając moje szczęście to poród będzie bardzo długi, ale nic nie wiadomo. Męża mama urodziła w 15 minut, mnie natomiast moja mama rodziła prawie dwa dni.. Także zobaczymy jak to będzie, ale szczerze czasami lepiej pojechać parę razy za dużo do szpitala i wiedzieć, że wszystko jest ok, niż w ostatniej chwili jak już będzie późno. Coraz bardziej zaczynam się tego bać, kiedy to nastąpi, czy nie będę wtedy sama w domu, a może gdzieś w sklepie, czy będzie trwało to długo, jak pójdzie.. Taki stresik mnie łapie, tyle pytań, a tak naprawdę nikt nie zna na to odpowiedzi, bo nigdy nie wiadomo jak u kogo będzie. Queen kolejna taka sama rzecz u Ciebie jak i u mnie:o Mam tak samo, z początku miałam dużo śluzu, potem przerwa i ostatnio znów śluzu dużo, ale też nie jest zabarwiony, podobno pod koniec to już normalne. Ostatnio miałam Was o to pytać, ale zapomniałam.
  13. Sunflower A przypomnij, w którym tygodniu jesteś?
  14. Madzia Niestety zdarzają się i takie smutne przypadki, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze, choć myślę, że większość kobiet stresuję się wszystkim przed porodem jak i po porodzie. Sunflower Dziękuję za radę kochana ;) No właśnie ja też słyszałam, że jak zacznę rodzic to na pewno będę wiedziała, że to na pewno to, ale chyba nie od razu ból jest aż taki nie do zniesienia? Nie mam porównania, więc ciężko jest mi ocenić sytuację. Dzisiaj właśnie miałam ten ból jak mocny okres, który bardzo długo się utrzymywał. Teraz też twardnieje, ale już tak nie boli na całe szczęście. Co do krocza, to mi mała też tak tam głowa wypycha, że aż potwornie to boli, jakby wyjść mi miała hihi, chociaż wiadomo, że to nie jest takie proste. Zebra też mam skopane, pupką też tak komicznie się wypina, więc wiem o czym mówicie hehe A brzuch faluje i bardzo dziwne kształty przybiera
  15. Madzia Jak się naprawdę moje przeczucia okażą prawdziwe i urodze w 38 tc to naprawdę chyba jestem czarownica hihi Też przeczytałam o takim przypadku, gdzie na usg wszystko dobrze, a potem się okazało, że dziecko ma zd..:( Czuję jednak, że u mnie będzie wszystko dobrze, że dzidzia urodzi się cała i zdrowa. Robiłam tylko pappe i te prenatalne, ale byłam u jednego z lepszych genetykow, no i brałam kwas foliowy od sierpnia tamtego roku, przed ciążą też codziennie, także musi być dobrze i u Nas wszystkich na pewno wszystko dobrze będzie! U Nas na forum to w zasadzie już dużo dziewczyn ma ciążę donoszona, także pewnie niedługo będzie dużo porodów
  16. Basia Ja już byłam prawie pewna, żeby jechać do szpitala, na całe szczęście fałszywy alarm. Pocieszylas mnie, bo myślałam, że już zaczynam dramatyzowac, ale kompletnie niewiadomo jak to odróżnić.. Kochana współczuję Ci tego nosa, mam to samo, non stop zatkany, a ja się duszę.. Bierzesz coś na niego? Ja próbowałam już odstawić otrivin, ale nie da rady, ech.. :( Niedługo Twój wielki dzien! To już pojutrze tak? stresujesz się? KasiaAsia Mam identyczne objawy jak Ty :( mam nadzieję, że u mnie to jeszcze porodu nie zwiastuje.. Niby wszystko jest przygotowane, ale wczoraj masa ubrań doszła.. Szwagierka dała Nam rzeczy, których nie używała lub prawie w ogóle nie używała, z naprawdę dobrych firm, zadbane, śliczne. Tylko załamuje mnie fakt, że tego jest aż tyle, już wszystko miałam gotowe, a tu nagle aż tyle rzeczy doszło. Mąż akurat jest taki, że sam wszystko praktycznie chce robić typu prania itd, mi każe leżeć, ale ja nie mogę wytrzymać tak leżąc bezczynnie, więc co chwilę wstaje, bo chcę pomóc. Ale torba spakowana, wszystko jest gotowe, prócz tych kolejnych ubranek, które już nawet nie wiem gdzie pomieszcze, także nie jest źle. Kochana a jutro maja Ci robić tą cc, tak? Stresujesz się? Basia, KasiaAsia jeej zaraz już kolejne brzdace będą! Nie mogę się doczekać
  17. Madzia To ja np z piątku na sobotę spałam strasznie długo, nie dość, że wcześnie zasnęłam, to wstałam po 10 :o Myślę, że lepiej właśnie zasnąć wcześniej i wstać wcześniej, niż odwrotnie. Co do skurczy, to szczerze do niedawna myślałam, że to już się zaczęło, okropnie mnie bolało, aż mąż się obudził. A ja z tego wszystkiego zglodnialam i jem kanapki. Teraz powoli znowu ból wraca, ale na obecną chwilę czuję jakbym miała okres, bardzo mocny okres. Z racji tego, że jestem pierworodka to naprawdę łatwo mi się pomylić, bo jeszcze do około 5:15, byłam wręcz prawie pewna, że będę rodzic. Cóż każda kiedyś rodziła poraz pierwszy. 37+0 będzie u mnie za tydzień i 3 dni.
  18. Na szczęście jestem w domu dziewczyny ;) Na ktg byłam w innym szpitalu, ponieważ mój nie miał dyżuru. Pani doktor powiedziała, że na 30 minutowym ktg, wyszyly mi tylko dwa skurcze, więc się uspokoiło, ale to dlatego, że brałam w ciągu dnia nospy tak jak moja doktorka mi zlecila. Zmierzyła szyjke i mierzy 2,7 cm, także z tego co zrozumiałam krótka nie jest. Powiedziała, że do tego bezpiecznego terminu, czyli ukończonego 37 na pewno donosze, także jestem spokojniejsza. Natomiast wczoraj skurcze miałam okropne, pomimo tej nospy, ech. :( W ten wtorek kolejna wizyta u mojej lekarz, więc przynajmniej jestem pod stałą kontrolą. Dzisiaj nie śpię już od ok godziny, bo i Amelka nie śpi, kopie mnie po zebrach, wierci się hehe więc i mamusia spać nie może ;)
  19. Dziewczyny nie nadrobilam jeszcze tego co dzisiaj pisalyscie, ale później wszystko nadrobie. Byłam dzisiaj na wizycie ok 7:30, miałam ktg, na którym zapisały się skurcze. Lekarz pobrała mi wymaz na posiew, zobaczyła szyjke i powiedziała, żeby zrobić jeszcze raz ktg, bo jednak te skurcze. Szyjka trzyma na szczęście, ale na kolejnym ktg również były skurcze. Kazała brać nospe co 6 godzin, no i wypisala skierowanie na dzisiaj na 18 na ktg na sorze ginekologiczno - polozniczym. Mam nadzieję, że nie będą chcieli mnie trzymać w szpitalu. Kolejna wizytę mam w ten wtorek co teraz będzie i też na 7:30 przyjść, aby najpierw zrobić ktg.
  20. Hej dziewczyny Jeszcze tak dodam co do tych chorób, wczoraj zapomniałam. Jak czujecie, że Was bierze to naprawdę lepiej wybrać się do lekarza i nawet usłyszeć, że wystarczy coś na wzmocnienie odporności, niż żeby potem było gorzej. Nawet zwykle przeziębienie, które nie jest leczone może przerodzić sie w coś poważniejszego..
  21. Tak czy tak nie miałam przerwy w braniu antybiotyku, tylko dzisiaj wzięłam później. Na szczęście mąż zmusil mnie, aby dzisiaj jeszcze pójść do lekarza i się wszystko powyjasnialo. Antybiotyk biorę, inhalacje robię, biorę krople, które mi przypisala, a jak będzie mocno nos zatkany to otrivin. Macie rację, lekarze boją się leczyć kobiety w ciąży. Dzisiaj ta lekarz u której byłam też powiedziała, że tak naprawdę dużo leków jest bezpiecznych, ale z racji tego, że nie są do końca przebadane jaki mają wpływ na kobietę w ciąży, lekarze boją się przepisywać. Widzę, że to naprawdę już się dzieje i niedługo będą kolejne forumowe maleństwa Ja małą strasznie czuję w kroczu, od około 2 godzin mam wrażenie jakby mi wychodziła, strasznie to dziwne uczucie, chyba mi główka bardzo mocno naciska, bo aż musiałam kucac, zginalo mnie. Jutro mam wizytę, lekarz pobierze mi wymaz na te badanie czy nie mam paciorkowca.
  22. Wróciłam od lekarza. Ogólnie osluchowo jest już czysto na całe szczęście, ale wszędzie mam pełno tej wydzieliny i po gardle spływa i w uszach itd.. Okazuje się, że tamta doktorka mi źle napisała z antybiotykiem, bo powinnam brać go dłużej. Mi inaczej napisała i w systemie inaczej, także, jeszcze dziś i jutro wezmę. Jak najczęstsze inhalacje i oczywiście toaleta nosa. Myślała o stertdzie do nosa, powiedziała, że szczerze mówiąc w ciąży też można, ale chyba tego nie zapisała, nie będę i tak kupować wszystkiego, bo różnego rodzaju samych kropli do nosa mam dużo. No, ale jeszcze trochę i mam nadzieję, że przejdzie w końcu. zonia Amatoks Dis, kosztował mnie niecałe 3 zł :o aż sama się zdziwiłam, że taki tani może być antybiotyk. Queen U mnie na szczęście ustąpiły te skurcze, cieszę się, że u Ciebie też ;) Tez czuję pupę, nóżki, rączki, no i tak jak Ty miewam wrażenie, że zaraz dziecko mi skórę przebije :o A na dole to, że wyjdzie, żeby to było takie proste hehe :d
  23. Madzia Szczerze mówiąc u mnie też często się wypycha, tylko, że mnie to boli, a niby mała istotka hihi Ja ten otrivin pierwszy raz w tej chorobie wzięłam w poniedziałek wieczorem, więc póki co mniej niż tydzień go biorę, ale fakt mocno uzależnia. Bez psikniecia w ciągu dnia nie ma opcji. Natalia Kochana uważaj na siebie, bo naprawdę lepiej, żebys nie musiała brać antybiotyku. Co do samopoczucia to czuję się lepiej, ale nadal trzyma mnie ech.. Na 12 umówiłam się do lekarza, bo coś tu jest nie tak. 6 dni brałam antybiotyk, więc powinno przejść, a nie tylko trochę. Zobaczymy co lekarz powie. A jeżeli chodzi o krakanie, to ja przed tym jak mnie tak wzięło te chorobsko mówiłam jakie to szczęście, że cała ciążę ani razu chora nie byłam i gadałam, że jakaś lepsza mam odporność w ciąży niż przed. Tak sobie pogadałam i za dwa dni, czy tam na następny dzień tak mnie wzięło, że myślałam, że umrę.. Także już nie będę więcej się chwalić niczym za w czasu hehe Kaska To widzę też masz lobuza
  24. Macie rację, że krople są uzależniające, ale niestety jedyne dają taka naprawde ulgę. Oczywiście inhalacje też robię, ale niestety zatkany nos długo się utrzymuje, praktycznie zawsze. Co do fotelików, to my kupiliśmy avinout kite z bazą. Emilka A czy Twoja mała jest spokojniejsza? Czy raczej placzliwa? Nie ma problemów ze spaniem? Basia O kurcze już niedługo będzie z nami kolejny bobas! Ale się cieszę Dziewczyny ja w brzuchu mam taką lobuziare, że szok. Naprawdę nie wiem kiedy śpi, non stop się rusza z taką siłą :o a jak kopie mnie w zebro, to aż się zginam. W kroczu to już w ogóle. Szczerze mówiąc, dopóki nie byłam w ciąży, nie zdawałam sobie sprawy, jakie to może być uczucie hihi
  25. Pochwalilam się wczoraj, że już lepiej z tym nosem i w nocy obudziłam się, bo nie mogłam w ogóle oddychać na jedną dziurkę, dobrze, że ten otriwin jak wzięłam to po paru minutach ulgę poczułam, ale nie chce przesadzać z nim. Madzia Biedny Filipek, mam nadzieję, że te problemy ustapia jak trochę podrosnie. Daj znać jak po wizycie :) Asienka Śliczny brzuszek :) Co do wagi to u mnie od miesiąca, czy nawet ponad miesiąca utrzymuje się 20 kg na plusie, więc może już dużo nie przytyje. Amelka mi takie kopy zasadza, że aż się obudziłam, szok ile siły w tej małej istotce, a wczoraj w nocy czułam ja tak w kroczu, że parę razy aż krzyknęłam, takie uczucie jakby wychodziła, zresztą dzisiaj też. No niestety wiem, że to nie będzie takie łatwe hehe, ale takie uczucie jakieś w kroczu.. Co do pogody, to u Nas odczuwalna 5 stopni i deszcz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...