Skocz do zawartości
Forum

Kasia837

Użytkownik
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasia837

  1. No i dobrze przynajmniej już nie przeszkadza. U nas się trzymał ze 3 tygodnie bo pępowina była bardzo gruba, a jak odpadł to i tak był jeszcze wilgotny kilka dni.
  2. Czekolad właśnie o Tobie myślałam. Super, że już jesteście razem. Gratulacje!!! Szkoda, że nie piszło naturalnie ale długo i dzielnie walczyłaś! Szybkiego powrotu do formy i dużo zdrówka dla Ciebie i małej :-) Magdness teraz za Ciebie trzymam kciucki✊
  3. My właśnie wróciłyśmy ze spaceru. Godzinkę chodziłyśmy. Jeszcze wszędzie lód a u nas górki i dołki więc trochę się zmachałam.
  4. Ja coś od 2 dni mam chyba trochę mniej pokarmu. Albo efekt odstawienia herbatki, albo zmęczenia, albo mała więcej zjada... Może się poprawi. Generalnie starcza ale mniej odciągam między karmieniami na tak zwaną czarną godzinę.
  5. MamaRobercika to odpadnie. Ma prawo:-)
  6. Kati8 mnie często kłuje tak jakby jajniki, zwłaszcza jak ponoszę małą.
  7. Cześć dziewczyny. U nas dzisiaj słaba noc. Mała marudziła prawie do 2. W końcu ręce, muzyczka z karuzeli i dało radę usnąć. A potem kolejne karmienie. Dopiero jem śniadanie i muszę się ogarnąć bo jakoś po tej nocy w ogóle mi się nic nie chce. Już ostatnio chodzę na rzęsach i tylko myślę o tym, żeby chociaż na chwilę wyjść z domu. W pewnym egoistycznyn sensie cieszę się, że część z Was też tak ma bo to znaczy, że nie jestem jakąś dziwną wyrodną matką tylko po prostu tak jest;-)
  8. Śliczne fotki dziewczyny. MamaRobercika to ja miałam wyrzuty sumienia, że mam takie gorsze momenty już po miesiącu od porodu ale widzę, że jednak nie jestem jedyna. Ja tylko myje a wyparzam porządnie 1 raz na dobę.
  9. Magdness tak czy inaczej już niedługo
  10. Ciekawe co tam u Czekolady, czy już w szpitalu.
  11. MamaRobercika faktycznie wygląda na fotce jakby ze 4500g ważyła:-)
  12. A ja dzisiaj strasznie zmęczona. Wczoraj całe popołudnie i wieczór mała nie chciała spać i już miałam dosyć. A mąż był po południu w domu i poszedł spać. Obudził się o 19 i zdziwiony, że jestem wkurzona. Zczęłam płakać, bo już miałam powyżej kokardki, to się zreflektował i się w końcu trochę zajął małą:-( A noc średnia. Standardowe karmienia koło 23 i po 2. Do 5:30 było nieźle a potem złapała marudę bo nie mogła zrobić kupy i już nie dała a spać. AgataMagda tam są różne zielska. Dokopałam się w necie, że czasem się zdarzają problemy po tych herbatkach. Nie wiem na 100% czy to to ale jak przestałam pić kupy znowu żółte.
  13. To moja Ola ma to samo z przebieraniem:-) Tak kochana miałaś w takim razie zakładanego Foleya. Na pewno trochę to przyspieszyło rozwieranie szyjki i dlatego tak szybko Wam poszło.
  14. Deska nie dość, że została ze mną na stałe to jeszcze mąż podłapał i do tej pory ma ją w swoim treningu. A na początku się ze mnie śmiał.
  15. Babeczqa85 wiele lat temu złapałam fazę na Chodakowską. Na początku jak mi z ekranu kazała się relaksować w pozycji deski to walcząc o życie w duchu przeklinałam jak ja nie nawidzę tej baby a potem już jakoś szło;-)
  16. Babeczqa85 moja też czasem sprawdza mój refleks przy przewijaniu:-) Ja już czekam do wizyty u mojego ginekologa za 3 tygodnie i jak dostanę pizwolenie zaczynam trenować. Na razie jeszcze się rana nie zrosła do końca a jak szybciej pochodzę czy przytaszczę zakupy ze sklepu to krocze boli:-( a ja tydzień po porodziejuż prawie nie miałam brzuszka a z wagi zostało jakieś 0,5kg teraz tylko muszę odzyskać formę i mięśnie.
  17. A dzisiaj miałyśmy dobrą noc. Ola się budziła na karmienia i szybko usypiała:-)
  18. Magdness co Ty w ogóle opowiadasz! Od tego tu jesteśmy, żeby się wspierać i czasem się wyżalić jak trzeba. Kto nas lepiej zrozumie niż inne kobiety, które przechodzą to samo. Trzymaj się. Już niedługo i będziesz tuluć maleństwo. Kati8 ja to w ogóle nie wiem kiedy się ostatnio wyspałam. Teraz nocne boje z małą, w ciąży było słabo, a przed ciążą od ponad 6 lat wstawałam do pracy o 4:30 więc też snu za dużo nie było :-/ nawet jak mała zacznie noce przesypiać to wrócę do pracy i też d....
  19. To będę o Tobie cieplutko myśleć i trzymać kciuki. Ja też w ciąży nie mogłam się skupić na czytaniu niestety.
  20. Magdness z drugiej strony ostatnie dni kiedy możesz pooglądać seriale i poczytać.
  21. Magdness Czekolad jak tam nasze dwupaczki?
  22. Rudarudziutka czyli ulubiony zestaw kardiologów. Trzymam kciuki, żeby się udało bez zabiegu.
  23. Nie musi to być skaza białkowa. Z resztą są tylko czasem i jakoś mi to tak pasuje czasowo do herbatki. Wczoraj też wypiłam koło 21 a po 23 się zaczęło i przy jedzeniu robiła bunt a na ogół bardzo ładnie ssie.
  24. Mamy recydywistki-czy któraś z Was miała problemy brzuszkowe i zielone kupy u dziecka po herbatce laktacyjnej? Moja mała od kilku dni ma okresy niepokoju i wtedy ma problem ze zrobieniem kupy i jest ona zielona. Może już wariuję ale dzisiaj wyczaiłam, że zaczęło się ze 2-3 godziny po herbatce z Hippa którą piję od paru dni rano jest luz a potem jak wypiję to się zaczyna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...