Skocz do zawartości
Forum

Kasia837

Użytkownik
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasia837

  1. No właśnie jakoś się nie może na razie rozkręcić bo tylko było plamienie ale boli mnie brzuch i persi jak przy okresie więc pewnie w końcu się porządnie zacznie:-(
  2. Kurcze normalnie wszystko się na mnie dzisiaj uwzięło. Nie wyspałam się, wieje halny, boli mnie głowa, mała marudzi i jeszcze do tego okres mi się zaczyna:-( a miałam nadzieję, że trochę dłużej mnie oszczędzi przy karmieniu piersią. Eeeech
  3. Kati8 to super. Jak się już dziewczyny domagają jedzenia to powinno być dobrze.
  4. Czy któraś z Was miała nosidełko Womar Zaffiro care? Miałam kupić Tula free to grow ale M marudził, że drogie i kupiłam w końcu Zaffiro. Producent podaje granicę od 4 mies ale 4.5kg, a tyle to już mamy. Nosiłyście maluchy przed 4 miesiącem w ergonomicznych nosidełkach?
  5. Hej dziewczyny. Jak tam dzisiaj noc? Moja mała trochę mi dała popalić. W zasadzie nie spała od 4. Po południu i wieczorem też marudziła bo nie mogła zrobić kupy. O 6 ją nakarmiłam. Teraz ona śpi a ja próbuję ogarnąć siebie i dom zanim się obudzi. Na szczęście kawa trochę mnie postawiła na nogi. Ale dzisiaj miły dzień będzie. Mąż wraca przed 15 z pracy a ja jadę w końcu na paznokcie:-)
  6. Kawa pozazdrościć. Powinnaś się cieszyć :-)
  7. Kati8 trzymam kciuki żeby się udało bez szpitala
  8. Babeczqa85 u mnie wcale nie idzie dużo. Używam Water Wipes. Często nawet przy kupie starcza jedna, maks dwie. U nas jedzonko o 22:45 potem marudzenie i następna pobudka o 3:50 i o 7. Fajne ostatnio mamy noce:-) A ja od 2 dni znowu zaczynam jeść nabiał po przerwie (ma azs i pro forma zrobiliśmy eliminację) i od razu mi lepiej. Mała na razie nie narzeka więc mam nadzieję, że będzie ok.
  9. Magdness mmie też kręgosłup bardziej daje popalić niż w ciąży. Dzisiaj chwilę coś podłubałam w ogródku bo mała ładnie spała w wózku i miałam problem, żeby się wyprostować. Jak się położę na plecach to nie mogę się potem przekręcić. O spaniu bez poduchy ciążowej nie ma mowy:-(
  10. Ja cały czas biorę Omegamed Optima Forte i będę brać do końca karmienia.
  11. Kawa mamy taką samą karuzelę! Moja mała od paru dni bardzo fajnie się na niej skupia. Patrzy się na nią, uśmiecha i gada coś do siebie. Długo to nie trwa ale z pół godziny nie trzeba się nią zajmować.
  12. Gosia89 myślę, że musisz to po prostu przetrwać. Moja ma podobnie z gazami, że jest wrzask. To wynika z niedojrzałości przewodu pokarmowego i przechodzi z czasem.
  13. My właśnie takie mamy. Moja mała sporadycznie dostaje mój pokarm z butelki, jak gdzieś wychodzę na dłużej, ale bardzo jej pasują te butelki.
  14. Kawa a masz smoczek Avent z serii classic czy natural? Możesz kupić smoczek Natural 0+. Z niego tak szybko nie leci.
  15. Witajcie nowe styczniowe mamusie :-) My już dzisiaj po spacerku. Wczoraj pierwszy raz trochę ćwiczyłam. Oj będzie ciężko wrócić do formy. Ale plus taki, że tylko leciutko podbrzusze pobolało a poza tym ok. Dzisiaj będę walczyć dalej.
  16. Moja Ola bardzo dużo się rozgląda, ładnie skupia się na czarno-białych planszach, światełkach i trochę na zabawkach czy karuzeli ale jeszcze bez rewelacji. Czasem się uśmiecha ale jeszcze mało niestety. Śmieje się głównie w wiaderku jak się kąpiemy. W dzień to bardzo różnie ze spaniem. Czasem prawie w ogóle, tylko kilkunastominutowe drzemki po karmieniu, a czasem sporo śpi. Na spacerze oczywiście śpi jak zabita.
  17. Ja też wiem, że to normalne, chociaż nie powiem, czasem serce pęka jak się tak strasznie denerwuje. A z teściami.... No cóż. Wszystko i tak robię źle;-) Strasznie mi Cię szkoda, że musisz się zmagać z nałogiem męża. Jeszcze teraz jak dwójka maluchów w domu.
  18. MamaRobercika u nas to samo od półtora tygodnia. Dziki ryk jak się kupa albo gaz przemieszcza. Moi teściowie oczywiście patrzą na mnie wtedy z wyrzutem bo uważają, że na pewno zjadłam coś co małej zaszkodziło.
  19. Eileen strasznie Wam się wszystko komplikuje. Trzymam kciuki żeby teraz już było tylko lepiej ✊
  20. Babeczqa85 jeśli tylko skóra się rozeszła to kup sobie Unigel. Na prawdę działa cuda. U mnie skórę pięknie zagoił i blizna bardzo mała pomimo tego, że było rozejście rany. Niestety na to co mi się rozlazło po ostatnim szwie przy wejściu nic już nie poradzę ale najważniejsze, że w środku się wszystko zrosło. W poniedziałek mój ginekolog sprawdzał, że jest ok. Moja jakaś niespokojna. Wieczorem w ogóle nie chciała usnąć, potem dospała do 2 i było ok, a o 5 nie wiedzieć czemu ostawiła ryk przy karmieniu. Jakąś godzinę temu znowu się wierciła w koszu. Wzięłam ją do siebie do łóżka i od razu usnęła.
  21. A moja młoda troche się wierciła w nocy i marudziła przy karmieniu bo nie chciała się kupa przecisnąć ale jadła o 21 a potem dopiero o 3 i o 6:-) Teraz śpi a ja się ogarniam. W końcu dzisiaj zrobimy bioderka bo ostatnio byłam bez samochodu i nie miałyśmy jak pojechać. Ale mnie wczoraj wymordowało. Nie dość, że żadnej pomocy od teściów przy małej, tylko złote myśli, to jeszcze trzeba ich obsługiwać. Nawet brudne talerze po jedzeniu potrafią na stole zostawić. A ja głupua myślałam, że trochę odetchnę jak przyjadą.Wrrr
  22. MamaRobercika tak samo jak dziecko które rzekomo się zaczęło źle rozwijać po szczepieniach, a nie po tym jak spadło ze schodów i przywaliło głową o podłogę. Takich bzdurnych historii jest na pęczki. Sofik83 nie ma żadnego medycznego uzasadnienia do rozdzielania tych szczepień i wcale nie jest tak jak niektórzy mówią, że za dużo szczrpionek na raz szkodzi. Nie ma też absolutnie większej ilości nop. Ja szczepię pneumokoki 13-walentną. Ból, obrzęk w miejscu wkłucia, niewielka gorączka czy gorsze samopoczucie i jedzenie przez 2-3 dni są normalną reakcją po szczepieniu i nie trzeba się ich obawiać.
  23. mama nikolki właśnie najlepiej heksę razem z pneumokokami. Babeczqa85 odra, świnka, różyczka to nie te szczepienia. Na razie Wzw B, tężec, błonica, krztusiec, polio, HiB i pneumokoki.
  24. Magdness brawo Ty;-) pamiętam jaka byłam dumna jak zamroziłam pierwszy woreczek. Ja marzę o tym, żeby moje dziecko pospało 4-5 godzin w nocy. Już mnie teściowie wk... Ja na prawdę chcę mieć z nimi jak najlepsze układy ale mnie krew zalewa jak od lat powtarzamy, że mają pewnych rzeczy nie robić a oni za każdym razem to samo. Wrr
  25. Kawa super zdjęcia! A u nas dzisiaj znowu brzuszek. Ach a już się cieszyłam, że wczoraj się nic nie działo. Ale może jej nie pasuje mój koktajl. Wczoraj nie piłam i była spokojna a dzisiaj napiłam się przed spacerem i za jakieś 3 godziny dziki krzyk i napięty brzuch. Muszę przetestować:-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...