ZawszeBosa

Witam drogie kangurki!!! oj ale przygody Aniu!!! ja ciązgle podziwiam Twoją kondycję!!!!" w nocy podłogi myłam!!!" -rany ja to ledwie z łóżka wstaję czy fotela, tak mnie plecy bolą-heheh. No miejmy nadzieję, ze uporasz się z problemami suni. Kalorajna ja ze wstawaniem nocnym mam to samo, i dosłownie pare kropel z siebie wydaję! Powodzenia w poszukiwaniu leku i u padiatry, biedny synuś się męczy.... Ja noc przespałam w miarę dobrze, oprócz wstawania (2x) ale do tego się już przyzwyczaiłam. Mój M właśnie łóżeczko złożył, pościel i prześcieradełka juz schną, potem prasowanie i wszystko gotowe. Czekam jeszcze na przesyłkę, mój fotelik samochodowy powinien się pojawić!!! w zasadzie to byłoby na tyle. Aaaa dzis wizyta.....az się boję co gin. powie- dam znać jak wrócę. wizytę mam o 15-tej wiec odezwę sie w tej sprawie wieczorkiem. Udanego dzionka kochane, aa październik nam się zaczął!!! Aniu czas na Was-heheh, chociaż jak znam zycie to jeszcze kilka z nas rozpakuje się w tym miesiącu- ale będzie radości!!!!

Dziewczyny a czy do szpitala brać pieluchy dla dziecka???u siebie jeszcze nie zdążyłam spytać.... i ile komplecików wziąć dla Maleństwa, 3 wystarczą?

A oto foteczka mojej Amelki, brakuje uśmiechu-hehe zapomniałam! zaczęłam 35 tc!!!

Aniu wyglądasz ślicznie, chociaż zmęczenie widać na Twojej twarzy....ale co się dziwić 37 tc!!!! oby czas oczekiwania na Antosia az tak Ci się nie dłużył!

Karolajna84 dzięki wieeeelkie za cenne rady,k wniosek ze trzeba dokupić jeszcze jedną koszulę ok!!!

zufolo a co do wolnego naszych mężów, to rzeczywiście wazne aby w tych pierwszych dniach byli z nami. Mój M będzie ze mną prawie cały urlop!!! bardzo mnie to coeszy! oczywiście nie każdy ma taką mozliwość ale to cenny czas....

cześć dziewczyny!!! Aldonka i mjk89 brzuszki po prostu śliczne!!! niech rosną zdrowo, ciązowe brzuszki są cuuudne!!! Justyś ja myślałąm, ze 2 koszule starczą. Ale moze Ania ma racje i do rodzenia jeszcze wziąć..... A ja dzis kupiłam łóżeczko, moze jutro mój M złoży, chociaż moze to za wcześnie, najpierw pościel i prześcieradełka wypiorę hmmm jakie to przyjemne.... Jutro mam wizytę u mojej gin. zastanawiam się co powie, bo ciężko mi ostatnio, mam kłucia pochwy i brzusio bardzo w dół ciągnie....ale moze to normalne....zobaczymy nie ma co prorokować.

Aldonka23 brzusio rewelacja, ale rzeczywiście Ci się obniżył! no kochana juz niedługo!! ja w czwartek będę wiecej wiedziec co z szyjką macicy itp.ale brzuchol ciągnie w dół, Mała napiera. kurcze juz za niedługo będziemy pisać smsy z porodówek!!! uciekam moze zasnę, pozdrawiam mamuśki!!! spokojnej nocki i do jutra!

Witam kochane!!! Dudziakowa, gratulacje ojej ale Ci zazdroszczę juz masz synka przy sobie!!!! obyś szybciutko dochodziła do siebie i niech Kordian rośnie zdrowo!!!! Divalka, wypoczywaj więcej i nie obciązaj serducha, bo po fenoterolu to i tak wali jak oszalałe, oszczędzaj sie i zyczę powodzenia!!! Karolajna84 odzywaj się częściej, super, ze Malutka ma taką wagę i zdrowo rośnie! A ja właśnie jestem po USG, niestety fotek nie mam, bo Córcia (no właśnie potwierdzona płeć, będzie Amelka!!!!) bo córcia się nam schowała, jest ślicznie wtulona i zakryła twarzyczkę ale za to płeć pokazała w całej okazałości!!! jest we mnie tyle emocji, mój M, dumny jak paw, bo przecież córcie chciał. Amelia jest spora ma 2400! Lekarz stwierdził, ze biorąc pod uwagę dojrzałość łożyska i wielkość Amelii to poród raczej tydzien wcześniej niż 11 listopada. A jak to wygląda od wew. to dowiem się w czwartek, wtedy mam wizytę u mojej gin. Najwazniejsze ze Amelka jest zdrowa i rośnie zdrowo, jestem przeszczęśliwa!!!!

Justyś dzidzia rzeczywiście ładną miało wagę w 31tc!!! oj zeby moje Malenstwo tez juz sporo wazyło..... no zobaczymy

Witam dziewczyny! U nas pochmurno i chłodno, wprawdzie chłód mi nie przeszkadza ale brak słońca...ale cóż juz jesien mamy. Dzis całą noc nie spałam, były to drzemki po 20 min , biegam do toalety 4 razy!!!-jestem niedospana .Czuję jak Maleństwo prze na dół, plecy i biodra bolą, męczę się... Ale dzis mam USG i to mo nastrój poprawia.- dam znać co i jak!!! Divalia i Mjk89 tez się odezwijcie po wizycie! Divalia mam nadzieje, ze to nie początki zatrucia i mocz wydzie lepiej! trzymam kciuki. AnnaWF nie przesadzaj z tym szorowaniem! zazdroszczę Ci kondycji i dobrego samopoczucia! Dudziakowa, trzymaj się kobietko, cały czas trzymam kciukasy!!! ale współczuję leżenia.

ach dziękuję divalia!!!! rzeczywiście, wszystko jest tak jak piszesz!

a dziewczyny, miałam juz wcześniej pytac: jak wrzuca się fotki bezpośrednio na forum???

Justyś gratuluję udanych wyników i dobrego samopoczucia. A nie piszesz ile Malenstwo wazy i mierzy? Dziewczyny nie przejmujmy się kg, po rozwiązaniu będziemy się odchudzać ale przyznam, ze my kobietki to duzo poświęcamy aby móc cieszyć sie macierzyństwem....Ja juz zapowiedziałam mojemu M, ze po ciązy to na bielizne fortunę wydam!!!! bo jak juz ciało nie takie to bielizną trzeba nadrobić-hehehe Ja ma chyba 16kg na plusie......masakra, ale juz się z tym pogodziłam, pierwsze miesiące tycia były dla mnie straszne, teraz juz się z tym pogodziłam. Aldonka ma rację z tymi humorkami, to typowe przed porodem, kazda z nas juz jest zmęczona ciązą i poddenerwowana więc wszystko wkurza. Ja dzis miejsca nie mogę sobie znaleźć , kręgosłup mnie boli jak nigdy, każda pozycja zła!!!! dzis wyjątkowo zazdroszcze bezkręgowcom!!!!

ZawszeBosa, Ty jutro masz usg 3D. Pochwal się zdjęciami, bo napewno będą niesamowite Divalka juz doczekać się z M nie możemy, jak fotki wyjdą ładnie to na pewno się pochwalimy!!! ale najważniejsze jest dla mnie zdrówko, ile waży i mierzy- zobaczymy, znó tyle emocji we mnie. Divalka wpadamy wszystkie na serniczka-mniam, mniam! Klabacka dziękuje, mam nadzieje, ze uda mi sie wszystko załatwić z IOS.

mjk89 lepiej! juz troszkę chodzę, na lekach mam być jeszcze (tylko) 2 tyg., póżniej niech sie dzieje wola Boża!!!heheh ale to będzie juz 37 tydzien więc juz bezpiecznie dla maleństwa. Skurcze na razie ustały ale brzusio podobno opadł..... A Ty uważaj na siebie i maleństwo!!

AnnaWF ja mam 2, jeden typowy kombinezon , a drugi to taki śpiworek. Chociaż jeden tez by wystarczył. Tylko, że ten ala śpiworek to suer do wóżka się nadaje.

witam poniedziałokowo!!! Kochane wypad do Wrocka był bardzo udany!!! ale wróciłam padnięta, spałam potem 2 godz.- to juz nie na MOJE SIŁY...HEHEHale radości było!!! oglądaliśmy wózki, łóżeczka itp. juz mamy cos na oku, łóżeczko kupujemy na początku paź. wózek w listopadzie. Jeszcze jeden wypad na uczelnie mnie czeka, załatwiam indywidualną organizację studiów na ten semestr. AnnaWF pakuj torbę!!! a Antoś na pewno urósł!!!! mi tez przybyły 2 cm w brzuszku. Aldonka super że siostrzeniec dobrze się chowa mkj89 daj znać co na wizycie!! i leż kobietko! klabacka czekamy na fotki z zakupów. udanego dzionka kochane!!!

Justka, Aldonka rzeczywiście, na jutro cieszę się jak dzieciak, mam dość siedzenia, a raczej leżenia w domu, chociaż coraz częściej wstaję, to jednak ciągle mi mało. Raczej lubie byc w ruchu, w biegu, mój M się śmieje, że ma żonę z ADHD. Dziś tak na prawdę uświadomiłam sobie z M, że to ostatni miesiac spokoju i czas bycia tylko we dwoje...bo dziecko ma się do końca życia.....i jak Maleństwo przyjdzie na świat to juz nic nigdy nie będzie jak dawniej, wszystko się zmieni....powiem szczerze, że trochę spanikowałam....ale po chwili znów nabrałam pewności siebie i ucieszyłam się, kolejny wazny etap przed nami! cholera rzeby tylko tego nie zmaścić i się sprawdzić jako rodzice. dobranoc kochane!!!

witam kochane wieczorową pora!!! dziś miałam dzien pełen pozytywnych wrażen: po pierwsze troszkę pochodziłam, pokrzątałam się i od razu lepiej na seruchu, po drugie koleżanka przyjechała z 2 kartonami ciuszków!!! wybrałam sobie co najlepsze i juz tez pranko zrobiłam, a jutro poprasuję- wytargowałam się z M, że będę prasować na raty lub na siedząco!!-heheh jutro jadę do Wrocka na 1 zjazd po wakacjach ale M zawozi mnie i zaraz wracamy, chcę się tylko promotorowi pokazać i oddać 1 rozdział pracy mgr. A po drodze jedziemy zobaczyć łóżeczko!!!- ale mam wychodne!!! ciesze się jak dziecko! U Was kochane też się dzieje: Justyś gratuluję udanych zakupów, co byśmy bez tych Mężów zrobiły.....(?) Aldonka, gratulacje ciociu!!!!! oj jak się dziecko rodzi to radość w rodzinie!!! zazdroszczę Twojej siostrze, że juz ma to za soba! Divalka, jutro będzie lepiej, każda z nas ma raz lepszy raz gorszy dzien, ale ta kąpiel to świetna propozycja na poprawienie nastroju! mjk89, Ci nasi mężczyźni potrafią zaskakiwać, zresztą ja ciągle uważam, ze na tym świecie juz niewielu mężczyzn zostało, dobrze, że udało nam się takich "dinozaurów" upolować jak nasi-hehehe, dinozaurów mówię, bo prawdziwy facet na wymarciu...

mjk89 100 lat kobietko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzien dobry kobietki!! mjk89 gratuluję synka!!! cieszę sie ze z mamą ok, tzn ze wyniki nie są az tak złe!!! mówiłyśmy, trzeba byc dobrej myśli!!! aldonka23 uwazaj kobietko na siebie i maleństwo, 2 tyg. jeszcze, dacie radę ja wczoraj w nocy miałam napinanie się brzuszka co 10 min, potem przerwa i znów jak kamien. Na szczęście było to bezbolesne więc nie panikowałam ale wzięłam wcześniej leki i popuściło....brzusio ciągnie w dół, obawiam się, że przez te skurcze szyjka znów się skróciła....Zobaczymy na wizycie, mam ją za tydzien, musze wytrzymać. właśnie, ciekawe, która z nas pierwsza się rozpakuje, tez się nad tym ostatnio zastanawiałam... udanego dzionka kobietki!

witam kochane!!! ale naskrobałyście!! ale za to lekturkę w łóżku miałam Ania WF cieszę sie, ze opinia drugiego lekarza jest optymistyczniejsze, mi tez się wydawało, ze nie ma powodów do zmartwień ale nie chciałam podwazać autorytetu Twojego lekarza. Dudziakowa- kobietko współczuję Ci z całego serducha!!! no co mogę jeszcze napisać? trzymamy kciukasy za Was!!! najwazniejsze, że masz opiekę, w domku byś tego nie miała. Trzymaj się tam i w miarę możliwości pisz do nas! zufolo udanego albumu życzę!! a co do kupowania pociechom rzeczy to rzeczywiście uciecha nie z tej ziemi!! divalia z pokoiku zadowolona na pewno jestes! oj te remonty...wykańczaja ale efekt jest potem cudny. mi przyszła następna paczuszka z allegro, drobiazgi kosmetycze, o połowe tańsze niż w sklepie, jestem zadowolona! Pieluszki tetrowe70x80-10szt.oryginalnie opakowane (741196790) - Aukcje internetowe Allegro to jest link do tego sprzedawcy, polecam! pozdrawiam kobietki!!!

Klabacka skracająca się szyjka to zagrożenie wcześniejszym porodem. Musisz się oszczędzać, wysiłek fizycznie nie jest wskazany. Ja mam szyjkę skrócona od 27 tc, a o ile się skróciła do teraz to nie wiem....moja gin nie udziela mi szczegółowych inf. Jeśli przy skróconej szyjce nie masz skurczy (a ja miałam) i brzuszek twardnieje owszem ale tylko na chwilkę to nie ma powodów do paniki. U mnie był napięty np. całą noc i do tego bolał.....więc dlatego wylądowałam w szpitalu. Klabacka oszczędzaj się, zostaw rzeczy do robienia Mężowi, nie dźwigaj, nie noś, więcej leż mniej siedz bo maleństwo uciska na szyjkę. to yule co mogę na ten temat powiedziec... trzymam kciuki za Ciebie, spokojnego wieczorku!

Anna WF najwazniejsze, ze jestes pod dobrą opieką i lekarz wie co robi, a Antoś na pewno przybierze na wadze, tyle ile powinien. Miejmy nadzieję, ze po tych lekach będzie lepiej i wszystko dobrze się skończy. Trzymam kciuki za WAs! spokojnego wieczorki, nie zamartwiaj się zbytnio bo wiesz...Antoś to odczuje, pozdrawiam Was!