-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Niezapominajkaa
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej obiecany przepis na zupę: Porcja na 4 osoby: 450g pomidorów przekrojonych wzdłuż 1 pokrojona na ćwiartki duża, czerwona papryka - nie miałam, dałam zamiast tego dodatkowe 2 pomidory 1 przekrojona wzdłuż czerwona cebula - ja dałam zwykłą 2 ząbki czosnku 1 łyżka stołowa oliwy z oliwek 1,2 litra wywaru warzywnego - ja rozpuściłam 1 kostkę warzywną knora i było OK szczypta cukru sół, pieprz, listki świeżej bazylii (nieobowiązkowo ale ja lubię) Warzywka trzeba ułożyć na blasze w piekarniku,, polac oliwa z oliwek i maja się piec 30 min, w temperaturze 190 stopni. W połowie pieczenia trzeba je odwrócić. Powinny być miękkie po tym czasie, jeśli nie to 5-10 min dopiec. Jak się upieką trzeba je wrzucić do robota kuchennego, dodać jedną szklankę z wywaru warzywnego (albo z tej kostki) i zmiksować to na gładką konsystencje. Potem jeszcze do garnka przetrzec to przez sitko - bardzo szybko się robi bo jest już mocno zmielone na miazgę:) Zostaje trochę na sitku skór z pomidorów głównie.A tzreba je zapiec ze skórą boi inaczej to się rozpłyną w tym piekarniku. Dodajemy do tego przetartej papki resztę wywaru z kostki:) , przyprawy i zagotowujemy przez 7-8 min. W tym czasie gotujemy makaron. W przepisie jest makaron krótkie rurki i ja taki dałam, ale myślę ze tu wedle uznania. Makaron gotujemy al dente osobno i wrzucamy do gotującej się zupy na ostatnie 2-3 min. Bazylię można już wrzucić na koniec do każdej porcji jako przybranie. Zupa wyszła rewelacyjna, a ja ie należę raczej do mistrzów kuchennych, więc polecam. Ide w kimę, bo fatalnie się czuję. -
Witam już piatek, mój urlop nieuchronnie się kończy.Ledwo się zwlokłam dziś o 7,30 bo Szymon się obudził, ale do przedszkola dotarliśmy na 9,15. Mam dziś kiepski dzień więc wpakowałam się do łóżka, korzystam póki mogę. Chata niewysprzątana - chrzanię, jaoś w weekend może będę miała więcej energii. Renia przepis na zupę z pieczonych pomidorów. Dzisiaj jest jeszcze lepsza, bo się przegryzła, pychotka już wciągnęłam cała miskę. Porcja na 4 osoby: 450g pomidorów przekrojonych wzdłuż 1 pokrojona na ćwiartki duża, czerwona papryka - nie miałam, dałam zamiast tego dodatkowe 2 pomidory 1 przekrojona wzdłuż czerwona cebula - ja dałam zwykłą 2 ząbki czosnku 1 łyżka stołowa oliwy z oliwek 1,2 litra wywaru warzywnego - ja rozpuściłam 1 kostkę warzywną knora i było OK szczypta cukru sół, pieprz, listki świeżej bazylii (nieobowiązkowo ale ja lubię) Warzywka trzeba ułożyć na blasze w piekarniku,, polac oliwa z oliwek i maja się piec 30 min, w temperaturze 190 stopni. W połowie pieczenia trzeba je odwrócić. Powinny być miękkie po tym czasie, jeśli nie to 5-10 min dopiec. Jak się upieką trzeba je wrzucić do robota kuchennego, dodać jedną szklankę z wywaru warzywnego (albo z tej kostki) i zmiksować to na gładką konsystencje. Potem jeszcze do garnka przetrzec to przez sitko - bardzo szybko się robi bo jest już mocno zmielone na miazgę:) Zostaje trochę na sitku skór z pomidorów głównie.A tzreba je zapiec ze skórą boi inaczej to się rozpłyną w tym piekarniku. Dodajemy do tego przetartej papki resztę wywaru z kostki:) , przyprawy i zagotowujemy przez 7-8 min. W tym czasie gotujemy makaron. W przepisie jest makaron krótkie rurki i ja taki dałam, ale myślę ze tu wedle uznania. Makaron gotujemy al dente osobno i wrzucamy do gotującej się zupy na ostatnie 2-3 min. Bazylię można już wrzucić na koniec do każdej porcji jako przybranie. Zupa wyszła rewelacyjna, a ja ie należę raczej do mistrzów kuchennych, więc polecam.
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaaaaaa po atc się dostaje dołowanie w dupe, bo boli ww część ciała, nogi i brzuch - tyle że teraz nie bo się go nie ćwiczy. Ale zajęcia fajne więc zapraszam. Ja jeszcze na pilatesa będę chodzić. Miałam mega koszmarne popołudnie skończyło sie łzami ze zdenerwowania i kłótnią z mężem Gdy spokojnie wróciłam z Szymonkiem z przedszkola, po obiadku chciałam przegryźć sobie kilka migdałów, pyk i czuję że ząb poleciał. Pędzę do łazienki, patrzę cały, ale nie do końca jedna ściana ruchoma, wzdłuż taka bruzda brązowa - w miejscu pęknięcia. Szybko za telefon do stomatologa, na 18 może Pani być:) To ok, pakuje Szymka, jedzie ze man, ale na schodach spotkałam moją zaprzyjaźnią sąsiadkę i wzięła Szymka do siebie, ma córkę o rok młodszą także się bawili. U stomatologa nie tak źle, obyło się bez znieczulenia, ząb zabezpieczony ale będzie trzeba co pewien czas uzupełniać to zabezpieczenie, Nic się nie da zrobić dopóki nie będę mogła cyknąć fotki. Cóz to zab który dużo już przeszedł wiec wogóle nie wiadomo czy uda sie go zachować - oby bo to 6 Wracam do domu, stoję w mega korku na Hallera - Kaszaaaaa Ty wiesz napewno jak wyglądają korki na tej ulicy i nagle smród i zaraz potem dym. Panika totalna, ale po chwili wrócił mi rozum że to może być chłodnica.....zjechałam na tarwnik, awaryjne telefon do męża - chłodnica na pewno blabla bla nałożyły mi się stresy, pokłócuilismy sie. On chcial żebym ja jechała, poradziła sobie, w końcu przyjechał po godzinie bo był na golfie, że ja mu grę zepsułam............widać czasem tak to bywa. moze gdyby nie wcześniejsze zdarzenia z zębem, z portfelem który zaginał i się znalazł naszczeście, gdyby nie moje mega zmęczenie to jakoś bym dała radę. Ale się rozjechałam jak żadko, powiedziałam ze nie będę dymać na stację po wodę, ze się boję ze to buchnie na mnie i wogóle...........padam na pyszczek. Przepis jutro będzie. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stysia wszystkiego najlepszego Kaszaaaaaaaa byłam na ATC, wiesz jak fanie się cwiczy w takiej normalnej grupie, one wszystkie leją poty na mięśniach brzucha a ty lajtowo sobie robisz np unoszenie miednicy w leżeniu na plecach. Taki dodatkowy bonus z takich zajęć idę jednak w poniedziałek do dermatologa, bo była dziś u mojej fryzjerki jak zobaczyła moje czoło to się przeraziła. Moze ma rację, chciałam to sama zwalczyć ale chyba jednak nie dam rady. Ja nie mogę wstawić zdjęcia fasolki bo nie mam skanera, niestety. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej Marcówki Ja korzystam z ostatnich dni urlopu, już przywykłam do miejskiego gwaru na nowo - nie miałam wyjścia. Szymek w przedszkolu, a ja byłam u fryzjera, połaziłam po wielkiej drogerii i coś tam zakupiłam, potem księgarnia nabyłam dwie książki (od dawna nic w księgarni nie kupowałam chyba ze dla Szymona) więc duzo radości mi to sprawiło. Byłam na pierwszych zajęciach w fitnessie, oj bolą mięśnie mimo wersji light, ale sampoczucie na 6!!!!!! Zrobiłam też inaugurację nowej kuchenki, ugotowałam zupę pomidorową na bazie zapiekanych w piekarniku pomidorów, cebulki i czosnku - mniam:):) Jak to dobrze pogotować a szczególnie móc coś upiec w takim czystym,nieosmolonym piekarniku. Nasza stara Jolka to już była masakra. -
Mam totalny tradzik na czole, idę do dermatologa w poniedziałek. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie miałam, nawet jako nastolatka. I to boli dziadostwo.
-
Hej dziewczyny zdrówka i radości wszystkim:) Dziubala ja w sumie też mam do rtęciowych chyba największe zaufanie, tylko czas mierzenia to u mnie porażka. Szymon nie wytrzymuje tyle. Ja muszę szybko, on ma chyba brak cierpliwości po mnie. Miałam dwa elektroniczne, ale kurcze jakiś pech bo naorawdę źle mierzyły. Dlatego szukam nowego rozwiązania. Serena dobrze że Maciusiowi odpuściła temperatura Ja korzystam z ostatnich dni urlopu, już przywykłam do miejskiego gwaru na nowo - nie miałam wyjścia. Szymek w przedszkolu, a ja byłam u fryzjera, połaziłam po wielkiej drogerii i coś tam zakupiłam, potem księgarnia nabyłam dwie książki (od dawna nic w księgarni nie kupowałam chyba ze dla Szymona) więc duzo radości mi to sprawiło. Wróciłam na moje zajecia sportowe tylko w wersji light, chodzę 2 razy w tygodniu na zajęcia do dziewczyn które wiedzą o co chodzi jak jest się ciężarówką i mówią czego mi nie wolno, wymyslaja na bieżąco inne ćwiczenia np zamiast cw mm brzucha. Super, od razu odżyłam jak zaczęłam ćwiczyć. Zrobiłam też inaugurację nowej kuchenki, ugotowałam zupę pomidorową na bazie zapiekanych w piekarniku pomidorów, cebulki i czosnku - mniam:):) Jak to dobrze pogotować a szczególnie móc coś upiec w takim czystym,nieosmolonym piekarniku. Nasza stara Jolka to już była masakra.
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Milka ja akurat przeczekałam 3 miesiące bez farbowania, i teraz dopiero będę robić kolorek. Ale u mnie też to wynikało z nadwrażliwości na zapachy farby - jak była skrócić włosy na poczatku sierpnia jakaś babka farbowała i zmuliło mnie totalnie. Mi się wydaje ze to nie ma wpływu na dziecko ale Ty możesz być bardziej wrażliwa na składniki farby i się uczulić. Tak przy okazji mi się straszne rzeczy ze skóra porobiły teraz. Jeszcze na twarzy jako tako, nie ma tragedii, z czołem gorzej ale mam grzywkę natomiast na ramionach masakra. Pryszcze jakich całe lata nie miałam. Kupiłam dziś w organicu maseczkę błotną, i w aptece jakiś zel do mycia ciała do skóry trądzikowej. A wy macie jakieś takie problemy ze skóra? W tamtej ciąży miała super cerę, zadziwiająco dobrą. Widać inny poziom hormonów - hm, czyżby miała być kobitka? Stokrotko śliczny maluszek, fajne zdjęcie, moje wyszło trochę niewyraźne tym razem. Moja fasolka ma teraz nie całe 6 cm, a to jest tydz i 3 dzień. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dziewczyny gdzie się podziewacie!!!???? Overpowered mamy dzieciaczki te starsze w tym samym wieku:) Twój synek wie już o maleństwie? mój wie i strasznie chce brata, nie wiem co to będzie jak baba się urodzi - czarna rozpacz. Ty leż kobieto i nie szalej. Przeprowadzka jakoś się zrobi. Moja kolezanka leżała całą ciąże i zdalnie kupując wszystko przez neta urządzała swoja kuchnię w nowym domu i wszystko inne nie wiem czy ja bym tak potrafiła, ale widać jak się chce to się zrobi. Kasia to fajnie ze mu się szkoła podoba. I że chętnie lekcje odrabia - to dobrze wróży na przyszłość:) Kaszaaaaa jak zdrówko???? Ja dziś idę na fitnessy, pierwszy raz po m-cu przerwy i pierwszy raz w ciąży. Ale już nie mogę sie doczekać, strasznie mi brakuje takiego ruchu. -
Hej kobitki Serena ja na temat szczepień się nie wypowiadam, bo mój Szymek nie miał zadnych problemów poza nieznacznym zaczerwienieniem po Infarixie - ale wiem że dużo dzieci tak reaguje na te świństwa. Ja właśnie rozważam czy szczepić nas na grypę sezonową, ja się szczepiłam co roku a rok temu nie i byłam bardzo chora. Ginekolog mówi ze się szczepić tym bardziej ze pracuję w służbie zdrowia a wiadomo dzieci to inkubatory wirusów nieststety. Ale co do Szymona mam zgryz bo nigdy go na grypę nie szczepiłam. Mały łobuz w moim brzuchu, tak się wczoraj ułożył ze nie było szans sprawdzić tej cholernej przezierności karkowej. Dobre 15 min go tam namawiałyśmy z Ania, ale nic. Mam przyjść za tydzień, będzie większy, i może się lepiej pokaże. Ma teraz nie całe 6 cm i waży 57 g - można powiedzieć waga słoniowa Idealnie z terminu liczonego od oststniej miesiączki i z wczorajszego USG wychodzi ten sam termin porodu na 20 marca. Więc jest duża szansa ze urodzi się w urodziny Szymona 17 marca, jak dobrze pobiegam na nasze 4 piętro Żartuję oczywiście. Dziewczyny chcę kupić termometr douszny, używacie może jakieś. Patrzyłam na browna, ale jest najdroższy, z kolei te inne są jakiś kompletnie nieznanych firm i nie wiem. Moze możecie coś polecić.
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Olusia powodzenia w poszukiwaniach sukni:) Kasia jak tam synek w szkole, zadowolony?? Ja mam dziś bardziej domowy dzień, muszę wreszcie chatę po urlopie do porządku doprowadzić. Tylko piorę i odkładam a prasowanie nieruszone. Tylko nowe rzeczy dochodzą. Nienawidzę tego, nienawidzę prasowania PO południu idę z Szymkiem na zajęcia pokazowe z języka angieslkiego do szkoły która się tu blisko nas otworzyła. Z gardłem już lepiej, chyba uda mi się tym razem wyjść z tego obronną ręką - zmasowany atak przyniósł rezultaty. Miłego dnia babeczki:):) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Jestem, jestem, padam na pyszczek, więc 5 sekund i spadam do spania. Jutro rano mam jakąś nową pacjentkę, przyjeżdża z Kobierzyc do mnie na 9 rano, a muszę młodego rano jeszcze odstawić do przedszkola. Przywieźli dzis kuchenkę, jutro kogoś do podłączenia muszę sprowadzić - ale ładna jest stałam i patrzyłam na nią jak zaczarowana. Wieczorem na 20 byłam na USG, generalnie wszystko ok, malec ma ponad 5 cm, waga 5,7 , termin porodu liczony z ostatniej misiaczki i z USG wypada idealnie tak samo tzn na 20 marca. Nieststy mały skubaniec nie chciał za żadne skarby pokazać karku, dobre 15 min go tam prosiłysmy więc nie zmierzone to co najważniejsze czyli przezierność karkowa za tydzień mam się stawić raz jeszcze - o loosie!!!!!!!!!! Mnie brzuszek nie swędzi, z wydzieliną różnie bywa ale cytologia jest idealna więc w ogóle się nie przejmuję. Cieszę się tym że jest u progu II trymestru, ze najgorszy czas chyba za mną. Kaszaaaaa czy ty rozsyłasz wirusy przez neta - bo mnie gardło dzis boli i łeb . Już się szpikuje herbata z cytryna, sokiem malinowym i plasterkiem imbiru, wapnem i płukankami na gardło. O rany!!!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stysia ja nic nie oglądam, bo my TV nie mamy - całe szczęście bo ja napewno bym sie wciągnęła w seriale. A tak to spokój. fajne !!! Kojec Motherhood - poduszka dla kobiet w ciÄ Ĺźy | Motherhood.pl -
Witam a my w domku po 10 dniowym pobycie nad morzem, przyzwyczajamy się do życia w mieście Dobrze że mam jeszcze urlop do końca tygodnia Sekundko wielkie Gratulacje Ita gratuluję brzuszka Tasik jak Wasza rehabilitacja, Szymki to grzeczne chłopaki mój też tak sypiał długo:) Oby tak dalej. U mnie OK, jutro USG w kierunku wad wrodzonych, trzymajcie kciuki, pietram jak zwykle na maksa. Czas leci, ale cieszę się że już u progu drugiego trymestru jestem bo czuję sie dużo lepiej, niż 2-3 tyg temu. pobyt nad morzem też mi posłużył.
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam wieczorkiem Stokrotko podzielam Twoje zdanie odnośnie ciszy na forum. Na marcówkach 2005 na których jestem już 4 lata prawie, cały czas jest ruch, teraz może trochę mniejszy, ale bywało ze w ciągu dnia było kilka stron do czytania. Ale ja wciąż mam nadzieję ze my się jeszcze rozkręcimy. Do dzieła dziewczyny!!!!! Stysia smutny dzień dla Ciebie, współczuję. Kaszaaaa ja będę pewnie chodzić w poniedziałki na 20 albo 21, środy na 19 albo 20. Tak wstępnie planuje. Dobrze że Ci lepiej. Szymcio po pierwszym dniu w przedszkolu zmęczony ale zadowolony. Tylko już kichał dzisiaj, Ja oszaleję jak on będzie znów tak chorował jak rok temu Wypadki.......temat rzeka, jechałam część drogi nad morze za kółkiem, włosy się jeżą na głowie jak ludzie jeżdżą. To wyprzedzanie na trzeciego, czwartego, pod górkę, na ciągłej..........szkoda słów. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ale pustki tu dzisiaj. Kaszaaaaa byłam jeszcze dzisiaj pogadać w fitnessie w Astrze gdzie chodziłam na zajęcia od roku. Pracuje tam bardzo fajna babka, a że była akurat więc pogadałam sobie z nią. I zmieniam zdanie, rezygnuje z tamtych zajęć- tu mam taniej po pierwsze (o 50 zł), po drugie widywałam tu już babeczki w ciąży więc wiem ze faktycznie chodzą na zajecia, po trzecie dziewczyna naprawdę wiedziała o czym mówi. Spokojnie, trzeba tylko zgłaszać przed zajęciami osobie która prowadzi i wszystko jest pod kontrola. Wiem czego mi już absolutnie nie wolno, a powiedziała że z czasem będą dochodzić różne rzeczy i cały czas będę informowana. Idę w środę na zajęcia jeśli jutro ginekolog da mi zielone światło. Nie ma na co czekać bo dupa rośnie a bedzie rosnąć szybciej bo to II trymestr. Napisz jak zdrówko!!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kasia O rany to teraz nawet do Komunii się dzieci zapisuje????Jak dobrze ze Szymi ma jeszcze 3 lata do tego czasu. Niedobrze mi się robi jak myślę o tym całym zamieszaniu, związanym z Komunią. Nie wiem ale uważam ze to powinna być skromna uroczystość, z jakąś pamiatka i kropka - ale to już moje zdanie. Kaszaaaaa jak tam? Lepiej Ci? Byłam w fitnessie pogadać dzisiaj, na razie jak nie jestem na zwolnieniu, to pasowałoby mi tylko raz w tygodniu godzinowo. Cena karnetu 130 zł, to jest na 8 zajęć, trzeba w ciągu dwóch miesięcy to wychodzić. Jak chorujesz czy coś dzwonisz oni przedłużają karnet. Pani mówiła że od listopada jest więcej chętnych ale raczej nie bywa tak że nie można wejść już na zajęcia. Na ulotce mają napisane że od 16 tyg, ale jeśli lekarz ie ma przeciwwskazań , można przychodzić od początku II trymestru. Czyli jakoś tak jak my. Ja chyba do końca września się jeszcze wstrzymam, zobaczę a potem zacznę raz w tygodniu, a jak juz pójdę na zwolnienia to dwa razy. Pięknie, na zwolnienie to byle szybciej ale na gimnastykę to pierwsza Kuchenka kupiona, jutro ma być jupi!!!! Ale się cieszę:) Co dziś porabiacie???? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaaa jak nie bedziesz miała temperatury to nie idź do lekarza bo i tak nic Ci nie da, a poza tym w przychodni się tylko doprawisz. Najgorsza jest temperatura - wtedy trzeba jakoś działać. Chyba że zwolnienia Ci potrzeba - to idż oczywiście:) Bo chora do pracy to nie łaź!!!!!!!!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaa biedaku teraz Ty? Musisz przetrwać nie ma siły, ja piłam hektolitry herbaty z sokiem z malin, albo z miodemi z cytryną. Do tego użwałm ten bioparox, ale ja miała zapalenie zatok. Można brać rutynoscorbin, wapno, wit c. Na przetkanie nosa dobrze robi inhalacja z sody oczyszczonej. i czosnek!!!!!!!!!!! A na bolące gardło płukanie sola i tantum verde. na temperaturę paracetamol. Trzymaj się:):):) Mnie nad morzem też brało 3-4 dnia, ale zwalczyłam i potem było spoko. ja teraz piję cały czas syrop z cebuli, codziennie 1 łyżka. Muszę się jakoś zabezpieczyć przed tą cholerną jesienią. I chyba zaszczepię się na grypę. Nie szczepiłam się w tamtym roku pierwszy raz od paru lat i mam wrażenie ze było gorzej Lekarz mówi ze spoko, w II trymestrze można. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam wieczorkiem wróciliśmy wczoraj, ale nie miałam siły już kompa otwierać. Dziś przyzwyczajałam się do miasta, do cholernego marketu bo musieliśmy jedzonko kupić, do smrodu spalin - bleeeeee. Ja chce jeszcze nad morze!!!!!!!!!! Było przecudnie, w sumie na 10 dni 3 były takie że nie byliśmy na plaży tylko gdzieś tam sobie pojechaliśmy bo pogoda była trochę gorsza. A tak to plażą, plażą - ludzi dużo mniej bo to koniec sezonu, wyjechały piekielne wesołe miasteczka, taki błogi spokój. Żeby tak maksymalnie poczuć że wypoczeałm to jeszcze zabrakło 4-5 dni - ech to zawsze tak jest. Ale cieszę się tym co było, bo było bosko - kilka fotek jak ściągnę zdjęcia z aparatu:) A co poza tym w tematach fasolkowych? Czułam się doskonale, aż chwilami zbyt dobrze, bardzo dużo chodziliśmy i aż dziwię się skąd u mnie taki potencjał skoro przed wyjazdem ledwo żyłam. Może tamto powietrze, bark obowiązków itd tak na mnie podziałał. Niestety miałam wliczy apetyt, więc przywiozłam ze sobą 1,5 kg, co w sumie daje na ten moment 2 na plusie. Teraz muszę się pilnować. Ale mieszczę się w ciuchy, tylko głupio się czuję w bardziej przylegających koszulkach bo czuję ze jest mnie za dużo- więc staram się ich nie nosić. Nie nadrabiałam zaległości, tak tylko pobieżnie, mam nadzieję ze jesteśmy w komplecie. Co do bóli i kłuć też je miewam ale staram się wtedy położyć jeśli mam możliwość, uspokoić - u mnie w 99% przyczyną są wzdęcia. Ja jeszcze mam tydzień urlopu, a jutro jedziemy kupić nową kuchenkę, nareszcie, bo my mamy starą Jolke jeszcze - koszmarną, której się boję już. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hej babeczki ja na 5 sekund dosłownie pora późna a ja mocze stopy i maluję pazury - wariatka walizki spakowane, prawie wszystko gotowe - ale jutro nie zamierzamy się zrywać o świcie, bo my nie z tych Kaszaaaaa zaraz zajrzę na nk i zaakceptuje, nie widziałam wczoraj Całuski dla wszystkich, jak dorwę neta tosię odezwę, a jak nie to do uslyszenia po 5 września. Radberry, Kaszaaaaa, Kasia, stysia pysia - liczę że podtrzymacie wątek bo chyba najbardziej aktywne tu jesteście. Trzymajcie się ciepło, trzymam kciuki za wszystkie bobaski, badania, usg itd!!!! Bądźcie dobrej myśli:) paaaaapaaaaaaaaaaa -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kasia wysłałam ci już:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hej babeczki rany jakie cudne brzuszkowe zdjęcia, aż miło się patrzy.aż mi zal że nie mogę swojego wkleić, bo mam tylko wydruk. u mnie te też wszystko ok, cytologia mimo nadżerki bardzo dobra, czyli nie ma stanu zapalnego. A z tym cukrem mam się nie przerażać, tylko na czczo jest trochę za wysoki ale po posiłkach spoko. na razie obserwujemy, mam starć sie nie jeść słodyczy - na razie mi nie trudni bo jakoś mnie nie ciągnie, moze do lodów tylko. i wykluczyć winogrona, banany, gruszki z owoców. Miałam jednak USG , bo tak przed samym wyjazdem wolała sprawdzić czy nic sie przez tydzień nie zmieniło i tyle się zmieniło ze rekionek urósł do 3,1 cm. Serduszko pika jak należy więc mamy spokojnie jechać nad morze. Kaszaaaaa jeśli wszystko będzie ok po powrocie mogę się zapisywać na zajęcia z aktywnych 9 miesięcy:):) Więc zapraszam. Dane na nk wysyłam Wam na priv. -
Ann dzięki, czuje się niebo lepiej niż 2-3 tygodnie temu, bo prawie nie mam już mdłości i radze sobie jakoś z sennością. Poza tym od dziś przez 3 tygodnie jestem na urlopie, jedziemy nad morze więc nabrałam od razu więcej sił :)
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kasia trzymam kciuki!!!!! Ja też mam wizytkę dziś na 17 ale taką bez USG, tylko badanie i sprawa tego mojego cukru piekielnego - tez się przyplątało teraz. Dobrego pierwszego dnia tygodnia dla pracujących szczególnie!!!!!!!!!!!!!!