Tuśka

no właśnie Guniu - jak to nie masz z kim? a Edzia?

pijcie, pijcie na zdrowie!!!

Gunia_GNo to podwojna okazja, zafasolkowanie Tusi i imieniny Edzi Tusiu kiedy wstawisz nowy suwaczek?? no własnie go robie w tej chwili, ale jeszcze muszę znaleźć miejsce, gdzie się wkleja te kody

edzia274No ale dość o mnie. My tu dzisiaj święto mamy i Tusiu oblewamy Twoje zafasolkowanie. Co ty na to??? Mam nadzieję ze nie masz nic przeciwko??? dziękuję wam bardzo, nie mam nic przeciwko, choc sama z chęcia bym "oblała" ale nic z tego - i dłuuuugo jeszcze nie!

Edziu - bardzo mądrze napisłaś, masz 100% rację. No to dziewczyny - bierzcie się do dzieła !

Gunia_GTuśkastrona za fasolki - aktualne i te przyszłe (Guniu, Edziu ;-))) )hahaha a za reszte dziewczyn to juz nie?????????;) oczywiście, że za resztę też, ale z Wami akurat piszę, więc do was "piję" ;-)))))))

Guniu - ale pomyśl sobie - zaczynacie budowę, będizecie miec własny dom, taki o jakim marzycie!

strona za fasolki - aktualne i te przyszłe (Guniu, Edziu ;-))) )

Gunia_GTuśkaDziewczyny - my lokalowo też nie mamy najlepiej, bo tylko w 2 pokojach , ale musimy dac radę. Może zaczniemy szukac czegos większego, tylko to sie wiąże z kredytem ok. 200 tyś. - MASAKRA!!!!Widzisz Tusiu ja mam gorzej bo gniezdzimy sie w jednym pokoju, wiec u mnie na razie drugie dziecko odpada :( w takiej sytuacji jak Wy, też byśmy się na razie nie starali, ale jeszcze sporo przed Wami - wybudujecie dom i możecie szaleć!

Dziewczyny - my lokalowo też nie mamy najlepiej, bo tylko w 2 pokojach , ale musimy dac radę. Może zaczniemy szukac czegos większego, tylko to sie wiąże z kredytem ok. 200 tyś. - MASAKRA!!!!

Guniu, Edziu - dziękuje Wam bardzo! Edziu - wszystkiego najlepszego dla Ciebie!!! Przedewszystkim dużo zdrówka i szczęścia!!!!

dokładnie Guniu - najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, a czy chłopczyk czy dziewczynka to nie ma znaczenia!

kto będzie - to się prędzej czy póżniej okaże, M też wolałby drugiego synka, a ja chyba córeczkę ;-)

Guniu - mam nadzieję, że będzie dobrze, juz teraz mu mówimy, a Mateusz chce braciszka ;-)))

Hejka! Byłam u lekarza - potwierdzone ;-)))jestem w 5 tyg. (wg. daty ostatniej miesiączki) a w 3-4 tyg. (wg. daty zapłodnienia). Bardzo wczesna ciążą, ale na usg juz było widać zarodek ;-) Mój p. doktror spóźnił się "zaledwie" 1,5 godziny, na szczęście byłam pierwsza, więc do gabinetu weszłam o 17.40 (wizyta na 16), a wyszłam o 18.30. Tak właśnie przyjmuje mój gin. Przebadał mnie odkładnie na wszystkie strony, zrobił badanie bakteriologiczne pochwy (z wynikami na miesjcu - wszystko ok), zbadał piersi - wszystko w porząsiu, zlecieł badania (morfologia, progesteron i beta-hcg). Kolejna wizyta 16.10. Dziewczyny pisłayście (Basia i Gunia) o zachowaniach starszego rodzeństwa - to jest właśnie to czego się boję najbardziej - reakcji Mateusza na młodsze rodzeństwo, buntu, złości , żalu do nas, że będziemy się musieli zajmować drugim dzieckiem itd. Nawet nie wiecie jak bardzo juz teraz się tego boję;-((( Niedługo będę musiała powiedzieć w pracy szefowi, żeby sobie powoli szukac osoby na zastępstwo - ciekawa jestem jego reakcji, choc na pewno będzie dobrze, bo sam ma dwóch synów i jest "człowiekiem", nigdy nie robi problemów przy takich sprawach. Na razie tyle, idę coś przekąsić, pa

Sówko - przepraszam Cię bardzo ale ide juz spac - oczy mi sie kleją. Jak wrócę jutro o normalnej godzinie od lekarza to dam znac co i jak ;-))) Pa, dobranoc!

trzeba uważać na takie zachowania , choć wieżę ci, że mogłaś byc tak zdziwiona sytuacją, że nie pomyślałaś o niczym złym. Na przyszłość jak zobaczyśz tego gościa, że robi zdjęcia dzieciom to dzwoń na policje - bo naprawdę nie wiadomo jakie typy chodzą po ziemi.

powiedziałam właśnie M o tej sytuacji - powiedział, że gdyby przy tym był, to wyrwałby gosciowi aparat i zniszczył, a potem zadzwonił po policję.

o kurcze - z tymi zdjęciami to nieciekawie - ja bym się bardzo przestraszyła, ale chyba bym podeszła do faceta i spytała się po co robi zdjęcia - wkurzylabym się bardzo! Trzeba bardzo uważać, bo nie wiadomo jakie świry chodzą po ulicach.

no to masz fajnie, bo Mateusz cały czas za rękę chce chodzić (na placu zabaw oczywiście nie) i ja juz czasami mam dosyc, mówię, mu, żeby poszedł sam a on nie, tylko "mamo rąka" Nawet biegać muszę z nim za rękę. Chociaż chyba lepsze to, niz gdyby miał mi uciekac po ulicach ;-)

a jak Oli na spacerach się zachowuje? ucieka ci, czy chodzi za rękę?

ja też chodze do takich, gdzie prawie wszystko wisi na wieszakach, nieliczne tylko rzeczy są w koszach i wole iśc sama np. po pracy niz z Mateuszem, bo przy nim też nic nie moge kupic - zaraz ciągnie do wyjścia.

SowkaFajnie macie z tym plywaniem.My tez sie wybieramy ale ciekawe co z tego wyjdzie idźcie koniecznie na basen, zobaczycie jaka to frajda, warto!!!!

135 zł za kurtke to stanowczo za dużo!!!! w zeszłym roku kurtki też zasponsorowała babcia , ale z tego co pamiętam to z h&m zapłaciła 70 zł za szt. U nas na odwrót bluzek pałno (kupuję często w lumpkach - ostatnio kupiłam super sweterek za 11 zł i kilka cieńszych bluzek po kilka złotych i to wszystko firmowe (next, h&m, disney)

dziś natomiast kupilismy dla Mateusza czepek i motylki na ramiona na basen , a ja sobie kupiłam nowy strój kąpielowy (poprzedni jednoczęściowy ) zostawiłam w zeszłym roku na basenie. W piatek idziemy na pierwszą lekcje pływania ;-)))