Tuśka

magdalozakatahehe moja dluga noc zazwyczaj o 2 czy 3 nad ranem sie konczy.... dlatego podsypiam czesto w dzien, jakos musze limit godzin wyrobic:) buziaczki!!!!!No,niestety Tusiu nie rozumieja...,choc moj jest ostatnio nad wyraz wyrozumialy i czasem sie zastanawiam jak dlugo tak wytrzyma... No to widze,ze nie jestem osamotniona w te nie przespane noce Kata...chcialoby sie napisac SUPER,ale to chyba by glupio zabrzmialo oj dziewczyny spijcie w nocy, bo juz wam tego snu niewiele pozostało

magdalozaSowkamagdalozahihihih...no coz...Czasem tak mam....Ja tylko chcialam dac upust emocjom...no,ale wszystko dobrze sie skonczylo,bo poza rozmazanym makijazem nic nikomu sie nie stalo:36_4_13: Sowko co u ciebie??? jak samopoczucie? Madziu samopoczucie po zakupach dosc kiepskawe.Kozakow znowu nie kpilam, bo nie ma rozmiarow.Inne mi sie spodobaly, ale jak troche w nich po sklepie pochodzilam, to mnie nogi bolaly- takie wysokie.Wiec nic z tego, nie kupie ich :(((( Jutro jade jeszcze do auchana, bo tam jes daichman i wanezia, ale watpie ze cos kupie Sowko ale wiesz co ...moze to jakis znak,ze to nie buty dla ciebie....Ja tak zawsze mowie,jak mi sie nie uda kupic tych co chce...I potem jakim dziwnym trafem zawsze znajdywalam fajniejsze Tak,ze moze tam jakies inne na Ciebie czekaja... Tusiu kochana...moze dla Ciebie jestesmy usprawiedliwione,ale moj Maciek nie zawsze to rozumie...hihihi A ja to juz w ogole A bo faceci tak mają, że nas nie rozumieją - a w tych sprawach to juz wogóle!

kataok poddaje sie!!uciekam do lozka bo jeszce chwila i nie bede w stanie umyc zebow :) buziaki ciesze sie ze udalo mi sie zajrzec!!!postaram sie tez jutro poopoludniu poklikac:) spokojnej i dłuuuuugiej nocy Kata! Buziaki!

katato ty magda masz tak samo jak ja!! ja tez rycze bez powodu ale przez jakies glupotki hihi hormony szaleja Wam hormony dziewczyny, oj szaleją - ale jesteście usprawiedliwione

no właśnie Sówko - co u Ciebie? Jak dzionek minął? Jak tam zakupki?

magdalozaTuśkamagdalozaHaha Tusiu ty to niecierpliwa jestes Daj kobiecie spokojnie poczytac ;) Tak,jakbym siebie widziala...Ja to zawsze nie umiem sie na nic doczekac...hihia bo ja dzisiaj jakaś taka złosliwa jetem ....:36_8_5: Ok.Rozumiem i sie nie naprzykrzam wiecej Ja ostatnio jak bylam zlosliwa to skonczylo sie tym,ze sie poryczalam,bo nikt sie nie dal sprowokowac...hihihi...Chyba mam jakies klopoty ze soba.... ale ja taka pozytywnie złośliwa jestem dziś ;-))), a Ty to niezła jesteś - poryczeć się bo się nikt nie dał sprowokowac - no no mistrzostwo swiata

magdalozaHaha Tusiu ty to niecierpliwa jestes Daj kobiecie spokojnie poczytac ;) Tak,jakbym siebie widziala...Ja to zawsze nie umiem sie na nic doczekac...hihi a bo ja dzisiaj jakaś taka złosliwa jetem ....:36_8_5:

kataojej faktycznie okrutnie tak bez skrotow chyba sobie musze druga herbatke zaparzyc a noc krotka hihi jak sie opuściło zajęcia, to trzeba nadrobić zaległości ;-)))

i co Sówko - jeszcze czytasz??? szybciej, szybciej....

Sowkaczesc jestem juz jakis czas, tylko czytam, czytam i nie moge skonczyc.A Asia juz mnie jak zwykle wyczaila :)) jak skoncze to czytanie to zaraz wiecej napisze czekajcie na mnie poczekamy - przynajmniej ja sie nigdzie nie wybieram ;-)

Agusia8888 - a Ty gdzie się nam zgubiłaś?

katahej dziewczynki!!zagladam na sekundke:) michele wszedl na zebranie a ja mam przerwe w myciu kuchni:) wlasnie sobie popijam herbatke:) bardzo dziekuje za wiadomosc i maila!!guniu jestes kochana!!!! az mi glupio ze tak dlugo nie zagladalam ale dnia mi nie starcza.. mam tyle zajec ze az dziw ze ja sie jesszcze na nogach trzymam (no ale jak nie zalatwiam spraw to odsypiam nocki bo jakos spac nie moge, zosik mi sie bardzo przewraca w brzuchu jakis nocny marek hmmmmm nie wrozy to dobrze dla naszych nocek po porodzie hehe moja mama sie smieje ze ja w jakims urzedzie pod okienkiem chyba urodze hihi ale sie uparlam ze teraz musze zalatwic wszystkie sprawy a juz najwazniejsze obywatelstwo bo potem nie bede dziecka targac ze soba!! no wiec jezdze po prefekturach i sadach uhhh i nie ma mi kto przetlumaczyc aktu urodzenia.... i dlaczego ja tego nie zrobilam jak bylam w ambasadzie???!!!madry polak po szkodzie!!!! a co u was??moge prosic o skrot?? :) buziaczki!!!! Cześć Kata! Oj się nabiegasz z tymi papierzyskami kobieto, nabiegasz - współczuję. Co u nas? Skrótów nie ma - musisz sama wszystko poczytać ;-))) Coś dziś jestem mało wyrozumiała ;-))))

asica :)dziewczyny ja ide Oliske klasc spac,jak z nią nie zasnę to postaram sie wpaść do was jeszcze.ale jak by co to do jutra kochane:36_4_9: jakby co to pa kochana

magdalozaTuśkamagdalozaNie...no to chyba nie tak do konca prawda...,bo masz czas,zeby tu zajrzec do nas ...choc na chwilke Ja mam mnostwo wolnego...ale jakos sily mi odchodza na cokolwiek Madziu - wieczorem w domku to juz mam czas, Mateusz spi, M śpi, a praca do 16 jest - potem tylko rodzina, dom, życie.... No i widzisz...przy tym wszystkim masz czas tu zajrzec:36_4_13: A ja nie mam tego wszystkiego,bo moj Maciek pracuje caly tydzien poza domem...a energii tez na nic nie mam... Mowisz ...przelezec lenia....A co jak nie zechce sobie pojsc???:36_2_49: Niedobrze, że Twój mąż tak pracuje, jak sie pojawi maleństwo to nie będzie Ci miał kto pomagać ;-( Leń musi odejść sam, a szybciej odchodzi, jeżeli zostawia się go w spokoju i daje wolną rękę - szybko mu się nudzi i sam odchodzi - fakt, że czasami jest uparty ten leń i nie chce sobie pójść, ale inaczej go nie wygonisz ;-)))

Sówko - gdzie się podziewasz??? Czekamy na Ciebie;-)

magdalozaTuśkaAgusia - głowa do góry! Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko - mając takich teściów (wrrrrrr), ale to tylko teście, ciesz się, że masz cudownych rodziców i masz w nich oparcie.Ja jestem strasznie zapracowana - przez te 3 tygodnie, kedy nie było mnie w pracy mam takie zaległości, że hoho. Ale obrabiam się powoli ze wszystkim, nie mam czasu na myslenie, nie mam w pracy czasu na nic - oprócz pracy oczywiście. Nie...no to chyba nie tak do konca prawda...,bo masz czas,zeby tu zajrzec do nas ...choc na chwilke Ja mam mnostwo wolnego...ale jakos sily mi odchodza na cokolwiek Madziu - wieczorem w domku to juz mam czas, Mateusz spi, M śpi, a praca do 16 jest - potem tylko rodzina, dom, życie....

magdalozaA tak z innej beczki....Znacie moze lekarstwo na LENIA???? Kurde,dopadl mnie taki straszny,ze nie umiem sie do niczego zmobilizowac :( Moze jest na to jakis magiczny sposob??? ZNAM!!!!! najlepsze na lenia jest przeleżenie lenia i poczekanie az sam odejdzie ;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

asica :)czy to Sówka mi śmignęła przed chwilą na gg???? też mi smignęła... a co tam u Was moje drogie? jak minął dzień, jak samopoczucie i zdrówko?

Agusia - głowa do góry! Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko - mając takich teściów (wrrrrrr), ale to tylko teście, ciesz się, że masz cudownych rodziców i masz w nich oparcie. Ja jestem strasznie zapracowana - przez te 3 tygodnie, kedy nie było mnie w pracy mam takie zaległości, że hoho. Ale obrabiam się powoli ze wszystkim, nie mam czasu na myslenie, nie mam w pracy czasu na nic - oprócz pracy oczywiście.

a tak pozatym to cześć dziewczynki ;-)))

Edziu - wszystkiego najlepszego, dużo, dużo, duzo zdrówka, szczęścia, radości, miłości i spełnienia wszystkich marzeń jakie tylko sobie zażyczysz!!!!!!!

Sowkapa Asiu kolorowych snow ja tez niestety spadam, bo musze dac Oliskowi mleko a M nie ma i musze to zrobic sama ;(( przepraszam Tusiu ze Cie tak zostawiam Dobranoc Dobranoc Sówko - spokojnej nocy! no i zostałam sama - więc ja też idę spać. pa

asica :)dziewczyny gadajcie sobie ja zmykam pod prysznic i poczytac troche ksiazke.do jutra dziewczynki:36_4_9: Dobranoc Asiu - miłej lektury!

chyba łatwiej jest wyjechac będąc młodym, bez zobowiązan, bez rodziny, bez własnego mieszkania - wszystko ma na to wpływ, ale jak człowiek juz sie "zakotwiczy" w jednym miejscu to potem cięzko jest się przenieść gdzieś indziej. ja się tylko wyprowadziłam od rodziców z Tychów do Katowic a i tak było cięzko.

je też bym nie wytrzymała, chyba jestem zbyt przywiązana do zycia tutaj