-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tuśka
-
gratuluję rocznicy :36_4_12: a dla Oliego (jak ten czs leci... dopiro co sie te nasze dzieci urodziły...) nie zakładaj z góry, że M cie niczym nie zaskoczy - może tym razem nie zapomni ijakąś niepodzianke Ci sprawi? jakies kwiaty, kolacja??? Trzymam kciuki !
-
gusta gustami, ale ludzie czasmi naprawdę fatalne rzeczy potrafią sprzedawać i sie nie wstydzić
-
nic się nie martw- na pewno zarobisz na tych stroikach;-) Wierzę w Twoje zdolności ;-)
-
i strona za zdrowie dzieci i ich mamuś ;-)))
-
SowkaDobra biore. Mati pobawi sie z Olim, a babcia popilnuje ich obu. Ale to tak dopiero przed swietami jak bede te stroiki robic, bo wtedy nie mam co zrobic z Olim Nie ma sprawy - jutro sie spytam teściowej czy zrobi sobie wycieczke do Częstochowy ;-))) Na pewno sie ucieszy ;-)))
-
Kutrka kupiona w C&A - taka ortalionowa na polarze, zielona, z kapturem za 79 zł a buty w Daichmanie
-
Jak się babcia zgodzi to możesz sobie pożyczyć ;-) ale w komplecie z Mateuszem bo nie będę miała co znim w ciągu dnia zrobić - może być?
-
byliśmy dziś na zakupach - kurtka na zime dla Mateusz jest ;-))) i buty zimowe tez;-))) babcia spnsorowała;-))))
-
o juz lepiej ;-))) juz sie niczego nie boisz
-
SowkaNo nie takie do końca wolne.....spotykam sie z wami :)))) ale właśnie dzięki temu, że masz wolne możesz spotykac się z nami ;-)))))))
-
a co ty masz za opis? Przestraszona? Czego się boisz?
-
Oli poprostu tęski za tatusiem jak o tak często nie ma w domu. Ale ty masz przynajmniej po całym dniu przebywania z dzieckiem wolne wieczory ;-)))
-
jestem, jestem
-
dobrze, że Oli tak lgnie do M - masz przynajmniej troszkę luzu pod wieczór. Mateusz niestety tak bardzo nie lgnie do taty, bo ma nas oboje zawsze razem w tych samych godzinach (ooje pracujemy od 8 do 16, mamy oboje wolne soboty i niedziele) więc woli więcej czasu ze mną przebywać. Co nie znaczy, że M się nim nie zajmuje, nie bawi itk, bo robi to. Jedynie czego nie jesteśmy w stanie wyegzekwować to usypianie przez M - tylko ja go mogę w domu usypiac (tzn. leżec przy nim jak zasypia). Jet to trochę męczące, bo nie mogę wieczorem zostawic ich samych w domu i gdzieś wyjść, ale myślę, że za jakiś czas to się zmieni.
-
Sowkamoja stronka za dobre humorki za dobe humory i frekwencję ;-)))
-
ja też się ciesze na te imprezę - dawno nigdzie nie byłam sama, z możliwością wypicia jakiegos alkoholu (zazwyczaj jest tak, że jak gdzies idziemy to M pije, a ja nic, bo dzieckiem się zajmuję - więc teraz sobie odbiję. No to Oli ci sie przestawił ;-) ale przynajmniej rano sobie dosypiacie, a nie tak jak my - pobudka codziennie ok. 6
-
SowkaJa też nie, bo jakoś ochoty nie mam A Matek już śpi?????Bo mój brzdąc jeszcze nie śpi jak suseł ;-))) a co Oli tak długo siedzi? za długo w dzień spał?
-
ale sie pochwalę, że w piątek jedziemy z pracy na imprezę do Krakowa - mamy tam nasz oddział i jak co roku imprezka "integracyjno-andrzejkowa" na koszt firmy - do białego rana ;-))) Ojjj bedzie mnie bolała głowa............
-
Wiem, że żatowałas ;-)))))))))) piffa nie mam, ale jakieś winko sie znajdzie ;-) Choc szczerze mówiąc to i tak nie będę pić, bo rano muszę do pracy wstać
-
SowkaMagdaloza jest na NK, a Nas ma w du.... :36_2_18: Madziu - odezwij się do nas !
-
no co TY???? na głowę upadłaś??? wcale nie mam dosyć ;-))) zaprosiłas na imprezke to się grzecznie pytam czy są jakies chętne jeszcze.
-
cześć Sówko!~ czyli jak prawie co wieczór jesteśmy we dwie ;-) Może jeszcze jakaś ochotniczka do nas dołączy?
-
Mateusz zasnął, jestem, ale tu nikogo nie ma ;-((( Chyba nikt nie ma czasu na wirtualną imprezkę...
-
hejka! ja teraz tylko na moment - niedawno wrócilismy dopiero do domu. Napiszę wszystko później, a teraz zapisuję się na imprezkę, ale 20.30 to jak dla mnie za wcześnie,bo Mateusz pewnie jeszcze nie będzie spał. Jak zaśnie to przybędę ;-))) Proszę schłodzic dla mnie jakieś pifffko albo winko :36_3_16:
-
Dzień dobry! Witam wszystkie i zpraszam na kawę a dla Katy i Magdy - herbatka ;-) Asiu - witamy spowrotem ;-))) Szkoda, że taki króciótki ten urlop miałaś co? ale ważne,że sobie odpoczęliście, pobyliście z rodzinką no i zakupki jakies udało się zrobić. Guniu - szacunek ;-) ja bym w życiu tyle nie nagotowała co ty potrafisz zrobić jednego dnia. Twoja rodzina powinna Ci pomnik wystawić ;-))) Sówko - cieszę się, że mamie dobrze się poukładało z ZUS-em, przynajmniej będzie miała spokój z tą instytucją i najwazniejsze - zabezpieczenie finansowe na przyszłość. Basiu - fajne masz te zajęcia z dziećmi, no i Juleczkę prz sobie - przyjemne z pożytecznym ;-) Ja sobie w końcu wczoraj kupiłam kozaki ;-))) jestem zadowolona, bo są na mnie dobre (czyt. niezbyt szerokie). A dziś musimy kupić Mateszowi kurtkę ziomową - bo jak się okazało kurtka z ubiegłego roku (która wtedy była nie niego trochę za duża) jest za mała. No i na szybko musimy nabyć kurteczkę ;-))) Wczoraj wieczorem jak poszłam usypiac Mateusza to zasnęło mi się z nim i M wyłączył komputer i jak juz przyszłam do niego to mi się nie chciało na nowo włączac - więc mnie nie było tu wieczorem z takiej oto przyczyny. Wybaczcie ;-))))) Dobra, wracam pracować bo mnie papiery przygniatają....