-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tuśka
-
Cześć Sówko! Jesteś jescze?
-
Mateusz zasnął tak jak przypuszczałam - dokładnie o 21.30. Obiecałam, że tu wpadnę - więc jestem, choć jednym okiem patrzę na Dr. Hous'a ;-))) Ostatnio - a może nie ostatnio - tylko cały czas? a mi się wydaje że ostatnio mam zapierdziel w pracy - cóż jesteśmy w środku sezonu szkolenowego - koniec roku, bilanse, podatki itd, itp. - i przez to wszystko jestem trochę zmęczona wieczorami i szybko padam. Ale co tam - daję radę - nie takie rzeczy już się robiło ;-) Wspominałam Wam kiedyś, że po szpitalu z Mateuszem dostalismy skierowanie do gastrologa (z podejrzeniem celiaki) - bylismy dziś i co? Pani gastrolog podziela moje zdanie - Mateusz nie ma żadnej celiaki, żadnych objawów, nic co mogłoby sugerować i delikatnie wyśmiała lekarkę, która nas skierowała. I bardzo się cieszę, z tego powodu A i jeszcze jedna sprawa - mój M jest przeziębiony i dzis juz prawie stracił głos. Wiecie jak to jest jak facet się nie może odzywać? Fajnie - hahaha, nawet nie może mi nic powiedzieć jak mu się coś tam nie podoba. Oczywiście współczuję mu i mam nadzieję, że szybko mu to przejdzie, ale 1 taki dzień jest ok. Wredna żona ze mnie. Nie umię się skupic na pisaniu, bo cały czas "rzucam okiem" na film. Uciekam oglądać, postaram się po filmie zajrzeć tu. Pa
-
Cześć dziewczyny! Pustawo tu coś ostatnio - ale i ja się do tego przykładam, bo też nic nie pisałam przez parę dni. Przepraszam, obiecuję poprawę ;-))) Teraz wpadłam tylko na chwilkę, postaram się później do Was odezwać, jak Mateusz pójdzie spać, a pójdzie późno, bo spał dziś ponad 3 godziny, aż do 16. Myślę, że do 21.30 nie zaśnie, więc zajrzę tu później. Narka,pa
-
Sówko - przepraszam Cię bardzo, ale słyszę, że Mateusz się zaczyna przebudzać i zaraz wstanie. Muszę lecieć. Jak mi się nie usnie to wpadne wieczorem - papapapapa
-
SowkaOlis mi sie przebudzil, zawolal mnie a potem mowi do mnie idz i odwrocil sie na bok i dalej spi :)) A mowilam Wam jak zadzwonilismy do tescia a Oli do niego mowi " bida piscy", myslalam ze padne super ;-))) skąd mu się ta "bida piscy" wzięła pewnie nie wiecie? Dzieci zawsze cos takiego wymyśla, że az poskładac się ze smiechu mozna
-
Gunia_GWitam Ja doslownie na chwile. Ja nie pozwalam na zmiane nazwy forum, wybijcie to sobie z glowy :)))))) Piotrus spi, od rna siedzial na dworze a ja bylam u fryzjera i podcielam wlosy ( w koncu bo juz mnie blagaly o fryzjera ) Jutro jade do doku (w koncu), nawet mi sie marudzic nie chce (bo jest tak dennie, T i T mnie wkurza i mam dosc) Pozdrawiam was wszystkie i Sowko skoncz z ta beznadziejnoscia- jestes swietna kobieta i madra osoba a jak ktos tego nie widzi to jego problem, Tusiu jak bym byla blizej to bym ci pomogla. Oki znikam polezec kolo dziecka (a co w koncu mi sie tez nalezy) Cześć Guniu! Wpadałaś jak po ogień i zniknęłaś??? Wracaj do domku jak najszybciej, bo Cię T wykończą ;-))) Fajnie, że byłas u fryzjera - zawsze dla kobiety jest to dobre, chocby podcięcie najmniejszych końcówek.
-
SowkaTusiu widzialam zdjecia w Twojej galerii.Super sa, bardzo mi sie podobaja te cienie. A kanapa Matka tez super Dziękuję Ci bardzo ;-)))
-
tak, napcham się byle czym, a potem będę jęczec, że sie objadłam i gruba jestem... ech głupia baba ze mnie;-)
-
chyba masz rację - to z nudów. Albo mój organizm usiłuje nadgonic to co stracił przez ostatnie tygodnie - choc nie ukrywam, że lepiej się czuję mająć te 3 kg mniej ;-)))
-
Smacznego ;-))))) Pękam w szwach, ale jeszcze cos bym przekąsiła - chyba mam tasiemca
-
chyba jednak nam uciekła ;-((( miłego dnia Asiu! a ja juz się zapchałam tą zupą - tym makaronem chyba
-
Asia - zrób soboie najpier kawę, usiądx jeszcze z nami, wypij tę kawę i dopiero potem idź robic obiad - nie bój się - obiad nie zając nie ucieknie ;-)))
-
poszperałam po szfakach i znalazłam zupke chińską niewiadomego pochodzenia i niewiadomej daty (skąd i kiedy się znalazła w naszym domu???), zalałam i bedę wcinac "robaczki". Samacznego ;-)))
-
proponuję zmienic nazwę naszego forum na "MARUDY" - chyba cos z pogoda jest nie tak, bo wzystkie takie zdechłe jestesmy
-
chyba każda z nas czasem łapie doła i nic n to nie poradzimy, jesteśmy tylko ludźmi a nie maszynami ... a czasami fajnie byłoby byc taką maszyną ;-(
-
SowkaMysle caly czas bardzo intensywnie o tej kwiaciarni, ale .... No wlasnie mam tyle watpliwoasci ze szok.M nic sie nie odzywa i nie wiem co on o tym wszystkim mysli, mama tak samo.A ja sama chyba nie mam na tyle odwagi zeby to zrobic. Do tego dochodza jeszcze koszty, musialabym wziasc jakis kredyt na lokal, jego remont i na towar, a to bez sensu.jak wtopie to z kad pozniej bede miala na raty???? Nie no naprawde mam dola kurcze, no masz zgryza z tą kwiaciarnią, bo kasy na początek trzeba będzie wsadzić, a zaczynać od kredtyu? też nieciekawie. Ciężki orzech do zgryzienia i nie poradzę Ci - chocbym bardzo chciała - bo nie jestem w twojej sytuacji i położeniu. Musicie sami zdecydować.
-
własnie zjadłam 3 ciastka (takie gwiazdki z dżemem), banana, garsć słonecznika i dalej bym cos zjadła - głodna jestem !!! Co mi polecacie na szybko??
-
SowkaNo nie wiem tak mnie jakos wzielo bez powodu. Chyba dlatego ze juz za dlugo siedze w domu i straszny len sie ze mnie robi wierzę Ci, że długie siedzenie w domu rozleniwia i łapie się doły, ale jak będziesz tak źle o sobie myslała, to nigdy nie znajdziesz pracy. Optymizm wyslę Ci kurierem, niedługo przjedzie mega paka do Ciebie;-))))))))))))))))))))))))
-
jak jeszcze raz zobaczę tekst, ze jesteś beznadziejna i nikt Cię nie chce przyjąć, to osobiście przyjadę do Częstochowy i nakopię Ci do d... ZROZUMIANO???? Więcej wiary w siebie kobieto!!!!
-
Wiesz Sówko, powinnam go kpnąć nie w d... tylko w j.... to może by się w końcu opamietał. Do wieczora pewnie mu przejdzie, ale co sie nawkurzam to i tak moje. Dobra, juz nie marudzę... bo widzę że Ty też cos masz nieciekawe humorki - co to za marudzenie z ta pracą?
-
Cześć Asiu ;-) Mateusz śpi, ja obiad olkewam, nie robię, Mateuszowi dam zupkę, sama cos przegryze, a M niech sie pocałuje w ... Sorki dziewczyny, że tak jade, ale musze się gdzieś wyładowac
-
mój jaśnie wielomżny pan sobie w sobotę imprezował, w niedzielę imprezował i dzis umiera bo ma kaca giganta, spi cały dzień, a jak już wstanie to do ubikacji "pocałować kibelek". jak bym mogła to bym go rozszarpała dziś za to!!!! Miałam jechac na zakupy i dupa, bo przecież nie zostawię Mateusza z nim, a z Mateuszem tez nie pojadę bo będzie mi marudził po sklepach. jutro wolne, będziemy mieć dużo gości - i zakupy musze robic ratami, bo sama wszystkiego nie udźwigne, a pan swoich 4 literek nie rusz do sklepu. Normalnie uduszę go kiedyś....
-
i jestem mega wściekła na mojego M!!!
-
Cześć Sówko, jestem, właśnie siadłam do kompa
-
Hejka!~ Weekend - pusto na forum ;-( Nam dzień minął bardzo fajnie, ładna pogoda była wiec o 10 zebaraliśmy się na spacer, na palc zabaw i do naszego ukochanego parku, ja jakoś szybko zmarzłam, więc zostawiłam chłopaków samych i wróciłam do domu, a oni przyszli dopiero po 14. Mateusz oczywiście nie spał w ciągu dnia, ale za to bardzo ładnie zasnął po 19. Jutro wolne - super , bardzo się cieszę, mam w planach zakupy - w końcu muszę sobie kozaki kupić, bo jak do tej pory nie trafiłam na odpowiednie, ale znając zycie to i tak sobie nie kupię. Musze tez rozejrzeć sie za prezentem dla M, bo ma w środę urodziny - niestety jak zwykle nie mam dla niego pomysłu, bo on twierdzi, że wszystko ma i nic nie potrzebuje, a jakiś pierdołek nie chce. Co roku jest tak samo. No nic, uciekam, pojawię się pewnie jutro, więc życzę Wam miłego poniedziałku!