Skocz do zawartości
Forum

asica :)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica :)

  1. Magdaloza dzieki za kciuki ale jest jedna wielka lipaten dom który nam pokazał był tragiczny,duży ale stary generalnie,nie przytulny nawet za grosz.poazać chciał nam inny jeszcze ale tylko z zewnątrz go obejrzeliśmy bo nie miał wkurat kluczy do niego.a co z zewnątrz widać?dosłownie mam dość,kurcze taki dom nam uciekłi nie wiadomo co dalej robić,dzwonić do naszego właściciela ze jednak zostajemy tu,czy dalej szukać czegoś?tylko jak sie nic nie trafi do 1go?ehhh nie truje juz wam...
  2. SowkaWłaśnie napisała Tusia.Mati ma sie na szczęście lepiej.Złapał rotawirusa, ale jak go wyleczą, to wracają do domu.Tusia czuje sie dobrze i przeyła Wam pozdrowieniaDobra ide rybke kończyć.Dam małemu obiadek i spadamy na spacer dzieki Sówko za wieści o Matim,wszystkie byłyśmy zamrtwione z tego powodu.nie wiem jak wy,ale ja dosłownie przestraszylam się jak dowiedziałam się o tym wszystkim.Tusiu buziaki dla was wszystkich:36_4_9: Sówko smażysz normalne naleśniki,tylko ciasto bez cukru.parówkę,ser(ja kroje go w paseczki)paprykę czerwona pokrojoną w paseczki zawijam w naleśniku.obtaczam w bułce tartej i obsmażam aż bulka się zarumieni.my jemy je z ketchupem.pyyycha.mój M zje 2 i pada bo są bardzo syte.czasem do środka dodaje różne przyprawy,raz bazylię,raz oregano zależy na co mam ochotę.na zimno też są smaczne.nawet T podkradla ten przepis a co do przedszkola to się zbytnio nie orientuję,ale myślę ze nie ma większej różnicy.Olisiowi chyba nie bedzie robilo różnicy do jakiego przedszkola chodzi,nawet nie będzie wiedział ze to prywatne.jeśli wszystko jest tak jak powinno być to czemu nie.
  3. witam z rana w sumie nie mam weny do pisania ale ostatnio malo zaglądałam do was więc chociaż dwa zadnia napiszę... dziś na obiad pulpeciki z pieczrkami,ziemniaki i sałata,ale jakoś przyszła mi ochota na parówki w naleśnikach z papryką i serem i na krokiety z pieczarkami i serem.tyle ze jakoś mi sie nie chce a raczej mam małego dołka z tą przeprowadzką i jakoś tak leniucha załapałam Olivia od jakiegos czasu nie chce nosić kapci,chyba zaczne zakladać jej 2 pary skarpetek bo jakoś zimno w tym domu pomimo że grzejemy,aż mi zimno w stopy.jakiś mam marudny dzień normalnie Guniu dzieki kochana ale juz zaczynam tracić nadzieję... dziewczyny odezwijcie sie co z wami?
  4. a tak z innej beczki to te ''pierwsze kroki '' uczepiły się mnie i nie chca się odczepić...
  5. dobry wieczorek dziś zrobiłam sobie odpoczynek od komutera wieczorkiem,czytam książkę,ale zajrzałam na chwilke podczytac co napisalyscie wieczorkiem. Sówko a daj spokój z tym domem już nie mam siły napisze tak -do 18.30 byliśmy przekonani ze go wynajmujemy,świetny,dość nowoczesny,przytulny domek.wszystko nam podpasowalo,jedyny minus ze jest również wystawiony ten dom na sprzedaż,ale gdyby ktoś zdecydował sie go kupić to dowiedzielibyśmy sie najpóźniej 4miesiące przed tym jak ktoś chciały sie wprowadzić tam.nie wazne.po 18 dzwoni do mnie koleś z agencji który sie zajmuje wynajęciem tego domu i mówi ze jest maly problem,bo dzwonil do właścicieli i oni nie zdążyli jeszcze poinformowac agencji ze ci ludzie którzy tam mieszkaja wyprowadzaja sie dopiero za miesiąc lub dwa(mieli sie wyprowadzić za tydzień):36_2_42: my juz wszystko z naszym właścicielem mieszkania ustaliliśmy ze wyprowadzamy sie za 2 tygodnie,uradowani zastanawialiśmy sie pół dnia jak wszystko sprawnie poustawiać...i dupa!ehh ale sie wkurzylismy.:36_2_42: ale co zrobic.jedyne pocieszenie ze koles z agencji powiedzial ze zrobi wszystko zeby nam coś znaleźć i jutro idziemy oglądac kolejny dom.juz mam powoli dość a tak poza tym to Sówko rozumiem cię i to nawet nie wiesz jak!!!!zdążę pozmywać mija pół godziny i juz pół zlewu zmywania stoi,Oliśka ostatnio strasznie rozrabia i ciągle tylko chodzę i sprzątam po niej.po weekendzie tez mam kupę sprzątania,niby M sprząta(od ostatniego weekendu głownie bo ostatnio juz miąłam dość bo przez cały weekend robil obiady, zamiatal podłogę i nic wiecej i zrobilam mu małą pogadankę)ale wiecie jak to jest jak facet sprząta-z wierzchu cacy a wszystko pochowane po kątach.dzisiaj 3 razy mylam podloge bo Oli zamiast na kartce rysowała sobie kredkami po podlodze,albo po stole do jasnej kanapy juz sie próbowala dobrać ale akurat wyjrzałam z kuchni.straszny ostatnimi dniami rozbójnik sie z niej zrobil. dobra zmykam do książki z powrotem.buziaki dla was i spokojnej nocy.do jutra:36_4_9:
  6. czesc dziewczyny melduje sie i ja wczoraj miałam zalatany dzień,zakupy,oglądalismy jeden dom do wynajecia,sprzatanie,pranie,piekłam ciacho.rutyna po prostu.a wieczorkiem Oli znów zrobiła mi akcje z kąpaniem,ale postawiłam na swoim i wykąpała sie mała zołza.a teraz jest walka bo nie chce kapci nosić.juz chyba ze 100 razy jej je zakladalam. Tusiu życze szybkie powrotu do domu i zdrówka dla Matiego i dla Ciebie:36_4_9: Guniu ty to jesteś niezniszczalna kobieto bardzo sie ciesze ze dołączyły do nas nowe mamusiejestem Aśka,mieszkam w Irlandii,mam córeczke Olivkę ktora ma 21miesięcy zmykam robic obiad bo M zaraz wstanie a o 14 ogladamy dom a po nim nastepny.buziaki dla wszystkich :36_4_9:
  7. dziewczyny wpadlam zyczyc wam udanego weekendu bylismy na torciku,pyszny był,wrocilismy przed 22Oliska odrazu padła jak kawka bez kąpania,a co dzien brudasa dziś.buziaki i ta 300setna stronka za Matiego niech szybciutko wychodzi zdrowy jak ryba:36_4_9:
  8. przepraszam Madziu ale musze uciekać,slonce wyszlo chyba pierwszy raz od tygodnia,ba jak nie lepiej.papatki
  9. Madziu weszłam na profil Guni i tam cie znalazłam
  10. ale słoneczko sie zrobiło idziemy od razu z marszu na dwór,nawet głowy nie myję.dzieciak biedny siedzi tylko w tym domu bo ciągle ''żabami daje''.ach i od razu sie usprawiedliwiam ze dzis wieczorem mnie nie bedzie,jak M wroci z pracy jedziemy do mojej kolezanki Madzi na torta,jutro jej mąz ma urodziny i zrobiła pierwszy raz sama torta urodzinowego,mam nadzieje ze rewolucji żołądkowych nie będzie hehe... żartuje.zmykamy :36_4_9:
  11. czesc dziewczyny jej ale żeście mnie zjechałyjuz sie tłumacze-wczoraj M mial mecz Pl-Słowacja i powiedział ze mam z nim oglądać zadnego kompa i bez dyskusji.nie mialam nic do powiedzenia.przed kąpaniem Oliśki weszłam tylko na sekundkę dosłownie a wy już mnie zczapiłyścieswoją drogą to kto jest dostępny jest trochę opóźnione.siedziałam kiedys na nk,wylogowałam się,M włączył swoj profil a ja nadal byłam aktywna przez jakieś 10min.jakiegos opżniacza ma ta funkcja. a dziś weszłam na nk pozniej Oli mnie od kompa odciągnęła,pobawilyśmy sie ,podszykowałam obiad i jestem.ale mnie pilnujecie zołzy hehe Sówko ale mnie zmartwiłaś ta wiadomością o Matim.nie wiedzą co to za wysypka?zeby tylko sie to szybko wszystko szczesliwie skończyło.biedna Tusia z fasolką i tyle zmartwień.buziaki dla was:36_4_9: Magdaloza juz Cie szukam na nk....Sówko nie krzycz Guniu Piotrek wgryzł sie już chyba w żłobkową rzeczywistość,jak juz lezakuje to :36_2_46:dla niego.zuch chlopak! a co u Ewci?ty to kobietko juz dawno do nas nie zaglądałas...chyba ze mam skleroze Edziu wspolczuje tyle pakowania a pozniej rozpakowywaniaale jak juz wszysko bedzie na swoim miejscu to dopiero bedzie radocha Basiu co tam u was ?jak M sie sprawuje?
  12. Tusiu jak sie dzis czujecie z Matim?mam nadzieje ze już się odrobinę uspokoiłaś.:36_4_9: Kata co słychać u Ciebie i Zosieńki? Sówko a jak Twój humorek dziś?jak pupcia Olisia?
  13. tak mysle ze nawet dobrze ze nie poszlysmy na ten spacer bo taki sie zachmurzyło ze złapalo by nas a Olinka jeszcze chorawa więc nie wróżyłoby to nic dobrego.uciekam do kuchni obiad kończyć.postaram się zajrzeć wieczorkiem.:36_4_9: Magda przyłączam sie do dziewczyn odpoczywaj dopóki mozesz
  14. czesc dziewczyny ehh taka ze mnie sójka która wybiera sie za może...,ze tak sie zbierałam na dwor ze znowe zaczęło padać a co u was dziewczyny? Guniu nastepny test przed Piotrusiem-leżakowanie...ale bedzie dobrze:)prawie wszystkie dzieci narzekają na leżakowanie w żlobku wiec jak Piotruś bedzie marudził to w sumie nic nowego ani dziwnego.
  15. Tusiu wszystko bedzie dobrze,nie nakrecaj się tylko bo wtedy do glowy przychodzą różne głupoty.tak myślę może coś zjadł na kolację Mati i dlatego znów się nasilila wysypka?na prawdę nie denerwuj się tak,choć rozumiem w sumie.my jeszcze oprócz 3dniówki nie mieliśmy jakiejś porządniejszej choroby(tfu tfu tfuuuu)i sama nie wiem jak bym zareagowała.dla Was. lece sie kąpać a pozneij ogladamy z M film. :36_4_9:dla wszystkich.do jutra
  16. czesc dziewczyny u nas znow leje jak cholera.juz mi rece opadaja,bo choc Oli chora to chociaz na pół godzinki poszłybyśmy na dwór. Basiu M zamówił mi coś przez internet,już sie domyślam co to będzie ale zobaczymy Sówko ja cały czas smaruje Oli pupkę Bepantenem i jestem bardzo zadowolona,bo nawet jak mamy taką awaryjna sytuację jak Wy ze nie mamy jej jak przebrać,to nic sie jej z pupką nie dzieje.polecam.tylko co zauważylam to w Pl ta masc jest rzadsza niz tu.a powiedz jak z M ?wydaje mi sie czy lepiej?to gdzie Olinek usłyszał takie ładne słówko ;DDDDD Guniu więc czekamy na Ciebie jutro jak tak,ale dziś również,może znajdziesz chwileczkę.buziaki dla Piotrunia,niech nadal omija go choróbsko:36_4_9: Kata,Magda,Tusiu jak wasze fasoleczki się dziś mają? Malinko,Wiśnia co u Was? Edziu życzę powodzenia w przeprowadzce,tyle zamieszania z tym wszystkim jest ze nie wiadomo w co włożyć ręce.
  17. czesc dziewczyny Olivka ma się już lepiej,tylko katarek został i sporadycznie pokasłuje,tak że chyba lekarz nic juz nie pomoże.zreszta tu by dostała albo paracetamol albo antybiotyk.albo bagatelka albo wrecz przesada kieruje tu lekarzami mam wrażenie. za to ja teraz zasmarkana chodze,kreci mnie w nosie jak nie wiem co!wariuję już od tego. a tak geberalnie leniuchuje dzis z leksza,oczywiście pada i nawet na króciutki spacer wyjść nie mozna wczoraj M powiedzial ze w tygodniu moge sie spodziewać paczki.nie chce mi cholera powiedzieć co mi kupił ciekawa jestem co on wymyślił czy też może ściemnia...hmm...
  18. oj joj!i znowu ja?gdzie sie dziewczyny podziewałyscie caly dzień?jak minela wam sobota? buziaki ja jutro juz ostatni dzionek:36_2_46:
  19. no to stronka za zdrówko naszych maluszkow ,nasze i naszej rodziny:36_4_9:
  20. czesc dziewczyny ja ja zwykle w weekend wieczorkiem przywitac sie. Sówko ten miesiąc jest dla was okropny,przykro mi strasznie.co do M to myślę ze powinnaś powalczyć jeszcze o was,ale to moje zdanie.caluski dla Ciebie. Tusiu życzę powodzenia u ginia,na pewno wszystko bedzie dobrze.Buziaki dla dzielnego Matiego,mialam kiedys przeziebione ucho i był to straszny ból. A co do lekarza Olisi to ja dzis i nastepne dwa dni w pracy,M dzis byl nie tomny po nockach,spal tylko 3godziny.powiedzialam mu zeby jutro poszedl z nią do lekarza a on ze nie ma OLi gorączki wiec jeszcze poczekamy:36_2_42:wez tu ku*** tłumacz baranowi cholernemu!ehh ide spac. buziaczki dla reszty Guniu badz dzielna wtorek juz nie daleko pa
  21. :36_2_42::36_2_42::36_2_42:mega post napisałam i cały mi sie skasował:36_2_42::36_2_42::36_2_42: wiec w skrócie-dzień masakra,oli chora,kaszel i wymiotuje odkąd zasneła juz 2 razy,ja rano do pracy,M wraca o 4 rano,pościel do prania czeka już na mnie,spalony garnek RATUNKU daje jej navisin do noska na katar,deflegmin na kaszel,smaruje mascia rozgrzewajacą i majerankową.ale strasznie kaszle przez sen,w dzien jest ok tylko katar.wiecie moze jak mozna ulzyć dziecku przy tym kaszlu przez sen?jak sie nie poprawi w pon do lekarza. ciezko mnie jutro rano widze pozdrawiam was kochane,weekendu bez chorob przede wszystkim wam życze.buziaki ide do Oli sie połozyc,pa:36_4_9:
  22. Sówko kochana ja nie wiem ale cos sie ten cholerny los tak na Ciebie uwziął .usiadż z M jak juz łaskawie będzie w domu i porozmawiaj z nim szczerze,może on nie rozumie że rozwala wasze małżeństwo?faceci sa straszni,im sie wszystko cholera należy. musisz z nim porozmawiać to jedyna droga do ugody i porozumienia,powiedz co cie boli,ze nie interesuje go życie domowe,pow ze potrzebujesz teraz jego wsparcia.dojdziecie do porozumienia zobaczysz,facet to taka maszyna,do której trzeba prosto z mostu bo inaczej nie zrozumieją. Sówko a czy te twoja chorobę można zupełnie wyleczyć?przykro mi bardzo ale i tak wierze ze bedzie dobrze.
  23. Guniu nie mam nic na poczcie,myślałam ze masz mojego maila.zaraz ci wysle na gg adres i czekam na wiadomosc.moze i mi uda sie zebrac 10 osób,tylko ze watpie by przysłali mi do irlandii kosmetyki.ale jak cos to podam mamy adres i mamcia bedzie testowac ;)
  24. mam nadzieje ze w tygodniu lepiej pojdzie nam z pisaniem bo pustki weekendowe byly...uciekam buzka...
  25. ale mam dzis straszny dzien normalnie!głowa mnie boli,lenia mialam caly dzien na maxa.m jeszcze mnie tak wkurzal od wczoraj ze myslalam ze wyjde z siebieczy wszyscy faceci uwazaja ze oni to tak duzo robia?a my to normalka ze wszystko na głowie....wrrrrrrrr!!!!!!! Guniu ciesze sie ze Piotrus juz zdrowy.widzisz jakiego masz madrego synka wszyscy go chwalą,a że ma swoje humorki i fochy,cóż kto ich nie ma,dziecko tez ma swoje prawa lece ogarnąc sajgon bo kolezanka zaraz przyjdzie i bedziemy plotkowac i pifkowac przy serialuchachoczywiscie jak OLiska pojdzie juz spac.dobrze przynajmniej sma nie bede siedzaial bo M dzis druga zmiana...chociaz dzis to i lepiej ze ma nocki. buziaki dla was wszystkich moje kochane:36_4_9: aha Guniu zaraz zajrze na poczte i sie zaloguje.pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...