Skocz do zawartości
Forum

qarolina

Użytkownik
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez qarolina

  1. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka byłam ostatnio świadkiem w biedrze jak babka się wykłócała o zwrot bluzki i też nie chcieli przyjąć bo wzięła naklejki. Wezwali kierownika i chyba jej zwrócili. Wydaje mi się, że to też zależy od Twojego uporu i kierownika. Buty zimowe zamierzam upolować w poniedziałek w Lidlu. W zeszłym roku mieliśmy i się sprawdziły. Co do mowy to bez zmian. Więcej mówi po swojemu ale po polsku to nie bardzo :)
  2. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka też nie nawidzę robić zakupów z Gosią. Najczęściej mam już coś upatrzone i tylko bach, mierzymy i narka ;) Oczywiście dotyczy to tylko butów, inne rzeczy kupuję sama i najwyżej oddaje. Teraz ccc ma inny sklep online, można obejrzeć a później zarezerwować, jechać przymierzyć i nie trzeba brać. Mama dwulatka chyba nikt z aktywnych tutaj osób nie miał takich problemów.
  3. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila, Monmonka teoria to jedno, a rzeczywistość no cóż - u nas wyglądał bilans jak napisałam: mierzenie, ważenie, gardło, osłuchanie i narazie. Więcej nie pójdę o ile mnie nic niepokoić nie będzie. Gosia jest anty lekarz i nie będę dziecka stresować. Alilu pytałam dziś Panią o moje podejrzenia i twierdziła, że nie zaobserwowała, ale dziś znowu podkówka była. Z drugiej strony tam jest trochę dzieci z Gosi rocznika sierpień-grudzień. Może to jakiś kryzys, skok rozwojowy czy coś. Muszę przetrzymać.
  4. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Alilu najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu. Spełnienia marzeń :* Alimak też mam okres, dziś dzień drugi i jest wyjątkowo podły, leje się ze mnie niemiłosiernie. Spóźnił się lekko i teraz daje w kość. Mnie dziś kolejny dzień bolała głowa, czułam się jakoś dziwnie, jakby mnie coś brało. Właśnie wypiłam, leczniczo, mleko z czosnkiem, miodem i masłem i zaraz kładę się spać. Gosia dziś rano ok ale w żłobku podobno znowu jakiś tulasek była. W domu zachowuje się normalnie, no może poza tymi krzykami, których jest na potęgę. Matko no o wszystko afera. Tak się zastanawiam czy jej zachowanie w żłobku nie wynika z tego, że są tam młodsze dzieci, które trzeba ponosić, nakarmić i ona trochę zazdrości?! Dobrej nocki :*
  5. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka bilans nie jest obowiązkowy. Zapisałam się bo jeszcze chciałam z pediatrą pogadać o Wit D i teraz jeszcze ten palec więc się dobrze złożyło. Bilans to mierzenie, ważenie, osłuchanie i gardziołko. Gośka tak darła się jak tylko weszliśmy do przychodni i zobaczyła pielęgniarkę że psu na budę. Ani jej dobrze nie zważyła ani zmierzyła. Przyjęła nasze pomiary domowe ;) dostaliśmy jeszcze maść z antybiotykiem na ten palec ale dziś wyglądało to trochę lepiej - rivanol i tormentiol trochę załagodził sprawę. Mila kciuki za córkę R. Jest w szpitalu to pewnie podadzą sterydy na płucka i w razie wu będzie ok. Gosia dziś rano jakieś smuteczki w żłobku. Do tego Panie mówiły, gdy ją odbierałam że jakaś płaczliwa była. A jak z nią szłam i zobaczyła jak jej pani odjeżdża to ryczała. Pół drogi ją niosłam do domu. Już mam wizję, że coś się dzieje - tyle wirusów w powietrzu. W domu niby jest ok. Uśmiechnięta i się bawi. Piszczy tylko jak jest coś nie po jej myśli. Mnie za to głowa pęka a już wzięłam dziś jeden Nurofen.
  6. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Kurcze dziewczyny Gosi się zastrzał zrobił na palcu od stopy. Paznokieć jej wrastał?! Tak czy siak ma czerwone i chyba ropka tam się zbiera. Oczywiście nie da dobrze zobaczyć bo piszczy. Mi kiedyś pomogło moczenie w rivanolu ale jak przekonać takie małe dziecko do tego. Jutro mamy bilans to zapytam pediatry co robić. Mam nadzieję, że wizyta u jakiegoś chirurga nie będzie konieczna. Alilu powodzenia w zakupie działki. Też chciałam Gosię na coś zapisać ale ona to ma do wszystkiego słomiany zapał i tak się trochę obawiam. Dobrej nocki :*
  7. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila najlepsze życzenia urodzinowe. Żeby spełniły się wszystkie Twoje marzenia. W końcu udało się załatwić sprawy z R. Buziaki :********
  8. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka a właśnie może lepiej by było gdybyś go nie wzięła w ogóle na wesele. Wtedy by został jeszcze za dnia z siostrą i może jakoś by poszło. Takie moje myślenie. Ogólnie skończył się bunt 2 latka a a zaczął 3 latka i tak do 18 Gośka to też diabeł wcielony. Popatrzył Ci prosto w oczy ze swoim słodkim uśmieszkiem jednocześnie brojąc. Mila morał tej wyprawy jest taki że musicie częściej sami wyjeżdżać/wychodzić. Byle jak najdalej od domu. Z teściową, dzięki że pytasz, jest ok. Alilu a na jaki tańce chodzisz z Adą. Powiesz coś więcej? Dobrej nocy :*
  9. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Hej laski. Ja jeszcze na Kujawach. Niestety Gosia tu pobudki odstawia o 6. Normalnie dramat. A jeszcze żeby nie można było jej pościemniać to zrobi kupę i trzeba wstać ją przebrać. J wczoraj wrócił do Gdańska bo jego matka źle się poczuła. Miała mega wysokie ciśnienie i jak widziałam jak się zdenerwowała to sama go wygoniłam. Dziś po nas przyjedzie. Szkoda tylko że 300 zł w piach za paliwo. Monikae wygrzewajcie się i odpoczywajcie. Tu się taka kostucha zrobiła, że aż ciężko uwierzyć że w piątek był upał. Alilu super, że tak sobie radzą do domownicy i że możesz bez przeszkód wyjechać. Szczęściara i jak impreza urodzinowa? Też widziałam foto na FB. Maciuś tak dorosło wygląda :) Calineczka jak wesele? Pewnie Wojtuś mega grzeczny? ;) Jak mnie wkurza dziwnie ludzi ze jeszcze kp a sami mają dziecko 3 letnie że smoczkiem ;) Spokojnej niedzieli :*
  10. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara 100 dla Maciusia. Jak impreza w żłobku? Calineczka Gosia normalnie ma drzemki. W tygodniu w żłobku a w weekend w domu tak 1,5 godz. Zdarza się że zaśnie na chwilę w aucie i potem z drzemki nici. Udanej imprezy jutro.
  11. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka przykro mi bardzo, trzymaj się :* uda się następnym razem, widocznie tak miało być :* Monikae ładuj akumulatorki kochana. Widoki piękne :) Alimak moja Gośka to jest ogromnym smakoszem oliwek. Wyje z wszystkiego i w każdej ilości. Dziewczyny Gośka się taka nieznośna zrobiła, że maskara. Wczoraj darła się, ryczała z 20 min bo ja nie chciałam iść z nią do drugiego pokoju. Skończyło się tym, że padła ze zmęczenia. No ludzie z wszystkim tak jest, jak tylko ktoś raczy zrobić coś inaczej niż ona sobie wymyśli. Potrafi kopać, rzucać się na podłogę - normalnie ręce opadają. My dziś po pracy jedziemy na weekend na Kujawy, oby tylko pogoda nie była mega dramatyczna.
  12. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dorotka ja puszczałam Gosię praktycznie od razu. Chyba, że pediatra kazała inaczej ;) laski co taka cisza?
  13. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Maja mi się wydaje, że 160 to wystarczy. I tak to łóżko na okres dziecięcy, więc jak będzie nastolatką to wymienisz. Większe zajmuje więcej miejsca.
  14. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka prawda jest taka, że żłobek/przedszkole to wylęgarnia chorób. U nas też przychodzą dzieci z kaszlem czy katarem. Nie twierdzę, że z jakimś kaszlem gruźlika, ale wiadomo, że po infekcji kaszel może się utrzymywać i 4 tyg więc dziwne żeby dziecko siedziało w domu, skoro rodzice muszą zapewne do pracy. Do tego są też pediatrzy, którzy uważają, że katar i lekki kaszle (sporadyczny, czy poranny) nie jest niczym nadzwyczajnym i spokojnie każą puszczać do żłobków/przedszkoli. Moja bratowa tez ostatnio poleciała do lekarza bo Kasia kasłała - najbardziej po nocy i w dzień kilka razy. Ona teraz poszła do nowego prywatnego przedszkola i dostają co 2 dni maile, proszę nie przyprowadzać chorych dzieci. I co - lekarz, że nic dziecku nie jest, proszę obserwować, możesz chodzić. Nawet nie było mowy o L4. Ja Gosię puszczam z katarem i jak samopoczucie na to pozwala. Ona chodzi z gilem od 2,5 tyg już. Na szczęście wczoraj było już ok i faktycznie Gosia nie ma jeszcze 5 ale do paszczy zajrzeć nie idzie. Też brakuje mi czasu dla siebie. Wieczorem zanim Gośka uśnie to jest 20.30-21 a potem to ja padam już. A przed nami depresyjna jesień :/ J wraca do pracy na fuchy w weekendy i październik to zawsze jest mega zawalony. Jeszcze ta jego matka - oszaleć idzie. Się pożaliłam. Monikae dawaj foty z ciepłych krajów :) dobrego dnia :*
  15. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila to może częściej musi R chorować jak takie pomysły mu do głowy przychodzą ;) jak macie jechać sami to na pewno warto Monmonka to to słynne łóżko w zabudowie? To ja chciałabym zobaczyć. Chociaż aktualnie obecność teściowej nie daje możliwości remontu. Moje dziecko jest skazane na sypialnię ze starymi. Tak mnie denerwuje ta ciasnota. Mam nadzieję że Gosia ok w żłobku. Cały czas ta wyższa temperatura mnie niepokoi, tym bardziej, że mamy na weekend jechać do moich rodziców.
  16. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Gratuluję postanowień ;) trzyma za Was wszystkie kciuki. Ja to na ten moment odpuszczam. Nie mam na to siły. Gośka coś od wczoraj mi ciepła. Niby 37 ale dziś po żłobku też a teraz to nawet ten głupi termometr pokazał 37,7. Cudownie, akurat jak w pracy mam kociokwik. Już mam wkurw i boli mnie brzuch od tego. Spokojnego wieczoru ;)
  17. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka bardzo bardzo gratuluję. Żeby wszystko było w porządku i zakończyło się cudownym finałem :****
  18. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Maja powodzenia ;) może okaże się że przy drugim dziecko jednak odkryjesz w sobie matkę polkę :) Monmonka skończyliście remont? Czekamy na efekty ;) Monikae pewnie już dupkę wygrzewa na Krecie :) udanego wypoczynku Mila i jak R? Żyje? ;) Jak wasze zdrówko? Sevenka a u Was jak? Spokojnej niedzieli ;) u mnie coffee time
  19. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila myślę że izolowanie nic nie zmieni. Wirusy to i tak krążą po domu. Musiałbyś mieć izolatkę ;) Monikae to powodzenia. Czekamy na info jak jutro dolecicie :*
  20. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mila i jak zdrówko? Myślę że tu nie tylko chodzi o niewyspanie ale kp też troszkę z nas wysysa ;) Monikae i jak tort? Jak impreza? Jutro lecicie?
  21. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae tort piękny i jest auto więc pewnie bardziej w stylu Maćka ;) Imbir gratki dla Niny, że pożegnanie z pieluchą. Mila jak Igorek? Gośka coś zasnąć nie może, chyba za bardzo zmęczona była. Jęczy, stęka! Dziś zrobiła pierwszy raz siku na nocnik ;) przyniosła więc ją J rozebral, łaziła z tym nocnikiem po całej chacie, popijała wodę w międzyczasie i w końcu się udało ;) Dziś w żłobku znowu nie chciała iść do domu. Foch był ;) Peonia, Alilu co u Was?
  22. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    monikae wzór na wkładce piękny :) czekam na foto tortu nr 2 Miłego dnia kochane ;)
  23. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae a gdzie foto wkładki? Ja się pytam ;) impreza udana? Dziś pani dyrektor w żłobku mi powiedziała, że Gosia jest 3 w kolejce do przejścia do starszej grupy. Zobaczymy kiedy będzie miała taką możliwość i czy się zdecydujemy, bo jak to będzie np kwiecień to nie wiem czy będzie sens narażać na stres dziecko, kiedy od września czekać ją będzie zmiana - przedszkole.
  24. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara ja zamówiłam mały, na 10 porcji i płaciłam 110 zł. Jak na Gdańsk i formę tj ozdoby, to mało.
  25. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Hej, Monikae no cudowny ten tort. Mam nadzieję, że był smaczny ;) ciekawe jak będzie wyglądał ten drugi jutro Mila zdrowia dla Igiego i kucharz Ci rośnie jak nic ;) Calineczka moim zdaniem Wojtuś się wykazał. Załatwił się gdzie trzeba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...