Skocz do zawartości
Forum

qarolina

Użytkownik
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez qarolina

  1. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Agness ja powiem Ci że też śpię z małą. Nie raz od początku, a niekiedy od pierwszego karmienia czyli mniej więcej od 24-1. Ona też lepiej śpi w naszym łóżku. Ostatnio jak miałam jelitówkę to spała w łóżeczku i co, od 24-3 rozrabiała, a tak dziecko aniołek. Ja się na razie nie przejmuje co będzie dalej. Moja bratowa też tak robiła, teraz jej córa ma 20 miesięcy i śpi sama w łóżeczku a do nich przychodzi ew. nad ranem (tydzień poświęcili na naukę).
  2. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    U mnie dziś dzień do bani. Gośka przyspiala na 20 min max. Nic zrobić nie mogłam bo albo na rączki albo cycek. Już dawno tak nie miałam. Teraz sobie je i mam nadzieję że zaraz zaśnie a ja chociaż będę miała czas coby rachunki opłacić i zjeść w spokoju kolację.
  3. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag może potrzebować bliskości Twojej albo ma skok rozwojowy. Nie przejmuj się moja też tak miewa. Jeszcze będzie nam tego kiedyś brakowało.
  4. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ja jak kładę małą na brzuchu to rączki kładę tak aby miała je przed sobą. W Gdańsku właśnie sypie śnieg i to fest, więc dziś że spaceru raczej nici, a zresztą i tak Gosia dziś jakiś marud.
  5. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    W Gdańsku śniegu brak. My szczepimy jutro na pneumokoki. I tak o tydzień odroczone przez taty jelitówkę. Dziewczyny Gosia mi dziś między jednym a drugim karmieniem w nocy nie zmoczyła pieluchy. Odstęp to jakieś 2,5 godz. Na kolejnym już siki były. Czy któraś tak miała? Wiadomo co jest przyczyną? Martwić się?
  6. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mama Joasi powiem Ci że u mnie to samo. Aczkolwiek ja zauważyłam że moja po 16 jest marudna i wtedy ciężko ją zadowolić, nie chce butli, na rączki też nie. Jak byłam u fryzjera to po powrocie dostałam zakaz wychodzenia na dłużej niż 45 min. Po tej akcji uczyłam mała jeść z butli i jak byłam na badaniach rano to zjadła ladnie z butli od taty itp. Także nie martw się nie jesteś sama, ja też nie mogę iść na shoping. Do tego przez cukrzycę ważę teraz mniej niż przed ciążą i wszystkie spodnie wiszą mi na tyłku, a jak tu wymienić garderobę...
  7. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    mila_mi to może przez przypadek się podrapał. Moja też potrafi sobie na twarzy krzywdę zribic, chociaż teraz ma już nowy fun - wkładanie rączek do buzi :) nam oliwka też na ciemieniuchę nie pomagała. Kupiłam maść Oillan Baby krem na ciemieniuchę, a główkę myję Ziajką też na ciemieniuchę. Na początku efekt super, a teraz przy końcówce gorzej. kaska1714 ja mam pożyczony laktator z aventu ręczny. Nie narzekam, ale używam sporadycznie. W szpitalu przy nawale też dawał radę. Mindtricks moja po refundowanych wcale nie spała caly dzień, więc albo miałam pecha albo to ściema. Też planuje dziś spacerek bo świeci słonko. Czekam aż księżna się obudzi, coś dziś jakaś niespokojna.
  8. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ciemieniucha nie swędzi przynajmniej tak piszą. Moja też ma, ale się nie drapie. Już 2 tyg walczymy. Jest lepiej ale jeszcze troszkę zostało. Mila_mi a jesteś pewna, że to zadrapania a nie świeży naskórek?
  9. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    maaaagmoja też nie chce smoczka. Zdarza jej się chwilę pociumać jak się zapomni ale po chwili wypluwa. Też ma silny odruch ssania i potrafi godzinami wisieć na cycku. Ale powiem Ci że teraz z wiekiem jest lepiej. A nie chce jej na siłę zmuszać do smoka. Molitrzymam kciuki żeby było wszystko ok. My już nie śpimy. Gosia zasnęła ok 19.30. Pobudka o 24.30, 4 no i przed 6 bo kupa. Ja karmię małą na leżąco, a najlepiej śpi jej się z nami. W łóżeczku zawsze ma zimne rączki i jest niespokojna.
  10. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny my zaszczepiliśmy refundowanymi. Teraz idziemy na pneumokoki, a w planach mam jeszcze meningokoki. Rotwirusy odpuszczamy - za dużo jest szczepów i szczepionka często o kant tyłka. Szczerze mówiąc ja się za bardzo w to nie zagłębiam. My byliśmy szczepieni i nikt tak nie wnikał i jest ok, a teraz jakaś nowomoda na nieszczepnienie panuje i wracają choroby których już dawno nie było np. odra. Co do szarpaniu przy cycku to u nas też się pojawia. Albo mała musi odbić, albo męczy ją bączek i się napina, albo po prostu nie jest już głodna. Też ją wtedy na chwilę odstawiam, pionizuje, daje uspokoić i na nowo przystawiam.
  11. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Pneumokoki miały być darmowe dla dzieci urodzonych w 2017, ale ostatnio gdzieś obiło mi się o uszy, że nie wiadomo czy będą, ponieważ rząd nie ma kasy - trzeba spełnić inne obietnice ;) Ja dziś masakra o 12 miałam 39 stopni gorączki. Na szczęście już spada.
  12. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się i ja. Ja wczoraj od 17 do 24 miałam atak jelitówki. Wymiotowałam jak kot. Dziś już lepiej ale jestem mega słaba i mam stan podgorączkowy. Mój był wczoraj na fusze i musiałam go ściągnąć do domu. A jeszcze Gosia jak obudziła się o 24.30 tak zasnęła o 3 cały czas stękając. Walnęła 2 kupy i chciała się bawić. Ojciec ledwo żywy.
  13. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Mama Joasi mówisz pewnie o Medeli butelka Habermana. Mam ją, ponieważ w szpitalu poleciła ją doradca laktacyjny jak Gosia była naświetlana. Ona wymusza ssanie u malucha i można regulować przepływ. Niestety jest trochę droga. Najtaniej ok 90 zł widziałam w aptece internetowej Gemini. Ja z niej rzadko teraz korzystam więc nie wypowiem się do końca jak się sprawuje. Tyle co skorzystałam to ok, można ustawić na mały przepływ i wtedy prawie nic nie leci a dzidzia sobie ciuma.
  14. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    My od 1,5 tyg używany 3 zielonych pampersów, ale moja mała 2 tyg temu na szczepieniu ważyła już 5260g - klopsik :). Sevenka moja mała co prawda nie chodzi w poduszeczce ale w specjalnej pieluszce flampik Tekst linka. My mieliśmy podejrzeniem dysplazji już w szpitalu. Kazano się zgłosić do ortopedy do 4 tyg życia (a po tyg dopiero wyszliśmy ze szpitala bo żółtaczka i naświetlania). Udało się prywatnie w 2 tyg. Babeczka spoko kazała kupić pieluszkę i znosić 6 tyg bez przerwy. Ściągaliśmy tylko na przewijanie i mycie oraz jak trzeba było wyprać bo coś z pampka wyciekło. W zeszłym tyg byliśmy na kontroli i wszystko wróciło do normy. Co prawda musieliśmy kupić jeszcze jedną, większą pieluchę i teraz zakładamy ją tylko na noc, ale efekty są. W styczniu, mam nadzieję ostatnia kontrola. Także pewnie i u Ciebie będzie ok.
  15. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Poród odbył się siłami natury a teraz karmimy tylko piersią. Mała też ma problemy z bączkami i wypróżnianiem. Stęka, pręży i napina się. Byliśmy nawet u gastroenterologa, bo było podejrzenie nietolerancji laktozy, ale lekarz stwierdził dyschezję i kazał przyjść za miesiąc.
  16. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny. Czytam Was od początku z małą przerwą między 10 a 20 tygodniem. Już kilka razy chciałam coś napisać ale jakoś odwagi brak. Ciążę znosiłam ok. Co prawda miałam cukrzycę ciążową - byłam na diecie i pod koniec stwierdzono małowodzie, ale wszystko skończyło się pomyślnie. 1 września o 22.57 urodziłam swoje pierwsze dziecko - córeczkę Małgorzatę Berenikę 3160g i 54cm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...