qarolina
Użytkownik-
Postów
922 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez qarolina
-
Mama Joasi no ja się śmieję że to mały chomik i chowa sobie tam jedzonko na później :) moja mama mówi znowu że to mała sówka ;) Wiesz ona potrafi mieć jedną dłuższą drzemkę (często jak jesteśmy na spacerze) i nie odbijało się to na nocy a ew jutro w ciągu dnia będzie krótsze spanie.
-
My dziś odpoczywaliśmy w domku. Pogoda nie pozwoliła na spacer. Gosia też oksypiała. Dużo drzemek a jedna taka 3 godzinna. Teraz juz wykąpana zajada. Jutro wracamy do normalności a w środę idziemy na drugą dawkę pneumokoków.
-
My dziś u brata na obiadku. Wróciliśmy po 19. Kochanie moje już śpi. Powiem Wam że wyprawa z małym dzieckiem w gości to masakra. Wózek, pieluszki, ciuszki na zmianę itp itd. Męczące to. Jutro zostajemy w domu i odpoczywamy. Dobrej nocy laski :)
-
-
Kochane wesołych świąt :* my już w domku próbujemy usypiać bo troszkę się nam poprzestawiało. PS. Tak dziś spadłam ze schodów, że tyłek i łokieć stłuczone. Dobrze że się nie połamałam :(
-
Emka ja mam zamiar jeść wszystko na co będę miała ochotę. To co jemy nie wpływa na to jak zareaguje dziecko po mleku. Oczywiście nie mówię o ew. alergenach. Zjem na bank karpia i kapustkę płatną, czekam na to cały rok ;)
-
Ale wzięło nas na sentymenty :) nam się udało 12.12 ;) ale jak już pisałam wcześniej dopiero 11.01 się dowiedziałam. Mi za to mój J oświadczył się rok temu w wigilię i za Chiny ludowe nie spodziewałam się że kolejne święta będą w 3 ;) Ja jutro będę robić sałatkę i piec muffinki. Dziś już relax.
-
Eosia problem w tym że do nich nie idzie się dodzwonić :(
-
Mu się właśnie karmimy. Ostatnio mam problem z usypianiem. Dziecko ledwo żywe do kąpieli a potem 2 godz batalia. Ja jestem zła no zamówiłam w zeszłym tyg jeszcze dodatki do prezentów dla dzieci. Nie dość że sklep późno wysłał to jeszcze od 3 dni są w trakcie przekazania do paczkomatu. Nie mam pomysłu co robić bo dziś już piątek :(
-
Ja tam też nie sprzątam w szafach czy na szafach ;) w poniedziałek umyłam lodówkę ale nie pamiętam kiedy ostatnio ją myłam wcześniej z rozmrażaniem, we wtorek posprzątałam kuchnię a dziś łazienkę. W sobotę mój umył okna z praniem firanek. Jutro stary odkurzy i wymopuje, no i trzeba kurze zetrzeć. To i tak szczyt naszych możliwości :P aha wczoraj przebrałam jeszcze pościel. W ogóle jakoś nie czuje magi świąt. Na wieczerzę idziemy do mojego brata na 17, więc w czasie największego marudzenia Gosi, ciekawe ile z tego użyję. Dobrze że chociaż zobaczę się z rodzicami.
-
Chartotte ja też mam śpiworek z Lidla ale mu go dostałyśmy po bratanicy. U nas też noc taka jak wczoraj, najchętniej z cyckiem w buzi. Więc śpię z cyckiem na wierzchu i jak mała szuka to jej wtykam do buzi. Rozwiązanie to może nie najlepsze ale przynajmniej trochę pośpię.
-
Maja my mieliśmy ciała redukujące 1 ph też 5,0, ale tłuszczu nie było. U nas gastroenterolog stwierdził dyschezję i powiedział że teraz jest moda na nietolerancję laktozy. Nie wiem jakie Twoje maleństwo miało objawy jeszcze bo moja normalnie przybierała na wadze, typowych kolek nie miała, prężyła się przy kupie i bączkach. Nie chcę Cię wprowadzać w błąd ale może lepiej to jeszcze skonsultować bo jeśli masz mleko to szkoda żeby dzidzia nie jadła takiego dobra.
-
Maja a kto stwierdził tą nietolerancję?Pediatra? Bo my też mieliśmy zlecone badanie kału w kierunku nietolerancji laktozy, badaliśmy ciała redukujące i wyszły niby powyżej normy. Pediatra zasugerowała nietolerancję, przepisała mleko nutramigen ale dała skierowanie od do gastroenterologa. Ja mleka nie wykupiłam, a gastroenterolog powiedział że same ciała redukujące to za mało żeby stwierdzić nietolerancję. Powiedział że mała ma nie rozwinięty układ pokarmowy i tyle. Temat umarł.
-
Chartotte co do lenistwa to mam tak samo i skoro mądrzy ludzie piszą że mleko do 6 mc wystarcza to pewnie, wygoda i oszczędność :) Kciuki za bratową zaciśnięte.
-
Hej dziewczyny u nas dziś słabo. Wczoraj Gosia zasnęła po ciężkich bojach o 22 - jak nigdy. Budziła się co dwie godziny i szukała cycka, myślę że ją brzuch bolał, ale kupy do teraz nie było tylko bączki. Jestem padnięta do tego stopnia, że nad ranem przez przypadek walnęłam Gosie łokciem w czoło aż zapłakała no i ma czerwone teraz. Moim założeniem było karmić tylko cyckiem do 6 miesiąca ale dokładnie muszę się wgłębić w temat.
-
MałaMi ja pod kombinezon ubieram jedną warstwę i potem wkładam jeszcze do śpiworka. Tylko u nas temperatura to 0-4. Jak raz było chłodniej i wychodziłyśmy na spacer to miała dodatkową bluzkę na długi rękaw ale to było tak z -2 no może -3.
-
Mag też mamy takie body z pepco ale białe :) Zapomnialam napisać że może nie do końca świadome Gosia chwyta zabawki ale jak jej poduszką jaśkiem zasłoniła wczoraj aby nie oglądała tv to ją chwyciła i przesunęła żeby widzieć ;) a jaka szczęśliwa była i nagle przestała marudzić
-
Moja rączek po zabawkę nie wyciąga. Złapać potrafi ale nie wszystko i nie zawsze świadomie.
-
Hej dziewczyny. U nas noc już po staremu tj pobudka pierwsza o 1 a potem co max 2 godz i szukanie cyca i ciśnienie kupy. Ja też twarzy małej nie przykrywam na spacerach tzn ma chustkę i nie raz zasune jej usta ale to wszystko. U nas na wybrzeżu nie było jeszcze takich zimnic. Też niekiedy odsłania jej budkę, jak nie śpi, żeby popatrzyla sobie w niebo, na suche drzewa ;) Co do pampersów zielonych 3, są inne niż 2, bo przede wszystkim strasznie śmierdzą, nie wiem czym oni je perfumują, bo mi śmierdziała sucha a jak Gosia nasikała to już nie do wytrzymania. Teraz używam pampersów 3 sleep and play pomarańczowe są tańsze, nie śmierdzą i też ok.
-
U nas noc ekstra, oby więcej takich, ale znając moją córkę to był jednorazowy wybryk. Zasnęła przed 21 jo może 20.30, ale pierwsza pobudka 2.30 a druga o 6 . Jeszcze pospałyśmy prawie do 7.30. Wczoraj w ciągu dnia wyskoczyłam do galerii a Gosia została z tatą. Była mega grzeczna, tatuś szczęśliwy, nakarmił z butli, pomimo że ona nie jada :)
-
Hej dziewczyny. My też sylwek w domu. Do towarzystwa będę mieć teściową :P zresztą pewnie i tak nie wytrzymam do 24. w zeszłym roku przed sylwestrem robiłam test i wyszedł negatywny, powtórzyłam go dopiero 10.01 i wtedy byly mega czerwone 2 krechy. Termin miałam wyznaczony na 7.09. mój błąd to taki ze zrobiłam go wieczorem i jakoś zbyt się nie przyglądałam czy czasem nie ma lekkiej 2 kreski :P patrząc na to jak miałam rozjechany cykl, i że w sumie to od 3 miesięcy stwierdziliśmy że możemy spróbować, a i tak zbyt często się nie kochaliśmy, po prostu sie nie spodziewałam. A potem bym placz, że tyle alkoholu wypiłam i fajek wypaliłam, no ale wszystko dobrze się skończyło :)
-
Mag a może ona po prostu chciała Twojej obecności. Przecież jeszcze do niedawna jadła z butli w nocy. Moja kiedyś taki numer zrobiła jak poszłam do fryzjera. Potem ją przez 2 dni zachęcałam do butli podając jej trochę mleka z butelki przed cycem. Następnym razem, jak byłam na krzywej cukrowej to zjadła mleko z butli, innym razem jak byłam na pogrzebie też zjadła. Zauważyłam też że lepiej akceptuje butle rano, do południa, a po 16 jest marudna i wtedy bywa gorzej. Będzie dobrze :)
-
Iwa ja robiłam krzywą cukrową i wyszła zła tj stan przedcukrzycowy. Nie byłam z tym u lekarza ani nic... Od czasu do czasu spr wyniki glukometrem i jest ok. Będę nad tym myśleć jak skończę karmić dziecko.
-
Emka1 dokładnie wiem o czym mówisz :) ja moją nazywam wampir terrorysta ;) Chartotte gratuluję 3 mc :) Moja też ostatnio gada jak najęta, dyskutuje i to w najmniej dogodnym czasie tj kiedy powinna zasnąć albo w środku nocy ;) ale zauważyłam, że urozmaica słownictwo i pojawiają się nowe dźwięki. Teraz po 30 min walce zasnęła więc ja mykam wziąć prysznic. Dziś cały dzień jesteśmy same, już widzę jak będę ok 18 wykończona.