-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
lella ślicznie ci córcia rośnie a z tym kuleniem to z powodu humorku? aga.. witam:) ciąża cudaśny okres.. .nie mogę się doczekać drugiej i drugiego porodu i drugiego dzidziusia trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod :) aga chłopczyk czy babeczka?
-
ooo i moja za piękną pogodę.. dobre nastoje... nasze dzieci i ich rodziców a przede wszystkim za zdrówko!!!!!
-
witam dziewczyny... my ostatnio zalatani jak nie wiem... prawie całe dnie na dworze i tylko na "amciu" do domku lądujemy... niekoniecznie własnego ;) jutro wszystko po nadrabiam :) wszystkim maluszkom ślę cmoka dobranoc :)
-
kronkiś śliczne dziewczynki tusiaczku my cały czas na cycu... ale coraz więcej różności wprowadzamy :) tusiaczku ja piję kawę od 4 tygodnia kacpra ;) justyś cieszy mnie że wyniki dobre k8i wszystkiego naj dla małzą :) tusiaczku... kochana wytrzymasz te rozstania... może bartuś za bardzo przyzwyczajony do ciebie? skarletka nie znikaj nam na tak długo już bloomoo inka babolu!! aleś mi narobiła nadziei też mi coś z tymi edycjami nie pasiło ale siedziałam cicho... madziu zdrówka dla B. :) kronkiś kolejne focie cudaśne śliczne poprostu veann ale ja słyszałam że z owoców i wrzyw ogólnie witaminy lepiej się przyswajają... paula rajtki na głowie bosko veann śliczne fotkie ze spacerku ja też wiewiórze ffoty strzelałam agnieszka mada dobranoc wszystkim ciociom dziekujemy za życzonka my pocycani... :) idę zaraz spać tylko poczekam na fotki od moniq
-
witam wieczornie!! ja nie wiem jak to nadrobię :dureń: najpierw zapodam kilka fotek mojego 6-cio miesięczniaka zabawa z mamą :) zabawa balonem z kolegom Konradem który ma 3 miesiączki :) na spacerze :) po spacerku :) nów balonik i zabawy :) dzisiejszy dzień spędziliśmy z ciocią Alą i kuzynem Kacpra Alexandrem :) i kuzynka Kają... ale ona jeszcze u cioci w brzuszku
-
mkrasowska no to widzę że twoj tak jak mój panie zaczepia ;) byliśmy w takiej ala kawiarni i tam była taka pani... widać solarka, obwieszona złotem, big dekolcik, make up itd... no ładna nawet.... kacper tak do niej się chichrał, tak zaczepiał... robił chopa chopa i zacieszał do niej... no i na cycki patrzył nie ok idę bo się nie wyrobię
-
dzień dobry :) ineczko jejuśku czekam na popołudnie z niecierpliwością!! ann super fotki dwie parki cudne ja potem nadrobię śnił mi się M. ja straszna przylepa jestem i śniło mi się że przyszedł w środku nocy i 3h się przytulaliśmy czasami mam te sny takie realne że ąz mnie telepie jak się budzę bo tak się czuję jakby on na prawdę mnie przytulał ja już prawie ubrana.. o 10 mamy autobus... ciekawe czy się wyrobimy mój kacper śpi już 25 minut... dawno nie spał tak z rana miłego dnia!! popołudniu wpadam i czytam bom ogromnie stęskniona...
-
witam wieczornie... chyba nie nadrobię bo sis ma jakieś zadanko do zrobienia... napykałyscie cztery stronki...!!! a dzisiaj też ładna pogoda była!! jutro wrzucę foteczki ze spacerku... dzisiaj byłam z koleżanka i robila zdjęcia... nawet ja na kilku jestem w końcu ;) no i ta dolna lewa jedynka siedzi ciągle schowana tylko widać troszku białego dalej... kacper jest okropnie... ale to bardzo okropnie marudny... i nic mu nie pomaga... tylko oczywiście zabawa sprawia że nie myśli o tym :Padniety: nawet nie mam jak posprzątać bo on ciągle wyje... a jutro śmigamy do mojej kuzynki... tak że pewnie też pół dnia mnie nie będzie... :Uśmiech:
-
my po spacerku:) siedzimy jeszcze poubierani bo mały przeciag zrobiłam:) agnieszka daje kaszke z bobovity mleczno-ryzowa... patusiaalez sobie pospałas kiedy ja tak bede miała:Uśmiech: patusia23KATIA Kupuje je w kauflandzie i raz kupiłam w albercie :Uśmiech: teraz to cerfur katia... z tym lataniem to tez troche obeznana jestem... kolezanki synek ma ponad rok... Olimpia boska córcia... a jaka zadowolona zaraz poczytam reszte tylko deserek zjemy:Uśmiech: mada, mineralka, k8i, martusia,
-
justynka... aaa to ci dziś dobrze Mkrasowska... prasujesz? a mój kacper właśnie obrócił się na brzuch i nie może ręki wyjąć
-
truska witaj :Uśmiech: moje dziecię piszczy... niedługo śniadanko i od razu potem spacer... klocek wielki był... nawet w zestawie z obświnieniem mojej ręki ale co tam
-
dzień dobry!! Inka kupuję Kacprowi Petitki są strasznie mięciutkie... zresztą spróbuj jednego włożyć do ust... normalnie się rozpływa... jednak mój Kacper leniwy jest i nie trzyma sobie sam biszkopta tylko czeka aż mu ułamię kawałek i wsadzę do buzi... z tym mięchem to zamieszałaś ale uważam tak jak Moniq... że można po gotowaniu jeszcze zamrozić :) mkrasowska... ja słyszałam że takie ugniatanie nabiału to normalna rzecz... dzieciaki poznają swoje ciało a że facetom coś dynda to jeszcze bardziej ich to ciekawi i wypróbowują swoje przyrodzenie pod każdym względem Justynko miłej pracy idę szykować śniadanko... na moje dziecko widzę zmiana czasu nie wpłynęła... wstał o 6 jak zwykle miłego dnia życzę
-
dzień dobry czy ktoś coś wie co u ani? nocka z licznymi pobudkami... pewnie z powodu wielu wrażeń wczoraj... i o 3 nad ranem wylądował już u mnie w łóżku... teraz siedzi sobie i bawi się... dla wszystkich Za miły i pełen dobrych wieści poniedziałek...
-
jejku tak mi przykro... nie wyobrażam sobie co czujesz... czułaś...
-
nio to ja też mówię dobranoc :) i słodkich snów :)
-
miałam iść po kawę ale się zapomniałam i poodpisywałam :duren::duren:
-
zaraz tu wracam z kawusią skończyłam czyścić krzesełko do karmienia... koleżanka mi pożyczyła... tylko w piwnicy całą zimę stało i się namachałam jak dzik patusia ślicznie razem wyglądacie i widze zwiedzaliście ten sam park co my dziś mada... twój kajtek to tak jak kacper... długi i chudy... słodko się uśmiecha Inka śliczna majunia... i jak pięknie stoi moniq ale pięknie przerobiłaś foteczkę :) co do stania to mój kacper też już sam stoi... tzn jak się go postawi to na nogach twardo stoi ale kurde jeszcze się boję trochę... ale jak tu go powstrzymać jak drze tą swoją wielką japę żeby go tylko brać na ręce żeby robić :opa opa!" mkrasowska, mada wy to się macie z tą skazą... bloomoo też... nie pamiętam czy któryś jeszcze dzieciaczek też ma... mój kacper też już wcina kawałeczki... najbardziej smakuje mu banan... biszkopty też można to nazwać mieleniem... w każdym bądź razie jęzorkiem obraca i próbuje dziąsełkami rozgryzać... katia mój kacper łapie się za "didola" jak już leży w ręczniku... mało go sobie nie wyrwie aż mi go szkoda... a jakby to tatuś zobaczył to by się chyba popłakał... mineralka to widzę usypianie było takie jak u mnie ann fajnie że dzień tak miło spędzony... u nas też przestawione wszystko... ale może to i lepiej bo kacper poszedł spać o 19.30 a nie jak dotąd o 18.30 a my już wcinamy rosołek z makaronem smakował strasznie... ale zamiast makaronik solony to wsypałam wegete... bo taki bezsmakowy nie podszedł... i dzisiaj cała miseczka poszła do żołądeczka w ogóle to moja koleżanka powiedziała że kacper dużo je... ale jakoś po nim tego nie widać wygląda u nas teraz to tak... rano 6 cyc... potem 10 kaszka 12 deserek 13-14 cyc 15 obiadek 16.30 owoc 18 biszkopt, ciasteczko jakieś czy coś takiego 19 100ml kaszki + cyc nocka na cycku... oczywiście kaszka dalej śmigana z łyżeczki czyli gęsta :) to dużo?
-
ewa... no to troszku szkoda że tak przechodzisz ciążę... ja też wylądowałam w trakcie swojej w szpitalu ale tylko na 3 dni... trzymaj się cieplutko i odpoczywaj do póki możesz dobrze że maleństwo spokojnie się rozwija :Uśmiech:Jula a napisz coś więcej o sobie:) skąd dokładnie jesteś? masz dzidziusia... ew. dzidziusie? Olifka? a ciebie gdzie wcięło?
-
Za miłość, szczęście, zrówko i ładną pogodę
-
co do akwarium to moja teściówka miała... tylko przez tydzień czasu od rana do wieczora prądu nie miała bo instalacje wymieniali na klatce i w tym czasie dwie nocki... więc rybki z braku ciepła pozdychały... szkoda bo na prawdę fajnie sobie plumkały... co do zmiany wody to chyba jedyna rzecz jakiej nie lubiłam przy tych rybkach...
-
my już się pomodliliśmy... teraz czekamy na same dobre wieści... Aniu jestem z Tobą całym serduchem
-
justynka super fotki
-
madalenkaDzieńdoberek. To która jest godzina??? dobre ja mam w kuvchni zegarek co go nie przesytawialismy to wiedzialam ktora godzina moniq nooooo caluje noasia w paluszek nefretete super że imprezka udana... katia ależ z ciebie laska jakbym była facetem justynka, mkrasowska, olimpijka lecę jeszcze do sklepu... a potem już wieczorne przygotowania do spanka
-
miki trzymaj sie kochaniutki... oby wszystko było dobrze... pomodlimy sie z kacperkiem dzis za was... sił dla ani!!
-
witam popołudniowo wrócilismy troszke wiecej jak godzine temu było super kacper sobie 3 drzemki zaliczył i teraz on pełen energii a ja padam na cycki sweecieku sliczne fotki :) i zabawke nasze brzdace maja taka sama kasiu dobrze ze humorek powrócił... oby tak dalej... i mam nadzieje problemy brzuszkowe tez juz nie wystapia wszystkie pewnie w terenie jeszcze... i dobrze