Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. bloomoo trzymaj się kochana... jejku i kajtusiowi przesyłam siłę... zdrówka dużo... niech to paskudztwo ucieka... oli zdrówka dla was... no ja juz rok i 3 miesiace bez @ nefretete niech humorek sie poprawia... a moje dziecko nie spi od 11... i chyba nie ma ochoty
  2. my po spacerku kacper uchachany jak nie wiem... do tego spotkałam byłą M. tzn szła po drugiej stronie ulicy... nie lubie kobity... jeszcze jak byłam z M. na początku to przylazła i mu gadała ze kocha itp... tfuuu tfuuu moje dziecko własnie znęca się nad opakowaniem po cholinexie... strasznie mu się podoba i aż piszczy no widzę że tu też powinnyśmy założyć klub zombi dzieciaczki zamiast ładnie spac to co chwilę pobudka... co do dedykacji stronki... ojjj żeby ta wiosna już przyszła... już mnie moj czorcik woła "ejjjj" bo mu papierek uciekł sweet... ehhh familia... mój M. też ma taką wredną trochę... ale kontaktu za bardzo nie mam na szczęście... a Łosia jakąś patelnią przez łeb i niech się opamięta!!
  3. bloomoo klub zombi sie rozrasta jak kajtus?
  4. witam kochane babolki:) my po spacerku :) kacper chyba zadowolony że smigał po dworze bo był taki spokojny że szok nie krzyczał ani chwili mimo śniegu i wiatru było milutko :Uśmiech: co do zostawiania dzidziulców to na razie nie było takiej okazji żebym musiała zostawić kacpra na dłużej niz 3-4h... ale jak moja mama wróci to będziemy próbować zostawiać go na dłużej happy :) ojjj nie pamiętam kiedy pifffko piłam katia no to trzymam kciuki za zrzucanie kilogramów... ja też przytyłam 1,5 kg i modlę się żeby mi nie spadły kaśka współczuję nocki... też myslę że to przez zmanę miejsca lulania Ali... mam nadzieję że niedługo zapomni i będzie lepiej :) moniq ale ci dziecko padło... tyle spać... ale mój kacper też miał kilka takich dni i nic się nie poprzestawiało :) tusiaczku niedługo Bartuś się przyzwyczai do żłobka... dobrze że masz do niego blisko :) co do spania mój Kacper też się budzi w nocy nadal często... co 2-2,5h... ale jakoś przyzwyczaiłam się do tego... i na szybkie zmiany nie czekam bo wiem że to szybko nie przyjdzie więc dołączam do klubu Z.O.M.B.I. mada... hehehe co ci się śniło ? może kajtuś nie lubi jakiejś osoby i koszmary miał? albo ogólnie koszmary? justyna a próbowałas przetrzymywac gajunie? bo ja kacpra przy pierwszej pobudce przetrzymuje i czasami zasypia z powrotem... ucho mnie boli... masakra nawpychałam waty i troszku jest lepiej...
  5. dzień dobry... głowa mnie naparza jak nie wiem... stawiam wszystkim idę się pobawić :)
  6. witam porankowo :) poszłam spać o 21 i jakoś mnie tak łeb napierdziela... a kacper od rano postanowił pośpiewać... i w ogóle wydziwia coś w tym swoim łóżeczku wsciekając się przy tym jak wariat foteczki śliczne... veann no rzeczywiście podobne jesteście :) inka... fajnie tak w wielopokoleniowym łóżeczku ;) madziutek urocza twoja mała 6 miesięczna córcia :) mada super fotka z chrzestną dla Kajtusia i Oliwierka wielki cmok na kolejny miesiączek idę buszować po szafkach w poszukiwaniu apapu... bo umrę!!
  7. patusia witaj :) my po wizycie kolegi :) heheh nigdy bym nie podejrzewała że on będzie tak z moim dzieckiem się bawił a tu taka niespodzianka ;) ann no śliczności z Twoich dzieciaczków... myślę że też powinnaś niedługo strugać pałkę na laski które będą za szymim latać nooo nefretete ma 3 ząbka już...tzn jej niunia gratuluję :Uśmiech: justyna mój młody też tu mi drze się i patrzy w moją stronę czy przypadkiem nie idę po niego cfffaniaczek z miodem w uszach idę pozmywać... jejku marzę o dniu bez sprzątningu
  8. olimpijka u nas nie ma zielonych... przezroczyste i bardo ciezko wylaza... przede wszystkim dlatego ze kacper wije sie przy tym jak glizda wirzega nogami macha rekami i drze jak opetany ;) no i na szczescie u nas juz koncówka... jak bylismy w pt u lekarza to było ok... tylko syrop na kaszelek dostalismy i na ta wydzieline z nosa co splywa na gardelko... tusiaczu... trzymaj sie kochana niedlugo bartus sie nauczy na wszystko trzeba czasu:* mam gościa to pozniej zaglądne
  9. k8i chetnie ;) tylko chorubsko musimyzwalczyc ;) tusiaczku zobaczysz ze niedlugo B. bedzie samodzielniejszy... a panie sobie z nim super poradza... co ile mniej wiecej karmisz? m t6 7vmm mngh6c8sc7r yh g hb j4ddu lu5jl4, h4vjrj h===>> wiad. od Kacpra... no mało mi uszy nie pekna tak sie drze do klawiatury... olimpia spokojnej pracki... happy my smigamy na 4 normalnych...:) oki ide sie pobawić
  10. k8i ja chętnie wpadnę na salatkę... tylko troszku daleko mam... tusiaczku... trzymaj się :) będzie dobrze... na pewno panie sobie poradzą :) no ja zaraz skończę sprzątnin... :) ann chyba pierwszy raz spotkałam się z tak szybkim zmienianiem serwera :Uśmiech: widać że odpowiedni ludzie się tu tym zajmują:Uśmiech:
  11. za wszystko co sprawia że jesteśmy szczęśliwe
  12. maryś to podrzuć troszku energii bo ja jakaś wypompowana jestem
  13. dzień dobry... maryś miłego sprzątania ;) ja już kuchnie obrobiłam teraz czeka mnie pokój a w ogóle mi się nie chce
  14. witam wtorkowo ann czy mi się tylko wydaje czy zmiana serwera szybko i sprawnie poszła...? kilka można powiedzieć godzin i już... u nas nocka ok mimo zatkanych nosków... kacper niby to charczy niby nie... już sama nie wiem jak do tego podchodzić... tu oddycha w czasie snu ładnie ale jak się bawi to charczy... kaszelek skończył się w nocy... i od tej pory nic się nie dzieje... zaraz podamy syropki i czekamy dalej... maneralka... fajnie że jasio wyrozumiały chłopak i dał pospać rodzicom olimpijka... daj znać po wizycie... mam nadzieję że kłopoty katarkowe szybko pójdą w siną dal :) justynka... no to widzę że pobudka prawie jak u nas... mam nadzieję że ząbki u malutkiej szybko wyjdą i będzie po kłopocie.. czekam na pobudkę mojego skarbka... i sprzątam pokój nasz... kuchnie już śmigłam tak że tyle mam przynajmniej z głowy :)
  15. witam wieczornie... asiu czekamy na relacje z pierwszego dnia w pracy... my powolutku zdrowiejemy... jeśli jutro będzie tak jak dziś to skoczymy na krótki spacerek... jejku nie lubię siedzieć w domku... miłego wieczorku... ja dziś postanowiłam położyć się przed 22 ale i tak już kicha dobranoc:)
  16. witam wieczornie:) ann gratuluję ząbka kolejnego oby tak dalej fajnie że święta były pełne odpoczynku:) czasami daje to niezły zastrzyk energii :) mada słodka minka... hehehe wózek super kronkiś śliczna pyzulina katia... no mała smakoszka ci rośnie ;) tusiaczku trzymam kciuki za jutrzejszy dzień:) kaśka no to ząbki maluchom idą masowo u nas nadal nic... i pani doktor powiedziała że się nie zapowiada olimpijka super prezent mała będzie śmigać że ho ho trzymam kciuki za nockę... ale kochane to moje małe nie chce prawie w ogóle siedzieć tylko by stał - oczywiście nie sam ale pion musi być - a najszczęśliwszy jest kiedy leży na brzuchu - ustawiałam go do raczkowania i pare sekund już się trzyma - mineralka no to witam w klubie... tylko mój kacper lubi leżeć bez różnicy czy na plecach czy na brzuchu bo jak mu się nie podoba to fika obroty jak wariat:) kurcze z Kacprem było już lepiej a teraz przez sen znów pokasłuje :( myślę co by tu...? jutro rano podam mu oscillocośtam może przejdzie a jeśli nie to w środę do lekarza co by mu na płucka nie przeszło... katar jest ale za chiny pańskie nie chce wyleźć za pomocą fridy... wszystko ma głęboko w nosku :( na zewnatrz tylko wypływa troszku jak mu psiknę w nos... ale to też tylko ciut w porównaniu do tego co tam mu tak bardzo charczy...no nic powolutku śmigam lulu :) dobranoc :)
  17. za każdym razem jak to czytam ryczę jak wariatka
  18. patusiu śliczne dziewuszki ahhhhh Olimpijka cierpliwa jestem bardzo... chociaż przy tej chorobie Kacpra zaczynam troszku wątpić ;) ale myślę że warto poczekać... moniq, ann, justynka miłego dnia :)
  19. asiu... kurcze cięzko pewnie z tymi uczuleniami... widzę że pogoda podobna idziemy na sanki nikosiu i mikołajku zdrówka na kolejne miesiączki
  20. witam w lany poniedziałek w sumie to by pasowało śpiewać kolędy bo śniegu pełno ale spoko niech będzie że przy ujemnej temp. będziemy się lać wodą nicola... dobrze że chorubsko niunie ci omija a druga już zdrowieje :) śmigam bawić się z dzidziulcem :)
  21. moniq gratki 4tyś... :) Olimpia... ślicznie tam u was macie... a u nas śnieg... w lany poniedziałek sypie białym puchem czegoś takiego nie widziałam co do przyjazdu mojego M. no to niedługo będzie lżej bo już częściej będzie w domku wróci... hymmm gdzieś za półtora roku... oki dę do mojego dzidziulca... uprawia wrestling z misiem i chyba przegrywa bo się denerwuje ;)
  22. tusiaczku ja tam bym nie myślała o takich pierdołach... też myślę że obetnę mojemu młodemu włoski wcześniej... bo niedługo będzie wyglądał jak Kmicic... tylko na czubku włosy a tak to łysy noooo widzę że dziś wszyscy leniuchują i znajdują chwilę dla siebie:):) idę pisać kolejny list do mojego M. pogadaliśmy sobie dziś długo przez tel. dziś zaczyna się kolejny rok jak jego nie ma... pobzykałabym się;) hehehe dzieczyny mam pytanko... już nie pamiętam czy pytałam ale ile można nie mieć okresu po porodzie... ann kiedyś pisała że po Ulisi dostała po pół roku... no to do 1.04 nie denerwuję się... ale normalnie momentami się denerwuje że coś może jest nie tak poza tym bolą mnie jajniki trochę...
  23. a ja oferma philipkowi nie złożyłam życzeń na pół roczku kochanie rośnij duży i zdrowiutki... ja już posprzątałam po dzisiejszym obżarstwie toooony zmywania byłło ale dałam radę w półtorej godziny... głupia ja więcej tyle sałatek i innych pierdół robić nie będę!!
  24. ja w ciągu dnia usypiam swojego skarba w wózku ale wieczorem zasypia sam w łóżeczku... na noc nigdy go nie usypiałam w wózku... i jakoś tak samo wyszło... Aneczko myślę że na razie nie musisz się tym przejmować... mój Kacper spał ze mną do końca 5 miesiąca a teraz już od początku marca śpi w łóżeczku... robiłam 3 podejścia żeby sam zasypiał... dwa wcześniejsze kończyły się po 2- 2,5h wrzasków chwili spania... jedzenia i znów wrzasku... a na początku marca położyłam... popłakał 1,5h i zasnął... na drugi dzień była godzinka... na trzeci już tylko 30 min... i w sumie nie było trudno go odzwyczaić od zasypiania ze mną i z cyckiem w buzi troszkę poplątane, ale to przez święta... mam nadzieję że zrozumiesz o co chodzi powolutku bez pośpiechu....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...