Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. u nas coraz lepiej... po "kolacji" kładę do łóżeczka i Kacper bezgłośnie zasypia... a teraz słyszę coraz cichsze "eeeeeeeeee" :) bo było drugie karmionko od kolacji.... o i śpi:)
  2. i mam wiadomości od patusi:) zuza i t. mieli zapalenie spojówek, patusia chora... ma katar, gorączkę i boli ją gardełko... tylko Natalka zdrowa . musieli obniżyć łóżeczko bo zuza już wstaje kazała was bardzo serdecznie pozdrowić...ann wyskakuje jej jakiś błąd i nie może się zalogować... można z tym coś zrobić?
  3. my już po kąpieli, kolacji i młody w łóżeczku... chyba już spi ani nawet nie jęknie bloomoo ja proponuję ci troszku Kajtusia przetrzymywać... ja tak myślę że po troszku za każdym razem... i w końcu zacznie się zajmować sobą ;) ja jestem dumna z mojego Kacpra bo ostatnio mogę spokojnie sprzątać, gotować a on siedzi sobie spokojnie w leżaczku i bawi się... ew. je sobie biszkopcika nefretete... dobrze że wszystko jest ok z Werką... ja bym umarła... Kacperek mi się raz tylko uderzył tak że się wystraszyłam... chciałam go położyć na podłodze na kocyku i wygiął mi się w łuk i uderzył się w główkę ale troll mały nawet nie pisnął
  4. wielki cmok dla bloomoo i kajtusia... Olimpijka... ehhh no nie wiem co napisać... w takich sytuacjach słowa to za mało... Kajtuś śliczny i słodko uśmiechnięty :) nefretete trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :) k8i brak słów na lekarzy... mada słodziutki ten twój Kajecik ;) k8i słodka malutka... i w cale nie przesadziłaś happymama :) zaglądaj częściej... cmok dla małej Lenki :) no i tyle nadrobiłam... młody dziś bardzo marudny i malutko spał jak na niego... zaraz mu kąpiel szykuję i lulu... tak koło 19 łóżeczko i spanie :) potem zajrzę :)
  5. dzień dobry... zalatana jestem jak jasny gwint... zaraz Kacperka ubieram i śmigamy załatwiać mega dużo spraw oczywiście na dwie tury będę śmigać... ehhhh miłego dnia kobietki... mam nadzieję że wieczorkiem uda mi się znaleźć chwilke
  6. dzień dobry... moniq ja poproszę kilk krokiecików mkrasowska... fajowy dzionek analis ojjjjj to mały wam zgotował imprezkę nocną... nadrobicie u nas spoko... kacper jadł o 23 i potem o 4 rano wskoczył do mnie do łóżka dziewczyny zdjęcia suuuuuper teraz śmigam ubierać moje dziecko i idziemy sprawdzić stan konta w bankomacie... muszę zapłacić za mieszkanie za pół roku biedne pieniążki tak szybko pójdą do innego właściciela
  7. witam wieczornie... tylko poczytałam ale zapisuję sobie stronke 670 co by wiedzieć od którego momentu odpisać troszku dla solenizantów buziaczki i tulanki ledwo na oczy patrzę... był dziś wieczorem u mnie znajomy... piewrszy raz był ktoś obcy jak Kacper zasypiał i ten mój mały czorkik wyczuł go i darł się 30 minut ehehe mały cfffaniak ;) dobranoc kochaniutkie :)
  8. madalenka ja też daję Kacperka... nie obchodzi mnie co inni mówią... ważne co ja uważam... to nie będzie złe dla Kacpra... co do reguł w żłobkach to u nas nasz żłóbek ma swoją str. www może i wasze mają..? sprawdź albo idź i porozmawiaj z paniami one ci powiedzą co i jak tam robią;) A ja się muszę pochwalić - moje dziecko wczoraj jak zobaczyło psa mojej mamy to powiedziało "Ziuzia" (piesek to właśnie Zuza) - mało z krzesła nie spadłyśmy z moją mamą!!! gratki dla Kajtusia mkrasowska... ja nie mam pojęcia o dziurawcu niestety nie pomogę... madalenkaala0000przepraszam, że tak wybiórczo napiszę ale temat o którym coś wiem więc napiszę :) Madalenka, pneumo szczepi się w - 3 dawkach i wtedy zaczyna się w 1-2 misiącu zycia dziecka lub - 2 dawkach i wtedy zaczyna się w 7 miesiącu.Ja zaczęłam od 7 miesiąca, dwa tygodnie temu Zu była szczepiona pierwszą dawką. Madalenka, jeśli chodzi o powroty do pracy, oddawanie dziecka do przedszkola itp. to ja jestem tą wyrodą bo zostawiłam 6miesięczne dziecko i wróciłam do pracy... i jakoś nie jest mi z tym źle :) O właśnie chodziło mi o takie pneumo info - a to jest jeden strzał czy dwa? strasznie przeżywam szczepienia, bo Kajecik płacze, ale cóż...trzeba to jakoś przeboleć. Ja zamierzam Kajtka wysłać do dzieci nawet jeśli nie uda mi się z pracą - chodzi już nawet nie tylko o zachowania społeczne ale także o odporność na dziecięce choroby itp.. Moja przyjaciołka jest jedynaczką i całe życie żyła pod kloszem - koszmar - poszła do szkoły i ciągle chorowała. Nie chodziła ani do żłobka,ani do przedszkola....ja nie chcę żeby Kajtek taki był. czyli ja bym mogła za miesiąć Kacpra zaszczepić? a powiedzcie ile to kosztuje? mineralkaja już wróciłam - niestety dla nas spacery to prawie katorga - mały niecierpi si.ę ubierać - a czapka dla niego to jakiś koszmar - więc zawsze z domu wychodzimy z wielkim rykiem - oczywiście jak tylko poczuje świerze powietrze to odrazu się uspokaja ale przez cały spacer siedzi zły patrzy w jeden punkt a niedaj Boże żebyśmy sie zatrzymali to odrazu krzyk - ehhhh byle do lata a pozbędziemy się czapy- no i może mały polubi wyjścia skąd ja to znam ann daj jutro znać jak ci Szymi rośnie mineralka dobranoc... no co do sikania to mój kacper przeważnie po spanu najwięcej sika i to jak od razu je... bo jak śpi a potem nie jest głodny to pieluszka prawie sucha... paula powodzenia z danonkami :) ja daję i jest ok... zresztą co teraz jest bez konserwantów? najlepsze życzenia z okazji pierwszej rocznicy ślubu :) śmigam do wyrka :) kacperek zasypia już bez najmniejszego pisku
  9. kronkiś śliczny pełzak i gratulacje nocki :) Olimpijka ja tu kolejne pranie suszę mkarasowska no to jak u nas... właśnie miałam wychodzić na dwóch ale Kacper padł... nie wiem kiedy to tylko okno otworzyłam i się wietrzy odkurzyłam, powycierałam kurze... pranie wyprasowane przez Olimpie... drugie niedługo będzie wyprasowane, to tylko podłogę umyć mi zostało i kwiatki podlać
  10. Olimpijka ja już wysyłam swoje... auluś sprzątam dalej
  11. antalisśliczna kurteczka a szczepienia my tez skojarzone... i tez sobie chwale tylko raz kacper pol dnia marudził wiadomość od Kacperka ey78b78b8c ffxxxxxxxxxxn y
  12. witam poweekendowo :) Kacperek właśnie siedzi koło mnie i wtrynia biszkopcika cały zadowolony i brudny oczywiście zaglądałam i podczytywałam cały czas ale jak już brałam się za odpisywanie to jak nie Kacperek to ktoś do mnie przychodzil... od dwóch dni miałam pełną chatę a wczoraj to już od 15 do 18.30 tyle ludzi że normalnie szok... a wiek dzieci był od dwóch i pół miesiąca do 7 lat... zaraz idę sprzątać do siebie bo zabawki to mam nawet na syficie chyba wszystkiego dobrego dla jubilatów maryś fajna nowa fryzurka :) kacper tu kątem oka na mnie looka i porzykuje... ojjj chyba mamy bombę w pampersie
  13. dzień dobry... justynka tak... bo chyba padnę na twarz... miłej pracki... no i w sumie niedługo święta nawet się nie obejrzysz i wakacje będą znów potrzebuję kilku nocek żeby nadrobić to co się działo ostatnio u mnie... kto to widział żeby codziennie ktoś i coś do północy siedziało albo i dłużej a oczywiście mało asertywna Oleńka nie potrafi po chamsku powiedzieć "spadać z domu bo mi się spać chce" antalis dzień dobry fajny spokojniutki weekend miałaś... na szczęscie my szczepienie dopiero za niecałe pięc tygodni... i dobrze że napisałaś bo dzwonię na żeby na kontrolę się umówić... chociaż lekarz powiedział że niekoniecznie... to teraz nie wiem czy dzwonić czy nie... nocka jak każda ostatnio idę na bo normalnie padnę
  14. śmigam do wyrka... padam dzisiaj... a wczoraj też nie lepiej bo poszłam spać po północy... ale za to jak sobie z psiapsiółką pogadałam dobranoc i słodkich snów kochane
  15. kronkiś, super fotki szkoda że narzeczona Kacperka w drodze, bo niezła parka by była justynka gaja zachwycona Kwiatkiem jak prawdziwa kobieta mkrasowska... to spryciula z michałka niedługo będziesz za nim biegać Olimpijka czego się nie robi dla kilku wspólnych chwil... skąd ja to znam... Kacyk jak ta lala, więc wszyscy polegują dzisiaj z kawką w dłoni - jedynie moja mama i Kajecik świeżynki...ehhh, ale było warto. madalenka to swiadczy tylko o super zabawie justynka ja Kacprowi daję biszkopty... petitki... chyba mają gluten... nie ma żadnej reakcji uczuleniowej i baaaaaaardzo smakują... są mięciutkie i rozpływają mu się w buzi... no i zaczął podgryzać no i skórkę też daję... ale jemu nie bardzo pochodzi... doczytalam na opisie u aniolka ze sie maluch nauczyl przekrecac z pleckow na brzuszek moniq no jaki fajny ten twój noah... ja się po prostu zakochałam paula super dzień kobiet mineralka słodkich snów :) ann szymi upodabnia się do mamuni ;) śliczny chłopczyk co do prasowania to prasuję ale nie ciuszki na noc...i nie te które są do jedzenia... bo na wyjście to zawsze... ale to logiczne no a teraz śmigam się kąpać... dzisiaj było u mnie 4-ro dzieci... wiek od 2 i pół miesiąca do 7 lat... jeden dorosły facet i my 4-ry... trajkotałysmy jak oszalałe a ten bidok bujał swojego synka w leżaczku kacpra... kacpra trzymał na rękach... tomka pilnował co by nie wlazł gdzie by mu się udało wspiąć i zajmował rozmową 7 letnią wikusię heheheh szkoda że akurat aparatu nie miałam... kolezanki fotki robiły ale nie mają kabla do kompa to się nie pochwalę foteczkami... ale burdel mam nieziemski
  16. witam wieczornie śmigam poczytać i od razu się pochwalę iż oficjalnie o godzinie 12.55 09.03.2008r. był pierwszy obrót Kacperka z plecków na brzuszek
  17. justyna pierwsza łyżeczka się skwasił ale po chwili jak posmakował to chciał więcej ale wiadomo trzeba uważać bo to mleko krowie... nie ma uczulenia... to daję... wszystko jest super:) w sumie jak ze wszystkim
  18. witam niedzielnie kurde ten mój czort był wczoraj dwa razy przetrzymywany!! w cale głodny nie jest tylko tulać mu się chce... i o północy jak go karmilam to też tylko pocmokał i kimono... mały cwaniak... ja wiem że on mądry ale kurde żeby aż tak kombinować... więc dziś wieczorkiem też będzie przetrzymywany... zasypia cudnie!! w czoraj zero krzyku tylko 15 minut gaworzenia sobie w łóżeczku, obrót na boczek i lulanko bez zająknięcia... to teraz będzie przetrzymywanie... mam nadzieję że po tygodniu już będzie się wybudzał i po chwili znów zasypiał... że będzie tak sprawnie jak z zasypianiem :) justyna szpinak bleeeee nie cierpię raz w życiu w ustach miałam i na tym koniec mkrakowska... no to masz małego wygadanego facecika kaśka cały dzień poza domem... nie dziwię się piękny dzień był piękny mada... fajowo tak do restauracji... już się doczekać powrotu M. nie mogę!! Andro śliczny facetcik aż miło popatrzeć gratuluję madalenkaAndroMąż się śmieje że do listonosza a tak naprawde to bardziej do niego :)Och Ci listonosze....branie mają jak nikt Nasze dziecie też na początku ni przypiął ni wypiał do żadnego z nas (już się mój B. do poradni małżeńskiej umawiał), ale ku uciesze mojej rodziny upodabnia się do mnie!!!! ja bym na swojego nie poleciała moje dziecko jak się złoci to pluje i woła mnie "ejjjjj" a propos dziewczyny - Jaśko jest od początku na butli od 2 miesięcy jadł kleiki od 3 deserki od 4 zupy już je mięsa - jak myślicie kiedy mu mogę podać danonka ? - z mlekiem krowim już miał kontakt i wszystko ok ja mojemu Kacperkowi już dałam danonka... i od 3-ech dni je po całym kubeczku :) co do uczulenia to najbardziej stawiam na truskawki.... powinno się ponoć dawać dzieciom po 1 roku życia... kronkiś gratuluję ząbalka ide uśpić czorcika bo nerwy widzę duże że ho ho
  19. Domonika, Olimpia sliczne bobaski pakowanie super sprawa dzieciaka w pudło i niech sobie siedzi a Oli ślicznie roześmiana moniq szkoda że tak bez romantyzmu dzisiejszy dzień... ale przecież to nie najważniejsze;) a mnie coś głowa rębie... była koleżanka... dzwoniła ciotka, M. kazał serdecznie was wszystkie pozdrowić :) i złożyć życzenia na ten szczególny dzień:) śmigam coś ogarnąć po gościach :) Kacperek jak zwykle super zachowanie... tylko śmiech z leżaczka :) koleżanki facet zakochany w kacprze że hej
  20. witam popołudniowo... moje dziecko śpi... od rana zjadł 4 razy cyca .. ale zasnął dopiero po danonku+ ziemniak z dynia + cyc coś mi się zdaje że on nie je tylko żre dziewczyny z okazji dnia kobiet życzę wam wszystkiego dobrego dla B. Ann ślę życzenia zdrówka, szczęścia i pomyślności :) ja dostałam pięknie narysowany ołówkiem obrazek Kacperka od M. i dwa cukierki i karteczkę i cudaśny list tęskno mi... a to już niedługo rok jak jest daleko Oni chyba naprawde widza tylko jeden lek na wszystkie bolaczki i choroby: Antybiotyki. Faszeruja tym wszystko co sie rusza. moja pani doktor jest za homeopatami.. na szczęście... Czym przemywac ropiejące oczko (mam tylko sól fizjologiczną)ja tylko tym przemywam... i pomaga ale trzeba kilku dni na wyniki... mkrakowska... michałek wygląda na dwa miesiące starszego od majeczki!! śliczny bobas dominika!! witaj z powrotem!! jejku 7 miesięcy i młodziak ci śmiga... gratuluję idę troszku posprzątać grzechotki itp. bo mam mieć koleżankę z facetem i synkiem półtora rocznym :)
  21. witam w sobotni poranek Andro witam :) pisz dużo i rozgość się :) może jakieś foteczki twojego syneczka:) śmigam :) myslę że się potem zobaczymy... teraz teściówka przylazla
  22. dzień dobry :) asiu ja postanowiłam zacząć Kacperka uczyć tak zasypiać bo jeszcze przed wakacjami chciałabym iść do pracy... wiem że jeszcze jest kwiecień i maj ale w tedy w domu będzie moja mama ktora ma mi za złe że Kacperek tak krzyczał... chociaż tego nie słyszała... a jakby usłyszała no to bym miala już totalny opierdziel i wywód na temat wyrodnych matek... a tak to poszło gładko... sis się nie wtrąca a tato wychodził na 2h spacer :) aniu... ja też tak miałam z bolami głowy... a jak byłam w ciązy to przeszło... uciekam :) miłego dnia:)
  23. monika w zdrówka dla bobaska... ależ tu pusteczki... Kacperek po 80 ml kaszki gęstej podawanej łyżeczką i cycku spał 3h... myslałam że będzie dłużej... teraz był cyc to pewnie pobudka za 2h... życzę milutkich snów dobranoc :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...