Aniołek Łysego

justyna@Spokojnej i rodzinnej niedzieli życzę my za chwilkę zmykamy na urodziny mojej babci sto lat dla babci miłego dnia życzę... moje dziecko śpi już 1,5h potem śmigamy na spacerek :)

dzień dobry wszystkim :) Gajuniu wielki cmok ślę dla ciebie mada śliczny avartek i suwaczek justynka ja daje bananka w kawałeczkach.... kroje najpierw na plasterki 2-3mm i potem na 4 czesci i tak dje ale mój kacper swietnie sobie radzi z gryzieniem i dlatego tak... wczoraj tez dałam mu winogrona smakowały nefretete dobrze ze malutkiej przeszło... super zakupki ja wczoraj doposazylam sie w dwa staniki... i oczywiscie 2 pary rajtuzek la młodego i czapusia na wiosne ahhh zakupy ann ptasie mleczko zdrówka dla dzieciaczków olimpijka ależ ty tam pociskasz chodzi mi o sterper super kąpiel k8i gratuluję zdolnej patrysi hehehe super malutka szczególnie z machaniem "papa" ;) kaska ja też tak mam ostatnio z kacprem że drze się jak tylko zniknę... może taki wiek... trzeba jakoś to przeżyć ;) moje dziecko właśnie wczołguje się pod łóżko ciumka kołdrę... ale chyba czai się na nogę od lóżka :Padięty: mada super kajtusiowe postępy... oby tak dalej... ale wiadomo każdy ma swój dzień i nawet jeśli raz w tygodniu sobie poryczy to nie dużo ;) moje dziecko zauważyło swoj cień i gada do niego nefretete nie łap dołków kasiu miłego tygodnia u rodziców moniq to chyba taki wiek... mojej koleżanki synek też mówi że go nie kochają... np. kiedy on chce płatki a on odkurze pokój i powie że jak skończy odkurzać to mu da te płatki... albo jak przytuli drugiego synka to starszy zaraz że on go nie kocha... i w ogóle mnóstwo takich sytuacji jest... patusia...oooo jaaaa nad odrą... muszę się dziś tam przejść pogoda piękna się zapowiada mineralka no kurde wszystkim powtarzam że "facet to świnia" ejjjj a co do wymiany i w ogóle takich tam rzeczy to znam to... wszystkie meble jakie były do wywalenia ostatnio wynosiłam ja z młodszą siostrą... myslałam że padnę ale co jak mój tato zrobiłby to przy dobrych układach za rok więc doskonale rozumie tą sytuację justynka zdolna gajunia buziaczek dla niej :) kawka chętnie

kronkiś aniolku a ty z wyksztalcenia krawcowa czy tam cie odpowiednio wyszkola? ja mam profil ekonomiczno administracyjny... i maturę zdaną... tam mnie będą szkolić... pracowałam jako pracownik biurowy na szwalni kiedyś to trochę wiem co to maszyna, igła i nitka to mam nadzieję dam radę tusiaczku zdrówka dla bartusia... jak młodziak ma gorączkę tzn. że organizm pracuje i broni się... patusia a gdzie to takie zjeżdżalnie u nas są co? ślicznie Zuza wyszła:Uśmiech: cudak słodziutki :Uśmiech: kasiu o panie ależ gafa... nie wiem co mi się ubzdurało... psiasiam moniq tam próbują zmieniać stanowiska... no niby nie dużo ale cały czas jednej rzeczy się nie robi... zdrówka dla facecików twoich justyna@moniq sto lat sto lat ??? bo ja juz zgupiałam byliśmy na spacerku... kacper chyba kupe zrobił idę go przebrać

veann tutaj!!

ja znalazłam ze veann miała urodziny wczoraj ale nie mam pojecia które potem zajrze

za udane związki i zdrówko chorowitków

patusia miłego imprezowania... i T wiadac zmobilizowany:Uśmiech: 1df vm c ,gugvcrbyfnu6bn5teubit7bnrfn7h yb r mbbrbb ivc vd x cffffgbvd ===>>. wiad. od kacpra

sto lat sto lat veann samych pogodnych dni ci życzę... i szczęścia i wiele miłości i żeby wszystko zawsze sprawiało że uśmiech nie będzie schodził z twojej ślicznej buźki

dzień dobry :) zauważyłam że naszym miesięczniakom życzeń nie złożyłam kochane bobaski najsłodsze na świecie... buziaczki w stópki i brzucholki dla was z okazji kolejnego miesiączka komu :Kawa: bo stawiam madziu myślę że takie siedzenie przy maszynie to ciężkie nie będzie.... chyba bardziej nużące... po pracy w niemczech chyba nic mnie już nie wystraszy paula śliczna patrysia... uśmiech czarujący i promieniejący :Uśmiech: u nas z włosami sprawa wygląda tak że kacper ma teraz ksywę : kmicic madalenkamonikouettea wiecie co JA mysle za kazdym razem jak widze zdjecia Waszych ancymonkow??? tylko prosze sie nie obrazac bo oczywiscie w obecnej sytuacji te moje mysli sa uzasadnione wiec mysle sobie: GDZIE ONI WSZYSCY MAJA WLOSY?????? To ja Ci odpowiem w imieniu wszystkich łysolków - NA GŁOWIE TWOJEGO SYNA!!!!! katia powodzenia w odchudzaniu... jejuśku wy to jesteście uparte ja bym tak nie umiała ;) moniq czy ktoś ma urodziny? jak tak to kto? facetów tu nie ma to proszę się przyznać!!!!!!! u mnie poranny sprzątning potem kooknę co tu slychować :)

dobranoc :*

inka Mkarasowska, Paula, Mada-ale zrobiłyscie ochote na piwko...mmmm oooo ja też sobie to samo pomyślalam...

moniq niestety na razie nie ma żadnych ofert wynajmu mieszkań u nas... wszyscy mieszkania sprzedają bo ceny wysokie... muszę poczekać jeszcze najwyżej... jakoś sobie poradzę... wyjścia nie mam... :Smutny: kasiu... jeśli mały nie narzeka na cyca i nie jest po nim głodny to myślę że nie masz się co martwić... gdzieś czytałam że właśnie po jakimś czasie nasze mleczko ma bardziej wodnistą konsystencje... a jak masz zastoje tzn. że pokarm jest... ale to tylko moje zdanie... patusia autoliv tusiaczku mam nadzieję że problemy gorączkowe szybko miną bartusiowi... a może to ząbki? chociaż mój młody też ostatnio gorączkował bóg wie od czego skarletko... lepszych nocek życzę... mineralko... kochana... jejuśku... ja czytałam twojego posta z wielką uwagą... niestety nie umie pocieszać w takich sytuacjach... mogę tylko przesłać tulaka i posłużyć ramieniem...i tak jak veann napisała... serduszko badają już u ciebie w brzuszku... i można już w tedy zapobiegać albo leczyć nawet.... trzymam kciuki za same pozytywne wiadomości odnośnie tej sprawy teraz i w przyszłości

OlimpijkaAniolek- fajnie ze zadowolona z pracy aczkolwiek nadal nie wiemy z jakiej :) a mam pytanie jak mama radzi sobie z butla?? sciagasz mleko? kacper pluł butlą czy od mamy jakoś przyjął ? kacperek radził sobie bez mleczka... rano cycał od 4.00 do 4.30, potem o 7 jadł danonka, potem ok.11 jadł jabłuszko z biszkoptem potem ok.14 jadł jajeczko i potem ok 16 mama próbowała mu dać kaszkę ale nie chciał... wypił też 110 ml herbatki... o 17.30 przyjechałam ja z pełnym cycem potem kąpiel i o 19 kaszka 50ml i potem cyc na dokładkę i lula... dominikok wielki cmok dla ciebie na urodzinki :* madziu ślicznie kajecik raczkuje ślicznota z niego niesamowita :Uśmiech: co do pracy to będę szyć poduszki powietrzne do aut dzięki mnie będziecie bezpieczniejsze veann śliczna juleczka a jakie miny trzaska tylko się zakochać:Uśmiech: kaśka śliczny grubasek z syneczka takie nóżki to tylko cmokać i cmokać mkarasowska... on tak za cycusiem chyba tylko jak ja jestem w pobliżu... był dzielny i kochany... nic nie marudził i ciągle się chichrał... sam się bawił i w ogóle a jak mnie zobaczył to jak tylko go położyłam żeby pieluchę zmienić to w ryk... mała bastyja cfffana maneralka... hymmm współczuję męża... myśli "ja" zamiast "my" :Smutny: super że dzień u mamy udany :Uśmiech: moniq... ja bym wolała razem... mimo iż czasami trudno wszystko ogarnąć mam nadzieję że nikt się nie obrazi że nie zawsze dostaje odpowiedź na pytanko... dobrze mi z wami wszystkimi tu kronkiś śliczne zdjęcie... dobranoc wszystkim śpiochom :) ja też zaraz uciekam lulu... tylko jeszcze ciut do tyłu się cofnę coby troszku się zoorientować co się jeszcze dzieje... mam nadzieję że zero złych wieści...

hejo :) wyjechałam o 5.30 wróciłam o 17.30 masa badań była i w ogóle ale teraz już od poniedziałku po 8 h... zatrudniona już jestem oczywiście telefon ciągle mnie korcił żeby dzwonić... ale było ok... kacperek cały dzień spokojniutki tylko na pobieraniu kwri mama mówiła że płakał bo mu żyły znaleźć nie mogła no i jak o tym usłyszalam to sama się popłakałam teraz kacperek po wielkiej dawce cyca śpi... jejku jak on się przytulił... potem poczytam stronkę zapisuję coby poczytać dziewczyny dzięki za trzymanie kciuków cieszę się z tej pracy... z jednaj strony... ale z drugiej ehhh :( do wieczorka

aby spełniły się wszystkie nasze marzenia :Uśmiech:

witam dziewczyny :) na początek wielkie cmoki dla dzieciaczków na kolejne miesiączki i cmoki dla świętującej mamusi :) przepraszam że nadrabiam troszkę pobieżnie ale strasznie zamotane ostatnio mam dni... byłam dziś z Kacprem u lekarza bo mi jeść nie chce jak zawsze na noc zjadał po 110 ml ostatnio tak od tej ostatniej gorączki w niedziele nic nie chciał z normalnego jedzonko i cycek też dużo mniej dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologie... jutro będę próbować łapać rano siuśki... a potem mama pojedzie z nim na pobieranie krwi... poza tym jutro śmigam pierwszy dzień do pracy... pobudka o 4... żeby złapać siuśki i potem o 5.15 muszę wyjść bo to nie w moim mieście i trzeba dojechać... jutro będą załatwiane wszystkie formalności.. podp. umowy, lekarz itp itd. potem tydzień szkolenia i już normalna praca... am nadzieję że to wytrzymam... bo już jak byłam we wtorek na rozmowie... i nie było mnie tylko 3,5h to myślałam że zwariuję i 3x do mamy dzwoniłam "jak kacperek?!" poza tym dostałam od cioci dwie komody i łóżko nowe!! jejku normalnie szok!! bo cioci się nie podobało jestem w siódmym niebie bo sofa jest śliczna... teraz będę musiala tylko pokój na kremowy kolor pomalować i będzie pięknie się komponowało dziewczynki jetseście super extra i nie wiem co bym bez was zrobiła idę lulu :) słodkich snów i spokojnej nocki

dziewczyny jestescie strasznie kochane nikodemku, kacperku wielki cmok dla was na kolejny miesiaczek głupawka udzieliła mi sie z rana madalenkakatia daj koniecznie znać jak się czujesz po tych tabsach - mam nadzieję, że będziesz dobrze je znosiła. Mój Kajtek się czołga jak wojskowy po podłodze, raz jedna raz druga rączka, ale żeby dupcię oderwać od podłogi to nie ma mowy. dobrze ze sie czołga bo mój ani 5 minut nie polezy... tzn lezy ale z kims a sam to tylko sie drze a jak z kims to tylko sie cieszy i pokazyju "nie" krecac główka co do butli to jakbym uzywala no to bym myla, plukala... bez wyparzania... pneumonikokatiabossmonikouetteno i prosze, glupawka pauli do mnie sie przyplatalaa wiecie dlaczego porodowy skurcz nazywa sie PARTY ?? bo to dopiero jest impreza!!!! to ja miałam mega party no widzisz, a u mnie to taka maciupenka imprezka tylko byla no u mnie byla 2 godzinna imprezka z moim wokalem w roli głównej katia wszystkiego najlepszego w dniu urodzin ann powodzenia na polu walki patusia miłego spacerku... a mnie gardełko boli

witam wieczornie... sorki że tak mnie nie ma... po prostu nie dopuszczają mnie do kompa może jutro :( zdrówka dla potrzebujących bo widzę że co poniektórzy zakatarzeni... cmoki dla dzieciaczków wszystkich... coś na dobry humorek :) wizytówki byłam dzisiaj na tej rozmowie... no było ok... ja już i tak przyzwyczajona do takich rzeczy więc na luzie podeszłam... w pt. powinnam mieć pierwszy dzień pracy... zobaczymy... tylko coś znów moim rodzicom nie pasuje... jestem tak wściekła że no nie mogę wytrzymać...!!! oferowali pomoc... wsparcie... a teraz? normalnie chodzę i ryczę ciągle po kątach... i jak mówię że pójdę do pracy to mi gadają że wyrodna matka ze mnie bo dziecko zostawiam... ale jak co do czego to mi gadają że powinnam się cieszyć że mnie trzymają w domu i że mam się o wszystko prosić... a zaś znów z drugiej strony jak mówię że sobie opiekę do Kacperka znajdę to foch wielki... no i weź tu zrozum ludzi to tak pokrótce u mnie... dlatego m.in. się nie odzywam :(

mogłoby by mnie madalenko to twoje straszydło codziennie rano budzić :) na pewno fajny dzień by zapowiadał ann mam nadzieję też że już tak zostanie... będę jeszcze mierzyć wieczorkiem... moje dziecko własnie próbowało doczołgać się do nogi od stołu... ale babcia go wyprzedziła

mada ostatnie okrążenie :) jest 3 na bank :)

kurde ładnie jedzie kubica mówią że ma bardzo ładne tempo!! ma lepsze czasy niż massa na okrążeniach i ma niezagrożoną pozycję... Ann no sliczna foteczka.... piękna mamusia z ciebie:) tusiaczku miłego spacerku... temp. spadła kacper własnie robi chopa chopa... i kupsko przycisnął... śmierdzi że hoho... idę go przebrać

bylam w aptece a tam tylko panadol był... no nic wzielam i dobrze bo kacper po wstaniu miał 38.2 dałam i juz jest lepiej własnie wywija mi na rekach potem nadrobie kubica na 3 miejscu

to ja moze za kubice i za zdrówko i za udane chrzciny i za oko madalenki:Uśmiech:

kubica 3 tez nie zle :Uśmiech: temperatura nam spadła przed drzemką do 37... a po już miał 38.2 no to panadol mu dałam... dobrze że ostatnio poszłam po coś na gorączkę... nie wiem czy dobrze zrobiłam że to dałam ale nie mieli w aptece ostatnio nic prócz tego dla bobasów :( młody wziął i mija 30 minut i już się uśmiecha... uffff inka ślicznie razem wyglądacie :Uśmiech:

ło jesu... justynka półtora miesiąca tusiaczku mój kacper robi czasami takie długie kupki.... ale one są bardzo długie... jak mu czasami pomagam to wyłazi i wyłazi... nawet na kilkanaście centymetrów za jednym zamachem... może bartuś na raty robi? mada no ładnie cie kajtuś urządził... ja też miałam ostatnio limo pod okiem... ale w gałkę to może być niebezpieczne... daj znać jak tam dalej jest... mój kacper spi... tak mi się zdaje że go główka boli... strasznie marudny jest... uszka odpadają bo sprawdzałam... buuuu no tak mi go żal :(