Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. dzień dobry :) Olimpio wszystkiego dobrego dla ciebie ślemy mada super że jesteś :) mineralka ja rozpuszczam pół fiolki w 20 ml wody i butlą podaję :) lokatka gratuluję kolejnego bobasa w rodzinie :) mkarasowska widzę że michalkowi wyszedł ząbek tak jak kacprowi w pon. i też jest nisko :) z jedzeniem ciastek widzę podobnie... potem wielkie mycie, czyszczenie... kacper nawet w uszach potrafi mieć kawałki a co tam ale ja mu daję różne ciasteczka... i biszkopty... sprawdzam co się fajnie rozpływa w buzi... i np biszkopty petitki są super bo kacper ugryzie i on zaraz w buzi rozpływa się więc nie ma szans na zadławienie... moniq może po prostu gorszy dzień był noasia a potem w nocy ze zmęczenia źle spał... oby już się nie powtórzyło :) patusia a co to tam z necikiem się porobiło? mada mam nadzieję że niania się sprawdzi i będzie miala czas dla siebie :) trzymam kciuki za ciebie, kajtusia i mową koleżankę kajtka idę posprzątać troszku i na kaszkę przygotować dziecku bo mi padł o 8 nie wiem czemu i dziś nie było śniadanka :) mam nadzieję że pogoda się poprawi bo same chmury dziś u nas
  2. no mada w końcu dłuższy post i necik normalnie działa ;)
  3. martusiachodzi mi o oscilloccoccinum - lek homeopatyczny. a syrop prawoslazowy i stodal w jakich ilosciach? mi lekarka kazała dawać 1/2 dwa razy dziennie tzn. rano po lekarzu, wieczorkiem przed snem i znów rano.... przeszło szybciutko :) a syropek i stodal nie wiem bo nie stosujemy... Oli wytrwałości... ann super ulcia!! wygląda na dużo starszą :) super justynko brawo dla gajuni no to teraz będzie piesio uciekał
  4. dzień dobry... ja w końcu wolne marta ale ja uważam że panię w żłobku nie powinny wymagać karmienia butlą... dla mnie to jest śmieszne... że ty jako mama masz pod ich naciskiem uczyć bartusia jeść z butli ann mineralka... bo Kacper ostatnio jak widzi że ja coś jem to też chce... i bardzo intensywnie się tego domaga dlatego mu daję próbować a jak wszystko jest ok to potem więcej i w końcu je normalnie... marta a może bartuś to mały tulak jak kacper? i dlatego mu w nocy źle samemu i się budzi i płacze? co do tatuażu to ja nie mam ale mój M. chciałby żebym sobie zrobiła... tylko ja się boję justynka widzę ze planujesz trójeczkę bobasów ja też mada kasia :* patusia może się spotkamy lokatko :) miłego dnia i szybkiego wyzdrowienia malutkiemu :) tusiaczku ale jakie lekarstwo? bo nie wiem... idziemy jeść i na spacerek dalej... bo dziś moje dziecko przyjechało wózkiem na przystanek :)
  5. oki śmigam do wyrka... dobranoc kochane kobietki :) słodkich snów moniq super że marta już jest... miłego winkowania :) mkarasowska.. myślę że nie ma różnicy między facecikami a dziewczynkami z jedzeniem... dziecko to dziecko... tak jak dorośli... ja np jem więcej niż mój facet czy tato
  6. ann cudne foteczki... miły rodzinny dzień... Oli sił do pracki... mineralka dobranoc paula jakieś 20 minut z wózkiem się idzie do patusi ode mnie ale dziś festyn a brzeg nie duży i łatwo trafić na znajomych.... fajnie z jedzonkiem... my mamy w miarę ustalone a najbardziej pewna jest kaszka wieczorkiem... ale my cycowi to też tak troszku nie wychodzi... patusia cudaśna zuzia... cały tatuś.... no kropla w kroplę tusiaczku ja dalej mam karmienia o 24 i ok 6 rano... mimo 150 ml kaszki na dobranoc gęstej.... no i w dzień kacper wcina jak wariat ostatnio... potrafi całą kromkę chleba zjeść z masełkiem śmietankowym... taki mały głodomorek... siłek dużo życzę i przesyłam swoje zapasy... trzymaj się kochana co do żółtek to mój kacper wcina całe jejo... najpierw dawaliśmy troszkę a teraz już całe.. nic się nie dzieje :) mineralka kacper pomidorówkę je od ponad miesiąca ;) Ja wczoraj bylam na solarium na tyle minut co zwykle i chodze raz w tygodniu tydzien w tydzien i w zeszlym tygodniu bylo dobrze a po wczorajszym opalaniu dzisiaj jestem czerwona jak buraczek i nie wiem dlaczego się uśmiejecie moja koleżanka poszła pierwszy raz na solarkę i zielona nie wiedziała co tam i jak się dzieje... nie zalożyła sobie na suty nic i teraz ją pieką bo się przychajcowały hehehe śmiałam się dziś z niej pół dnia marta a próbowałaś na noc nakarmić go czymś sycącym? może nie żeby przespał całą noc ale chociaż kilka godziń? jak go karmicie to co ile się budzi? no i może ten wyjazd zdał by egzamin ale czy babcia da sobie radę? bo moja mama i siostra ciężko mają z kacprem jak mnie nie ma... a kremu używam też tego z nievei... ale myślę też o filtrze bo kacper nieźle ma już buźkę opaloną mada? a ty kobito gdzie?
  7. witam wieczornie przepraszam że tak mnie nie było... wczoraj druga zmiana dziś pierwsza... pierwsze nadgodzinki śmignęły:Uśmiech: ale tak pracować jak dziś to ja mogę był totalny luz i szybko poszło na koniec tylko się całe gniazdo obijało dziękujemy ślicznie wszystkim ciociom za życzonka niestety znów mi się kabel zapodzial u chłopaka mojej sis i może jutro go odzyskam i może uda mi się jutro wrzucić kilka foteczek mojego 7 miesięczniaka :) o kurde 21.50 aż mi się łezka zakręciła... wiecie co? od kiedy poszłam do pracy najchętniej siedziałam bym tylko z moim trollem malutkim... tak tęsknie i nie mogę się doczekać go w pracy że szok... nie myślałam że aż tak będę się czuła... cieszę się każdą chwilą ktorą z nim spędzam... to ja przy kapuczinko troszku poczytam i idę lulu bo jutro też work moniq a u taty widać jakąś mobilizację? wiesz ja tak myślę czy to się da jakoś na człowieka wpłynąć:Smutny:
  8. skarletka ja kacpra ubieram o jedną warstwę więcej... tzn body z długim, bluza i kamizelka, rajtuzki, spodenki... a jak śpi i jest cień to kocykiem okrywam i starczy... dziecko mi gdzie polazło...
  9. dziecko mi śpi już prawie 2h !!!!!!!!!!!!!!!
  10. lokatka... na pewno powolutku będziecie rozszerzać dietę... cierpliwości i sił kochana... buziaczki dla Wiktorka :)
  11. martusiaaniolek kacperek cudny. ale ladnie raczkuje. :-) już tak mniej więcej od tygodnia... i jest wszędzie czasami nadążyć nie mogę
  12. mineralka... bałabym się na twoim miejscu takiego słodziaka mieć zjadłabym go normalnie z miłą chęcią widzę że sąsiedzi gosiu po byku niech się pocałują w nos... w godzinach od 6 do 22 mała może sobie wyć... a nawet i w nocy... guzik ich to obchodzi... kuźwa jakbym takich dorawała paula śmigaj do lekarza... daj potem znać co i jak... gosiu... ja z kacprem to tak po troszku... kładłam i zajmowałam próbowałam go uczyć że na podłodze możę być ciekawie i potem na chwilę wychodziłam np do wc jeśli nie marudził to nie wracałam szybko jeśli zaczynał marudzić przychodziłam i coś znów wymyślałam... u nas na podłodze kacper bardzo lubi bawić się rogiem do karmienia.. walczy z nim jakby na zapasach/// trzeba troszku kombinowac, próbować... w końcu się uda...idę troszku poukładać łaszki :)
  13. ja zafoczę do póki mały śpi :) to by było na tyle :)
  14. patusia a potrzebuję 4 udka z kuraka i całego kurczaka!! kupisz mi? bo nie się nie chce złazić z 3-go pięrta... jeszcze remontują u nas i huk na klatce jak nie wiem co
  15. gosia trzymaj małą... a czemu jej nie położysz na podłodze? mój kacper też już nie lubi leżeć nieruchomo... u nas leżaczek poszedł w odstawkę i jest tylko do karmienia
  16. Gośkapatusia23GośkaPatusia komuna u Was wróciła?? My jutro jedziemy do tesciów. Pewnie znowu teściówka bedzie mi mówila jak mam wychowywyac Amelke. tylko ze juz mam w nosie wszelkie rady. Uodporniłam się. GOSIU chyba tak ludzie szaleją (najgorsze że stoją od 30min.przed otwarciem sklepu) Powodzenia u teściowej nie daj się i tak ma byc to Ty jesteś mamą Amelki a Ona tylko Babcią Wczorakj moja mama kazała mi ją wbić w kombinezon, bo trochę wiaterek wiał, pomijając fakt ze było 30 stopni w słońcu. szkoda ze nie mogę wam nagrac paniki Amelki, wyje tak jakby się jej jakas krzywda dziala i ktos ją linczował. dobre
  17. kurde też muszę iść do sklepu mineralka super opis małego widzę że kozy też śmigają mu w nosie jak u kacpra... wczoraj się z nim siłowałam żeby powyciągać.... mama mu główkę trzymała a ja resztę ciałka ale skubaniec taki silny że nie dałyśmy mu rady.... mała glizda wijąca się gosia olewka na teściówki co do sklepów u nas to noł koment... jak otwierali sklep z kosmetykami w rynku to pierwsze osoby dostawały różne gadżety i akurat przechodziłam jak babka wyskakiwała ze środka krzycząc "dostałam parasol" mkarasowska :) dziękujemy
  18. gosia współczuję lekarzy a co do zajmowania się samym sobą to mój kacper jest okropnie absorbujący... chociaż ostatnio jak raczkuje w stronę miski psa to jest trochę spokoju... do momentu jak mu sprzed nosa ją zabieram
  19. za majowy odpoczynek który wszystkim się należy... za zdrówko, brak bóli zębów, bezbolesne ząbkowanie, uzupełnianie deficytu sny... i co jeszcze każda z was chce
  20. skarletka ja z góry założyłam że ten wpływ na konto będzie... i życzę żeby tak było...
  21. skarletka super taki wyjazd... jedźcie i cieszcie się wolnym czasem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...