Aniołek Łysego

justynka ja mam 41 a M 45... odziedziczone po nas obojgu o własnie poszukam jakis butów dla M. bo ostatnio zauwazyłam ze mu sie psuja...

skarletka paula miłej soboty :)

kurde bo my mamy buciki i na nich są rozmiary... kacper nosi 20/21... nie mam ani jednej pary z miesiącami i w ogóle.... ale koleżanki synek nosił te butki co ma mój tuptuś jak miał ponad rok... a mój ma dopiero 8 miesięcy

dziewczyny a jakie numery nóżek mają wasze dzieciaczki... bo mój kacper ma dużą stópkę i tak chcę się upewnić... porównać

martusia :Uśmiech:

no justynka już postawiła kacper właśnie śmieje się z ciotki swojej a tak wczoraj spał mineralka gratulacje dla koleżanki super wieści... moja koleżanka tez urodziła syneczka Alanka 17.05 przez cc i też wszystko super wporządku też uwielbiam jak się dzieci rodzą moja kuzynka ma teraz termin na koniec czerwca/ początek lipca i jeszcze przyjaciółka ze szkoły średniej na połowę sierpnia i będą to dwie dziewczynki... kaja i izabelka właśnie moje dziecko będąc na rękach u cioci zaglądało przez balkon i kichnął i walnął głową w szybę kurde jaki zamach na szczęście zero reakcji zaczął się śmiać razem z nami :) paula ślicznia ci malutka śmiga:) skarletka oby jak najmniej takich spięć... kurcze powinni w takich instytucjach jeszcze się podlizywać a nie ciśnienie podnosić... ineczko jak nocka? jak zdrówko? moje dziecko teraz tańczy tuptając jedną nogą w rytm piosenki akon`a hehehe mada :) gdyby nie Kacper w cale nie było by tak fajnie :) niech wam szybko minie ta rozłąka :) życzę z całego serducha i dacie radę szybciutko minie justynka miłego dnia i pikniku :) u nas pogoda straszna może się jeszcze poprawi... patusia ohhhhh jejku to ci natala przeżywa... trzymam kciuki za jutro!! a teraz kacper pomaga cioci ściągać pranie gryząc je i zwalając na podłogę :):)

dzień dobry :):) troszku nadrabiam :) siedziałam wczoraj na skypie i gadałam do północy z ciotkami śmiesznie było bo winko popijały stawiam poranna kawusię o ile nikt już nie zrobił

zgarnęłam stronkę takim smętnym postem... ehhh sierota za fasoleczkę ineczki żeby była zdrowa i ślicznie nam rosła za nasze skarby za zdrówko za szybkie powroty facetów za rozwiązywanie wszystkich problemów za bezobiawowe ząbkowanie za brak kłótni z facetami za udane komunie za miłość za przyjaźń za co chcecie ..........................

witam wieczornie :) co do dnia dziecka to chciała bym kupić kacprowi taką brykę... w sensie rowerka z daszkiem... ale prezent będzie dopiero po 10 bo tak wypłata wypada... poza tym nie wiem czy zda egzamin bo w sumie kacper mały jeszcze ale może potem... do końca wakacji się poużywa... ja nie kupuję żadnych basenów, huśtawek i tego typu wielkich zabawek bo po prostu nie mam gdzie dać... a chciałabym kacper uwielbia się pluskać w wodzie skarletka nie denerwuj się... tak to jest z niektórymi ludźmi że nas denerwują... planów na wakacje jako takich też nie mam bo work... urlopu dostanę tylko tydzień... bo tyle sobie wypracuję :) mada super że tak bezproblemowo kajtusiowi ząbki wychodzą... baaardzo się cieszę :) gratulacje i wielki cmok dla niego :) jejku czuję się strasznie... nos mi się zatkał na amen... łeb pęka... oczy pieką... gorączka rośnie... gardło piecze... nienawidzę zapalenia krtani... apap wzięłam... piję syrop dla kacpra co mi PD kiedyś przepisała... i kurde ciumkam haalsy jak ciumkam nie boli jak przestanę piecze... ehhh a w niedzielę do M. i muszę być zdrowa... żeby tylko Kacperka nie zarazić...tato trzeźwieje ja tu jeszcze wrócę pożadnie nadrobić bo teraz to tak pobieżnie podczytałam...

ann śliczne dzieciaczki : rysunki extra szczególnie szymi na leżaczku :) córcia ma talent... gda fajowy wypad :) zdjęcia z domkiem super pokazuje dsiłę mamuni :) dlaczego kurcze ta pani dała dwie foty i jeszcze ludzie na nią głosują Dzieki ale musialam go tego nauczyc bo kiedys nie byl taki romantyczny hymmm jak to się mówi faceta trzeba wychować... jejku idę kurcze porobić kacperek pojechał z ciocią i wujkiem na spacer to ja sprzątning... chyba nigdy nie skończę po tym cholernym kuciu

od ktorej godziny mozna głosowac w konkursie?

witam porankowo :) wszystkiego najlepszego i wielki buziak dla naszych małych świętujących maluszków i życzonka dla wczorajszego trzydziestojednoletniego solenizanta :Uśmiech: no ja też się zastanawiam jak z nocnikiem

nooo skarletka też tak sądzę... idę się wysypiać... młody coś znów zaczyna jęczeć

starletkaAniołek Łysegotą sobie zrobię... codziennie rano palec w kontakt i fryz zrobiony jest to pomysł a do tego jaka oszczędność tylko nie wiem czy zwarcia nie zrobisz chyba sobie w mózgu chociaż może na to już za późno

tą sobie zrobię... codziennie rano palec w kontakt i fryz zrobiony

mada super foty... ależ twój kajtuś ma oczka

ooo i znów... to ja chyba może po prostu się zetnę tak i już... bo widzę że wszystko na jedno kopyto... i tylko głowę zawracam:Uśmiech:

jejku olimpijka jak mi się takie ciuszki u dzieciaczków podobają... no po prostu mistrzostwo świata cudnie twoje cudeńko wygląda :) przejrzałam 55 z 630 fryzur na włosy krótki a gdzie te średnie... do jutra będę szukać!!

no właśnie biorę się na doświadczenie :) coś podobnego miałam już kilka razy... i jak potrzebowałam spiąć to tylko opaska na głowę i włosy nie przeszkadzały.... szukam dalej...

ta chyba podobna co? ineczko dobranoc i śpijcie slodziutko :*********

Olimpijka super

madziu... trzymaj się słoneczko nasze... siłek i cierpliwości ci życzę... ineczko zdjęcia superaśne... shrek super:) ręce mam do kolan tak młody zaszalał... nie wiem co to mam nadzieję że zęby... i nic innego... ja mam po raz kolejny zapalenie gardła krtani i tchawicy... wykończy mnie to kiedyś i modlę się coby kacper się niezaraził dziadostwem za każdym razempierwsza fryzurka taką kiedyś miałam

1.martusia ja napletek ściągałam ... teraz jest super i nie ma żadnego problemu... koleżanka przy pierwszym synku nie ściągała... po zabiegu przez pewien czas była tragedia z siusianiem... przy drugim ściągała i było super... ja nie chciałam żeby kacper przechodził to samo co tamten maluszek... a delikatne ściąganie nic nie zaszkodzi... aha i po cięciu mały ma krzywe coś tam... 2.martusia jajka robią się malutkie jak zmarzną to normalne weź swojego faceta i przyłóż mu lód zobaczysz jak się skurczą... poprostu jądra mają swoja temp. i jeśli jest zimno podchodzą do góry :) jeśli czujesz dwie małe kuleczki jak bartuś ma luźny woreczek to wszystko jest ok :) mada my już nie naciągamy tylko czasami mu skórkę ściągam dzisiaj np to zrobiłam i młodemu bryknął... głupio mi jak diabli... nooooo hehehehahaaa i przy tym naciąganiu trzeba robić tak stopniowo... u nas najpierw nie było nic widać... ale po jakimś czasie zaczęło wyłazić... jeśli nie wyłazi to trzeba mocno żeby w końcu wyszło... powoli... w czasie kąpieli jak skórka luźna... oli a widzisz tej mojej koleżanki synek miał zabieg po ukończeniu roczku kaia dziekuje tusiaczku u nas tez bedzie big impreza na roczek... no i tyle ze spania dziecka mojego cos chyba nocka bedzie do tyłu bo marudzi strasznie

witam wieczornie dziewczynki :) dzień minął nie wiem kiedy... rano wyskoczyliśmy na spacer.... 4h nas nie było... potem obiad, sprzątanie wizyta teściówki i koleżanki z dwójką dzieci padam na twarz bo po tym też było sporo sprzątania na szczęście kacper wymęczony i lula już no to nadrabiam.... i jeszcze myślę nad ścięciem włosów... przeglądam powolnym tempem stronki potem wam pokaże co mi się podoba i pomożecie co?????? :Uśmiech:

Weronko, Zuziu, Noas, Kajtusiu buziaczki sle i niejlepsze zyczonka... dzień dobry wszystkim... pogoda paskudna... patusiu trzymam mocno kciuki za pogodę w poniedziałek żeby nie było jak w tą ostatnią kiedy były kominie w mikołaju inka zdróweczka... tusiaczku miłej pracki skarletka, mineralka, ann ja troszku pospałam dłużej... nawet z rana kacperek bawił się w łóżeczku i dopiero po godzinie zaczął stękać... fajowo :Uśmiech: miłego i spokojnego poranka