-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
jejku idę spać... co by się nie wqrzać :|
-
Agnieszka31teraz PZPN pluje sobie w twarz ze olala Podolskiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brak słów do polskich wyborów
-
na razie 2:0
-
tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
zawał murowany!!! ja pierdziu no nie mogę takie piłki tracą!!!!!!!!!!!!!
-
mój kacper ma wystające kosci żeber ale to nie jest problem... jego tato też tak ma....
-
gda poci się bo się męczy... nie przejmuj się :):):)
-
Objawy krzywicy można podzielić na: 1) ogolnoustrojowe : apatia, skłonność do zaparć, potliwość, hipotonia mięśniowa ( jej wyrazem jest między innymi rozlany tzw. żabi brzuch), opóźnienie rozwoju fizycznego, opóźnione ząbkowanie 2) kostne a) wczesne : rozmiękanie kości czaszki, opóźnianie zarastania ciemienia, "różaniec krzywiczy "- czyli zgrubienia na granicy chrzęstnej i kostnej żeber, bruzda Harrisona . b)późne wynikające z utrwalonych już deformacji: czaszka kwadratowa, zniekształcenia klatki piersiowej, skrzywienia kregosłupa, szpotawość i koślawość kończyn ( zmiany te są już nieodwracalne i nie cofają się pod wpływem leczenia).
-
ja pierdziu co oni robią!!!!!!!!!!!!!?????????????
-
gda... krzywica m.in. tym że dzidziuś się poci... ale jest gorąco więc nie sądzę żeby to było to... jak karmisz cycem to dzidziuś się męczy i może się pocić... jeśli zaś mała ci się nie poci jak np. spi na spacerku to myślę że jest ok... no i jak ciemiączko zarasta to też jest ok :) mój kacper strasznie się poci... ale ciemiączko zarośnięte już więc musi być ok :) aaaaaaaaaa no i przy dużej krzywicy dziecko ma mięciutkie kości czaszki...
-
ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prawie
-
ida mój młody też się poci ale śmigamy bez czapeczki i jest ok... 1:0 :(
-
witam!!!!! kubica na grand prix canada pierwsze miejsce zajął!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gda super fotki:) cafe leżaczek u nas do tej pory do karmienia używany... ale od tego tygodnia będzie już krzesełko... frida super sprawa... kojec mamy z rozpinanym bokiem i kacper se tam włazi i wyłazi kiedy chce... maty nie mieliśmy... ale leżaczek miał kijek z wieszaczkmi na zabawki... ok oglądam mecz trzymam kciuki i siedzę jak na szpilach :):):)
-
kacper zamiast spać je ze mną chlebek z dżemem :) zaraz podczytam troszku :)
-
witam popołudniowo :) spacerki dwa zaliczone :) było super... ciocia ma super nowe meble i tv 40 cali... super na prawdę:) do tego byłam z tatem na cmentarzu u brata... kacper wlaśnie padł... ciekawe o której zaśnie na noc ale spoko dożyję:) czuję się tak jakby była niedziela... dawno nie iałam takiego długiego spokojnego weekendu... w pon. z kacprem idę do lekarza bo za długo ten kaszel trwa... inuś a co do ząbkowania to u nas też jakoś tragicznie nie było ale dolne jedynki to pikuś w porównaniu do reszty... oki idę coś ogarnąć w pokoju
-
inka gratulacje buziaczków... kacper nie chce się tego nauczyć... lubi buziaki ale po brzuchu szyi nogach i wszędzie... ale jak go próbuję całuska w buźkę uczyć to kicha odwraca głowę i kręci "nie"...
-
AMELKO ZUZANKO I SZYMONKU buziaczki słodziutkie dla was skarbeczki ineczko przecudne fotki :) a to na papugę szczególnie :Śniech: słodka malutka patusia o której mecz? koło 10 śmigam na Skarbimierz może obejrzę? :Uśmiech: tylko gdzie to będzie? na tym boisku co tam jest czy gdzieś indziej? my pobudka równo o 6 :) kacper zadowolony ja też... niedługo kaszka i potem ubieramy na spacer i idziemy do mojej cioci :)
-
i ja uciekam odsypiac :) dobranoc... ann śliczne fotki cudownego rodzeństwa :)
-
witam :) weekendowo kajtusiu buziaczki cieplutkie od cioci co do kaszelku i katarku kacpra to jeszcze nie przeszedł ale nie jest gorzej... mniej nawet pokaszluje... syropek cały czas dajemy :) ja padam po pracy.... już nie mogę doczekać się wieczora i wymarzonego wyrka będę spała dłużej niż do 4 rano co do picia to niekapek stoi ale używamy butelki... nie śpieszy mi się jakoś :) a kacper jakoś nie narzeka ;) mineralka zdrówka.. mam nadzieję że do lekarza nie trzeba będzie iść i oby jasiek się uchował... ann no super spanko ma szymi :) u nas ostatnimi czasy jedna nocna pobudka koło północy... a potem już rano :) coraz fajniej się robi... a moje dziecko dzisiaj spało od 9 do 12.30 i potem od 14.50 do 16.30 szok niesamowity!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cafe ja uzywałam najpiecej pajacyków... spiochy i kaftaniki nie podeszły mi i przy drugim nie bedzie.. rajtuzki sa super i do tego cieplutkie:) bodziaki z długim rekawem polecam, miałam dwa kombinezony jeden ciepły gruby i jeden polarkowy... spodenki tez były... połspiochy tez super sa... wiekszosc ciuszków miałam na 62 cm na 56 malutko i szybko wyrósł:) no i ofkors czapeczki:) i tak jak ann bodziaki rozpinane po całosci sa super ja się skupiam teraz na obiadku :)
-
mineralka super dzień :) taki wspólny :)
-
witam wieczornie:) dzień masakryczny... w pracy super... i jak zawsze musiało coś wyskoczyć co nie pozwoli odpocząć wchodzę do domu po pracy i co?????? kuli mi w kuchni i przedpokoju nigdy mi się nie skończy to sprzątanie karinko wieeeelki buziaczek dla ciebie moniq super że udało się z wyjazdem ależ się cieszę!!!!!! mkarasowska :) śliczny michaś... istne cudo :) ann tak daję kacperkowi raz w tygodniu mleczko krowie do kaszki... 100 mleczka 75 wody i tak sobie je... stwierdziłam że jeśli mało mu brakuje do anemii ostatnio to daję mu duzo dużo jedzonka różnego bardzo... dzisiaj była truskawka ze śmietanką np :) ale tylko 1/4 na spróbowanie :) smakowała jak nie wiem co :) poza tym potrafimy we dwójkę opędzlować cały korpus z kurczaka i takie tam różne pierdólki ;) a do jedzonka to kacper też nauczony że nie dostaje od nas z talerza... je ze swojej miseczki swoją łyżeczką tak ze ja tez nie mam tego problemu :) a my na basen w następny weekend mam nadzieję że kacperkowi się spodoba co do uszków to kacper ma po tatusiu :) odstające ale ja z tym nic nie robię będą jakie będą... ineczko odpoczywaj duzo :) kronkiś super że pyza tak się kąpała :) buziaki mada dobre koty dobre idę spać... tzn .jeszcze kacpra na jutro przyszykować do niani i siebie wykąpać... jejku już prawie 22
-
dobranoc skarby
-
witam wieczornie:) wszystkim dzisiejszym miesięczniaczkom wiele szczęścia i roadości moje dziecko w końcu padło no się dziś naśmigał... kaszelek jakby mniejszy... jeszcze jutro podamy syropek i jeśli będzie większa poprawa to obejdzie się bez lekarza:) kurcze jakoś tak zmęczona jestem mineralka! aleś sobie jazdę autkiem urządziła hehhhh moniq a ty co taka ostatnio zapracowana... letnie porządki czy tylko takie wrażenie? ann tak daję kacprowi raz w tygodniu kaszkę na zwykłym mleczku krowim... tylko troszkę z wodą rozcieńczam... karolka gratulacje dla koleżanki :) paula foteczki super... szkoda że kwiatek zjedzony ale takiej piękności wszystko się wybaczy mkarasowska, patusia, marta, justynka, starletka ;), ineczko, olimpijka, agnieszka veann mam nadzieję że julcia lepiej się pozuje po nowym mleczku... bloomoo ojjjj biedny kajtuś... mam nadzieję że dziś pośpicie... kronkiś super pyzulina... jejku nie wiem jak pomóc z kąpielą... mada może gorąco... kacper je tylko jakby śniadanie, obiad, kolacje... a w między czasie pije no jakiś deser, czy kilka chupków... dla agaty :Smutny: idę jeszcze podłogę w kuchni zmyć... i amciu do pracy zrobić... wcozraj i dzisiaj mało się nie spóźniłam bo kacper mnie przetrzymał na cycaniu
-
:Uśmiech::Uśmiech: potem zajrzę :) idę troszku odsapnąć
-
Olimpio wszystkiego najsłodszego AnnAgnieszka Szymi od ponad miesiaca nie chce pic nic a juz pil z niekapka, odkad u nas dziasla rozpulchnione to kilka lykow i dziekuje (tak mysle ze tu przyczyna). Uliska pila ladnie na tym etapie NAN HA 2 (chociaz nigdy w nocy bo juz w nocy nie pila w ogole), a Szymi nie chce. Wiec zycze nam sil by udalo sie to zmienic ann a może spróbować butle? mój kacper może nie zawsze pije ale jak mu daję to gruzie zawzięcie smoka i przy okazji troszku podpija.... to taki mój sposób na niego czasami... gda, olimpia, katia, mada śliczne foteczki gosiu szukaj jakiegoś dobrego lekarza... może ktoś doradzi? bloomoo znalazła trzymam kciuki.... justynka, ann aga martusia? odstawiacie bobasy od cyców? kurde ja też już powoli bym chciała... ale jednak kacper potrzebuje... staram się ograniczać... ale jak wracam z pracy to kacper normalnie mi głowę w cycki wsadza! i nie umie mu odmówić kiedy zaczyna kwiczeć żeby tylko pociumkać... :( justynka my raz w tygodniu dajemy krowie mleczko zamiast modyfikowanego... u nas dziwny kaszel u kacpreka jest... dostał dziś syropek... i jakby mnie wieczorkiem... nie wiem czy to nie od suchego powietrza kaszel taki mokry... zero katarku ani innych obiawów... poczekam jeszcze... a w pt chyba wezmę dzień wolny... tato prawdopodobnie będzie miał w pt operację... to chciała bym być z nim... w ogóle spsuty mam przez ten szpital humor:Smutny: