Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. gosiu mojej koleżanki syn zaczął sikać w nocy i najmłodszy ma już 1,5roku a średni ponad 5 lat i musi mieć na noc pampersy a nie sikał jak miał 2,5 roku
  2. i mamy pierwszego faceta w towarzystwie :) gratulacje dla dumnych rodziców :) monis szybko dochodź do siebie która następna?
  3. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    hej mamunie :) ja wczoraj byłam na wynikach i wymazie przy okazji p. dr mnie zbadała i stwierdziła że szyjki prawie nie ma a to co zostało jest mięciutkie... w piątek mam wizytę już normalnie i zobaczę czy coś się zmieni... ale zaczyna się powoli mała coraz niżej głową mnie szura... czuję ją pod ręką dokładnie jak się wierci koło spojenia... trochę mi przeszedł ból kręgosłupa, ale pod żebrami tam gdzie wątroba to katastrofa jakaśbiodra mniej trochę bolą... noanika zdrówka dla córeczki staraj sie jednak nie dźwigać... przytulać owszem bo ja mojego przytulam ale nie biorę na ręce... anya super że malutka główką w dół... no i niech juz nie bryka za bardzo żeby się nie obróciła agaluk trzymaj nogi razem beata ja mam 3cie piętro i stare budownictwo... łączę się w bólu
  4. IlkaAgatka urodzila sie 10 stycznia 10 minut po północy. 3300 gram 53 cm/tato gratulacje dla rodziców witaj kruszynko po tej stronie brzuszka super mały hipku dobrze że maluszek rośnie... teraz byle do porodu :) gosia mój kacpero właśnie jakby się cofał taki całuśny i przylepa z niego teraz... wczoraj 45 minut się ubierał w przedszkolu bo "mamuniu pomóż" no i to mnie chyba najbardziej przeraża co do cięcia to może już teraz uda się bez pamiętam pierwszy raz kiedy poczułam te druty między nogami... fleeee karska i jak tam? mężulek pracował? kamcia a ty jak się czujesz?
  5. madziulka tak jak gosia pisze nawały nie są w cale przyjemne... bolą piersi a jeśli malluszek zaśpi chociaż godzinkę to zastoje się robią i trzeba grudy masować i to też boli i do tego jeszcze gorączka i stany zapalne się robią ale czego się dla dzidziucha nie zniesie :) gosiu ja nie wiem czy przygotowana jestem... ciągle mi coś w głowie siedzi że o czymś zapomniałam no pomijam fakt o tym że się boję... bo jednak pierwszy poród ciężki był i boję się powtórki... no i w ogóle boję się bycia mamą dwójki bobasów taki standardzik
  6. byłam dzisiaj na wynikach i wymazie i przy okazji okazało sie że szyjka skrócona i miękka... wiec sprzątam nerwy mam straszne z tym wszystkim i humor kiepski
  7. gosia ja też krzyżowe miałam najpierw... masakra nie na IP nie umiałam sobie znaleźć miejsca musiało wyglądać ciekawie a jak tylko weszłam na porodówkę to były brzuszne już mniej bolesne takie napinanie brzucha z góry na dół... od 20ej już nie pamiętam w ogóle bólu żadnego tylko strach o młodego i nawet wiedziałam kiedy mnie nacięła i też nie bolało... i tak do 21.50 parte miałam mniej więcej od 18 ale to skracała się szyjka i robiło rozwarcie a od tej 20 do 21.30 darłam się ile wlazło i tylko patrzyłam na położną czy tak wlaśnie wystarczy jeden moment tylko był taki co spanikowałam... jak już kazali przeć żeby kacpero wylazł a mi przez moment przeszło przez myśl że może jednak lepiej nie bo jak on tam przejdzie ale poszedł przy małej pomocy 6ciu osób które były koło mnie
  8. karska nie boli sam moment wyjścia bobasa wcześniej na pewno coś tam ale nie jest to ból nie do zniesienia... trzymam kciuki...
  9. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    kasia w cale nie stracisz becikowego jeśli zmienisz teraz lekarza... zresztą mozesz iść państwowo do innego lub nawet prywatnie ale w cale nie musisz tego pierwszego informować o tym i do niego mozesz też jeszcze iść na wizytę... nikt nie broni... a jeśli masz w karcie ciąży zapis z pierwszej wizyty z przed 10 tc to to też jest poświadczenie że byłaś pod opieką lekarza bo tam pieczątki są... w szpitalu musisz tylko upomnieć się żeby ci kartę oddali bo przeważnie wyrzucają do śmieci... karola śliczne łóżeczko moje chłopaki się kłócą muszę wkroczyć
  10. karska a to wcześniej nie ma przeciwwskazań do porodu naturalne jak ma się astmę? madziulka moim sposobem było przystawianie kacpra często... laktator miałam ręczny i nie używałam prawie wcale... ale wydaje mi się że trzeba przystawiać w w miarę normalnie się odżywiać... moja sąsiadka pierwszego synka karmiła piersią i wyglądało to tak że młody ciumkał 10 minut i spał 3 h, drugiego synka tż karmiła piersią i butla też była i wyglądało to tak 30 minut lewy cyc, 30 minut prawy cyc i na początku było 50 ml mleka, i spał 30 minut i apiać od nowa, trzecia córka już normalnie cyc i spanie a jak miała 4ry miesiące wciągała rosół karska nie wiem jak to może być po porodzie bo ja nie mam nic i z kacprem też nie miałąm nic dopiero jak mi przystawili to poleciało... anushka ja chodzę jakbym miała kołek między nogami i wcale nie ukrywam że mnie boli normalnie cipka plecy na dole rypią jakbym się połamała... dobrze że biodra nie bolą ale ja już z tym od ponad miesiąca się męczę :( chapicha fajnie z pępolem :) ja pamiętam że się ciut tego bałam...a niuniuśka przesłodka a ja do mojego brzucha mówię per "ona" no jak to jednak facet to padnę na porodówce na zawał a hipek jak tam? spokojnej nocki mamusie :)
  11. chapicha zdrówka dla malutkiej fajnie że się wam zaczyna regulować wszystko :) czekam na zdjątko malusiej :) karska czemu po terminie cesarkę masz mieć? pocieszę cię że ja w dniu porodu na KTG nic nie miałam... zero jakichkolwiek skurczyków :) mosia trzymam kciuki
  12. dzień dobry ja bez objawów na rozpakowanie... tylko z miłą chęcią wzięł bym sie za robotę ale młodego mogę obudzić i siedzę w wyrku
  13. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    anetka za 4 dni juz nie trzeba sie martwic... masz ciążę juz wysoko więc maluszek na pewno dobrze jest rozwinięty... a jak reszta mamusiek? ja wczoraj szukałam ciuchów na wyjscie... ciężko znaleźć cos jak ma sie ponad 20 kg na plusie... ale mam:) leżą i czekają i są całkiem eleganckie
  14. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    agaluk rzeczywiście po niecałych trzech latach to chyba raczej cesarka... ja sobie ostatnio pofolgowałam i wypiłam szklankę reddsa... ja z tych co nie popadają w skarjności... chociaż oczywiście nie piję codziennie bo trzy razy w sumie przez całą ciążę, traktuję to jak zachciankę... a czerwone wino poprawia krążenie :) szczególnie z aronii jest nawet zdrowe dla serca
  15. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    antenka mi taki śluz odchodzi i odchodzi... wbrew pozorom czop to spora sprawa... ja już ze 7 tyg tak mam i ciągle tylko bezbarwno żółty jest z kacprem miałam tak samo a urodziłam 8 dni po terminie ale zawsze warto być przygotowanym... agaluk a jak u was samopoczucie?
  16. no to nam się mosia męczy bidulka... może jutro podejmą jakieś działania... niech tylko pójdzie szybko i bezboleśnie już gosia to czekamy na resztę dziewczyn aż wyjdą ze szpitala spokojnego wieczorku mamunie u mnie zaczyna się nocne baraszkowanie w brzuchu
  17. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    tego czy warto zmienić teraz lekarza i jak wygląda sprawa z wydaniem oświadczenia do becikowego... ale moim zdaniem zawsze lepiej zmienić na lepszego nawet na sam koniec... ew. skonsultować z innym lekarzem... ten pierwszy nie musi przecież wiedzieć że chodzisz do innego tu się liczy dobro dziecka i twoje żaden lekarz nie może ci omówić wizyt nawet na koniec ciąży to by było bez sensu... a jeśli twój lekarz poszedł by teraz na chorobowe to musiała byś zmienić i sytuacja wyglądała by podobnie
  18. hej mamunie młoda mamo serducho aż mi stanęło... dobrze że wszystko skończyło się dobrze... buziaczek dla ślicznej kruszynki ja też chciała bym karmić cycem jak kacpra co najmniej do roku... mimo że jeden sutek miałąm bardzo zmasakrowany i przez prawie trzy miesiące się męczyłam to udało się i karmiłam 15,5 miesiąca :) na ten bolący sutek nie pomagało nic, maścią smarowałam wkładki żeby się nie przyklejało do stanika, wietrzyłam cały czas, przystawiałam dobrze bo jakim cudem jedna pierś była ok? ale tym razem zabezpieczam się i jak będzie boleć bardzo to używać będę kaptórków używałam tylko herbatki z hippa dla mam i nic więcej... jadłam wszystko normalnie oprócz tego co nie lubię no i unikałam grochu, fasoli i kapusty niegotowanej... tak to wszystko wciągałam... mnie coraz częściej bolą plecy i brzuch... ciekawe kiedy pójdę? karska czasami tak jest ze straszy straszy i do terminu dośmigasz jak nic spokojnego popołudnia mamunie ja muszę się położyć bo mała chyba jogging uprawia
  19. ciekawe co u mosi :) mnie kość ogonowa, spojenie łonowe i w ogóle miednica bolą już od dłuższego czasu... czasem nie mogę się z łóżka podnieść... ale tzn że się przygotowuje do zmieszczenia bobasa między nogami karska może niedługo pójdziesz :) gosiu ja przyjęłam zaproszenie :) ja mam właśnie szleństwo w brzuchu
  20. mazia84Dziewczyny nie mam czasu czytać kto urodził kto jeszcze nie. Tym co już po gratuluję i życzę powodzenia i sił, tym co jeszcze szczęścia. Ja urodziłam w terminie czyli 3 stycznia. Najgorsze przeżycie mojego życia, nigdy więcej dzieci, póki co ;) niestety ja dostałam oxydocyne czy jak się to nazywa. Jesteśy w domu od wczoraj. Na razie mała jest rozkoszna i aniołeczek z niej. Teraz śpi a ja idę coś zjeść. Powodzenia
  21. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    kasia ja bym po prostu poszukała odpowiedniego lekarza i spytała go o opinię gosia fajnie z przygotowaniami... z pracą i w ogóle :) spokojnie czekasz sobie na dzidzię :) ptysioch super z wizytą w szpitalu
  22. chapicha super że już w domku! trzymam kciuki za cycanie trzymaj się cieplutko ja z młodym też oxy miałam podaną... nie wiem czy to źle ale jakos specjalnie nie bolały mnie skurcze po niej młoda mamo :) ależ ci śpieszno
  23. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    gratuluję mamie bliźniaków :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...