Skocz do zawartości
Forum

Renia74

Użytkownik
  • Postów

    778
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Renia74

  1. Peonia Masz rację, ale to że chętnie sika do nocnika i czasem sam na niego siada i robi to już połowa sukcesu i bliżej niż dalej do odpieluchowania. Ja nie spodziewam się że zacznie wołać lada dzień, ale może za kilka tygodni, zobaczymy. A zdjęciem młodemu pieluchy w pewnym stopniu zmusiłam męża do współpracy z wysadzaniem, bo wcześniej nie za bardzo mu się chciało. Wolał go przebrać raz na czas i mieć spokój. A ja nie chciałam dziecku mącić w głowie, że pół dnia ma sikać do nocnika a drugie pół dnia w pieluchę. Swoją drogą to chore że w żłobku nie uczą maluchów na nocnik.
  2. Żoo Bo twój Tunio jest bardzo kreatywny i wymyśla nowe zastosowanie przedmiotów :)))
  3. skakanka Hej, i nas dziś kolejny intensywny dzień z kilkoma awanturami Juli w tle. Jak czytam o osiagnieciach nocnikowych Waszych maluchów, to mam mocne postanowienie żeby konsekwentnie próbować z młodą. Narazie jest słabo, a przez ostatni tydzień z powodu biegunki nocnikowanie wogóle się nie odbywało, wiec teraz ciężko. U mnie kanapa nie tyle w sikach, co oblepiona jedzeniem, wyoblewana sokami, pomazana kredkami, czyszczę ją czasem sama, ale wtedy tylko zacieki zostają, więc przykrywam ją kocem :-) Szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać aż ją kiedyś wyrzuce, bo od początku była niewypałem, ale to jak Jula podrośnie. Mamy w końcu regał na zabawki :-) jak to dobrze znowu mieć trochę miejsca w salonie :-) Nic na siłę. Ja młodego zaczęłam oswajać z nocnikiem zanim zaczął chodzić, nigdy go nie przymuszałam ani nie trzymałam aż zrobi, na luzie, chcesz to sikasz, nie chcesz to wstajesz i tyle. I często widział jak ja sikam, nie ukrywałam się z tym przed nim. Zawsze jak zrobił to się cieszyłam, biłam brawo i razem szliśmy wylewać i spłukiwać :)) A jak się posika to nie robię dramatu, tylko przypominam że ma sikać do nocnika, przebieram i tyle. Nocnik stawiam na widoku, żeby o nim pamiętał, nie chowam go do łazienki.
  4. Peonia Mój najstarszy odpieluchiwal się dopiero jak spodobały mu się majtki z Tomkiem i mu powiedziałam że jak je zsiusia to je wyrzucę. Tak z dnia na dzień. Wcześniej nic mu nie przeszkadzało... Córkę odpieluchowal wstyd przed koleżankami w żłobku. Zsikała się w majtki i tak się zawstydziła że pielucha została tylko na noc. To było w wieku około dwóch latek. Dzieci bardzo różnie się zachowują z kontrolowaniem siusiania itp. Młody doskonale jarzy o co kaman z nocnikiem i praktycznie mamy pełną skuteczność w napełnianiu, jednak na odpieluchowanie nie jest jeszcze gotowy. Przyjdzie czas... Podejrzewam że Ignaś też spokojnie mógłby chodzić w majtkach skoro ładnie sika do nocnika, tyłek by mu się nie odparzał w upalne dni. Ja mam o tyle łatwiej że mam dom z ogródkiem i mały większość dnia spędza na dworzu, gdzie zabieramy ze sobą nocnik. Gdybym mieszkała w bloku to chyba głupio byłoby mi brać nocnik na plac zabaw, chyba że inni też by tak robili. A młody na stojąco pod krzaczek nie umie zrobić. U mnie najstarszy syn zaczął wołać przed 19 mcem a drugi tydz przed drugimi urodzinami. Wtedy w książeczkach zdrowia była taka rubryka o oczekiwanych umiejętnościach w poszczególnych miesiącach, i w 18 mcu było między innymi :" sygnalizuje w dzień o potrzebach fizjologicznych". Natomiast teraz mówi się że dziecko jest w stanie się tego nauczyć między 18 a 36 miesiącem życia. Ciekawe skąd ta rozbieżność .
  5. ~peonia z robo Madika Peonia ~kalae Tośka śpi już 3 godziny, chyba urośnie Zawsze słyszałam że jak dziecko śpi to rośnie :-) Jednak chyba to nocny sen jest związany z tym wzrostem bo poziom hormonu wzrostu badają w nocy. Mój najstarszy miał właśnie test nocnej sekrecji, pobierano próby przez dwie godziny co 30 minut podczas mocnego snu nocnego. Wybudzenie się dyskwalifikowało próbę. Musiał noc spędzić w szpitalu. Peonia a po co taki test byl robiony? Zawsze mowili ze dzieci musza isc wczesnie spac bo do 24 rosna Wczoraj Hanule jak przebieralam to zaczela krzyczec i sluchajcie ukazaly mi sie 2 duze migdaly. Zero kataru kaszlu braku apetytu i jezyk tez ladny... temperatura tez ok. Myslicie ze moze miec to cos wspolnego z wychodzacymi 3? Dalam jej Neozine i Lipomal i psikamy gardlo tada da da da da daaaam ( cos dla Alexan) czystkiem z vit C. Ale powiem Wamze to psikadlo jest na prawde dobre. A nie wierzylam jak kobitka mi je zachwalala. u nas przy trójkach była gorczka i objawy jakby zaczynającej sie infekcji - lało się z noska, wybudzenia w nocy... może i trójki :) test nocnej sekrecji wykonuje sie jako jeden z elementów diagnozowania skąd się bierze zbyt niski wzrost, to oznaczenie poziomu hormonu wzrostu. do tego jeszcze badanie wieku kostnego i innych hormonów, wykluczenie celiakii... najstarszy zawsze był malutki (jak i ja...) i od 3 rż co jakiś czas pediatra dawał skierowanie do pradni, ale najczęściej wtedy nastepował skok wzrostu. teraz od dłuższego czasu wciąż jest za niski i wszczęłam procedurę. lepiej sprawdzić. sama miałam takie badania w dzieciństwie. A mi nie robili takich badań a też jestem niska. Może nie wszyscy wiedzieli że takie badania się robi, ale pediatra powinien wiedzieć i kierować. I co ci z tych badań wyszło ?
  6. ~Kalae Prochnica jest choroba zarazliwa, stad dziecko moze zarazic sie kogos kto ja juz ma. Wystarczy jak osoba majaca prochnice poda cos do jedzenia dziecku swoja lyzeczka. Albo oblize smoczek bo spadl na ziemie, albo np jedza razem jeden owoc itp. Mysle nawet ze tak wlasnie dzieci lapia prochnice, a nie dlatego, ze zjedza cos i sie zebow im nie umyje. Masz rację , przecież próchnica jest zaraźliwa. Ale od słodkich napojów chyba też można na nią zachorować, bakcyle mają wtedy ucztowanie.
  7. Ernesto Kiedyś te myślałam tylko o kuchni w kolorze zielonym, ale się starzeję. Tzn ja nie kolor, bo teraz już myślę o szarej albo jasno brzoskwiniowej. Takie ciepłe przyjazne kolory. A meble biały w połączeniu sosną albo innym bardzo jasnym drewnem. Coś jest z tym starzeniem i zmianą upodobań do kolorów :))))) Ja też zielony lubiłam tylko w młodości, teraz bym tak ścian nie pomalowała. Ja w kuchni mam białe panele na wysoki połysk i pomiędzy szafkami duże białe płytki, tylko w części gdzie jest stół mam do połowy panele w jasnym brązie, takie szerokie . Teraz salon będę chciała malować na jasny szary, ale nie wiem czy jeszcze w tym roku się wyrobimy bo trochę mamy teraz remontów zaplanowanych.
  8. Madika Peonia ~kalae Tośka śpi już 3 godziny, chyba urośnie Zawsze słyszałam że jak dziecko śpi to rośnie :-) Jednak chyba to nocny sen jest związany z tym wzrostem bo poziom hormonu wzrostu badają w nocy. Mój najstarszy miał właśnie test nocnej sekrecji, pobierano próby przez dwie godziny co 30 minut podczas mocnego snu nocnego. Wybudzenie się dyskwalifikowało próbę. Musiał noc spędzić w szpitalu. Peonia a po co taki test byl robiony? Zawsze mowili ze dzieci musza isc wczesnie spac bo do 24 rosna Wczoraj Hanule jak przebieralam to zaczela krzyczec i sluchajcie ukazaly mi sie 2 duze migdaly. Zero kataru kaszlu braku apetytu i jezyk tez ladny... temperatura tez ok. Myslicie ze moze miec to cos wspolnego z wychodzacymi 3? Dalam jej Neozine i Lipomal i psikamy gardlo tada da da da da daaaam ( cos dla Alexan) czystkiem z vit C. Ale powiem Wamze to psikadlo jest na prawde dobre. A nie wierzylam jak kobitka mi je zachwalala. Kiedyś moja siostra poleciała z synem do laryngologa takiego lepszego do którego ciężko się było dostać, bo spanikowała że ma takie duże migdały, a lekarz powiedział że one są normalnego rozmiaru, tylko on tak szeroko rozdziawia buzię :)))
  9. Olija żoo Farbą ;) Hahahaha Ale sie usmialam do porannej kawy Dzieki:) Milego dnia Marcoweczki. My wczoraj alergolog dzis dentysta-bo Nela mimo codziennego mycia od pierwszego zabka ma dziurke e dolnej lewej czworce. Moze to przez to ze jeszcze nie dawno po umyciu zabkow kilka razy w nocy cysiała....zobaczymy co sie robi z dziurką w zebach u maluchow Jestem w kompletnym szoku, już próchnica ??? Misiek też pije mleko po myciu zębów ale czwórki mu dopiero wychodzą, a ostatnio trochę się buntuje przy myciu, chyba przez to że ma rozpulchnione dziąsła, trójki też się pchają, ale ja i tak mu myję mimo buntu. Napisz potem jak było u dentysty.
  10. żoo Kiedyś pomalowałam sobie kuchnię, która mi została po malowaniu łazienki. Mało bo tylko nad szafkami. Kolor ładny do łazienki pasował idealnie. A w tej kuchni nie pasował. Bardzo szybko zamalowywałam bo irytował mnie bardzo :) Heh, mam taki przeskok myślowy że nawet nie zauważyłam brakującego wyrazu, i chwilę się zastanawiałam o co chodzi z tą farbą w drugim wpisie :))))
  11. Żoo No jeśli mu mokre nie przeszkadza to faktycznie. Michał jak wylał sobie niechcący wodę z wiadra na buty to biegiem musiałam mu przebierać bo krzyku było co nie miara, jak na bluzkę się obleje to też się dopomina przebrania. Młody ma do spania piżamkę na krótki. A w dzień go kładę w koszulce i majtkach i przykrywam cienkim kocykiem. Kapci młody nie uznaje, może zimą się przekona.
  12. Ja miałam kilka lat temu tego grzybka do robienia kefiru i piłam codziennie, potem mi się znudziło i go wyrzuciłam. Teraz z młodym ciężko by mi było się w to bawić, ale lubię takie przetwory. Jogurty z mleka i łyżki jogurtu też robiłam. Ja się nie przejmuje jak gdzieś pojawi się kałuża i małżonek też nie, wycieramy i tyle. Na szczęście coraz rzadziej. A kanapę mam starą, kupię nową jak młody trochę podrośnie, teraz nie ma sensu, za chwilę zaczną się kredki, farby, plastelina. Nie mam zamiaru trząść się nad kanapą, Ja myślę że jak dziecko się zsika w pieluchę, nawet tetrową, czy w majtki chłonące mocz to tak nie zajarzy o co kaman, jak w ubranie. A książeczki o Puciu muszę kupić. Młody uwielbia książeczki, ale muszę mu opowiadać co tam jest, bo na czytanie nie ma czasu, za szybko trzeba kartki przekręcać :)
  13. Żoo Ja jakiś czas temu rozważałam zakup tych majtek treningowych, jednak kupiłam w pepco 9 par zwykłych majtek i od dwóch tygodni chodzi bez pieluchy, zakładam mu tylko na noc i na dłuższe zakupy. Nocnik stawiam na widoku, na dwór również go zabieram. Co jakiś czas pytam go czy chce siku i go sadzam jak chce. Czasem sam siada, wtedy trzeba szybko pomóc mu zdjąć majtki, bo jeszcze tego nie umie. Zdarza mu się jedna lub dwie wpadki dziennie.
  14. Misia Super że udało ci się odstawić, ja też się do tego przymierzam, na razie powoli dojrzewam do tej decyzji. Jak domaga się w dzień to daję mu coś do picia, jedzenia, odwracam jego uwagę i nie daję mu cyca, bo już przesadzał z tym piciem nawet na plaży się domagał i powiedziałam dość. Na razie jeszcze do spania ale to już niedługo. Potem może zawinę się bandażem i będę mówiła że nie ma mleczka bo mama ma ała :) wiem jak głupio to brzmi ale może w ten sposób mi się uda.
  15. A w pracy to była ewidentnie moja wina, spieprzyłam robotę, chyba musiałam nad nią "zasnąć", masakra jakaś, robię coś i za min nie wiem czy to zrobiłam czy nie. Upał też robi swoje, kiepsko to znoszę, jutro kupię wiatrak i postawię sobie w pracy, bo nie mamy klimy. Jola Jak tam Oliś i ty się czujecie ? Doszłaś co było przyczyną płaczu ? Dziś byłam u tej koleżanki która też ma syna z marca. Jej synek nadal agresywny, startował z łapami do Michasia, ale nie dziwię się, jej mąż uderzył młodego kilka razy po rękach bez powodu, psikał mu w twarz wodą dla żartu, dziwna atmosfera tam panowała, piłam herbatę i uciekałam czym prędzej. Michaś chodzi od prawie dwóch tyg bez pieluchy. Zakładamy mu tylko na noc i na dłuższe zakupy. Kupiłam w pepco 9 par majtek i wysadzamy go na nocnik, jak się zsika to wycieramy kałużę, przebieramy i tyle. Przeważnie w ciągu dnia zdarzy mu się jedna lub dwie wpadki. Rano pampers z reguły też jest suchy i ładnie sika na nocnik. Tyle że jak idę do kogoś to od progu pytam czy ma nocnik i proszę żeby go wystawił . Jeszcze nie woła że chce mu się, ale czasem sam siada, wtedy trzeba szybko pomóc mu zdjąć majtki bo jeszcze sam tego nie ogarnia. Może za miesiąc lub dwa zacznie wołać, zobaczymy, na razie robimy eksperyment nocnikowy :)))
  16. U mnie zmęczenie wynika właśnie głównie z braku nieprzerwalnego snu.Do tego dochodzi świrująca tarczyca i wdrażanie się w nowy rytm praca-dom, 19 mcy siedziałam w domu więc teraz trochę potrwa wdrożenie się na nowo. Niestety śpię bardzo czujnie i byle co mnie budzi, spanie np w salonie nie na wiele by się zdało gdyby w sypialni płakał Michaś. Zawsze spałam tak czujnie, kiedyś miałam psa i nie pozwalałam mu szczekać w nocy bo mnie to budziło, i raz szczekał i nie słuchał jak krzyczałam na niego przez okno więc wku.wiona wybiegłam na dwór w koszuli boso po śniegu żeby strzelić mu w pysk :) Całe zdarzenie widział mój tata którego też obudziło szczekanie i wyglądał przez okno swojego domu i miał ubaw :) Pies schował się w budzie i przestał szczekać :)
  17. Ernesto Renia74 Chodzę jak zombi, mały wczoraj nie chciał zasnąć dłuuugo, o 5 koszmarny budzik dzwonił, nie dosypiam, nie mam na nic czasu. T i starszy syn mają przeciwną zmianę, a młodszy robi u gospodarza, ledwo ogarniam chatę z grubsza. Dziś rano byłam na dywaniku bo spiepszyłam jedną robotę, nic dziwnego skoro chodzę nieprzytomna. Jeszcze wczoraj sarna mi wskoczyła pod koła. Renia współczuję. Ostatnio mój nowy szef też patrzył na mnie z pogardą. Nie zmotywowało mnie to :( Jesteś pracowitą kobietką, dom, wychowywanie dzieci, praca zawodowa. Pamiętaj, że nie myli się tylko ten co nic nie robi ! Jola współczuję, co u Olisia? Jak się dziś czuje? My za tydzień szczepienie priorix. Kto tym szczepił i jak wasze dzieciaczki to zniosły? Ja szczepiłam priorixem, u nas był za darmo, mały zniósł dobrze, nie było żadnych reakcji poszczepiennych. Teraz muszę kupić 5w1 i iść zaszczepić.
  18. ~Kalae Jola, a byl on szczepiony ostatnio? W ulotce niektorych szczepionek jest napisane nieprzerwalny placz przez 3 godz. Albo jakiegos leku nowego nie dostal? Renia, chyba powinnas prace domowe na pozostala 3 rozdzielac. Kazdy moze zrobic obiad czy posprzatac dom itd. Chyba ze ty taki typ, ze wszystko musisz sama zrobic. A czy jesli idziesz na pierwsza zmiane to nie mozesz spac gdzie indziej, zeby wyspac sie w miare? A maz skoro ma pozniej zajmie sie Michalem? Wg mnie musisz bardziej zadbac o swoj komfort. Bo z tego jak piszesz to mam wrazenie, ze ty zapierd....sz w domu , a reszta czeka az im podasz. Nie Kalae. Nie jest tak jak myślisz. U nas obiad gotuje ten kto ma drugą zmianę, czyli w tym tyg mąż piastuje tę funkcję :) Ja idę do pracy na godz 6 i pracuję do 14, mąż w tym czasie zajmuje się Michałem, gotuje obiad, robi z nim zakupy itp itd, ok 13 kładzie go spać, idzie do pracy na 14, na tą chwilę dopóki ja nie wrócę siedzi u nas mama. Potem ja wracam z pracy, jem obiad, piję kawę i jak mały nadal śpi to ładuję zmywarkę, wstawiam pranie itd, jak mały wstaje to do wieczora się nim zajmuję, głównie siedzimy na dworzu, jeździmy na rowerze lub jadę z nim nad wodę teraz jak jest tak ciepło. Wracamy do domu na kolację, ja robię ją tylko dla mnie i Michasia, ponieważ poza obiadem każdy sam robi sobie posiłki. Ja niczego nikomu nie prasuję, nie robię kanapeczek, jedynie piorę to co jest w koszu na bieliznę, nie zbieram rzeczy z pokojów i nikomu nie usługuję. Gonię moich domowników do wspólnej roboty ale to jest trudne jeśli się nie widujemy :) Jeśli mam czas i mogę poodkurzać i pomyć podłogi to już robię to w całym domu żeby się nie roznosiło. Od poniedziałku druga zmiana, a T będzie miał pierwszą , wtedy ja będę gotowała i robiła zakupy. Tak się wymieniamy. Najgorzej jak T ma zmianę środkową, czyli od 10 do 18 wtedy musimy posiłkować się mamą a w domu ciężej nadganiać.
  19. Chodzę jak zombi, mały wczoraj nie chciał zasnąć dłuuugo, o 5 koszmarny budzik dzwonił, nie dosypiam, nie mam na nic czasu. T i starszy syn mają przeciwną zmianę, a młodszy robi u gospodarza, ledwo ogarniam chatę z grubsza. Dziś rano byłam na dywaniku bo spiepszyłam jedną robotę, nic dziwnego skoro chodzę nieprzytomna. Jeszcze wczoraj sarna mi wskoczyła pod koła.
  20. Hej Justyna :) Czemu ci się woda zatrzymuje, może spróbuj mniej solić? U nas nie ma upału, niebo zachmurzone. Przynajmniej w pracy da się wytrzymać. Forum wczoraj wcale nie dało się włączyć.
  21. Misiek zrobił sobie przerwę w spaniu o 3, biegał, chodził mi po plecach, oglądał książki, dobre 40 min to trwało, a o 5 musiałam wstać do pracy :(
  22. Żoo No niestety cisza. Weekend rozumiem, ale dzisiaj powinno się zrobić gwarno. Może przez pogodę, jest ciepło to dziewczyny siedzą na powietrzu z maluchami. Cześć Ernesto :)
  23. Hej Witam z rana, właśnie zaczynam pracę :) może dziś się zacznie ruch na forum, bo w weekend ciiiiszaaaa...
  24. Michaś też ostatnio tak sobie gada coś, opowiada, bawi się sam samochodzikami. W jeziorze wchodził sam do gaci, dalej tak ale z mamą :) Głównie bawił się na płytkiej wodzie, miał łopatki, wiadro i autka. Fajnie było. Potem sobie na rowerach pojeździliśmy, a teraz siedzę z piwkiem, mamie też się mały relaks należy, Michaś już śpi. Ja zaraz też się kładę bo jutro na 6 do pracy.
  25. Hej A co tu taka cisza ?!!! Proszę mi tu się zaraz meldować po kolej !!! :):):) Weekend piękny, my czekamy aż Michaś się obudzi i ruszamy nad jeziorko. Miłego dzionka, odezwijcie się w wolnej chwili.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...