Renia74
Użytkownik-
Postów
778 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Renia74
-
Zbadaj ft4. To tym hormonem dzielisz się z dzieckiem.
-
Może rób mu soki wyciskane z marchwi, buraczka i jabłka. Jak najwięcej owoców i warzyw. Plasterki kiszonego ogórka pod wędlinę do kanapki. I oczywiście codzienny ruch na świeżym powietrzu nawet przy przeziębieniu jeśli nie ma gorączki.
-
Kwietniowamamo Koniecznie idź do diabetologa. Skierowanie może dać ci lekarz rodzinny, jeśli ginekolog nie chce cię skierować. Do 120 to jest godz po posiłku. Na czczo do 90.
-
Ja też wszystkim marcóweczkom, marcepanom i marcepaniątkom życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2019 Roku.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cześć kaisuis :) nareszcie się odezwałaś :) najlepsze życzenia dla Zośki :))) Grudniówki i marcówki przeniosły się na prywatne forum. Już piszę tam że się odezwałaś :) -
Jak SKUTECZNIE zwiększyć laktację?
Renia74 odpowiedział(a) na szczęśliwa temat w Noworodki i niemowlaki
Na zwiększenie laktacji jest jedna super metoda; położyć się z maluchem do łóżka i karmić kiedy tylko dziecko chce, nawet co chwilę, i osunąć od siebie wszelki stres :) -
Peonia Przedszkole nic nie zmieni w naszym układzie zmian. Ten kto ma drugą zmianę zawiezie młodego do przedszkola, a ten kto ma pierwszą zmianę odbierze go po pracy. To nam życia nie ułatwi, raczej utrudni, bo dojdzie obowiązek zawożenia i przewożenia. Mama zajmuje się młodym jeśli czasem oboje idziemy do pracy, np w sobotę tylko nie widzi potrzeby zajmowania się nim jak jestem w domu.
-
Misia No właśnie fenistila nie mogę znaleźć ale mam entil i posmarowałam, ale efekt na razie słaby. Do apteki nie chce mi się lecieć. Ja mam tydzień drugiej zmiany, potem tydzień pierwszej i tak cały czas. Mąż też tak ma, tylko przeciwną zmianę do mojej. Widzimy się tylko w nocy i w weekendy.
-
Misia To dobrze że ciotka dojechała :))) Ja też się szykuję na drugą zmianę. Cały tydzień drugich zmian. A mnie wczoraj nad jeziorem upierdzielił jakiś skrzydlaty stwór w udo i dziś mam czerwone, gorące i spuchnięte.
-
O kurczę, Misia, współczuję, ja też przed okresem często mam taki niezaciekawy nastrój. A jak tam z mówieniem u Matiego ?
-
Misia @ zawiechę złapała ? :))) U mnie ostatnio za każdym razem jest kilka dni wcześniej niż powinna.
-
Na upały polecam jezioro :) Michał się tak wyszalał że teraz siedzi w swoim pokoju i się bawi. A i ja się fajnie schłodziłam. Dziwnie tak gonić się po forach, może na jednym piszmy? Na tym nowym?
-
Alilu Łączę się z tobą w tych przemyśleniach. Ja jeszcze mówię że nie chcę 500+ nie chcę 300+ tylko chcę godnie żyć za moją pensję, a nie co mc wegetować odliczając złotówki do 10go
-
Kalae A co cię skłoniło do tych badań słuchu i migdałów ? Coś cię zaniepokoiło czy lekarz coś ci zasugerował ? Czy z powodu tych nawracających infekcji ? Dzielna Tosia że tak dała to wszystko zbadać, ja bym na bank puściła pawia jakby lekarz wsadził mi palec do gardła. Nawet u dentysty ledwo hamuję odruch wymiotny.
-
Cześć Madika To wspaniale że nic ci się nie stało ani nie wyemigrowałaś do USA tylko po prostu nie miałaś czasu nic napisać.
-
Peonia Nie używam żadnych wkładek, ale teraz chyba zacznę :)
-
A ja miałam awarię w pracy ; kubeczek mi się przelał... Musiałam się przebrać w swoje ciuchy. Teraz siedzę w jeansach bez majtek... Dziwnie tak... Mam nadzieję że nie zaleje mnie ponownie, bo więcej ciuchów ze sobą nie mam.
-
Misia To rzeczywiście trudna sytuacja, ale z pewnością nie jest to twoja wina. Może chciała pić i dziecko jej w tym przeszkadzało. Na tobie się wyładowała. Przykre to bardzo. Może Paweł powinien z nią poważnie porozmawiać. Tulę.
-
Peonia Nie przepada za zajmowaniem się dziećmi, o, to właśnie to. Za to przepada za zajmowaniem się ogrodem. I przez to na nic nie ma czasu. Ale jeśli jest taka potrzeba to zajmie się młodym i 8 godz i dziecko jej nie płacze. Wzięliśmy z mężem różne zmiany żeby jej nie przeciążać.
-
Misia A co się stało? Wyżal się siostrom marcówkowym.
-
Co za popitolona pogoda, zbieramy się na zakupy, rozpętała się burza, po godz przestało lać to pojechaliśmy. Wychodzimy ze sklepu- leje... Ale coś niecoś kupiłam chociaż. W pepco powoli zaczynają się jesienne ciuchy. Jakie kocyki z poduszką kupujecie do przedszkola /żłobka?
-
Niestety nie każdy rozumie że ciężko się robi z dzieckiem. Niedawno poprosiłam moją mamę żeby wzięła na dwór Michasia bo chciałam przebrać pościel i pomyć okna. Poszli. Na biegu pościągałam pościele i firany, wstawiłam pierwsze pranie, i zaczęłam trzepać wsady z kurzu. Wyglądam przez okno ; młody marudzi sam w piaskownicy a mama za płotem pieli swój warzywnik... Pytam czemu się nim nie zajmuje, a ona "przecież go widzę"... Po 45 min przeprowadziła mi go bo ona teraz do sklepu jedzie, i już się nie zjawiła. Dokończyłam robotę z nim, a jeszcze szłam do pracy na drugą zmianę...
-
Peonia To fajnie że teściowa bierze ci dziecko żebyś mogła porobić w domu na spokojnie. Moja mama bierze młodego jak to ona mówi "jak jest taka potrzeba" czyli jak jedno z nas już wyjdzie do pracy a drugie wróci za chwilę, albo wizyta u dentysty lub coś równie ważnego. Mycie okien i większe porządki się do tego nie zaliczają. Muszę robić to z dzieckiem.
-
Kasia Ja mam pomiędzy dolnymi a górnymi szafkami białe duże kafle. Łatwo umyć i nie drogie były. Kupiliśmy je w castoramie. Można też położyć takie specjalne hartowane szkło, ale to już chyba jest dość drogie.
-
O matko, Lilijka, to okropne... Szczęście że już lepiej. Skąd takie choróbsko jej się przyplątało, biedna mała. Współczuję. Nigdy nie słyszałam o szczepieniu ciężarnych.