Renia74

Kalae Masakra jakaś, przykre to i wkurzające, ale nic nie zrobisz. Widocznie stoją za pracownikiem i chronią swoje tyłki jak mogą.

Ja też uwielbiam wodę, ale raczej jezioro :) morze tak, ale jeden, dwa dni w roku mi wystarczy. A w górach niestety nie byliśmy, bo mój mężulek nie cierpi długiego chodzenia i nigdy nie chciał jeździć. Zresztą mamy baaardzo daleko, bo my z war-maz. W dzieciństwie byłam na koloniach w Murzasichlu, jeśli dobrze napisałam. Anna13 Mój pierwszy okres po takiej długiej przerwie był mega skąpy, jedynie plamienie, drugi już zupełnie normalny.

Właśnie zjadłam pyszny obiadek; leniwe gołąbki i młode ziemniaczki z koperkiem :) , Jeszcze kawka i za chwilę trzeba się będzie zbierać do roboty. Michaś śpi to mam chwilkę na relaks :) Mam nadzieję że mama wróci od lekarza na czas i zdążę na 14 do pracy.

Anna13 Ja używam omegamed, tam jest 400 j wit.D i 150 dha

Misia Ja dziś na obiad miałam zupę kalafiorową i do tego naleśniki z jabłkiem :) A na jutro zrobiłam przed chwilą leniwe gołąbki, wróciłam o 22, misiek już spał, mąż starł mi kapustę, więc od razu wzięłam się do roboty żeby jutro mieć więcej czasu dla małego. A ja nie znam wierszyków na plecki :( Można w internecie poszukać ? Tłumaczenie dla Madiki mnie też się przydało, nigdy nie słyszałam takich zwrotów.

W tym tyg mam drugą zmianę, czyli do 22, T kończy o 18 i przejmuje młodego od mamy. Udało mu się go uśpić ale było pół godz płaczu, bidulek mój malutki.

Nati Gratulacje !!! Trzymam wirtualne kciuki za fasolinkę :)

Kalae Ja brałam euthyrox przez 8 lat, co jakiś czas kontrolowałam tsh i było ok, aż trafiłam na endokrynolog która mi powiedziała że nie wie po co ja biorę ten lek cały czas, a jak zapytałam czy mam odstawić to ona nie wiem. Tak mnie wk.rwiła że postanowiłam na własną rękę odstawić. Co jakiś czas robiłam sobie tsh i było ok, dopiero w ciąży hormony mi się znowu rozjechały. Na razie biorę ale zamierzam za jakiś czas odstawić i zobaczymy co się będzie działo.

~kalae czy puszczacie dzieci na boso po trawie/piasku? Lekarka kazała tak puszczać, ale ja mam opory, że coś sobie wbije, albo pszczoła ją ugryzie Jak puściłam Michasia na boso na chwilkę to zaraz stanął na szyszce, którą zresztą sam tam rzucił, trochę było płaczu i potem biegał już w sandałkach. Ewentualnie na plaży mógłby chodzić na boso, ale też bałabym się że na coś stanie.

Olija Współczuję przeżyć, na szczęście dobrze się skończyło.

Sylwia Jesteś mądra i silna, poradzisz sobie, uciekaj od tych chorych ludzi. To przykre że twój mąż nie docenia tego co dla niego zrobiłaś, a i matka powinna być wdzięczna że wyrwałaś jej syna ze szponów nałogu.

Wczoraj pojechaliśmy na urodziny do szwagra 100 km. Robili na działce grilla. Michaś wcinał co popadnie, kiełbasę, mięso, kaszankę, ziemniaki, suchy chleb, a nawet żurek, żarłok mały :) A ryżyk z jabłkiem ze słoiczka tylko posmakował i już nie chciał . Nocowaliśmy u teściowej, Michaś przynosił nam buty i mówił :" mama tata brum" i ciągnął do drzwi :) ale jak się z nim położyłam i dałam cyca to zasnął ładnie. Dziś była powtórka i dopiero po 18 wróciliśmy do domu. Mały wyspał się w samochodzie, to ciekawe o której nam dziś zaśnie.

~Ciaza3166 Renia, to jak wrocilas z pracy to Michas juz spal? Nie czekal na Ciebie? :-) dobrze ze zszedl ze schodow bezpiecznie. Zawsze sie tego boje ze ktoregos razu bramka bedzie otwarta... Mya tez nie wcisniesz jesli nie bedzie chciala. Ale jak je dobrze to w ogole sie nie przejmuje jesli nie ma na cos ochoty bo duzo innych rzeczy na talerzu;-) Tak tylko chcialam wiedziec czy siemie lniane w jakis potrawach moze podajecie Ide spac. Doczytam jutro. Ostatnio pobudki o 5 Ja w tym tyg miałam pierwszą zmianę, czyli do 14tej. Michaś zwykle śpi w dzień od ok 12 do max 14, zwykle krócej, ale jednego dnia zasnął dopiero o 14 więc jak wróciłam to miałam chwilę dla siebie. Najpierw zjadłam, potem zrobiłam sobie relaksik z kawką i lodem przy lapku, a potem wzięłam się za sprzątanie. No, ta bramka i strach że ktoś zapomni ją zamknąć też mi towarzyszy, i niestety tak się zdarzyło, na szczęście zaczął schodzić tyłem i dotarł dopiero do drugiego stopnia i T go zobaczył.

Kalae Nie smaruję małego niczym ale staram się unikać pełnego słońca. Raczej trzymam się cienia w miarę możliwości. Wit cały czas mu daję, tylko zmniejszyłam do 400j, on też ma dha. Pytam dla upewnienia.

Michaś wciąż ma 8 zębów, dziąsła w miejscu 4 są aż sine ale zęby nie wychodzą. Ja daję młodemu wit d ale teraz 400j a sama nie biorę bo ciągle zapominam.

Misia Ja już dawno piorę rzeczy małego razem z naszymi w normalnym żelu. Ja Michasia nie noszę po kąpaniu. Wystawiam go na ręcznik na podłogę, wycieram, zakładam piżamę i pampka i sam idzie

Kalae Michaś jak ma pampersa to też nie przeszkadza mu nawet kupa, a jak ma majtki i się w nie zsika to jest krzyk. Dziś się oblał wodą na podwórku to też był krzyk i biegiem leciałam po drugie buty i skarpetki.

Ja Michasia czasem puszczam bez pampersa, zakładam mu majtki i spodenki i mówię żeby robił siku do nocnika bo nie ma pieluchy :))) Co jakiś czas proponuję mu nocnik i czasem się uda a czasem posika. Ale mocno reaguje na to jak się zsika, staje rozkrokiem, pokazuje na majtki i woła coś :) A wczoraj ja siedziałam na kibelku a on przybiegł i wyciąga nocnik to go posadziłam i zrobił siku i zawsze brawo bije sobie wtedy :) Na razie nie spodziewam się że zacznie wołać, ale może za kilka mcy się uda, zobaczymy. Prędzej czy później wszystkie maluchy się odpieluchowują :)

Ciąża A czemu siemie mielibyśmy dawać, do czego ? Tak pytam z ciekawości, bo nie słyszałam. Ale raczej ziarenek by nie pogryzł i w całości byłyby w kupie, więc jak już to zmielone, tylko do czego to ma służyć ?

Ciąża Mój Michaś też często jest taki "głodzilla" ale niech je jak głodny :) Ale je tylko to co chce, jak nie chce czegoś to mu nie wcisnę. Obiad też jak je to najpierw marchewki wyjada zawsze a dopiero potem na co jeszcze ma ochotę, czasem wszystko zje z talerza. Ale ma taki wystający brzuszek i nie wiem czy przejedzony czy to jakiś problem z napięciem mięśni czy normalne w tym wieku ? Czy nadal dajecie dzieciom wit D? Zapomniałam zapytać o to pediatrę jak byłam. Czy w słoneczne dni też się daje ?

Hej Nareszcie mam chwilkę spokoju, wróciłam z pracy i okazało się że mały dopiero co zasnął, więc siedzę sobie z kawką i lodem i się relaksuję :) Niestety T spieprzył obiad, bo mu się woda wygotowała w parowarze i wszystko śmierdzi spalenizną, ale trudno, zjadłam kanapkę. Misia Dobrze że drugiej fryzjerce udało się naprawić fryzurę, a włosy szybko odrosną :) Ja po ostatniej przygodzie co ciełam małemu włosy dwa dni później mu poprawiłam i jakoś się udało. Sylwia Fajnie że udało się znaleźć przyjemną pracę, trochę sobie dorobisz, ale co jak siostra wyjedzie to będziesz musiała zrezygnować ? Madika A zdecydować się nie możecie na dzidziusia, skoro oboje po cichu byście chcieli ? Czy budowa was trochę hamuje ? Misia A czemu babcia boi się kąpać takiego dużego chłopaka, nie ogarniam tego. Moja jak ma dyżur to kąpie bez problemu. Michaś miał wczoraj przygodę z dreszczykiem. Moja mama położyła go na drzemkę w sypialni, bo T miał robotę na podwórku, i nie zauważyła że są wyjęte dwa szczebelki, nie zamknęła drzwi i bramki na schody, bo myślała że on nie wyjdzie z łóżeczka jak się obudzi. Potem T wrócił do domu, nakłada sobie obiad i słyszy głos małego, więc idzie po niego, wchodzi w zakręt, patrzy a mały schodzi ze schodów, na szczęście tyłem, już był na drugim schodzie.

8 godz w pracy i znowu weekend, no, tak to ja mogę pracować :) Olija Ja karmię Michasia przy każdej pobudce, bez tego byłby krzyk, ale ostatnio to jest raz lub dwa w nocy. W dzień też się domaga cyca i mu daję, nie wiem kiedy uda mi się go odstawić, pewnie nieprędko. Madika To ty zawsze dajesz małej kleik na śniadanie ? Ja daję czasem płatki kukurydziane na mleku krowim i zajada ze smakiem. Kleiku w ogóle mu nie daje. Mleko dostaje takie normalne z biedronki jak mnie nie ma, i wypija je albo same albo z dodatkiem kaszki. Michaś coraz lepiej radzi sobie z tym że wróciłam do pracy, trzeci raz już zasnął z T bez płaczu. I nie trzyma już się tak mnie kurczowo. Zębów nadal 8 szt, dziąsła opuchnięte od dawna, jakoś opornie mu te zęby wychodzą. Ja wczoraj przejechałam 19 km rowerem :O

Kalae To straszne, czytałam w pracy ale nie mogłam napisać, napisz jak się czuje Tosia.

Sylwia Szalona ta twoja Martynka :) ma taki temperament jak Michaś, musiałaś się nieźle wystraszyć. Misia Fajnie że ta praca ci się podoba i że tak dobrze sobie radzisz. Ja też na razie nie rezygnuję z kp, Michaś domaga się cycka a ja nie mam serca mu odmówić. Za miękka jestem, pewnie będę go karmić do trzech lat :))) Ciąża Mnie też zadziwiają twoje opowieści o usypianiu małej w aucie, ja w czasie jak mały śpi nadganiam robotę w domu, i nie jestem zadowolona jak mi w samochodzie się zdrzemie, bo potem w domu już nie chce spać obudził się mój kawaler, muszę lecieć

Klaudia Pamiętamy, pozdrowionka, napisz co u ciebie.