Renia74

Hej Odniosę się do zabawek, wiem, starocie, ale nie mogłam w tyg wejść na lapka, bo Michaś jak go widzi to chce bez przerwy oglądać bajki o traktorze, więc na razie laptop jest schowany w godz urzędowania młodego. Rowerek biegowy chcę kupić na wiosnę, w zimę nie ma po co. Klocki korbo są super i na pewno je kupię, ale chyba trzeba by kupić dużo zestawów żeby była ekstra zabawa, na razie kupię jeden zestaw i zobaczę czy młodego zainteresuje. Klocki zwykłe małe mam i młody zaczyna coś tam składać, ale strasznie się wścieka jak mu nie idzie, na razie trzeba siedzieć z nim i budować, ale zabawa jest coraz fajniejsza. Mam też uliczki i tory wadera, na razie schowane, ale już je będę wyciągać i testować czy będzie się tym bawił, z tym że muszę mu to rozstawić w salonie, bo jego pokój jest jeszcze w proszku. Uwielbia też traktory z przyczepą, ostatnio kupiłam mu trzy różne i wozi towary na nich i fajnie się tym bawi. Nie mam pojęcia co mu kupię na mikołaja, będę miała nie lada problem, bo jak coś potrzebuje to mu kupuję i nie będę przecież czekała na gwiazdkę. A tak przy okazji, zamierzacie wmawiać dzieciom mit o mikołaju czy kupujecie im "na mikołaja" ?

~kasiaamamussiaa Ciąża niby tylko 3 km.....mieli mieć klasę na górnym byłoby tylko 0, 5 km ale rodzice drugiej i trzeciej klasy się nie zgodzili, dlatego 1 klasy są tam gdzie 4-7 kl, bałam się jak się odnajdzie w nowej sytuacji między nie tylko maluchami ale i starszymi, ale panie ich pilnują i puki co jest ok ;) Wiecie co dałam dziś Adasiowi 5 zł, bo chciał coś w sklepiku kupić, wraca ze szkoły i mówi kupił 2 cegiełki od pani z religii! Normalnie żeśmy się wściekli i w środę na zebraniu musze tą kwestię poruszyć.....Nie do pomyślenia jest dla mnie by takim maluchom kazać czy nawet pokazywać do kupienia, tak bez porozumienia z rodzicami Jeszcze mój mnie wku":;/&^; bo za dużo i często mowie a za chwilę nie wytrzymuje i sam się mnie pyta dlaczego milcze, jak tu się opanować? Madika super musiała być ta miejscowość" Skórcz " Kasia Ale Adaś jeździ autobusem szkolnym czy pks ? W sumie to maluch jeszcze. A z tym 5zł to nauczycielka religii przegieła pałę totalnie, suka jedna sama niech swoje wypłaty na cegiełki wpłaca a nie małe dzieci namawia, biedny zamiast zjeść loda to na cegiełki wpłacił, takie katechetki potrafią dzieciakom wodę z mózgu robić, trzeba cały czas trzymać rękę na pulsie i bardzo uważnie słuchać co dziecko opowiada co się działo na religii.

Misia Ja też jestem totalnie padnięta, 6 dni wstawania o 5 rano, jutro śpię do bólu (haha, akurat mi da Michaś pospać :) ale do 7 to i tak luksus jak nie trzeba o 5 :) Teraz tydzień drugiej zmiany to trochę dłużej pośpię. Zaczęłam brać codziennie wit D , magnez i żelazo, może to mi pomoże bo chodzę jak zombi. Dobrze że lekarz cię przyjął bez problemu i dał leki, tylko dziwne że cię nie zbadał, skąd wiedział na co ma cię leczyć ? Wyczytał ci z oczu ? Trochę dziwny ten lekarz.

Hejka Jak spędzacie weekend? Nie lubię pisać z telefonu, ale muszę, bo nie mogę przy Michasiu wyciągnąć laptopa, bo zaraz chce oglądać bajki o traktorze. Ale muszę go pochwalić, załapał sikanie na stojąco pod krzaczek na dworzu, już nie muszę wszędzie chodzić z nocnikiem :)

Hej Ja ostatnio mam urwanie głowy, remonty, bałagan, robotnicy w chacie. Michaś marudny, wracam z pracy to nie mogę się ruszyć bez niego. Ale z grubsza ogarnięte. Odezwę się później

~strrunka Dziewczyny, Bartek jest po zabiegu. Szybko wraca do sił. Był bardzo dzielny! Dziękuję za trzumanie kciuków! PS. Aniołowie są wśród nas! To super. Już się zmartwiłam jak przeczytałam na grudniówkach o płytkach, na szczęście już po.

~Kalae Moje dziecko chyba sie obrazilo na mnie. 1.5roku z nia bylam, a teraz od srody, rano mnie nie widzi, dopiero po 15. W zlobku zostaje placze i jesc nie chce. Myslalam ze to zeby ale w domu nadrabia. Ciagle chce na rece. Ale wczoraj tylko przybiegla jak przyszlam i bylo mama, przytulila sie. A potem juz tylko tata, mnie nawet odpychala. Smutno mi bylo. Ale jej pewnie tez ciezko. Rozumiem, ze skoro nikt nic nie odpisal wzgledem spotkania to nie ma chetnych. Na pewno ci smutno, a Tosi jeszcze bardziej. Niedługo jej przejdzie i zaakceptuje że mama musi pracować, tylko to musi trochę potrwać. Uszy do góry, będzie dobrze :)

~strrunka Renia74 Anikod Też mi to wygląda na wyciąganie kasy, raz mówi że to fizjologiczne, a za chwilę kieruje do specjalisty. Ja czytałam że dziecko najpierw jak zaczyna chodzić ma nogi szpotawe (kolana daleko od siebie) potem przechodzi w koślawość (kolana złączone a kostki nie) i fizjologiczne to jest niby nawet do 6 roku życia, z tym że odstęp między kostkami przy złączonych kolanach nie powinien wynosić więcej niż 4 cm. Ale jak to zmierzyć u małego ruchliwego dziecka ? Na lezaco? :) Ja pamietam jak moja mama mowila, ze mlody ma krzywe nogi gdy byl q wieku naszych maluchow. Wspomnialam o tym przy okazji pediatrze. A on, ze teraz za wcześnie by takie cos stwierdzac i zobaczymy przy bilansie dwulatka. Problem wraz z rozwojem młodego sam zniknal i lekarz faktycznie przy bilansie sprawdzał chód młodego itp i bylo juz ok. Na stojąco trzeba to zmierzyć. Ale też czytałam że pediatrzy dopiero na bilansie dwulatka to sprawdzają , bo wcześniej to koślawość fizjologiczna.

Anikod Też mi to wygląda na wyciąganie kasy, raz mówi że to fizjologiczne, a za chwilę kieruje do specjalisty. Ja czytałam że dziecko najpierw jak zaczyna chodzić ma nogi szpotawe (kolana daleko od siebie) potem przechodzi w koślawość (kolana złączone a kostki nie) i fizjologiczne to jest niby nawet do 6 roku życia, z tym że odstęp między kostkami przy złączonych kolanach nie powinien wynosić więcej niż 4 cm. Ale jak to zmierzyć u małego ruchliwego dziecka ?

Madika Renia74 Żoo Ja tych fan&fit nie miałam tylko te pantsy, one chyba nawet fajniejsze są niż pampers. Teraz zakładam mu tylko na noc, w dzień biega w majtkach ale nocnik musi być gdzieś w pobliżu, więc wszędzie go nosimy ze sobą. Ostatnio pod Tesco na parkingu na siku go posadziłam a on kupę zrobił. Nigdzie nie było toalety i musiałam tą kupę w krzaki wyrzucić i nocnik myć wodą z butelki. A nie mozesz kupic tego przenosnego nocnika co torebki sie wklada? A potem mozna przerobic go na nakladke na toalete. Nie widziałam takiego nocnika, możesz podrzucić do niego link ? Mam tylko nocnik jednorazowy, ale jeszcze go nie użyłam. Ja nie chodzę po ulicach z nocnikiem pod pachą, tylko wożę go w samochodzie, i jak byliśmy nad morzem to woziliśmy go w wózku pod spodem :)

Kalae To dobrze że Tosia sobie radzi, wiadomo, początki zawsze trudne. Ja też jak wiem że Michaś jest bezpieczny i zadowolony to i ja jestem spokojna i łatwiej mi się pracuje.

Hej, co tu taka cisza? Kalae Poszłaś do pracy? Jak znosisz rozstanie z Tosią, a ona jak w żłobku?

Misia No to wypoczywaj bidulko, ja też dziś wróciłam do pracy po dwóch tyg urlopu. Oczywiście Michaś wstał przed siódmą, jak zawsze gdy jest ze mną, potem dokazywał, nie dał mi odpocząć, a na 14 do pracy.

Tola Super że dzieciom się podobało w nowych miejscach, mała pewnie nie może zasnąć bo ma tyle wrażeń do przetrawienia:) Anikod Wszystkiego najlepszego dla Nikosia, nie martw się , pewnie po kilku dniach zaakceptuje żłobek. Większość maluszków potrzebuje czasu na oswojenie się z nową sytuacją. Napisz co powiedział ortopeda. Ja mam wątpliwości co do kolan Michasia, ale na szczepieniu był mąż i nic mu nie mówiła pediatra. Nie wiem czy nie zauważyła, czy może ja przesadzam.

Skakanka Co za głupota ze strony tych pań że od takiego małego dziecka wymagają, i to w pierwszym dniu, żeby tak długo usiedziała.

~MamaWczesniaka Renia W nocy sie kreci I po tym widze ze zaraz bedzie sikal W dzien roznie: czasami sie trzyma za susiaka I mowi: ssssss, czasami przynosi ksiazke z ktora zawsze sikaliszmy do nocnika. A jak jest na spacerze, to nie sygnalizuje, tylko ja raz na jakis czas mu proponuje posikac. Jak mu zakladam pampersa, to jest lament, zrywa go, denerwuje sie... To podobnie jak u nas, może za niedługo zacznie normalnie mówić że chce i nie trzeba będzie się wypytywać. I tak ładnie sobie radzą :)

Mamowcześniaka A twój synek woła że chce siku czy pokazuje czy jak sygnalizuje potrzebę? Michaś idzie do nocnika i siada, tylko że w spodniach bo nie umie zdjąć i wtedy biegnę za nim i ściągam mu spodnie i siada i sika. Noce też przesypia sucho ale jeszcze mu zakładam pampera na noc bo raz na jakiś czas się zsika.

Żoo Ja tych fan&fit nie miałam tylko te pantsy, one chyba nawet fajniejsze są niż pampers. Teraz zakładam mu tylko na noc, w dzień biega w majtkach ale nocnik musi być gdzieś w pobliżu, więc wszędzie go nosimy ze sobą. Ostatnio pod Tesco na parkingu na siku go posadziłam a on kupę zrobił. Nigdzie nie było toalety i musiałam tą kupę w krzaki wyrzucić i nocnik myć wodą z butelki.

A tych z rosmana babydream próbowaliście ? Ja zakładam na noc, choć z reguły wstaje rano suchy, ale raz na jakiś czas się zsika w nocy.

Peonia Renia74 Michaś dziś ma 18 miesięcy :) pierwsza 18 :))) Jeszcze Agi Pawełek ma dziś z tego co pamiętam. A jutro Hania Madiki ? najlepsze życzenia :))) U nas pojutrze równe 20... kurcze, kiedy to zleciało... Dzięki :) Leci ten czas jak szalony, za chwilę nasze maleństwa do szkoły pójdą.

Ten omegamed kosztuje ponad 30 zł, to dosyć drogo, może przerzucę się na ten bobik albo bioaron skoro mają tyle samo dha i d

Michaś dziś ma 18 miesięcy :) pierwsza 18 :))) Jeszcze Agi Pawełek ma dziś z tego co pamiętam. A jutro Hania Madiki ?

~strrunka U nas pediatra zaleca wit. D. Ja daje z kwasami omega po ukonczrniu 1 rz. zgodnie z zaleceniami. Zreszta gdy mlody mial bilans dwulstka pytalam czy dalej dawac. Lekarz powiedział, ze jak najbardziej, bo norma dziennej dawki jest spora (nie pamiętam ile) i śmiało mam dawac. Renia, przy starszym tez dawalam omegamed. A obecnie wynalazlam w kapsulkach bobik z kwasami omega. Mlody lyka tran lyzkami, ale smerfetce daje jeszcze w kapsulkach twist off. Choc obecnie z racji urlopu flaszki z tranem nie braliśmy i bierzemy od malwj kapsulki ;) Strunka Ten omegamed też ma dha, ja dziś kupiłam omegamed w syropie dla dzieci od 1 roku, i tam jest 600 j wit D, ale za to mniej dha bo tylko 100 a w kapsułkach było 150. A w tym bobiku ile jest D i ile dha ?

Teściowe mają to do siebie że potrafią podnieść ciśnienie przy każdym spotkaniu, nie wiadomo właściwie dlaczego. Moja dopiero ok 80tki się ogarnęła i przestała być wnerwiająca. Teraz jest miła i spokojna, lepiej późno niż wcale :)))

Peonia No fakt, ale tak jak napisałam; wszystko od czegoś zależy. Teraz z rynkiem pracy wszystko się pokiełbasiło. Jeden np studiuje latami, potem pracuje wiele lat zarabiając nieco pow min, inny po gimbazie wyjedzie za granicę, zarobi kupę kasy na budowach, postawi willę... pomieszało się wszystko ostatnio... albo dowlecze się do wymarzonej emerytury, posiedzi na wolnym dwa, trzy lata i umiera na zawał czy inne gówno... szkoda gadać