Renia74
Użytkownik-
Postów
778 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
23
Treść opublikowana przez Renia74
-
No i oczywiście przechwaliłam pogodę, jest szaro buro i pada. Dziewczyny Opiszcie jak jest u was w żłobkach. Jak panie się opiekują maluchami. Czy karmią, czy muszą dzieci same jeść, pić z kubka, czy wysadzają na nocniku, czy oczekują już jakiejś samodzielności. I co dzieci robią w żłobku, tylko się bawią, czy mają jakieś zajęcia? A jak wygląda spacer z grupą maluszków?
-
A na mazurach już trzeci dzień bez deszczu :))))) słońce świeci i wieje zimny wiatr, totalna jesień. Madika Jakie krople dajesz Hani? Ja bym musiała 5 kapsułek dać żeby było 2000 j. Ale nie mam takich wskazań więc zostanę przy dwóch kapsułkach czyli 800 j. Piję kawkę i zbieram się do pracy. Pa.
-
Madika ~Misiakowata Renia ja daje dwa Bobiki co wieczor czyli 800 j Ja Hanuli co wieczor daje 2200 jednostek. Teraz to mnie zszokowałaś . Skąd pomysł takiej dawki ? Przecież wszędzie zalecają 600-800
-
Michał śpi raz dziennie od dawna, ale bardzo jest mu potrzebna ta drzemka. Tyle że on wstaje rano o 7. U nas też mamoza i marudzenie i przytulaski i buziaczki, ale nie cały czas, potrafi się sam zabawić.
-
Strunka A twoja teściowa wie że mamy 21 wiek czy myśli że wciąż jest 19? :))) bez przesady z tymi za zabobonami
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Żoo Ten ostatni miesiąc jest chyba najtrudniejszy, ale już niedługo, wytrzymasz :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dołączam się do nieśpiących. Wczoraj wróciłam o 22 z pracy, już w drzwiach potknęłam się o buty, które zamiast na półce walały się w przejściu, w kuchni zastałam armagedon, zmywarka nie rozładowana i pełen zlew brudów. Mąż smacznie chrapał, bo zasnął usypiając małego. Zanim uporałam się z kuchnią, jeszcze musiałam zrobić awanturę rodzince, która jak zwykle nic nie da, zanim się wykąpałam i położyłam to było już dziś. A rano Michaś wstał o 7 i tyle było spania. -
Kaisuis Dobrze że u was wszystko ok, bunt dwulatka minie, potem będzie bunt trzylatka, czterolatka itd hehe. U nas bunt półtoraroczniaka w postaci "ja sam" też nerwy jak coś nie wychodzi, krzyk i rzucanie przedmiotami się zaczyna. Teściowa, no no, tylko pozazdrościć, rzadki okaz. Jesienią chyba zawsze dopadają ludzi takie nostalgiczne nastroje... Strunka Wyciągnąć rękę do teściowej jeszcze tak, ale ostrożnie, ale bukiet kwiatów już nie, to wyglądałoby jak przeprosiny. Masz ją za co przepraszać ? A co to znaczy kogoś przekraczać ???
-
Kurcze, macie rację dziewczyny, człowiek nie docenia chwil, tylko jeszcze denerwuje się jakimiś pierdołami przyziemnymi. A czas gna do przodu...
-
~strrunka Renia, ja jeszcze karmię piersią. No to jesteśmy dwie karmiące :) Kupiłam ten bobik i tam jest napisane że po roku dwie kapsułki, dajesz tak?
-
Czyli zostałam sama nieodssakowana??? Czy jeszcze jakaś marcóweczka kp?
-
Jola O matko ! Współczuję bólu i strachu, masakra. Całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło.
-
Kaisuis Jak miło cię "widzieć". Napisz co u ciebie i Zośki.
-
Kasia Koniecznie porusz ten temat na zebraniu, przecież pani na polskim czy matematyce nie wyciąga od dzieci kasy, dlaczego pani od religii miałaby to robić bezkarnie ? Te katechetki to często coś robią tak głupiego że się w głowie nie mieści. Kilka lat temu syn mojej siostry zaczął się bać, wszędzie zapalał światła, nie chciał zostawać sam, pytał siostrę czy może z nią spać, bał się w nocy chodzić do toalety. Siostra w głowę zachodziła co się z nim dzieje, okazało się że pani na religii z okazji zaduszek nagadała dzieciom że dusze zmarłych snują się w ciemnościach i nas obserwują :/ Oczywiście katechetka nie miała sobie nic do zarzucenia, nie rozumiała o co chodzi rodzicom.
-
We wrześniu zawsze zbierało się kasztany i robiło ludziki i zwierzątka :) teraz jeszcze chyba nie ma kasztanów, w maju na maturach jeszcze nie kwitły. Zresztą w taką pluchę to kto by zbierał kasztany. Ja na grzyby lubię jeździć ale boję się je jeść :)
-
~Misiakowata Renia mnie wzdyma poa zoltym serze,czeronej papryce ,kapuscie pekinskiej..jesli zauwazylas ze masz to po laktozie,to moze zacznij an jakis czas jesc sery bez laktozy..pelno tego..w Biedronce na przyklad :) Ser zawiera niewiele laktozy, jogurty również, mogę odstawić serki homogenizowane które uwielbiam i mleko do kawy, ale tak naprawdę mleko jest w tylu produktach, że unikanie go jest trudne i kłopotliwe. Mogłabym ewentualnie brać laktazę ale nie mam pewności czy to od mleka mnie tak wzdyma, Po prostu musiałabym iść do lekarza, porobić sobie wyniki różne, może coś by się wyjaśniło, tylko wybieram się jak sójka za morze do tego lekarza :/ Chorowitkom zdrowia życzę, pogoda pod psem, zimno, mokro, wirusy szaleją. A w zeszłym roku był taki piękny, ciepły wrzesień...
-
Madika Peonia Renia, to jeszcze nic do tekstów katechetki w naszej szkole na lekcjach wychowania do zycia w rodzinie... ostatnio moja 10-letnia córka się dowiedziała n tej lekcji, że "miesiaczka to łzy macicy, bo nie zamieszkało tam dziecko". no nie wiem, co mam o tym myslec, ale zastanawiam się nad wypisaniem jej z tego przedmiotu..... no nie rozumiem, dlaczego katechetce powierzono taka tematyke, przeciez biorąc jeszcze pod uwage ideologie promowaną przez "dobrą zmianę", to skrzywienie tematu jest dalece prawdopodobne.... Nie no na to to mi sie noz w kieszeni otwiera!!!! Poszla bym i wytargala za wlosy normalnie!!! Oooooo nie przepuscilabym. Poszlas do niej i powiedzialas co myslisz? Ja bym jej jebnela jeszcze w leb i jakby krew poszla to bym powiedziala ze to glowa placze ze mozg w niej nie zamieszkal hehehh Madika Przez ciebie prawie się posikałam :))))) Ty to masz teksty zajebiste :))))))
-
Peonia Renia74 A od kiedy używamy z mężem gumek to nie mam bez przerwy zapalenia, więc ten twój lekarz wiedział co ma na myśli, może wycieracie się tym samym ręcznikiem, może macie wspólną gąbkę, a przecież Mati nie śpi z wami goły. Nie wiem zapalenie czego masz na myśli ale ja kiedyś miałam częste stany zapalne cewki moczowej po zbliżeniach. Skończyło się po wprowadzeniu w nawyk siusiania zawsze po zabawie... Płukanie jakby... Czasem kłopotliwe ale i tak mniej niż stan zapalny :-) Sikanie i podmywanie po było konieczne, ale mimo to często nękały mnie zapalenia w pochwie. Myślałam że to od tamponów, ale od kiedy używamy gumek jest zdecydowanie lepiej.
-
Strunka Bez względu na co zbiera katechetka nie ma prawa wyciągać kasy od małych, naiwnych dzieci. Powinna to uzgodnić z rodzicami. A nie na pierwszej lekcji nagadać maluchom że mają oddać swoje pieniążki bo ona na coś zbiera. Potem rodzic w domu musi dziecku tłumaczyć i przy okazji podważać autorytet nauczycieli, bo jak inaczej wytłumaczyć maluchowi że nie ma słuchać pani dopóki nie skonsultuje tego z mamą czy tatą?
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Bamcia I to mi się podoba :) no, raczej to dla dorosłych było ważne utwierdzać dzieci w wierze w mikołaja a dzieci często udawały że wierzą żeby nie robić przykrości rodzicom. -
A od kiedy używamy z mężem gumek to nie mam bez przerwy zapalenia, więc ten twój lekarz wiedział co ma na myśli, może wycieracie się tym samym ręcznikiem, może macie wspólną gąbkę, a przecież Mati nie śpi z wami goły.
-
Misia Ja nie czuję drżeń, ja jestem bez przerwy wzdęta jak balon, naprawdę, jak w tej reklamie co babka ma balonik pod bluzką. Ciężko jest pozbywać się tych gazów w pracy nie robiąc innym nieprzyjemności :/ Więc albo się człowiek męczy albo lata do wc. Mam obawy czy to nie jest nietolerancja laktozy, albo mi trzustka szwankuje albo jeszcze coś innego się dzieje. Wybieram się do lekarza jak sójka za morze.
-
Peonia To naprawdę jest masakra jakaś co te kretyńskie katechetki wyprawiają i co wygadują na lekcjach. Może warto by rozważyć dyżury rodziców na tych lekcjach, bo dzieciakom nietrudno jest zrobić wodę z mózgu. Albo faktycznie wypisać i tyle.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ze starszakami to robiliśmy tak że zawsze wigilia była u moich rodziców i po kolacji wszystkie dzieci szły z dziadkiem do kuchni zobaczyć przez okno czy jest już pierwsza gwiazdka, a w tym czasie "święty podrzucał prezenty" :) ale już nie ma mojego taty a starszaki i moje i sióstr dawno wyrosły z tej zabawy i nie wiem jeszcze czy z Michasiem będziemy kultywować tradycję czy troszkę ją zmodyfikujemy. Raczej będę chciała mówić że to NA mikołaja a nie OD -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Renia74 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
O! Wierszyk Tuwima o kotku jest super ! W ogóle książki są super i wszędzie się walają i nie ma posiedzenia bez czytania i oglądania gromady książeczek :))) Nie ma też mowy bym spokojnie z kimś pogadała, gdy Michaś teraz, natychmiast chce bym nazywała przedmioty w książce które mi pokazuje :)