Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Magdalena dzięki Tobie słuchałam serduszka detektorem to właśnie dłuższy czas i podlaczalam urządzenie do telefonu które liczyło puls, żeby nie sugerować się tylko tym że slychac to jest dobrze. A moje dzieci w brzuchu dużo śpią, czasem przez parę godzin zero ruchu. Takze detrktor się przydawal. A spanie w brzuchu przełożyło się na spanie poza nim. Mały już 6 godzin śpi, wczoraj spał 7,5 w tym pierwszym wiczorno-nocnym snie. Więc brak aktywności w brzuchu tyle godzin mógł wystraszyc.
  2. Sylwia o kurcze to się nacierpialas, dobrze że już lepiej. Odzywaj się częściej ;) Agatka każdy z nas preferuje któraś stronę, także wydaje mi się że nie masz się czym martwić a jedynie pilnować by nie była czy nie patrzyła zawsze w tą samą. Kasia fajnie się przygląda, mój to na razie tylko śpi albo je ale się przytula i zasypia. Nawet mu nic nie pokazuje bo póki co nie ma żadnych zainteresowań :p
  3. Dorota pierwszy w 39+2 ważył na usg 3490 a w tym samym dniu po urodzeniu ważył 3530 także pokrylocsie z usg, drugi w 38+0 wazyl 3350, a urodził się tydzień później 3550. Przyjmuje się że na końcówce 200g na tydzień przybywa.
  4. Ja kładę na boczkach, boję się że uleje i się zadlawi, a śpi w swoim pokoju sam, w nocy jak się zbudzi to mąż mi go przynosi i wtedy śpi do rana w kolysce. Takze nie ma trgo problemu ale jeśli dziecko zawsze odwraca główke w jedną stronę to należy mówić do niego i pokazywać mu różności z tej drugiej właśnie.
  5. Asienka mam nadzieję że się unornuje. Ogólnie twarde kupki mogą być przez cukier z gastrotussu lub przez nutriton. Na właśnie będę zmniejszać nutriton bo za twarde kupki robi i po jedzeniu często się złości bo nie może zrobic, robi dopiero jak go położę na plecach i zdejme pieluszke, i stopki mu do brzuszka przyciągam, tak ze ma je zgiete i wtedy się pupka otwiera i wychodzi kupka. Kasia zawsze możesz to ćwiczenie co pisałam powyżej robić. Jak maly wstanie to zdjęcie mu zrobię jak to ma wyglądać, choć na pewno są też na yt filmiki. A u nas oczka ropieja, u Filipka też tak było że trzy razy miał antybiotyk i dalejcropialy, aż jedna dr poleciła krople homeopatyczne i przeszło bezpowrotnie, także jutro muszę je kupić i będę małemu kropić.
  6. Magda właśnie przed to że ludzie odpuszczaja to takie rzeczy się dzieją, jak raz czy dwa będzie dym i będą kary to się więcej nie powtórzy. I tu nie chodzi o bycie msciwym ale o sprawiedliwość. Co do jedzenia to Kamil też niby za dużo na raz zjada, bo już ciągnie po 130 ml a powinien max 100. Tylko je rzadziej, ale czasem jak nie śpi to po kupie czy kąpieli szuka mleczka na ukojenie nerwów, smoka pociumka i wypluwa i szuka dalej to mu dane i zjada jeszcze 20-30 ml, i wtedy zasypia spokojny. Raz się zdążyło że tak ciumkal ciumkal z 40 minut aż mu się odbiło ze się obrzygal cały ale nie płakał był spokojny, więc daję mu tyle ile chce. Takze obserwuj i jak będzie się to częściej zdarza to trzeba będzie trochę ograniczyć małego ssaka. U nas natomiast przed kupka strasznie się wygina i złości, i ta kupka to troszkę za twarda jest więc muszę zmniejszyć nutriton, oby nie było problemu z refluksem, zobaczymy. Emilka co u was? Daj znać jak malutka. Natalia czekamy też na Twoja krolewne, odezwij się do nas :)
  7. Natuska Filipek też był taki silny, tzn miał tydzień i leżąc na brzuchu podpierał sie na piastkach i unosił cały tułów, ale on miał wzmożone napięcie i to było dlatrgo teraz Kamil według położnej ma dobre napięcie, i jak leży na mnie na brzuszku to unosi główke i chwilę ja utrzyma, ponoć miesięczne dziecko powinno umieć utrzymać główke 3 czy 5 sekund, także myślę że i u was wszystko w porządku :) Magda super że już lepiej i pupa się goi, moim zdaniem powinnaś zadać odszkodowania choćby na pokrycie kosztów leków, maści itp. Szpital sobie znajdzie kto był wtedy na dyżurze i niech te osoby poniosą odpowiedzialność. Bardzo dobrze ze piszesz skargę, niech się to nie powtórzy. Kamilkowi odpadł kikut jak miał tydzień, jak miał 6 dni to już wisial na włosku, a jak miał 7 to była położna i go oderwala, teraz już pępek jest ładnie zagojony, choć jeszcze wypukły. Dobra idę pisać o macierzyński, tzn księgowa mi wysłała druk a ja mam prośbę o macierzyński do pracodawcy napisać i zrzeczenie męża że on na urlop nie idzie.
  8. Ewinka no ja w szpitalu dzień przed cc pół nocy nie spałam zeby jeszcze z brzuszkiem pobyć ;) też się bałam co to będzie za sajgon w domu, a jednak o dziwo muszę stwierdzić że z dwoma jest jakoś spokojniej niż z jednym. Od małego bije tski spokoj że i mnie to wycisza. W sumie mały jak się złości to jest spokojnie uszy niż Filipek w dobrym humorze hihi co ciekawe ciąża z Filipkiem była spokojna, a w tej mnóstwo stresów, więc myślałam że mały będzie kłębekiem nerwów a jednak to bzdury z tymi stresami w ciazy.
  9. Cześć dziewczyny :) Natalia jak u was? Na pewno już jesteś po i tulisz mała, daj znać w wolnej chwili. Natuska rekord Oskiego pobity, Kamil spał 7 godzin i 20 minut!! Czekałam na jego pobudke 22/23 ale przed 22 zasnęłam, no i mały zbudzil nas o 1 w nocy hihi za to potem kombinował z kupa i bakami przez 2 godziny, więc zasnął o 3 i póki co śpi od 4 godzin a Filipek już wstał i biega obok niego bo w łóżku siedzimy jeszcze :) Co do krwawienia to czytałam że tak jest ze jest mniej a potem druga fala przychodzi, mogą być też skrzepy bo po psn jednak nie jest oczyszczana macica i coś mogło zostać . U mnie np było tak że bolał mnie brzuch bardzo od 4 dnia po cc i wychodziły nie skrzepy, nie krew ale takie strasznie ciągnące coś w kolorze bordowy, i moim zdaniem miało to nie najlepszy już zapach, ale w piątek gdy zbierałam się na IP z gorączka 38 st. nagle minęło i teraz mam czerwono/brązowe plamienie tylko i zero holu. Takze obserwuj, gdybyś miała gorączkę lub bardzo byś krwawila to wtedy do szpitala bo może być stan zapalny, albo mzoe trzeba wylyzeczkowac resztki. Ale póki dobrze się czujesz to nie martwiłabym się. Asienka po czasie wiem jedno, im mniej chemii tym lepiej. Tym razem zero probiotyków i innych rzeczy czy, dane nutriton, w razie refluksu zmusze dr żeby mi wyliczyła ile dawać gastrotussu w tabletkach, na zaparcia najlepiej dodać odrobinę oleju rzepakowego do mleka, na biegunki zwiększyć ilość nutritonu kilku kamień. U Filipka nie było alergii na te syropy, ich szkodliwość wynikała z zawartości cukrów. Takze nie namawiam na samowole ale w razie czego pytaj lekarzy co oni na tego typu rozwiązania. Bo np to z olejem to mi lekarka poleciła.
  10. Margaret to może u Ciebie coś ruszy, trzymam kciuki. Co do porodu to ja się go nie bałam, ale chciałam odsunąć w czasie, bo z jednej strony byłam bardzo ciekawa małego a z drugiej tak bardzo lubię być w ciazy że chciałam jeszcze zatrzymać brzuszek i syneczka tylko dla siebie ;) a teraz to mi go wszyscy wypatrzą o! :p Co do skurczow to nie pomogę bo w żadnej ciazy nie czułam i według ktg nie miałam żadnych.
  11. Emilka o kurcze współczuję kochana. Daj znać co powiedzą w szpitalu i obyscie nie musiały zostawać.
  12. Agatka Filipek się takcodginal i miał wzmożone napięcie w obręczy brakowej. Kamilek tak nie ma ale raz dziennie robię mu ćwiczenie na wszelki wypadek. Możesz też zrobić, nie zaszkodzi a może pomóc. Kladziesz dziecko na pleckach i uginasz nóżki, zlaczasz je spodsmi stopek do siebie, potem lapiesz rączkami za stopki i delikatnie cisgniesz w dół aby rozciagnac barki i szyjke. I tak parę razy. Mały to lubi nie protestuje. A Filipek miał te ćwiczenia jak miał 3 miesiące bo wtedy do fizjo trafiliśmy, i w 3-4 dni całe napięcie z niego zeszło a przy tym ćwiczeniu śmiał się i rechotal jak żabka. Miał też jeszcze inne z przewracaniem na brzuszek ale nasze maluchy są na to z pewnością za male.
  13. Asienka a jakie wy bierzecie leki na refluks? Filipek dostawał gastrotuss w syropie i najpierw moal wzdecia i zaparcia a potem już tym wymiotowal. Wiem se jest teraz wersja light, może ma mniej cukru? No i w tabletkach. Ale nie wiem czy znajdziesz lekarza który przeliczy Ci dawkę, bo to niby nie dla dzieci, mi dwuletniej dziecku nie zalecali, ale na własną rękę podałam. Ale wy macie dopiero 6 tygodni :/ ale możesz ten syrop light spróbować, bo cukier może powodować wzdecia, bo w brzuszku i jelitach fermentuje.
  14. Jestem wreszcie :) byliśmy dziś u mojej mamy, umówiliśmy się na 10 i to był błąd bo Filipek nie mial lezakowania, myślałam że w aucie sobie odpocznie ale to niestety nie to samo i od południa dawał popalić, w drodze do domu mąż wymyślił sobie naleśniki z bananami i nutella, więc z małym w nosidle robiłam, Filipek robił wielki bajzel i o wszystko płakał, wymeczyl mnie strasznie, maly zasnął i go odlozyoam do łóżeczka ale zaraz się zbudzil bo kupa go zaatakowała, no wiec z nim na rękach czytałam Filipkowi bajeczki i już zasypia a ja leżę i dogorywam, mały na mnie przysypia. Zmeczyl mnie ten dzień okrutnie heh. Emilka współczuję :( już tyle razy byliście w szpitalu a tu znów, kiedy jedziecie? Bo może nie będzie potrzeby pobytu w szpitalu i dadzą jakieś leki do domu? Kasia to oby to był jeden taki dzień bo domyślam się że jesteś uziemiona jak tylko cycka chce. Magdafajna fotka :) myślę że laktacja wkrótce się unormuje i nie będa się takie rzeczy działy. Nie uwierzcie ale tak bardzo brakuje mi ciazy, brzuszka i w ogóle że zapragnelam trzeciego dziecka
  15. Bibs ja się z Tobą zgadzam w kwestii diet eliminacyjnych, Filipek musi na takiej być bo występuje u niego reakcja, co jakiś czas próbujemy coś wprowadzić ale bez skutku. Natomiast Kamil nie ma diety eliminacyjnej, w pepti jest laktoza i białka z mleka, nie ma kazeiny, w mleku kobiecym też jej nie ma chyba (nie mam pewności), stąd taki a nie inny wybór, w przypadku gdy Filipek ma tak silne i złożone alergie zaleca się by rodzeństwo było na tym mleku, i by rzeczy uczulajace wprowadzać później niż to wynika z zaleceń, oczywiscie wcześniej sprawdzając badaniami czy wystąpił podobny problem z Ig. Wiem że musimy uważać z glutenem, bo Filipek jest po nim wściekły i ma zaparcia, gdy to wyszło na próbę mąż odstawil i znikly u niego migreny, więc Filipek musiał to odziedziczył po mężu, także tutaj trzeba będzie zachować ostrożność. Wszytko pod okiem alergologa. Tak to widzę. Po prostu na pepti jest mniejsze ryzyko ze wystąpi reakcja niż na zwykłym mm.
  16. Princessa ja mojemu zabrałam drzemki jak miał 15 mc i tym sposobem spał mi od 16.30 do 6 teraz ma 2,5 roku i śpi od 17.30 do 6-6.30 także nie narzekam, w dzień o 10 idzie lezakowac na godzinkę ale nie śpi, bawi się w łóżeczku zabawkami i książeczkami. Alergie ma nadal, jest na diecie weganskiej bezglutenowej i bez soi. I na takiej diecie wszystko jest idealnie, on spokojny i zadowolony, pięknie rośnie, wyniki badań super. A co do krzyków to ponoć najlepiej przeczekać. Ja od zawsze olewalam jakieś jego nerwy, i nie było u nas okresu buntu, gdy mówię że czegoś nie wolno to tłumacze choćby i 10 razy dlaczego i zwykle się ze mną zgadza. A nerwus jest z niego wielki ;)
  17. Miszka rzeczywiście!! Już zamowilam dla Filipka pizamki, spodenki i bluzeczki Karrera ja mam 36 lat i mialam też robione te badania, plus grupę krwi która mi wpisali w książeczkę, ale wiem że wtedy nie wszystkie szpitale robiły. Queen pamiętam ze pisałaś o tym spodenkach. A Filipek też chudy i wysoki, ma pianki z next i muszę gumki wciągać po spadają z pupki. Zresztą do każdej firmy muszę, do hm równiez, a w spodenkach pinokio gumką nie jest przeżywa więc mogę ją skrócić i jakieś 8 cm muszę wyciąć żeby pasowały. Więc zamowilam 3 pack dresikow gładkich i zobaczymy jak będą pasować. A mój mały synus dziś powariowal, wstal o 22, zjadł i nie zasnął, kręcił się wiercil zrobił kupe i on znów głodny, dałam butle ale to co wyczynial to tylko on wie, nalukalcsie powietrza, że mimo odbicia bolał go brxuch i się wyginal wykrecsl itp. I on jest głodny, w międzyczasie urządził awanturę z płaczem i krzykami, a teraz próbuje zasnąć na mnie choć co jakiś czas się przebudzi i wygina, a jest 2 w nocy!!! O 6 wstanie Filipek także ciekawie hehe
  18. Queen na pewno Igorkowi robili, mi nawet nie powiedzieli se biorą krew na to i też nie wiedziałam. Wyników nie wysyłają chyba ze są złe to każą przyjechać. Jak są dobre to wysyłają z resztą dokumentów do przychodni i tyle. Żałuję se nie ma w pl nexta, Filipkowi mnóstwo bluzek na allegro kupiłam, chyba tylko z tej firmy ma, i pizamki maja rewelacyjne, spodenki mam z pinokio i hm, ja lubię dresowe ale takie szyte jak klasyczne, nie dresy z lampasami czy coś, i z nexta akurat nie ma na allegro nic ciekawego. A znów dla małego ciężko coś kupić bo ja lubię komplety a niestety nie ma trgo na tyle żeby sobrac body pajace i polspioszki, ale za to mam swoje komplety z pinokio i póki co mały chodzi tylko w nich. Podobnie jak next jakość jest rewelacyjna. A właśnie 68 oglądam i wybieram, bo z 56 to za tydzień już wyrośnie, 62 mam ale 68 kompletnie nic. Ewinka słodki uśmiech, i jaki czubek z włosków uroczy :) daj znać jak Darus przybiera, trzymam kciuki aby już było dobrze z tym jego jedzeniem. Dobra czas wylazic z wanny bo Kamilek już 3 godziny śpi a zasnął po kąpieli bez mleczka więc może go niebawem śmierć głodowa zastać ;) a jutro jedziemy do mojej mamy w odwiedziny :)
  19. No to ja mam szczęście w nieszczęściu bo pytam co chce na obiad a on mówi że groszek albo kasze, a co na deser? Oliwki albo ogórek kiszony hihi ale on lubi wszystko a wyjątkiem czekolady (weganska dawałam), wypluwa i mówi bleeee ;)
  20. W Polsce też robią te badania, nie wiedziałam o tym ale się dowiedziałam przy Kamilku że pobieraja krew przed samym wypisem właśnie na te genetyczne. Przy Filipku brali dziecko bo płacz jest spofy a rodzice panikuja, a teraz są nowe przepisy że rodzic ma widzieć że krew pobrano i podpisać. Tak samo przy mnie szczepili na krztusiec i wzw b. Queen no śmiesznie z tym porodem hihi a księżniczka śliczna, czyżby ubranka w nexta? Uwielbiam ta firmę ale mogę kupić tylko tyle co na allegro ;) Natalia najbardziej wyczekiwany narodziny na forum, daj znać w miarę możliwości jak u Ciebie, a może już tulisz mała? :) BlackPanter na szczęście moja psina nie ma w sobie ani krzty agresji, tylko tak po swojemu robi na złość. A mój synus mnie zaskakuje na każdym kroku hihi, zbudzi się, robię mu mleko, a on zdąży zasnąć, dziś zasnął podczas nalewania wody do wanienki, w ogóle bije od niego taki spokoj że i ja jestem bardzo spokojna, i aż mi się chce trzeciego dziecka, najlepiej to już bym w ciazy była to jest dopiero korba A drugi synus zasnął dziś z książeczka na głowie :p
  21. Black Panter tak robiliśmy, że do psa jak do dziecka itp ale było coraz gorzej, lepiej jest gdy się ja strofuje. I też myślał a se jak się razem pobawia to będzie lepiej, był czas że młody dawał jej swoje chrupki i razem sobie jedli ale również nic to nie zmieniło w jen zachowaniu. Pogodzilismy się z tym że tak już będzie, zaraz kończy 15 lat więc już starowinka, głównie śpi, choć w międzyczasie robi na złość. Kaska super że tak ładnie przybral, na idę w środę na ważenie do przychodni, będzie równo 2 tygodnie i przyjmuje się ze dziecko powinno już przekroczyć wagę urodzenia. Ciekawe więc jak to będzie, ale on tyle je ze pewnie już przekroczył hihi A ja się czuję świetnie, nic mnie nie boli, nie mam gorączki ani mleka, więc wszystko się uspokoil na szczęście a już się poważnie martwilam czy nie zrobil się stan zapalny. W dodatku w ciągu 24 godzin waga spadła mi o 2 kg a brzuszek się pięknie wciągnął i jest tylko troszkę wypukły. No i dziś wyprobowalam nosidelko, bo wstalismy o 8, mąż w pracy a o 10 koleżanka miała przyjść, no więc trzeba było szybko odkurzyc i bary umyć a mały akurat miał czas aktywności, włożyłam go do środka razem z nóżkami na zabke, za szeroki jest panel żeby nóżki mogły wystawac, i muszę przyznać że bardzo wygodnie, a mały zaraz kimnal hihi
  22. Natusk u mnie pies to samo, gdy się Filip em urodził zaczęła robić na złość (mam dużego yorka), starałam się być dla m niej miła ale było jeszcze gorzej, dodatkowo ona już stara bo teraz ma prawie 15 lat więc gorzej zniósł zmianę (gdy się Filipek urodził miała 12, zawsze była "jedynaczka"), no i wtedy się zaczęło, potrafiła i nadal potrafi nasikal na dywan, roznosi chrupki po całym domu, na spacerze ucieka lub na smyczy wchodzi pod nogi, jak odkladalismy Filipka gdy był mały to celowo chodziła pod jego pokojem i budziła go pazurami lub otrzepywaniem się, niestety nie przeszło jej no ale jest już stara. Teraz mieszkamy w domu i nie może budzić chłopaków bo jest na dole a oni śpią na górze. Więc wkurza tylko nas swoim zachowaniem. Natalia też tak uważam że sama będziesz wiedziała jak się zająć dzieckiem. Szczerze moim największym błędem było słuchanie lekarzy a nie własnej intuicji, ale wiadomo człowiek bal się eksperymentować na noworodku. Teraz już wiem że im mniej kombinacji tym lepiej, żadnych kropelek, probiotykow i innego syfu. W tych niby lekach dla dzieci jest 1% leku a reszta to sam syf. Nawet z mlekiem pepti się z mężem scielam bo jak się już naczytałam to powiedziałam se dzidkco musi dostawać pepti, a dr w przychodni powiedziała że nowe dziecko to czysta karta i ona by podała zwykle. Po wyjściu powiedziałam mezowi ze i tak podamy pepti to zaczął się burzyć, wysłałam mu te wszystkie badania i artykuły które przeczytałam, no i zaczął się łamać, po czym alergolog-immunolog na wizycie powiedział że jak nie będę KP to wylko pepti i absolutnie nie wolno podać nic innego. No i mąż już nic nie powiedział w tym temacie. Ale głupie pytania zadawaj hihi ja też ostatnio chyba takie zdawałam dotyczące mleka i połogu bo to co się działo to była jakaś anomalia dla mnie ;)
  23. Dorota na w ciazy nie miałam zadnych odchylen od normy, natomiast po porodzie strasznie mi żal że nie mam już brzuszka i nie jestem już w ciazy, mam wręcz poczucie straty z trgo powodu, miko że obok mnie lezy synus. Druga rzecz to strasznie się wzruszam na wszystko, starszy wczoraj zacmzyczyl sobie przed snem książeczkę o miłości, gdzie synek pyta mamę czy zawsze go będzie kochać, maam mu odpowiada że kocha go gdy jest grzeczny i niegrzeczny, gdzy jest czysty i brudny po same uszy itd i na koniec mówi ze zawsze go kochała i będzie kochać i poryczalam się jak głupia i gadałam małemu że zawsze go będę kochać. Tak samo miałam gdy zaszłam w ciaze, jeszcze bety nie było nawet, ale coś czułam, no i czytam książeczkę o wyderkach które zawsze będą się mocno trzymać i trach, łzy mi poleciały strumieniem hehe to już wiedziałam że ciąża jest pewna bo w pierwszej wzruszało mnie wszystko prawie że reklama pieluch z malym dzieckiem czy ślub w filmie.
  24. Pena też się zdziwilimam, z Filipkiem tak nie miałam. A le juz znikło a ja zaczęłam bardzo ghudnsc w przeciągu jednego dnia, szok. Na wadze ponad 1 kg spadł od rana do wieczora, obwód brzuchz o 5 cm się zmniejszył, akurat rano z ciekawości się pomierzylam ile mi jeszcze zostało do wymiarów sprzed ciazy, wiec jak zobaczyłam taka poprawę to zaczęłam mierzyć popołudniu ponownie. Nawet mąż powiedzial że jakby mnie było pół mniej. Moj to na szczęście "domator", zawsze śpi w swoim łóżeczku, i nie chce nigdzie indziej zasnąć, jakby padł na rękach u nas i odlozylibysmy go u nas na łóżku to by się przebudzil i poszedł do siebie. Teraz ostatnie górne piątki go męczą jak żadne inne zęby, czasem się budzi i nie śpi kilka godzin, wczoraj był pierwszy taki dzień od 2 tygodni, max go wziął do zabawy. Potem mówił se do lozeks nie idzie ale namowilam go ze przeczytamy książeczkę to poszedł, i za 15 minut spał, choć twardo mówił że nie jest śpiący hehe A co do diety to na jem pizze a on w tym czasie swoje, mówi pizza ble, mleko mle, od zawsze mu powtarzam ze brzuszek by go bolał od trgo czy tamtego i on nie chce naszego. Miał półtora roku i już nie chciał, pod tym względem jest bardzo rozumny. Kiedyś zrobiłam mu pizze, narobiłam się A on powiedział że nie dobra i kazał sobie ugotować straczki z kasza i kalafiorem. No to jest wynalazek hihi ale mnie to cieszy ze lubi jeść swoje i mu to smakuje. Drugi będzie miał podobna dietę bo uważam że jest świetna, będzie miał tylko dodawane raz w tygodniu jajko i mięso, plus mleko np do kaszki. I tyle naprawdę wystarczy. Zjedliśmy, wzielam do odbicia a on zasnął hihi a jeszcze pielucha do wymiany i dojeść trzeba :)
  25. Bibs w jakiej sprawie masz odmienne zdanie? Chodzi o KP i mm czy o coś innego? Anella no to u nas jest tak ze jelita pracują prawidłowo, na śniadanie je zwykle ser z orzechów nerkowca. Na obiad kasze i straczki, na kolacje pastę z fasoli, pestek słonecznika itp, i nawet baka nje puści, ale będzie minimalna ilość białek zwierzęcych lub glutenu to ka wzdecia, biegunkę lub zaparcie, jest nerwowy i nie może spać. Najgorsze jest to że wszystko muszę szykować sama, bo producenci kłamią na etykietach. W składzie nie ma nic co mogłoby zaszkodzić a jednak szkodzi, gdy sama sobie taką pastę do kanapek, dam tam to co niby w składzie podana to mu nigdy nie zaszkodziło. Chleb też muszę sama piec, w jednym miejscu udawało mi się kupić chleb bez jajek, mleka, soi i pszenicy, to dwa razy trafił się splesnialy w środku, a malutki bochenek kosztuje 10 zł także się wkurzylam i wolę sama piec. Więc mam zabawę z tym jego jedzeniem ale najważniejsze dla mnie ze dobrze sie czuje, ładnie przybiera i nie ma niedoborów. Aaa laktozy już też nie może, tak samo saharozy, stąd wszelkie dziecięce syropki mu szkodzą bo to sam cukier i właśnie saharoza przeważnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...