Skocz do zawartości
Forum

skakanka

Użytkownik
  • Postów

    1,256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Treść opublikowana przez skakanka

  1. Peonia Babcia chciała Ci syna zaglodzic? :) To takie "nie babciowe":)) Myslalam ze wszyskie babcie wciskają dzieciom jedzenie grubo ponad normę :)
  2. Gratulacje dla Tunia :) Super ze daje się przekonać do nocnika. Zakropkowana " Lenon" też ładnie :) Towarzyski chłopak, co będzie sam w łóżeczku leżał :) Super ze sobie tak fajnie sibir radzicie. Czy któraś z Was ma doświadczenia z usuwaniem znamion u dzieci? Julka ma taką odstającą jakby brodawkę, za którą się szarpie. Boje się żeby sobie nie urwała, i zastanowiam się czy to robota dla chirurga czy dermatologa. A ja sobie właśnie pije kawkę w spokoju, bo Julka gotuje jedzonko dla Pieska- skoczka. Juz z 15 minut :) Przynosi mu kolejne produkty i pyta "zjesz marchewkiiii", "zjesz ziemniaczkiìii", okropnie śmiesznie jej wychodzi wyartykułowanie znaku zapytania :)))
  3. Cześć :) U nas znów przeziębienie dopadło całą rodzinę. Przez weekend trochę się podkurowalismy, ale obawiam się żeby u Julii nie rozwinęło się coś poważniejszego. Lea Jak tam u Ciebie? Kiedy masz się zgłosić do szpitala, gdyby nic nie ruszyło? Chociaż mam nadzieje ze Wy już wypakowani :) I dziękuję za link do książeczki Żoo Ciekawy pomysł z tymi pieluszkami. Może gdyby w paczce było ich z 50 to bym zaryzykowała, a 14 to by na dwa dni starczyly, to Julka by chyba nie załapała zasady. Chyba jeszcze nie umie kontrolować swojej fizjologi, wcoraj chodziła sobie w dorosłych majtkach, bardzo sie jej to podobało, ale i tak zgłaszała potrzebę dopiero w jej trakcie:) Bamcia Powodzenia z gromadką! Mam nadzieje ze pomimo obowiązków, będziesz miała czas tu zaglądać :) Takim większym dzieciaczkom, chyba dużo trudniej pogodzić się z takim losem i ułożyć sobie z nimi relacje? Mm3 Ja też tak łapie wszystkie złobkowe infekcje, zwłaszcza te żołądkowe :(
  4. U mnie kupno nowych książeczek, to była już trochę konieczność, bo te które do tej pory mieliśmy to takie dla maluszków. I teraz katujemy jedna jedyną z baśniami, wiec trzeba było uzupełnić zasoby :) No a naklejki to moje zabezpieczenie na czarną godzinę, jak potrzebuje coś zrobić, bez asysty dziecia :)
  5. Hej, ja też wczoraj zamówiłam mnóstwo książeczek, skusily mnie promocje w empiku :) tez pewnie ze 20 naklejanek, będę wydawać po troche, no i jakieś tam bajki. Te zeszyty dwulatka tez mamy, takie bardzo proste są, Julka ma je na jakieś 20 minut, bo tam mało tych naklejek jest.
  6. Cześć Kobietki, Czy udało się którejś z Was kupić polecaną tu książeczkę "Uwaga, to niebezpieczne"? Przeszukałam cały internet i nie ma:( Znalazłam tylko coś o podobnej tematyce https://www.ministerstwoksiazki.pl/ostroznie.html MamoDwójki Dobrze, że mąż wie, czego oczekujesz. Mam nadzieje, że niebawem się zreflektuje, i da Ci to na co zasługujesz. Może on potrzebuje więcej czasu, żeby odnaleźć się w nowej sytuacji?
  7. MamoWczesniaka Współczuję :( u nas z nockani było kilka dni jakby lepiej, a wczoraj znowu z 5 pobudek.A u Ciebie jeszcze Maluszek, naprawdę jesteś dzielna ;) Żoo No każdy by się wkurzył jakby kołysanki się zbyt szybko skończyły, co sie dziecku dziwisz :)))) U nas było ostatnio " kulde faken", dobrze że w miarę niewyraźne :/ Nie wiem jak reagować, wiec nie reaguje wogole, narazie działa.
  8. Dzień Dobry, My z Julka dziś urzedujemy w domu, wlasnie zaliczyłam 45 minutowa drzemke, Julka śpi dalej :) Tak to można działać :))) Julka juz lepiej, w zasadzie wszystko minęło, tylko pozostał brak apetytu, ale to zrozumiałe, bo wczorajszych rewolucjach. Żoo Może poproś czasem dziadków o usypianie Małego :)) On Ciebie sposobem, to Ty jego też :p Mysmy w tym roku załatwili Owsiaka przelewem, bo tak wiało, że nie byliśmy nigdzie. Zresztą myślałam że jak co roku, będzie mnóstwo ludzi, a potem jak widziałam w tv relacje, to wcale nie było tak źle, i żałowalam. Zwłaszcza że młoda fanka strażaka Sama, miałaby możliwość spenetrowania wozu strazackiego :) Tunio to twardziel, że się petard nie przestraszyl:)
  9. Oligatorka Może jakieś Muffinki upiecz, nie będziesz się musiała bawić w krojenie w przedszkolu, a dzieciaki raczej lubią takie rzeczy ;)
  10. Obejrzałam pocztę, dzieciaczki cudne :))) I jakie duże :)) Nawet Filip i Maja, tacy duzi się wydają, a przecież dopiero co się rodzili ;) Do nas chyba jakiś wirus żołądkowy się przypałętał. Julka znów została w domu :(
  11. Peonia Biedny Ignaś:( Oby antybiotyk był trafiony, i szybko przyniósł ulgę. U nas tez zapalenie płuc tak z znikąd się wzięło, bez spektakularnych objawów. MamoDwójki Może jak babcia pomoże to będziecie mieli więcej czasu dla siebie, to łatwiej będzie się Wam dogadać. Życzę Wam tego bardzo!
  12. Zakropkowana Super, że współpraca braci się układa :) aby jak się czujesz? Żoo Wrzucilam na pocztę :)
  13. Bamcia Nigdy nie miałam niani, to nie pomogę. Peonia Jak tam starszak zniósł szpital? Czy ten rezonans może jeszcze o czymś zdecydowac, czy leczenie juz jest przesadzone? Co używacie na zapalenie spojówek? U nas ten problem się dosyć często powtarza, ale zawsze kończy się kroplami na receptę. Mm3 Super masz, że rodzeństwo tak się uwielbia :) Słodziaki dwa :)) Oligatorka Mnie by się przydał taki maly pomocnik do opowiadania bajek przed snem, bo czasem brakuje mi pomysłów :)) Robicie jakieś niespodzianki na dzień babci i dziadka? Zainspirujcie pomysłami ;)
  14. skakanka Żoo No jak za kogo ?! Za krolewne oczywiscie ;)) miala być przebrana za doktora, ale rano stwierdziła, że jednak w grę wchodzi tylko różowa sukienka, wiec wydałam jeszcze jakaś plastikową koronę ( z jakiegoś wieczoru panienskiego ), i na szybko została księżniczką. W sumie strój doktorka zaprezentowała wczoraj, widocznie damie nie wypada wyjść dwa razy w tym samym ;))) O odkurzacz zapytam przy okazji Oczywiście o tym przebraniu to do MM3, a o odkurzaczu do Żoo :))
  15. Temperatura utrzymywala się przez około 30 godzin, żadnych innych objawów poza slinieniem nie było, a potem już nic. W poniedziałek została w domu, bo mąż i tak miał wolne, ale od wtorku juz chodzi do żłobka. Lea Ja też zapisuje na listę, zwłaszcza to o niebezpiecznych rzeczach; ))
  16. Żoo No jak za kogo ?! Za krolewne oczywiscie ;)) miala być przebrana za doktora, ale rano stwierdziła, że jednak w grę wchodzi tylko różowa sukienka, wiec wydałam jeszcze jakaś plastikową koronę ( z jakiegoś wieczoru panienskiego ), i na szybko została księżniczką. W sumie strój doktorka zaprezentowała wczoraj, widocznie damie nie wypada wyjść dwa razy w tym samym ;))) O odkurzacz zapytam przy okazji
  17. Żoo Znajomi mają ten odkurzacz Philipsa 3w1, są niby zadowoleni, ale oni go maja króciutko. Oligatorka No Julka gada bez przerwy, gębulka jej się nie zamyka, cały czas nawija dla nas, do lalek, rysunków, zabawek, sama do siebie. Tyle że zaczyna zmyślac, opowiada jakieś niestworzone historie, i czasem mam obawy co tam w żłobku opowiada :))
  18. Żoo Czemu byłaś z Tuniem u lekarza? Chory? Ja kiedyś wyszłam z gabinetu z parą skarpetek, co prawda z logo jakiejś firmy farmaceutycznej, ale zawsze;)
  19. Dzień Dobry :) Myśmy dziś zaliczyli wtopę roku, wystroiliśmy Julkę na bal przebierańców, a bal jest jutro :) To chyba pokazuje jak bardzo nie ogarniam ostatnimi dniami :) Podziwiam Was mamy dwóch maluszków! Naprawdę jesteście wielkie! U nas ksiądz był wczoraj, praktycznie wszedł do domu równo ze mną, wiec zobaczył jak wygląda dom przy dwulatku :) Julka była zawiedziona, że nie miał różowej sukienki, i nie omieszkała mu o tym powiedzieć, i cały czas śpiewała sto lat, bo na stole stały zapalone świeczki, to się jej skojarzyło z urodzinami :) Oligatorka U nas jest odwrotnie, Julka w żłobku słucha, a w domu nie. Chociaż ostatnio jakby lepiej.My z takich zabaw logicznych to mamy chyba z 8 podobnych quizów https://www.smyk.com/zagadki-dla-dzieci-w-wieku-2-3-lat-czuczu.html Julka je bardzo lubi, a teraz to już zna na pamięć. Żoo Ja też myślałam o odkurzaczu piorącym, ale cena i moc mnie powaliły, więc zostałam przy starym , dobrym Zelmerze i mopie parowym ;)
  20. Zakropkowana Twój opis porodu brzmi jak bajka; ) super że tak ekspresowo poszło, jak jutro uda Wam się wyjść do domu, to już w ogóle wypas. Ciekawe jak tam starszy brat zareaguje na Maleństwo. Pewnie nie zdarzyłaś kupić prezentu w biedrze? :)
  21. Zakropkowana Gratulacje!!! Ciumaski dla Leosia ! Ależ petarda jesteś ;))) Peonia Julka nadal goraczkuje, innych objawów brak, podejrzewam wyżynanie piątek, bo bardzo się slini. Wasze dzieci mają piątki? Wyczytałam ze wychodzą pomiędzy 21 a 31 miesiącem życia. U nas w żłobie tez jest rozpisany plan co kiedy robią, co miesiąc na maila dostajemy. Tak myślę że wszystko zależy od opiekunek, bo jak mają serce do dzieci, to nie ważne czy prywatne czy państwowe. U nas panie są kochane, Julka je uwielbia, gada o nich w domu, widzę na monitoringu jak tulą te dzieci, i chociaż kilka razy mi podpadly na poczatku, to wiem ze Julka czuje się z nimi szczęśliwa i bezpieczna, a to dla mnie najważniejsze.
  22. Żoo Jak bym celowala w to ze żłobkiem. W sumie co to jest 2 minuty samochodem, a w zasadzie nie wiesz gdzie zawodowo wylądujesz po macierzyńskim, wiec może akurat będzie po drodze :) Ja też place za żłobek jak za woły, mam nadzieje ze do przedszkola dostaniemy się do państwowego. My dziś mieliśmy iść oglądać wielbłądy w orszaku, a tu Julia dostała gorączkę o 5 rano :((
  23. Peonia Zdrówka dla Twojego dwulatka! impezujecie w weekend?:) Bamcia Super wieści o Dzidziu. A jak tam Rudasek?
  24. Peonia Ciastka rzeczywiście pyszne. Chociaż jak napisałaś ze niewdzięczne ciasto, to dałam mniej masła, i sok z cytryny żeby lepiej się wykrawalo, bo musiałam znaleźć jakiej zajęcie dla Julki. Wczoraj nie spala z żłobku, i gdyby nie miała nic ciekawego do roboty, to pewnie by bardzo marudziła. Żoo Łóżko wypasione; ) Ciekawa jestem jak przekonasz Tunia do zmiany :)))
  25. Ja to już nie mam cierpliwości do treningu czystości. Julka juz chodziła po trochę bez pieluchy, sama sobie siadała na nocnik, a teraz nie ma opcji żeby posiedziała na nim dłużej niż pół sekundy. Chyba musze poczytać internety, jakie są metody nauki w tym zakresie :)) Zakropkowana Jak tam Twoje samopoczucie na końcówce ciąży? Dajesz rade?:) Żoo Jak Filip? Kolki Wam trochę opuściły? Jeszcze mi się przypomniało ostatnio, że myśmy Julka faszerowali Bobotikiem, jak się darla jak szalona. Myśmy właśnie upiekły kruche słonie z przepisu od Peoni, a teraz słucham zimowych piosenek w wykonaniu Julii. Śpiewa " zima, zima, zima, pada pada deszcz ", bo biedna nie wie co to śnieg tej zimy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...