Skocz do zawartości
Forum

skakanka

Użytkownik
  • Postów

    1,253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez skakanka

  1. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Wysłałam 🤗 sprawdź wiadomości😉
  2. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Melka teraz piszemy głównie na prywatnym forum, jeżeli chciałabyś dołączyć to oczywiście zapraszamy, tylko musiałabyś się zalogować.
  3. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Melka Mojej starszej się odetkały przez masaż, ale jak była znacznie starsza. Nie pamiętam dokładnie ale chyba coś około 10 miesięcy, a masowałam codziennie przy każdej zmianie pieluchy, więc dosyć często. A też nas straszyli zabiegiem.
  4. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Dzięki Sasanka, też się zapisałam 😉
  5. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Cześć Melka:) Miło że napisałaś 😀 zaglądaj do nas częściej 😀 Cyśka Powodzenia!
  6. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Inome No co Ty, zlobek wcale nie jest taki zły 😉 wiadomo choroby, wieczny katar itd to się może zdarzyć, ale dzieciaki też potrzebują kontaktu z innymi dziecmi, w żłobku uczą się wielu rzeczy, rozwijają się tez emocjonalnie. Tylko wiadomo ze trzeba wybrać dobry żłobek, żeby dziecko miało tam dobrą zabawę i opiekę, a nie traumę :))) Córke dałam do żłobka jak miała roczek, uwielbiała tam chodzić, ciocie opiekunki były super, rozwinęła się społecznie, nauczyła robić samodzielnie wiele rzeczy. W żłobku był monitoring więc zawsze mogłam zajrzeć co robi, więc byłam spokojna że jest ok. Może inaczej jak jest rodzeństwo, albo jacyś rówieśnicy dookoła, ale jak dla mnie żłobek to super rozwiązanie. Miki też pójdzie - jak się dostanie 😉 Inna rzecz to względy finansowe, trudno byłoby utrzymać 4 osoby z jednej pensji, więc nie bardzo mam wyjście, muszę wrócić do pracy😀 Wychowawczy to chyba jest zależny od dochodu na członka rodziny.
  7. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Bławatek Faktycznie może być Ci ciężko.... A co z Hubertem? Babcia, żłobek czy niania? 🙂 A Ty wiesz że masz swoje prawa jako mam karmiąca, i nie musisz się godzić na pracę w godzinach nocnych ? 🙂 https://matkaprawnik.pl/uprawnienia-mamy-wracajacej-do-pracy-po-urlopie-macierzynskim/
  8. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny moja córka zaczęła przesypiać noce jak miała prawie 2 lata, i rozszerzanie diety,zmiana odżywiania, syte kolację nic tu nie zmieniły. Takze porzućmy nadzieję 😉 Bławatek Wiesz co mnie laktacja sama znikła po powrocie do pracy, w 2 czy 3tygodnie . Jak Ci zależy na utrzymaniu, to przystawiaj dziecko przed pracą, po pracy i w nocy, piersi to mądre stworzenia w końcu się dostosują do sytuacji 😉 a odciągaj tylko jak będą bardzo przepełnione, i to nie wszystko tylko do uczucia ulgi.
  9. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Beza oczywiście że chcemy, tylko musisz być zalogowana :) narazie nie mogę Ci wysłać zaproszenia. Cobra, MamaRadzia i Sasanka, dziewczyny zrobiłam Was liderami prywatnego forum, więc jak coś też możecie wysyłać zaproszenia. Ja nie codziennie tu zaglądam.
  10. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    MaKlar Taki regres to podobno normalna sprawa niestety. Czytałam o tym dużo zanim Mikołaj się urodził, choć nas na szczęście puki co wszelka zazdrość omija. Tu jest fajnie napisane co robić. https://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/wychowanie-dziecka/pojawienie-sie-rodzenstwa-i-regres-w-rozwoju-u-starszaka.html U nas ważna rolę odegrały też książeczki o nowym członku rodziny
  11. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    No mój właśnie zawsze na rękach się uspokajał, a teraz się wkurza jeszcze bardziej... Też obstawiam, że chodzi o owulacje ;D
  12. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny u mnie to samo, juz drugi dzień ciągle tylko płacz, i tulenie na rękach, w nocy to tej pory udawało się małego uspokoić piersią, a teraz nawet bujanie średnio pomaga. Oby to był jakis skok, i trwał krótko 🙂 U nas z jedzeniem też od jakiegoś czasu jest gorzej w dzień, ale mnie się wydaje ze nasze dzieci coraz więcej dostrzegają, dalej widzą, interesują je różne rzeczy dookoła, to trudno im tak nieruchomo ssać pierś jak za czasów noworodka 🙂 Po prostu świat jest zbyt ciekawy i szkoda im czasu na jedzenie :)) Partycja Niektóre z tych maści na zęby, to kompletne dziadostwo. Pamiętam że starszej to pomagały tylko te z lidokainą, i to na max pół godziny.
  13. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Inome Ja znam wytyczne, że ze względów rozwojowych dziecka niesiedzącego, nie można sadzać . A z drugiej strony musi to być pozycja bezpieczna, żeby się dziecię nie zakrztusiło. Ja bym chyba karmiła ma kolanach, jak dla mnie na krzesełko jest stanowczo za wczesnie. Karmiąc w bujaczku to czytałam że trzeba uważać, żeby głowa nie była za bardzo przygieta do klatki piersiowej, bo to grozi uduszeniem. Dla mnie karmienie takiego malutkiego człowieka to jednak wyzwanie, między innymi dlatego poczekam do tego 6 miesiąca, aż będzie można w miarę stabilnie go posadzić
  14. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Koza Spryciula maly 😊Lada moment Maćko będzie popitalał na raczkach :) z tego co pamiętam to jak się już kiwa przód tył, to zaraz ruszy :)
  15. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny na samej górze strony, w prawym górnym rogu są 3 poziome kreseczki, to jest Menu, i tam jest opcja zaloguj się. No ciężkie to nowe forum do ogarnięcia, ale mam nadzieję że się przyzwyczaimy. Gratuluję pierwszych obrotów 🏋️‍my ciągle czekamy😊
  16. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Patrycja miałam pisać dokładnie to co Cobra. To wygląda na kontaktową alergię. Spróbuj może jakichś niechlorowanych pieluszek, bez ftatanów. https://agnieszkakudela.pl/pieluszki-ekologiczne/ Zakochana Zerknij sobie na zdjęcie :)
  17. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Sasanka Mam jeden 0-6 I niedługo będę go musiała wymienić na większy. Jak Miki śpi to jest ok, ale rano jak chce sobie pomachać nóżkami, to jednak już nie ma za bardzo luz. Drugi mam taki https://www.smyk.com/p/smiki-welcome-baby-spiworek-niemowlecy-68-cm-i6082278?gclid=Cj0KCQiA9dDwBRC9ARIsABbedBO9jA0oTCd9bm743qGvjoj4hr6rqhAionDxEcX2X3iAeWJ0jQqqyPgaAh25EALw_wcB I tam jest rozmiarowka normalna, mamy 74 i jest fajny, jeszcze trochę nam posłuży. Sasanka tylko że Miki jest z tych większych, z rożka to wyrósl jak miał miesiąc, aktualnie pewnie z 7 kg waży:) I nie polecam tych z podpinanym dołem, bo są niewygodne, a jak chcecie trochę większy kupić, to zwróćcie sobie uwagę czy mają napy pod pachami, dzięki nim śpiworek się nie kręci na dziecku.
  18. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana ja mam z zapinaniem dookoła i dla mnie jest super. Mamy 2 na zmianę, bo to się jednak często pierze, bo często się gdzieś tam mleko uleje i koło szyjki potem nie ładnie pachnie. Ja mam kupione w smyku o takie https://www.smyk.com/p/cool-club-spiworek-chlopiecy-niebieski-dinozaur-iCCTB1906233/i6421924?gclid=Cj0KCQiA9dDwBRC9ARIsABbedBPLrrQL6ui3TDs0yH3FS0o8mM1B5uuGY9buXj6kLZtkCINLAqsMGtsaArdZEALw_wcB
  19. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana Hehe, U nas to samo z wstawieniem:) Jak od razu nie otworzę oczu to mały pokrzykuje do mnie :)) Tej 5.20 współczuję, my dziś spaliśmy do prawie 8, tyle że pewnie z 10 pobudkami po drodze. No ale to już u nas standard, tyle że ja obsługuje Małego na pół śpiocha, więc nie jest to jakieś bardzo męczące. Sasanka Tracy Hogg to słynna zaklinaczka dzieci, jej książki czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Nie wiem czy cokolwiek z jej rad Ci się spodoba, ale myślę że warto przeczytać, bo ona pokazuje trochę punkt widzenia dziecka i uświadamia nam rodzicom, że dziecko ma prawo wstawać w nocy, mieć gorszy dzień, chcieć się przytulać pół dnia, tak jak dorosły czasem;) Ze to wszystko jest normalne, że trwa tylko kilka miesięcy w życiu, i że warto podążać za potrzebami dziecka.
  20. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana Tu jest o wytycznych https://malgorzatajackowska.com/2019/03/01/kiedy-rozszerzac-diete-niemowlaka/ Ale ogólnie polecam Wam blog Jackowskiej, jest bardzo pomocny przy rozszerzaniu diety. I jeszcze mamom kp rozszerzajacym dietę podsylam chyba ważne info https://www.hafija.pl/2014/05/rozszerzanie-diety-dzieci-zrob-to-dobrze.html
  21. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Anna Córka też takie miała, od urodzenia przez kilka miesięcy. To podobno resztki hormonów matczynych.
  22. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Patrycja U nas są często takie suche plamki, szorstkie w dotyku, tyle że Mikołaj ogólnie ma bardzo delikatną skórę, łatwo ją podrażnić. Wygląda to na uczulenie tak jak dziewczyny piszą, ale to może być na prawdę cokolwiek, np. perfumy babci, mydło w którym umył się dziadek i wziął na ręce małego, koc na którym go położyłaś u dziadków wyprany w nie takim proszku, ktoś kto to miał Go na rękach, może miał posmarowane ręce jakimś kremem, którego mały nie toleruje. Powodów może być milion, wcale nie koniecznie związane z jedzonkiem, jak dla mnie eliminacja bmk to już ostateczność. Zakochana Mleko z krwi, ale związki chemiczne które w tej krwi się znajdują, przecież są z pożywienia. Wydaje mi się że chodzi o to żeby niczego nie eliminować bez potrzeby, i sprawdzenia że na prawdę szkodzi naszemu dziecku. Jak coś szkodzi dziecku to wiadomo że matka tego unika, ale pewnie jest dużo matek ktore katuja sie bez potrzeby. moja mama mi opowiadala ze dawniej matki karmiace jadały tylko gotowane mieso, ryż, pieczywo, ewentualnie ziemniaki, zabronione były np.jajka, owoce, surowe warzywa, niektóre gotowane, więc matki nie dostarczały sobie witamin ani mikroelementów, sypaly im się zęby, włosy, były osłabione, miały anemie. Wtedy lekarze chętnie dawali żelazo do suplementacji, co powodowało częste problemy z jelitkami u dzieci i tak błędne koło. Jak dla mnie w tym " nowoczesnym " podejściu chodzi o to by odczarować tamto podejście. U mnie młody wigilijną grzybową przyplacil jednorazową świąteczną kupą w kolorze choinki ;) Zdrówka dla wszystkich forumowych chorowitków i sił dla mam!
  23. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Cyśka Ty chyba byłaś bardzo grzeczna w tym roku:) tyyyyle prezentów:) Pięknie i świątecznie :)) Anna No super, dala się mamie wyspać:) My od 4.30 na nogach. Aggie Nie pomogę, nie wiem. Wiem tylko że kaszel poinfekcyjny może trwać nawet 3 tygodnie, po zakończeniu choroby i nic sie z tym nie robi. Ja się nie spotkałam z tym żeby takim maluszkom dawali syropy na kaszel. Najważniejsze ze klata czysta, jak lekarze mówią że jest ok, to ma pewno tak jest. Wiesz co ja bardzo lubię robić inhalacje z soli fizjologicznej, zawsze trochę ulży maluszkowi.
  24. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    U mnie łóżeczko robi za podstawkę pod przewijak, nie pamiętam kiedy Mały był w nim dłużej niż 5 minut. U nas usypianie przy cycu na leżąco, albo na rękach, i muszę maszerować, tylko nie zawsze udaje się małego odłożyć. W dzień zasypia jak wychodzimy na spacer, a potem popołudniu to już różnie, ale zazwyczaj przy karmieniu padnie, czasem w wózku woze po domu. Koza Gratulacje :)
  25. skakanka

    Sierpnióweczki 2019

    Sasanka Maść majerankową jak coś, to tylko ta na wazelinie, bo są też na etanol, to chyba powyżej roczku można. Freszelka Pytam bo znam taki przypadek, że dziecko miało podejrzenie alergii na bmk, i pediatra kazała wyeliminować matce nabiał, albo zakończyć kp, podczas gdy alergolog powiedział że absolutnie narazie nie i że to ostateczność, bo później przecież bmk są dosłownie wszędzie, i że jak dziecko przez kilka miesięcy wogole nie będzie miało kontaktu z tym alergenem, to jak będzie większy będzie tylko gorzej. I próbowali wyciszyć alergię różnymi lekami ( zyrtec, maści, itd.), udało się, teraz powoli wprowadzają mu różne pokarmy. Także wydaje mi się że lekarze prezentują zupełnie odmienne podejścia i czasem warto skonsultować że specjalistą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...