gosiaj

patrycja`81a po za tym musze sobie cos sprawic na oponke...nie widzialam tu pasow poporodowych-ale widzialam kiedys gacie elastyczne az po pepek noi moze sie ktoregos pieknego dnia zmobilizuje i zaczne cwiczyc Patrycja: to wcale nie jest glupi pomysl....mi juz chyba 2 miesiace temu kolezanka (mama 3 dzieci) powiedziala, zeby zaraz po porodzie zaczac nosic wlasnie takie majtki ksztaltujace cialo...kupilam sobie zestaw 10 par czarne, elastyczne....duzego wyboru nie bylo, bo wszytsko zaczyna sie od rozmiaru 42...ale jakos wynajazlam 38 i bede chodzila...na szczescie zima mozna jeszcze ukryc odznaczenia na pupie po majciochach...te akurat nie sa bardzo sexy...ale czego sie nie robi, zeby lepiej wygladac... ja mam jeszcze kilka par spodni w rozmiarach "wiekszych" na czas przechodni...no i spodnice...wiec mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle... no i mam nadzieje, ze w ciagu jakichs 3-4 miesciecy sie wszytsko unormuje...juz nawet cudu nie oczekuje, ze mi waga spadnie w ciagu miesiaca do dawnej wagi...no ale lepiej wolniej chudnac ale za to skutecznie :-)

cherry82dziewczyny przyznam z ewczoraj uleglam mojemu hehehe w nocy se powiedzialam a co mi tam najwyzej wczesniej mjnei rozerwie ehhehe wiec postanowilismy ze codziennie bedizemy to robic byle urodzic do swiat bo nie bylo tak zle jak myslalam nawet przyjemnie hehehe a co najlepsze moj zachwycony ale nie nwierzy z edam sie mu codziennie hehehe w nocy nie spalam jak zwykle i do tego cora co 20 min wstawala a zaczela od 1 w nocy do 5 ja juz nie wiem co to bediz ejak natanek bedzi eplakac w nocy ona chyba wcale nie bedize spac no i po sexiku mialam pare miesiaczkowych skurczykow to wszystko mam jecscze w koncu 14 dni niby malo a duzo hehe cherry: no to super! musze zaczac do tego podchodzic tak jak ty!

hej grudniuweczki :-) widze, ze nie mamy nadal zadnego nowego grudniowego dzieciaczka...szkoda szkoda... agula: fajnie pojechac na zakupoy do castroramy :-) kupujecie jeszcze cos dla dzieciaczka? dzieki za gratki rozpoczecia kolejnego tygodnia :-) jeszcze dokladnie 2 tyg. do terminu :-) mi jest obojetne kiedy urodze, wazne, zeby jeszcze w tym roku.... w ogole ana: piekne zdjecie. ja nie wiem czemu nie mozesz sie na siebie patrzec...wg. wygladasz przeslicznie! tak samo jak cherry! normalnie taka laska nadal, ze w szoku jestem... aaaaaaaaa: patrycja: moze jakies fotki? pokaz jak to jest juz nie miec brzuszka i wchodzic w spodnie sprzed ciazy....ja sie juz nie moge doczekac! a ja nastroj mam super, nocka przespana...jeszcze wczoraj sobie zalatwilam projekt do przeprowadzenia w szkole- taki workshop...wiec troche pieniedzy do kasy wpadnie...tym bardziej, ze K kupil przedwczoraj samochod i po prostu nie wiem co przez 2 miesiace do gara wlozymy....ale damy rade....ja przezc caly pobyt w Niemczech musze jakos sobie radzic z kasa, wiec i te 2 miesiace jakos przezyjemy :-) w koncu rodzina K nie da nam umrzec z glodu :-) i najwazniejsze, ze jestesmy razem szczesliwi i sie kochamy :-) jezu aguu...podziwiam za ten sex...ja to jakos powera nie mam wieczorami i rankami...a w ciagu ania K nie ma , a wieczoram musimy zawsze cos gdzies zalatwic...ale musze chyba sie psychicznie nastawic na erotyczne igraszki i moze cos z tego wyjdzie...juz zapomnialam jak to sie robi hihihi

no wlasnie, wiec jest duzo roznych wersji jak parzyc i pic :-) jestem na 100% pewna, ze na opakowaniu bedzie napisane jak masz sobie ja parzyc :-)

sandra1237dziekuje zar4az skocze do apteki a powiedz mi jeszcze jak ja pic...? tzn ile razy dziennie?i jakie proporcje? na pewno ci w aptece powiedza. ja mam wielka paczke z liscmi i musze w takim siteczku parzyc 10 minut. podobno wystarczaja 3 szklanki dziennie. ale ja pije jeden wielki kubek. i jeszcze wyczytalam, ze nawet jak zostanie troche tych lisci, to one sa dobre przy bolach menstruacyjnych bo rozluzniaja miesnie macicy...

agula7777Ciekawe czy Juniorka już urodziła?,bo na listopadowych mamusiach tylko ona została-byłam tam przed chwilą i dawno nie pisała,to może już się doczekała maluszka? tez myslalam o nij dzisiaj i tez mi sie wydaje ze juz rodzi, urodzila albo czeka w szpitalu na porod...

albo : RUBI IDAEI FOLIUM lacine powinni w aptece znac....

sandra1237agula7777Sandra a ja myślałam,że chociaż Ty już krzyczysz na połozne na porodówce,hihi Jak przedtem nasze dzieciaczki się spieszyły tak teraz......chyba im za dobrze w brzuszkach:-) A ja już nie moge się doczekać kiedy zobacze swojego maluszka,jestem strasznie ciekawa jak wyglądawlasnie sie juz zaczynam obawiac ze za dibrze mu tam a ja chce go juz tu...!!!! ana79sandra1237a u mnie dzis kilka silnych skurczy no dalej czekam na rozuj sytuacji... jak nie kumpela zobaczyla to powiedziala ze jestem bardzo na twarzy zmieniona jak kobieta do porodu hmmm nie wiem ja tam zadnych zmian nie widze no zobaczymy gin powiedzial ze moze na basen powinnam wyskoczyc poruszac sie w wodzie moze wtedy skurcze sie wzmocnia...Sandra pocieszę Cie,że jak ja leżałam przeterminowana w szpitalu i i byłam załamana...to pewnego dnia położna mówi do mnie,że jestem zmieniona na buzi i jeszcze tego samego dnia zaczął się porod no zobaczymy zbaczymy narazie skurcze sa ale tylko takie wywolywane... tylko od czasu do czasu samoistne jestem po lewatywie tak polecil lekarz ze tez mozna tak wzmocnic skurcze ale to malo dalo... co do napoju z kisci zebym wiedziala gdzie to tu kupic.... to moze bym i sie napila a tak to jak ja to znajde nawet nie wiem jak o to tu w irlandii zapytac... raspberry leaves tee :-))))))))))) do kupienia zapewne w chemist's shop :-))))))))))))

dzisiaj zrobilam ostatnie zakupy przed porodem- pieluszki pampers new baby 1 i 2 , wkladki do stanika babylove, takie platki duze do mycia pupy (nienawilzone, bo bede myla woda) i jakies bawelniane myjki jednorazowa- dla mnie i Olivki...zobaczymy z tymi pampersami to jakas paranoja- byly new baby i baby dry...ale ktore sa lepsze to nie wiem...bo obie 2 sa od 3-6 kg...a ze Oli ma juz 3kg to mozna chyba wiecej kupowac tych 2... sama nie wiem, zglupialam...

PAtrycja: Benjaminek ma juz ponad 2 tygodnie....ale ten czas leci....a jak tam karmienie idzie? musisz jeszcze mleczko czasem przez sonde podawac?

hehehe, ana: ja tak wlasnie juz myslalam, ze zagrozone dziewczyny sie jeszcze przeterminuja...no yasmelka to wyjatek, bo u niej Marysia sie nie obrocila i dlatego cc... no ale trzymam kciuki, zeby jednak szybciej poszlo... agula: a imprezka dzisiaj jakas bedzie czy kameralnie tylko w rodzinnym gronie? sandra: to do boju!!!! aha, mialam wam jeszcze podpowiedziec jakies imoona dla dziewczynek. Mi sie podobaja jeszcze takie imiona jak: Marcelina i Michalina :-) Sliiiiiiiiiczne!

agula7777gosiajagula7777Gosia to widze dobre wiadomości z wizyty:-) Majeczka to jest herbata z liści malin-bleeeeeeeeeeeeeDobra,ja spadam się przespać,coś pogoda mnie dobija,poza tym wszyscy u mnie spią:-) Przez tą cholerną pogode strasznie mi muli neta-stronka otwiera się i otwiera,grrrrrr Do potem,buzki jak wypije ta herbatke, ktora mam teraz w kubku, to zaparze sobie maliny...ale chyba zmieszam z jakas inna herbata dla smaku, bo same te liscie to troche beznadziejnie smakuja...jak trawa... chcoc ostatnio K sobie wypil i powiedzial, ze herbatka smakuje super :-)[/QUOT Ja dałam wczoraj mojemu się napić to powiedział,że jest normalna.....:-) A mi nie smakuje,no ale cóż Wklej potem to zdjęcie,jestem strasznie ciekawa jak Twoja gwiazda wygląda Tak siedze i zastanawiam się co tu robić?zaraz uciekam posprzątać łazienke,potem może kuchnie? jest tylko glowka z profilu, bo cala juz sie na monitorze nie miescila :-)

patrycja`81majeczka w piatek mamw izyte zobaczymy co mi powiedza ... wystawia date wywolania pewnie. tutaj dopiero po 40 tygodniu ustalaja date,zeby zglosic sie do szpitala gosiajja juz po wiztycie. Kay uczyl sie jak skurcze wychodza , zeby w szpitalu ze mna dobrze wspolpracowal :-) jak wyladowalismy z moim w nocy w szpitalu,to tez obserwowal monitorek ktg,a pozneij w dzien porodu to juz sie doksztalcil gosiaj Olivka wazy okolo 3050g czyli jest nadal szczuplutka :-) tu wg. statystyk powinna sie urodzic dopiero w styczniu....no i raczej do 4000g nie dobije :-) wczoraj bylismy na wazeniu i Benjamin tyle samo wazy a Emilia jak sie urodzila 38tc+4d to wazyla 3255g-tez malusia od razu wida, ze mialysmy termin na ten sam dzien.... ale ty mialas tak latwo urodzic taka kruszynke...z tego wzgledu ci bardzo zazdroszcze! u mnie Olivka teraz tylko juz na wadze bedzie przybierac...oby sie glowka nie powiekszala, bo mi nie przejdzie przez kanal...

agula7777Gosia to widze dobre wiadomości z wizyty:-) Majeczka to jest herbata z liści malin-bleeeeeeeeeeeeeDobra,ja spadam się przespać,coś pogoda mnie dobija,poza tym wszyscy u mnie spią:-) Przez tą cholerną pogode strasznie mi muli neta-stronka otwiera się i otwiera,grrrrrr Do potem,buzki jak wypije ta herbatke, ktora mam teraz w kubku, to zaparze sobie maliny...ale chyba zmieszam z jakas inna herbata dla smaku, bo same te liscie to troche beznadziejnie smakuja...jak trawa... chcoc ostatnio K sobie wypil i powiedzial, ze herbatka smakuje super :-)

agula7777Jednak się nie kłade,bo doszłam do wniosku,że juz za pózno i co ja będę w nocy robiła?a i tak kiepsko ostatnio sypiam. Ciekawe jak tam Ana?Coś czuje,że będzie następna:-)ale super:-) A co do główki,to mój maluszek ma małą główke i bez problemu powinien wyjść:-)hihi a czy tak będzie to wszystko wyjdzie w trakcie no to ci zazdroszcze! bo to chyba jest najwieksze ryzyko popekania na wszytskie strony przy porodzie....no ale coz zrobic...taka jej uroda :-) a no i wszytskiego naj naj naj dla twojej coreczki!!!

cherry82gosiajja juz po wiztycie.Jeszcze slowko do aguli: Pytalam specjalnie poloznej i powiedziala, ze ta hermatka nie ma wlasciwosci wywolujacych porod- sa inne lepsze sposoby. Ale ma zmiekczac szyjke. To tyle. Ale ja tez ja pije bo mi polecono. Dobre sa tez herbatlki dla kobiet w ciazy, bo podudzaja jeszcze przemiane materii i zapobiegaja opuchnieciom. Ale mi juz szkoda kasy na takie bajery i pije tylko liscie malin. A o wizycie: Mialam najpierw ctg i przez cale 20 minut wyszedl mi 1 jedyny skurcz...reszta to takie nagle poruszenia sie macicy pewnie przez ruchy oliwki. Wiec na razie dosc cicho.... Serduszko bije pieknie i olivka sie rusza wiec ok :-) kay uczyl sie jak skurcze wychodza , zeby w szpitalu ze mna dobrze wspolpracowal :-) potem przyszla po mnie ginka (bo wczesniej wszytsko robila polozna- pielegniarka) i wziela mnie na posiew na paciorkowca. Jeszcze sie uperwnilismy czy warto robic to badanie i potwierdzila, ze to bardzo wazne badanie pod koniec ciazy i powinni to wlasciwie dolaczyc do badan oplacanych przez kase chorych a nie z wlasnej kieszeni. Ginka byla baaaaaaaaaardzo delikatna, bo ja poprosilam :-) zadnych zmian zewnetrznych nie mialam, zadnych zapalen czy innego cholerstwa. Potem zabrala mnie do innego pokoju na usg :-) glowka olivki jest dosc duza (po tatusiu oczywiscie) i wg. Pomiaru glowy juz jestem przeterminowana. Potem ocenila wage i wielkosc tulowia. Olivka wazy okolo 3050g czyli jest nadal szczuplutka :-) tu wg. Statystyk powinna sie urodzic dopiero w styczniu....no i raczej do 4000g nie dobije :-) no ale i tak najgorsza ta glowka hmmmmmm...no nic, musze dac rade. Poza tym ma dlugie nozki i piekny profil (pozniej wstawie fotke, bo k zabral do zescanowania) i nie ma grubych policzkow :-) za tydzien znow na serduszko i skurcze a za 2 tyg. Do ginki na badanie i juz bedzie czas na rodzenie :-) gosia w sumie dobre wiesci mamy jecscze 2 tygodnie cioezko mi tu cos powiedziec o glowce dlaczego juz niby na przeterminowana wyglada oni troszke wyolbrzymiaja to usg a glowka gdyby byla za duza juz by ci o cc mowili przynajmiej tak mi sie wydaje Ginka oblicza obwod glowki podczas usg i ten jej komputerek wylicza statystycznie tc wg. tego wymiaru. i u mnie termin porodu wg. glowki jest na 28.11. Pytalam oczywiscie czy to oznacza, wiec powiedziala, ze Olivka ma dosc duza glowke, ale to nic nienormalnego. Patrzac na mojego K w ogole sie nie dziwie. Wg. poprzedniego wsgglowka byla jakby jeszcze bardziej do przodu z rozwojem i termin ten statystyczny wypadal mi na polowe listopada. i tak samo jest z ciezarem i wielkoscia tulowia- wg wagi i wielkosci to powinna sie urodzic 10.01....jest po prostu dosc malutka :-) ale to dla mnie nic nowego po dokladnie 2 miesiace temu to samo wyszko podczas usg.

aha, no i ginka mnie poprzyciskala i powiedziala, ze juz mi sie brzuch opuscil...w zyciu bym nie pomyslala, bo dla mnie nadal jest dosc wysoko... ale powiedziala tez ze to nie koniecznie musi byc takie drastyczne opadniecie...tak wlasnie u mnie jest, bo ciagle mam dosc wysoko szpiczasty brzuch.

cherry82A ja sie zajadam teraz kasza gryczana z mieskiem i sosikiem od lat nie jadlam kaszy gryczanej a dizs mnie wzielo kasza gryczana jest przepyszna i baaaaaaardzo zdrowa!! hmmm....z checia wpadlabym na obiadek do ciebie cherry :-)

agula7777gosiajagula7777Hejka U mnie bez większych zmian.. Ana mi ten krążek ściągneli w 37 tygodniu i na drugi dzień już urodziłam-może u Ciebie bedzie podobnie:-) A mojemu maluszkowi chyba faktycznie dobrze w brzuszkuhihi,ale katuje się właśnie tą herbatką i liczę na to,że coś się ruszy-moze zrobie dziś córci prezent urodzinowy???? Panna a Ty jak tam?przeterminowana,hihi Pisałam do Yasmelki sms-a i jutro już bedzie w domku-tak,że zaglądnie do nas.Narazie uciekam,bo mój wchodzi na kompa/ A wy jak się czujecie? Agula, ale ta herbatka zmiekcza ze tak powiem szyjke...a porodu nie wywoluje....ani skurczy przez to nie bedziesz miala, ani nic.,..tylko szybciej ma I faza porodu przebiegac... Dzwoniłam do swojego lekarza i mi powiedział,żebym piła,to się katuje,hihi Narazie to działa oczyszczająco bo już ze 3 razy siedziałam na tronie hihihi mi tez ja polecila polozna...ale powedziala tyle co napisalam. i wydaje mi sie ze to dzialanie i tak jest super wiec zamknij oczy, zatkaj nos i pij 3 razy dziennie :-) ja na kibelek tez ze 3 razy dziennie latam. i od zeszlego tyg. spadl mi 1kg :-)

ja juz po wiztycie. jeszcze slowko do aguli: pytalam specjalnie poloznej i powiedziala, ze ta hermatka nie ma wlasciwosci wywolujacych porod- sa inne lepsze sposoby. ale ma zmiekczac szyjke. to tyle. ale ja tez ja pije bo mi polecono. dobre sa tez herbatlki dla kobiet w ciazy, bo podudzaja jeszcze przemiane materii i zapobiegaja opuchnieciom. ale mi juz szkoda kasy na takie bajery i pije tylko liscie malin. a o wizycie: mialam najpierw ctg i przez cale 20 minut wyszedl mi 1 jedyny skurcz...reszta to takie nagle poruszenia sie macicy pewnie przez ruchy Oliwki. wiec na razie dosc cicho.... serduszko bije pieknie i Olivka sie rusza wiec ok :-) Kay uczyl sie jak skurcze wychodza , zeby w szpitalu ze mna dobrze wspolpracowal :-) potem przyszla po mnie ginka (bo wczesniej wszytsko robila polozna- pielegniarka) i wziela mnie na posiew na paciorkowca. jeszcze sie uperwnilismy czy warto robic to badanie i potwierdzila, ze to bardzo wazne badanie pod koniec ciazy i powinni to wlasciwie dolaczyc do badan oplacanych przez kase chorych a nie z wlasnej kieszeni. Ginka byla baaaaaaaaaardzo delikatna, bo ja poprosilam :-) zadnych zmian zewnetrznych nie mialam, zadnych zapalen czy innego cholerstwa. potem zabrala mnie do innego pokoju na usg :-) Glowka Olivki jest dosc duza (po tatusiu oczywiscie) i wg. pomiaru glowy juz jestem przeterminowana. POtem ocenila wage i wielkosc tulowia. Olivka wazy okolo 3050g czyli jest nadal szczuplutka :-) tu wg. statystyk powinna sie urodzic dopiero w styczniu....no i raczej do 4000g nie dobije :-) no ale i tak najgorsza ta glowka hmmmmmm...no nic, musze dac rade. poza tym ma dlugie nozki i piekny profil (pozniej wstawie fotke, bo K zabral do zescanowania) i nie ma grubych policzkow :-) za tydzien znow na serduszko i skurcze a za 2 tyg. do ginki na badanie i juz bedzie czas na rodzenie :-)

agula7777Hejka U mnie bez większych zmian.. Ana mi ten krążek ściągneli w 37 tygodniu i na drugi dzień już urodziłam-może u Ciebie bedzie podobnie:-) A mojemu maluszkowi chyba faktycznie dobrze w brzuszkuhihi,ale katuje się właśnie tą herbatką i liczę na to,że coś się ruszy-moze zrobie dziś córci prezent urodzinowy???? Panna a Ty jak tam?przeterminowana,hihi Pisałam do Yasmelki sms-a i jutro już bedzie w domku-tak,że zaglądnie do nas.Narazie uciekam,bo mój wchodzi na kompa/ A wy jak się czujecie? Agula, ale ta herbatka zmiekcza ze tak powiem szyjke...a porodu nie wywoluje....ani skurczy przez to nie bedziesz miala, ani nic.,..tylko szybciej ma I faza porodu przebiegac...

hej dziewczynki, ana: no widze,ze juz bez krazka :-) gratuluje, ze dzidziusia donosilas i juz lada chwilka sie pojawi! trzymam kciuki...moze dzisiaj bedziesz co tulila i glaskala buziulke :-) sandra: daj znac czy molestowanie meza przynioslo rezultaty! teraz czas na ciebie i ane agula: a jak ty? dobrze dzidziusiowi u ciebie w brzuchu :-) dorota: tak jak zosia mowi...wyobraz sobie jak ty byc sie na miejscu coreczki czula...kazdy bylby zazdrosny...moja mama mi opowiadala, ze ja juz nawet poduszke mialam na twarzy jak sie urodzilam, bo moja siostra zazdrosna byla... wiec to calkiem normalne zachowanie... teraz czas na jakis porod naturalny, bo cos duzo cesarek u nas sie zrobilo...a ja obstawiam u siebie porod SN. wczoraj wieczorem takie mnie bole ogarnely, ze szok...tak jakby mnie kolka zlapala- brzuch twardy jak skala i te bole...no ale przeszlo na szczescie... zaraz lece do gona na 10:30. bede miala ostatnie usg i wymaz na paciorkowca...chcialabym tez ktg...zobaczymy. odezwe sie jak wroce!

grandzia13Gratuluję grudniowych dzieciaczkówRzadko tu piszę, ale jestem. Wczoraj miałam urodziny, liczyłam na prezent w postaci dzieciaczka, ale jemu dobrze w brzuchu być:) Dziś byłam u Gina i jutro idę do szpitala, będzie cesarka. Więc w tym tygodniu przyjdzie na świat kolejny grudniowy dzidziol:) Trzymajcie się cieplutko Wielka nieobecna najlepszego z okazji urodzin!!!!!!! i powiedz czemu cesarka? bo termin masz za 2 dni dopiero...

sandra1237a u mnie cisza moja dzidzia nie spieszna na swiat i nie sprawdzily sie slowa lekarza ze do wczoraj... no coz siostra przyjezdza w czwartek jade wlasnie do tesciowej ma dla mnie specjal curry... typowo hinduskie zobaczymy co bedzie pycha pycha pycha!

MiaJeszcze raz... jeju, ale anioleczek i slicznotka :-) cudna jest :-))))))))))))